[quote='jankes76' pid='1399147' dateline='1568727596'] Mecz z Legią jest decydujący w kontekście Mistrzostwa Polski, musimy im odskoczyć, więc tylko zwycięstwo [/quote] Powtarzam post z września, może teraz zostanę wzięty na poważnie ;););)

[quote='SaNtO' pid='1423102' dateline='1582530170'] Kante to kawał piłkarza i pisałem o tym od lat. Nie liczę na przeprosiny za wyszydzanie ale jak chociaż jedna osoba napisze "miałeś rację" to będę usatysfakcjonowany. Co do nas. Co do forum. Generalnie dobrze jest zrobić sobie przerwę od forum tuż po meczu. Nauczyłem się tego i dzięki temu mogę być bardziej merytoryczny. Jakby wszedł tutaj tuż po meczu to bym jechał nawet po żonach piłkarzy. Poniedziałek już spokojniej. W innym wątku czytałem, że "w ostatnich kilku kolejkach coś nam nie idzie na wyjazdach" (cytat z pamięci). To piramidalna bzdura. My CALUTKI SEZON NIC NIE GRAMY na wyjazdach. Jak nie zaczniemy grać to goowno wygramy a nie ligę. Podsumujmy nasz sezon poza domem. Remis na Słowacji - bramkowy to Wam się wydawało, że jest dobrze. Nie chcę wracać do tego bolesnego dwumeczu. Remis w Lubinie - przegrywali, wyciągneli na remis. można było więcej? Wygrana w Bełchatowie - wtedy jeszcze dosyć łatwa przeprawa Porażka we Wrocławiu - po strzale życia Cholewiaka ale jednak Wygrana w Poznaniu - z Lechem w rozsypce Wygrane derby - co by nie sądzić to jednak po golu-farcie Porażka w Białymstoku - frajerska PP w Bytowie - no comment Płock - sławetny mecz bez akcji bramkowych 0-0 Łódź Kielce (no comment) Gdynia - zwycięstwo cudem Gliwice - sami widzieliśmy Nie zagraliśmy dobrego meczu na wyjeździe. Może we Wrocławiu albo Białymstoku. Z zębem na stoczni. Reszta to DRAMAT. Nie rozumiem co to za problem zagrać jak u siebie? Wysoko pressingiem i zjeść rywala na śniadanie? [/quote] Poznań też niczego sobie. W Gliwicach zagraliśmy z mistrzem jak równy z równym. Na Słowacji było dobrze, graliśmy ładnie, ale zremisowaliśmy ( kolejny przykład, że dobra gra nie daje automatycznie punktów)

W Poznaniu zagraliśmy najlepszy mecz wyjazdowy w tym sezonie. Poza tym zgoda z Santo.

[quote='SaNtO' pid='1423102' dateline='1582530170'] Kante to kawał piłkarza i pisałem o tym od lat. Nie liczę na przeprosiny za wyszydzanie ale jak chociaż jedna osoba napisze "miałeś rację" to będę usatysfakcjonowany. [/quote] Miałeś rację.

<3 <3

Mi się Kante podobał w pierwszym meczu u nas, jeszcze w Górniku :) ale że innych niż nasze meczów praktycznie nie oglądałem więc nie wygłaszam za dużo opinii na temat ligowych grojkow których widzę dwa razy w roku. Cieszę się że też miałem rację :D

Mi się też podobał. Takiego kopania po czole dawno nie widziałem od tamtego meczu :D Musiał być strasznie spięty wówczas, skoro teraz tak się wyrobił.

Jak to się mówi, "nie od razu Kraków zbudowano" - wczorajszy mecz pokazał, że chyba jednak w tym sezonie nie damy rady, choć casus Piasta pokazuje, że puchar maja może wszystko zmienić. Legia całe szczęście lubi gubić punkty na wyjazdach - szkoda, że tak jak pokazał Santo my również. W tym sezonie vice mistrz również będzie sukcesem - to już jest coś co pojawia się w statystykach i sylwetkach klubów (a podium nie). Dlatego vice mistrz to jest absolutne minimum - musimy dalej punktować bo może legja nagle się zatnie. Indywidualnie maja lepszych piłkarzy, ale już tacy pokazali, że potrafią odwalać maniane.

Do majstra po wczorajszym meczu stwierdzam że jeszcze daleka droga, ale v-ce majster przy obecnej dyspozycji innych drużyn to wręcz obowiązek. Rywale też gubią punkty więc nie jest źle.

Jeżeli naszym jedynym atutem w walce o medale będzie tylko to, że rywale gubią punkty, to możemy się w maju mocno zdziwić.

Zarząd zmarnował okazję na MP. Było trzeba zainwestować we 3 dobrych graczy i dokończyć mistrzowski sezon z przewagą. Ta liga jest kosmicznie słaba.

Zarząd co okienko transferowe rok w rok od h*j wie kiedy marnuje szanse na cokolwiek.. Ile już tych opowieści o tym żeby wzmocnić skład i że potrzebujemy zawodników którzy wskoczą z marszu do pierwszej jedenastki.. Probierz dalej nie ma nic do gadania. Rozumiem, może być Loshaj niewypałem ale gdy dajesz na wypożyczenie Cecarića, Rubio i Piszczka to gdzie jest nowy napastnik?

[quote='VelVet' pid='1424379' dateline='1583061118'] Zarząd zmarnował okazję na MP. Było trzeba zainwestować we 3 dobrych graczy i dokończyć mistrzowski sezon z przewagą. Ta liga jest kosmicznie słaba. [/quote] Właściwie też tak myślałem - do wczoraj. Okazuje się, że 'smuta' na Legii skonczyła się z odejściem debiloida Sa Pinto, Vukovic radzi sobie dobrze w roli trenera i wydobywa ze swoich ludzi maksimum. Wczoraj byli zawsze o ułamek sekundy szybsi, bardziej zdecydowani, silniejsi - to plus dla trenera, bo o tym, że te grojki mają potencjał, było wiadomo już wcześniej. W pierwszej połowie dominowali nad nami w powietrzu, tego dawno nie widziałem. Dodatkowo, wbrew naszym oczekiwaniom, zrobili parę transferów które poprawiły jakość ławki. Jeżeli nie dostaną jakiejś nieoczekiwanej zadyszki, będzie ciężko nawiązać z nimi walkę o mistrzostwo. Liga kosmicznie słaba? Po naszej przegranej z Piastem, który za chwilę przegrywa z Rakowem, i po przegranej super zmotywowanej Pogoni z Górnikiem, nie ośmieliłbym się tego powiedzieć. W zasadzie każdy może wygrać z każdym, to nie jest oznaka słabości, moim zdaniem poziom poszedł w górę. Chcieliśmy Alvareza od zaraz, pewnie dałoby to parę punktów więcej i nadzieję - bo acale nie pewność - że możemy o ten tytuł powalczyć. [b]Oczywiście odpuszczać nie można[/b], ale na ten moment Puchar i podium ligi wydają się racjonalnym celem.

Pisałem wcześniej, Legia jest zdecydowanym faworytem rozgrywek i wczoraj mam nadzieję pokazała wszystkim, dlaczego. Jak to fajnie ujął Wieszczycki, lepiej "umieją". Co z tego, że nasi walczyli, że włożyli w mecz serducho, jak na końcu w ważnym meczu, co do którego się drużyny przykładają na maksa wychodzą możliwości sportowe. Zaskoczony nie jestem, przybity tym bardziej. Oglądając wcześniej Legie, wiedziałem co potrafi. Gdzie my? My walczymy o PUDŁO. Trener Probierz ma obowiązek mówienia o celu jakim jest MP (do tego są rozgrywki) a ja mam prawo komentując możliwości stawiać swoje cele. Wczoraj wielu naszych zawodników poznało smak gry z lepszym przeciwnikiem, to może się przydać w meczach pucharowych. Wielka szkoda, że poza Legią na dzisiaj nie ma drużyny, która potrafi grać na takiej intensywności (pierwsze 45 minut dla mnie najlepsze w tym sezonie), Cracovii na dzisiaj na to nie stać. Oczywiście, gole potraciliśmy po błędach indywidualnych jednak zazwyczaj po nich są. Gol wczoraj wystawił na 2-0 a ja pamiętam jak zawodnik gts-u wystawił Hance. Walczymy o medal i finał na Narodowym. Piast, Lechia, Śląsk, Pogoń są ekipami w naszym zasięgu sportowym. Widząc braki, krytykując zawodników za porażki wynikłe z ich błędów indywidualnych, należy tez ich wspierać, by dali nam MEDAL. Osobiście, nie wierzę by Legia zdobyła komplet punktów do końca podstawowego sezonu, więc jest szansa by się do ich zbliżyć. Zbliżyć wygrywając mecze z rywalami z naszej półki oraz tymi słabszymi.

Wczoraj nie mieliśmy żadnych szans na wynik, ale to tylko dzięki trenerowi. Nie wystawia się od pierwszej minuty zawodników, którzy nie mają umiejętności - Florian i Vestenycki - wczoraj było widać ile im brakuje niestety. Są w takim wieku, że powinni robić wichurę na boisku a biegali o jeno tempo wolniej od przeciwnika. O ile Janusz Gol ma swoje lata i można mo to wybaczyć, to niestety młodsi koledzy dają d...y To samo się tyczy świadome pozbycie się Piszczka - może nie jest wirtuozem ale kilka bramek strzelił na jesieni i na jego pozycję powinien przyjść ktoś lepszy, a tu nie ma nikogo....Sprowadzenie floriana to jakaś totalna porażka. Ju po pierwszym meczu napisałem, że ten gość musi pograć z pół roku w rezerwach albo na wypożyczeniu w I lidze i może wtedy coś z niego będzie. Fiolić - ma duże braki motoryczne - jest słaby i wolny. Na tej pozycji musi grać zawodnik, który umie zrobić przewagę. Thiago trudno ocenić bo grał po kilka minut w dwóch meczach. Janusz powinien odpocząć albo grać max 45 min - obawiam się, że już nie jest wstanie grać pełne 90 minut w dobrym tępie.

@ian, nie porównuj mega wielbłąda Gola do błędu Savicievicia. Między tymi zagraniami jest przepaść. Saviciević popełnił mały błąd grając błąd pod presją, ale w znacznym stopniu to było przecięcie jego wybicia przez Lopesa. Janusz zaliczył klasyczną asystę. To była cytując klasyka "piłkarska pornografia".

Kur... spokojnie panowie medal to będzie fajna sprawa. Spokojnie. Rośnie jakość zespołu i za jakiś czas wywalczymy tytuł mistrzowski, tylko nie panikujcie bo jak was słyszę to jakbym baby w pracy swojej słyszał.....

jak łatwo przyszło pogodzenie się z faktem, że mistrz odjechał :D Takich kibiców potrzebuje Filipiak. W lecie kolejny odcinek wzmacniania drużyny na bogato i cel awansu do grupy LE. Nie mogę się doczekać. Ja zaskoczony nie jestem więc mogę na trzeźwo napisać, że faktycznie na majstra nie mamy szans. Nie dlatego, że przegraliśmy z cwelką. Dlatego, że NIC nie gramy na wyjazdach i oddaliśmy 9 punktów ŁKS'owi i Koronie. Trzeba wygrać derby by zaczepić się w czołówce i odciąć tlen psiarni. To mecz o 9 punktów

W tym sezonie mistrzostwa nie oczekiwałem więc nie będę dzisiaj rozdzierał szat i szukał winnych bo Legia odjechała na 6 punktów. Chcę medalu w lidze i finału PP co jasno wyraziłem w Twojej przedsezonowej sondzie więc na co mam narzekać skoro w obu przypadkach jesteśmy na dobrej drodze? Oczywiście, fajnie byłoby sprawić niespodziankę i ten tytuł wywalczyć, marzę o tym ale nie w tym sezonie to w następnym, idziemy w dobrym kierunku.

Szanse na mistrzostwo dalej są, ale Legia musiałaby zawalić. Od początku było wiadomo, że nasze szanse na tym polegają i dzięki temu Piast zdobył mistrzostwo w zeszłym sezonie.