Najbardziej do obecnej sytuacji pasowałoby to: https://www.youtube.com/watch?v=sj88Iuma6BQ
-
-
Wnioski do Prezesa Filipiaka!
Ja myślę, że doszliśmy do momentu, w którym słowa stają się zbędne i najbardziej adekwatnym do sytuacji w klubie byłby utwór instrumentalny:
[video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=MK6TXMsvgQg[/video]
I znowu ta Legia psuje dobrą robotę Janusza i Jakubka !
Legia Warszawa. Dariusz Mioduski podjął decyzję o dofinansowaniu klubu z własnych środków
Zaoszczędziliśmy 10 mln zł, a brakujące 20-30 mln z własnych środków ma dołożyć Dariusz Mioduski - o sytuacji finansowej w Legii Warszawa rozmawiamy z Łukaszem Sekułą, członkiem zarządu odpowiedzialnym w klubie za stan finansów.
Więcej: http://www.sport.pl/pilka/7,65039,24092842,legia-warszawa-dariusz-mioduski-podjal-decyzje-o-dofinansowaniu.html
bo burak to zwykły biedak, na buty wydaje wszystkie pieniądze,więc na klub sportowy nie starcza
To też idealnie pasuje https://www.youtube.com/watch?v=_nJy3hATsNo
lektura
http://weszlo.com/2018/10/26/monopol-finansowy-legii-duopol-sportowy-warszawsko-bialostocki/
[quote='ar' pid='1344799' dateline='1540545027']
lektura
http://weszlo.com/2018/10/26/monopol-finansowy-legii-duopol-sportowy-warszawsko-bialostocki/
[/quote]
Bardzo dobry artykuł. Polecam do spokojnego czytania i analizy, jak na tym tle wygląda Cracovia.
- Edytowany
Sterby -ten artykuł powinien przeczytać nieomylny Filipiak i wyciągnąć konstruktywne wnioski .Niestety szybko się na to nie zanosi .Czeka nas długa walka z nim by zaczął dostrzegać że jest prezesem nie izlolatora boguchwały tylko Cracovii czyli legendy polskiej piłki i MARKI .
Nie może być tak że jako jeden jedyny klub w lidze nie gramy o sukcesy sportowe tylko gramy w słupki finansowe .
Dopóki tabisz z bałdysem będą pracowali w klubie to żaden pion sportowy nic nam nie da bo wszystko zepsują .
W klubie musi być rodzinna atmosfera płacimy ,wymagamy ALE JEDNOCZEŚNIE O ZAWODNIKÓW ,TRENERÓW ,DZIECI ,RODZICÓW ,KIBICOW DBAMY .Przy tych osobnikach to jest nie możliwe .Trzeba bić w Filipiaka by zderzaki tabisz z bałdysem nie spełniali swojej funkcji hu ...ów .
Tylko ciągła presja na właścielela i comarch może tu pomóc .
Uważam też że trzeba by zorganizować spotkanie z Probierzem i powiedzieć mu pewne rzeczy wprost .Koniec transferów meneli od ,,pionu sportowego ''tabisz -bałdys -weber ''.Rozmowa będzie trudna bo nie można przejść do porządku dziennego do tego co jest w tym 3 krotnie przegranych derbów .Ale wiele wątpliwości pewne by rozwiała .Wyjdzie w praniu wiele spraw i będziemy mieli czarno na białym czy i dla niego białe husteczki są potrzebne .
- Edytowany
Ponieważ prezes nie ma zapewne czasu na cały tekst Polecam fragment:
"To była proza życia, walka o przetrwanie, były problemy finansowe i jakoś musieliśmy sobie radzić. Wymagało to wiele inwencji, [b]ale naszą siłą byli i są ludzie[/b]. Niektórzy inwestorzy pomagali klubowi jeszcze wcześniej, [b]a dla pracowników nie jest to zwykła praca, są w nią zaangażowani emocjonalnie[/b]. Niedawno po dziesięciu latach wróciliśmy na Jurowiecką, mamy nowe biura. Historia zatoczyła koło. Klub bardzo rozsądnie wydaje pieniądze. Tamte trudne czasy nauczyły nas racjonalności i radzenia sobie z problemami."
"Zresztą zerknijmy do raportu „Ekstraklasa piłkarskiego biznesu” od Ernst&Young: – [b]Koszty wynagrodzeń piłkarzy Jagi na zdobyty punkt były 2. najniższym wynikiem w Ekstraklasie. Mniej za sukces piłkarski płacił tylko beniaminek – Arka Gdynia (118 tys. PLN). Każdy zdobyty punkt na boisku „kosztował” bowiem włodarzy klubu z Białegostoku 121 tys. PLN. To kwota zbliżona do kosztów ponoszonych w ubiegłych latach: 120 tys. PLN w 2015 r. i 115 tys. PLN w 2014 r. Pokazuje to z jaką konsekwencją rok do roku białostocki klub podchodzi do kwestii wynagrodzeń. Dla porównania, Legia w przeliczeniu kosztów wynagrodzeń zawodników na jeden zdobyty punkt, wydała 661 tys. PLN, Lechia 399 tys. PLN, a Cracovia 328 tys[/b]. PLN. Należy zaznaczyć, że wszystkie te kluby odnotowywały zdecydowany wzrost kosztów rok do roku w przeliczeniu na punkt. Z kolei Jagiellonia w sezonie 2016/2017 udowodniła, że przy zachowaniu efektywności finansowej można w Ekstraklasie uzyskać bardzo dobry wynik sportowy – historyczne wicemistrzostwo Polski."
Ale nasz pan prezes absolutnie nie toleruje u pracowników zaangażowania emocjonalnego, co zresztą widać po decyzjach i ruchach personalnych w klubie . Takie to proste ale do zakutego czerepu przez te lata nie chce dotrzeć .
U nas są za to Korposzczury.
[IMG]http://i66.tinypic.com/fk04fo.png[/IMG]
Z punktu widzenia ekonomicznego, bezpieczeństwa klubu, te już mityczne "słupki" są cholernie ważne. Jeżeli popatrzymy na przedstawione rankingi, to w płaceniu zawodnikom zajęliśmy mniej więcej 8-10 lokatę, czyli miejsce 9 na koniec sezonu, oddaje mnie j więcej wartość zarobków kopaczy.
Jeżeli weźmiemy przychód, gdzie zajęliśmy 5 miejsce, to już mamy plecy w stosunku do zajętego miejsca. Szczerze powiedziawszy to jednak nie wiem, czy przychód jest liczony tylko w stosunku do kopanej, czy rozciąga się tez na hokej. Jeżeli z przychodu idzie kasa na hokej, no to 5 miejsce jest takie nie do porównania z innymi ,tzn.. wydatki z przychodu.
Teraz to co najważniejsze, nie mam pretensji o to, że Cracovia ma taką kasę od Filipiaka ( bo daje tyle ile uważa), mam pretensje o to, że przez wiele lat nie zrobiono wiele, by budżet Cracovii znacząco wzrósł. Oczywiście, mam tu np. na myśli sprzedaż reklamową miejsca na koszulce lub próba sprzedaży nazwy stadionu, Nasz budżet łata się w znaczący sposób sprzedażą najlepszych zawodników. Za SPONSORAMI trzeba jednak POCHODZIĆ, a u nas się najczęściej kogoś łapie, jak sam przyjdzie. W artykule słusznie napisano, że przeważnie o wyniku sportowym decyduje wartość piłkarzy, a to wiąże się z większym budżetem na zarobki. Z drugiej strony, mam wrażenie graniczące z pewnością, większe wpływy od sponsorów by spowodowały mniejsze wpływy z ComArchu.
Ale jednak przykład Jagi pokazał, że można też przy niższym budżecie zrobić wynik. Tutaj dochodzimy do ważnej rzeczy o której napisało Weszło. Otóż w Jadze są RZĄDZĄCY oraz ZATRUDNIENI LUDZIE, KTÓRZY SĄ EMOCJONALNIE ZAANGAŻOWANI W KLUB, KTÓRYM PO PROSTU NA WYNIKU SPORTOWYM CHOLERNIE ZALEŻY. Jak widać, kołem napędowym sukcesu są ludzie. Jak to wygląda u nas. jestem przekonany, że Filipiakowi na wygraniu meczu zależy, jednak jest to taki przegląd techniczny auta raz na jakiś czas. Przyjedzie Prezes, przyjdzie na stadion główny czy na Wielicką, popatrzy na mecz, chce pokibicować W TYM meczu i....poleci robić kasę ComArchu. Tabisz z Bałdysem, to nie kibice. Parę razy widziałem ich zachowanie podczas jakiegoś meczu, daleko w tym wszystkim do bycia takim KIBICEM, nie ma w tym wszystkim serca. Jest po prostu realizacja polityki nakreślonej przez Filipiaka, nic ponad to. Dlatego mamy piękny stadion, będziemy mieli Rączną, może i Kącik pójdzie w jakimś stopniu dla Pasów. Ale SERCA PASIASTEGO w tym nie będzie. Często piszecie o jednym - BRAK ATMOSFERY. Tak, podświadomie wielu z Was tęskni za starym stadionem, ale nie tęsknicie za tanimi ławkami, tęsknicie za SERCEM, Dlatego ten przestarzały obiekt Wam się dobrze kojarzy. Dlatego też burki mają wciąż jakiś tam wynik sportowy bez kasy, bo ich wóz ciągną rasowe psy.
Co teraz ? Nie wiem. Protest będzie trwał, ale dopóki nie pojawią się w klubie ludzie którzy będą chcieli z miłości do Pasów coś zrobić, to się za wiele nie zmieni. Oczywiście, nie tacy co to chcą robić biznesy na Cracovii pod przykrywką "niesienia sztandaru" .
leszeczku, co zrobi burak kiedy zapozna się z wklejonym przez Ciebie tekstem?
zatrudni osoby związane emocjonalnie z Cracovią?
NIE, bo będą go okradać ( ja to odczytuję tak, że będą mu patrzeć na ręce co robi z naszymi terenami)
on po prostu obniży i tak już jedne z najniższych wynagrodzeń piłkarzy. musimy się liczyć, że w przyszłym sezonie, bez względu na to , w której lidze grać będziemy po boisku będzie biegać jeszcze większy szrot
Tekst długi więc może znużyć. (sam nie przeczytałem całego) ale taki wycinek:
"Prezes Jagi to jeden z najbardziej niedocenianych ludzi polskiego futbolu. [b]Na co dzień stroni od dziennikarzy[/b], nie jest medialną bestią w stylu Bogusława Leśnodorskiego. Mówi niewiele, a gdy już coś powie, waży słowa. Umówienie się z nim na rozmowę nie jest łatwe. W środę „nie mogę, bo jadę do Warszawy, mam tam kilka spotkań”. Czwartek? „Muszę wyskoczyć do Olsztyna, czekam wciąż na sygnał od prawnika”. Piątek „niestety odpada. Gramy z Legią”.[b]Kulesza grał kiedyś w piłkę[/b], ale przez Zambrów i Supraśl nie prowadziła droga do sukcesu na boisku."
- Edytowany
Prezesina już nie wie co robić i w tym miesiącu wstrzymuje wypłaty piłkarzą .Wszyscy piłkarze nie otrzymują wypłat nawet ci młodzi którzy zarabiają grosze.Po czym Rada drużyny udaje się do Wielkiego władcy żeby odwiesił "karę" młodym .Władca się zgadza.Do kiedy będzie ta kara?czy jest słuszna? czy dobrze robi?Ocenę zostawiam WAM. :huh:
- Edytowany
Moim zdaniem w tym sezonie nasi piłkarze WALCZĄ.
Są zbieranym na powrót "rozbitym" na dni przed rozgrywkami oddziałem.
Kopia czasami jako drużyna żenująco ale odpuszczania nie widzę
(wiem niektórzy mówia ,że świadomie do bramki antyProbierzowo nie trafiają )
Kłocić się oczywiście nie będę bo pewnie z tego forum tylko Siemion mógłby powiedzieć jak jest naprawdę.
Mam natomiast pytanie do Prezesa takie:
Czy [b]wstrzymano też WYPŁATY[/b] ludziom BEZPOŚREDNIO odpowiedzialnym za MEGAKOMPROMITACJĘ
derbową tj. panu Jakubowi , pani Karinie ... wiem i akceptuje ,że samemu prezesowi się nie da bo on bierze pensje
z Comarchu a nie Cracovii :P
Korpo metody, korpo atmosfera, korpo wyniki. Stabilizacja pelna geba.
Sorry, ale kto to jest "pani Karina"?
- Edytowany
I bardzo dobrze!!! Za co ma placic kopidolom jak niepotrafia wymienic 3 podan ... .Tu brawa dla prezesa za wreszcie jakies przemyslane decyzje ....jak sie nie chce grac to spyyyerdalac!!! Bardzo ale to bardzo dobre rozwiazanie!!Nie raz i nie dwa razy stosowane w klubach naszej ekstrasyfu..
Jestem za takim rozwiazaniem bo przynajmniej pokazuja kopidolom ze to trener jest wazniejszy niz oni w klubie... i ze slowa trenera ze on zarobi oni nie po jego odejsciu.. Podoba mi sie to ze idzie w strone trenera i gierki przeciw trenerowi bo sie znudzil i ze jest za ostry a nie w strone kopaczy ktorzy moga soebie dobrowolnie odpuszczac mecze zeby zwolnic trenera...
Nie nie bornie tu Probierza... ja jestem przeciw wlasnie tej patologicznej sytuacji gdzie zawodnicy sobie moga zwalniac trenera kiedy chca slabo grajac... Nie pisze tu tylko o naszym klubie bo ta patologia w naszej lidze jest bardzo popularna..
Tacy kopaczepowinni miec zakaz gry w jakimkolwiek klubie w naszej lidze!!!
Przeciez trenerzy wiedza dobrze kto pod nimi dolki kopie...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)