[quote='rex' pid='1271874' dateline='1503094076'] [quote='pantenorek' pid='1271819' dateline='1503091352'] Właśnie dotarłem do siebie, i szybka garść przemyśleń: - Biję się w pierś, moja opinia o Malarczyku była zdecydowanie zawyżona. W tym meczu pewnie i ja bym lepiej zagrał, to był kryminał, piłkarska pornografia. W następnym meczu powinien trzeć chrzan na ławce. - Przestaliśmy grać po 30 minucie, do tego czasu mogliśmy ich spokojnie wykończyć, tak musimy się zadowolić dramatyczną końcówką. - Jestem przed obejrzeniem skrótów, ale z mojego miejsca odniosłem wrażenie, że wszystkie 3 zdobyte przez nas gole można poddać pod dyskusje. Przy pierwszym chyba spalony, z karnymi wiadomo jak jest. Prosiłbym o wypowiedź kogoś kto oglądał mecz z TV, czy aby na pewno zdobyliśmy wszystkie gole zgodnie z zasadami. - Drewniak próbuje zastąpić Dąbrowskiego, ale niestety poprzez naśladowanie jego najbardziej irytujących zachowań - bezsensowne strzały z dystansu gdzieś hen, hen daleko. Do reszty spotkania ustosunkuję się po obejrzeniu skrótów. A wszystkim tym, którzy uświadamiali mi, że Malarczyk jednak jest dziadem (Aston i ktoś jeszcze) wiszę piwko, serio, zapraszam na priv. Byłem głupi. EDIT. Obejrzałem powtórki - wszystkie gole ok [/quote] Panie, tylko krowa nie zmienia zdania :) Malarczyk był przyzwoitym stoperem w momencie wyjazdu do Anglii. Od tamtego czasu to jedynie równia pochyła. Byłem prawie pewien, że kwestią czasu jest to, że w pojedynkę zawali X goli - dzisiaj niestety to się stało. Biorąc powyższe pod uwagę, mam nadzieję że nie będziemy go dłuuuugo oglądać w naszych barwach. Oczywiście Ukrainiec mnie absolutnie nie przekonuje, a zarówno Helik jak i Siplak będa popełniać błędy, to w ich przypadku jest - w moim mniemaniu - jakaś nadzieja, że będzie lepiej. U Malarczyka - moim skromnym zdaniem - szanse oscylują w okolicach zera. Co do samego meczu - pomimo straconych 3 bramek - na plus zaskoczyła mnie Sowa. Może nie będzie to aż patologiczny transfer na jaki początkowo wyglądał. [/quote] Ej mógłbym wiedzieć czym zaskoczył cię Sowa? Tym że po jego stronie Górnik wchodził jak w masło czy że świetnie podawał do przeciwnika? Tak wiem jest czarny więc nie mogę nic powiedzieć złego na jego temat bo wyjde na rasiste...

cóż. Jak mawiał Trener Tysiąclecia - "jak się nie umie wygrać, to trzeba chociaż zremisować" Druga połowa, siedzę sobie lekko wq... ny na to co wyprawa 4 patałachów uważających się za zawodowych obrońców, i co wyprawia reszta. I mówię tak do nikogo: - jak nie będzie karnego to nasi nic nie strzelą... i w tym momencie dup. Malarczyk - trampkarska strata, Sandomierski interwencja paralityka i 1:3 sympatyczny pan w okularach obok mówi: - no to teraz będzie trzeba dwóch karnych Ja na to: - coś pan, przy tym sędzim? Wykluczone. a mój sympatyczny sąsiad: - jak dał Jagiellonii dwa, to da i nam prorok jakiś czy cuś? A mój ulubieniec w formie: - nie dał karnego za ewidentny faul na Piątku, dal za dyskusyjny faul na nim (choć pchnięcie było) - puścił 5 metrowy spalony Wolsztyńskiego i metrowy Angulo, po którym padła bramka do szatni - przerw w 2 połowie było w gts i trochę , a ten dolicza 3 minuty, a potem i tak jest ich 7 - i kilkanaście drobiażdżków, którymi po równo obdzielił obie drużyny. Wnioski: 1. Nie mamy bramkarza. Sandomierski jest jak Cabaj. Wybroni trudny strzał, aby puścić potworną szmatę 2. Nie mamy obrony. Wszyscy co grali dzisiaj (poza Helikiem) z malarczykiem na czele powinny być do natychmiastowego dyscyplinarnego zwolnienia. Tak, Wójcicki też 3. Nie mamy pomocy. Miro po kontuzji to cień piłkarza. Przy bramce na 1:1 uchylił się od piłki i nawet nie skoczył. Przed kontuzją wywaliłby tę piłkę gdzie pieprz rośnie. Michalik - gwiazdorzy. Reżyserem gry i następcą Budzika to on nie będzie. Przynajmniej w Cracovii. Zenjov - dopóki miał siły - to poprawnie, ale potem..., Drewniak - a to on grał dzisiaj?, Szczepaniak - harował,ale też siadł fizycznie Zaczynam się też zastanawiać czy mamy trenera. Skoro Malarczyk wyłazi gts wie po co prawie na środek boiska a potem zamiast wrócić stoi się i gapi co robią Angulo, Wolsztyński i Sandomierski - to powinien być zmieniony już w przerwie. Zwłaszcza, że Helik z Ruchu na Górnika się zawsze pompuje. Ale trener czeka ze zmianą do 80 minuty. Lepiej późno niż wcale? Wszak Helik załatwił karnego. Może tak, ale gdyby Helik wszedł w 46 minucie - trzeciej bramki mogłoby nie być, a wtedy mecz by się potoczył inaczej. Jedynym usprawiedliwieniem może być to, ze Probierz bał się, ze Helik się przepompuje i będzie kolejna czerwień. Mimo, że obiecałem coś trenerowi w przypadku niewygrania z Górnikiem - wstrzymam się jeszcze. Ale jak jeszcze raz zobaczę w najbliższym czasie Malarczyka w pierwszym składzie - to nic mnie nie powstrzyma I - nie sądziłem, że to napisze - ale Miro też powinien sobie odpocząć i doleczyć kontuzję.

Tak po prawdzie to stroną Wójcickiego wchodzili jak w masło. Po stronie Niemca ustawione były zasieki z tłustego twarogu (czasami nie dawali rady). Chociaż nie wiem co w takim razie można napisać o środku obrony.

[quote='tomex' pid='1271311' dateline='1502969850'] ciekawe czym podpadliśmy przyd*pasowi RRR przesmyckiemu, że ma takich sku*wie*i arbitrów przydziela? [/quote] Dziś spisek nie wypalił. Ale nie wolno tracić czujności ;)

[img]https://pbs.twimg.com/media/DHiS0xQXsAArvKz.jpg:large[/img] Ciekawym czy nam coś za to przyjebią?

[quote='Zibiland' pid='1271791' dateline='1503090028'] [quote='Diabel' pid='1271785' dateline='1503089714'] Jestem otwarty na rozne opcje ale po 60 minutach dzid i przebijania pilek rozbolal mnie kark i zatesknil za Woytkiem i jego zakazem kopania na pale,  zle ze mna :-S [/quote] Powiedz który zespól gra inaczej?Oj sorry Kłódki Siepraw....chyba:) [/quote] Choćby Górnik dzisiaj. Widziałeś jak wyprowadzali kontry? Dokładna piłka do napastnika, zgranie powrotne do pomocnika i idą z kontrą PO ZIEMI w 4-5 chłopa.

Wooow, parę postów wyżej mamy zapowiedź tego właściwego momentu, który King zawsze przegapia. Jasiu, bądź czujny i czytaj forum!

[quote='leszeczek' pid='1271867' dateline='1503093798'] [quote='ARTU' pid='1271812' dateline='1503091143'] Obejrzałem powtórki z meczu, w tym karnych. Helik 100 procentowa symulka. Nie było spalonego przy bramce nr 2 dla Zabrza w żadnym z 2 kluczowych momentów, a w czasie meczu miałem wątpliwości. [/quote] A ja miałem kompletnie inne odczucia. Przy drugiej bramce dla Żaboli 2 spalone. Najpierw ten co główkował był na spalonym w momencie podania, a w momencie strzału, ten co dobijał też był na spalonym. Zrób sobie stopklatki. Co do karnych, to pierwszy - nasz zawodnik dzióbnął sobie piłkę do przodu, a żabol wbiegł mu w nogi. 100% karny. Druga sytuacja to taka jak z karnym sprokurowanym w zeszłym sezonie przez Diego. Obrońca opierał się o naszego rękami, a on się przewrócił. Można powiedzieć, że ręce nie spowodowały upadku, ale dały pretekst do karnego. W większości przypadków takie karne gwiżdżą, czy słusznie - inna sprawa. [/quote] wg. mnie 2 gol dla górnika prawidłowy,przy podaniu został Sowah, a w momencie strzału głową linię spalonego wyznacza piłka.

Był Żytko, Rymaniak, trochę na innej pozycji Cabaj, Polczak... Dziś jest Malarczyk i serio chyba lepiej byłoby go zdjąć i grać w 10 osób. Przy wszystkich bramkach miał co najmniej duży udział. Pytanie jakby ten mecz się ułożył, gdyby w jego miejsce grał Helik / Siplak. Piotrek niech parę meczy odpocznie. Druga bramka to już w ogóle dramat. Żywo jakby poprzedni sezon, człapią sobie obrońcy a przeciwnicy w dwójkę ogrywają naszego bramkarza i pakują piłkę do siatki. Nagle Sandomierski odbija pierwszy strzał i decyzja "a to pobiegniemy do piłki" - no ale są daleko, także spokojnie pada bramka... Trzecia bramka to już tylko Malarczyk - szkoda klawiatury, każdy widział. Sowah? Aż przykro się patrzyło jak się denerwował, że Sandomierski nie chce mu podać tylko wali do przodu. Ale potem coś próbował pograć i już było wiadomo czemu Sandomierski mu nie podaje. Inna sprawa, że Sandomierski tragicznie wprowadza piłkę do gry. Strata, strata, strata, brakowało tylko żeby w aut kopał. Podoba mi się Szymon Drewniak. Widać, że to wyrobnik, nie wirtuoz. Ale walczy chyba najbardziej ze wszystkich. Cóż, lubię takich piłkarzy - oby tak dalej w jego przypadku. Punkt niezasłużony, ale najważniejsze że jest. Oby takie szczęśliwe mini zdobycze kształtowały ducha i charakter tej drużyny. Dziś już walczyli za siebie. Rok temu pewnie by podparli się pod boki, poprawili fryzury i patrzyli jak kolegów biją

Obiecałem sobie do końca sezonu nie obejrzeć ani jednego meczu Cracovii w ekstraklasie. I powiem Wam ,że jest super. Tylko Puchar Polski się liczy:)

[quote='Żarko' pid='1271925' dateline='1503100794'] Obiecałem sobie do końca sezonu nie obejrzeć ani jednego meczu Cracovii w ekstraklasie. I powiem Wam ,że jest super. Tylko Puchar Polski się liczy:) [/quote] Gratulacje, masz się czym chwalić...

Żarek, ja wymyśliłem coś lepszego na podstawie dzisiejszych doświadczeń. Pójdę na następny mecz u siebie i postaram się ani razu nie spojrzeć w stronę murawy.

Przykro czytać takie posty.  :(

Przykro ogląda się puste trybuny przy Kałuży w tv ,a do tego wali wódę i kotlety schabowe.

Sowah bardzo przyzwoity mecz, walczył za dwóch, czasami po jednym wślizgu wstawał i atakował następnego przeciwnika. Bardzo dużo odebranych piłek i na pewno był jednym z naszych jaśniejszych punktów w obronie.

Sowah zrobił 2 dużego kalibru błędy .Nie wyszedł z linii przy bramce na 1-2 i przy 2-3 zaliczył stratę (skutkowało sam na sam z Sandomierskim ). Poza tym było dobrze.Ewidentnie brak środkowego pomocnika nie ma kto dograć ,przytrzymać .Trzeba było zostawić Cetnara lub Budzika .

[quote='kaleb' pid='1271942' dateline='1503107110'] Sowah bardzo przyzwoity mecz, walczył za dwóch, czasami po jednym wślizgu wstawał i atakował następnego przeciwnika. Bardzo dużo odebranych piłek i na pewno był jednym z naszych jaśniejszych punktów w obronie. [/quote] Murzyn jaśniejszym puntem obrony - to to dużo mówi o jakości gry tej formacji

[quote='Żarko' pid='1271925' dateline='1503100794'] Obiecałem sobie do końca sezonu nie obejrzeć ani jednego meczu Cracovii w ekstraklasie. I powiem Wam ,że jest super. Tylko Puchar Polski się liczy:) [/quote] Goście grali wczoraj słabo. Nie powiedziałbym, że 'padlina', sugerując się tylko wynikiem, bo ten był dość mocno położony indywidualnie. Ale poza tym, jakby nie patrzeć, to wczoraj był ładny emocjonalny roller coaster. Powrót z 1-3 na 3-3, nie po zwycięstwo, ale mimo wszystko, to było finalnie coś, taki powrót. Do tego jakieś przepychanki piłkarzy. Może nie aż taki POWRÓT jak kiedyś z Bełchatowem, ale Powrót, będzie kiedyś co wspominać. Nie zanosi się na razie na to, więc oczywiście można się pośmiać i sprowadzić do absurdu co napiszę, z drugiej strony gorsze mecze przeplatane są lepszymi... [b]Ale załóżmy teraz, że coś zaskoczy i zaczną faktycznie grać. Powiedzmy, będą walczyć o to 8me miejsce. Wytrzymasz w swoim postanowieniu do końca sezonu? Przy dobrych wynikach?[/b]

8 miejsce w półamatorskiej lidze? Mozna dopisywax juz kolejny sukces Generała. Każde miejsce poza mistrzowskim to kupa śmiechu w tej śmiesznej lidze. Zreszta mistrz Polski to też śmiechu warte trofeum, z mistrzem pastuchów czy innych karakanów wpierdole. 40 mln kraj a przychodzi grubasek z Belgii i zjada ligę na śniadanie, ŻENADA. A leśne dziadki zadowolone bo przeciez sezon temu w koncu liga mistrzów! Ba, reprezentacja 5 w rankingu, reprezentacja która wygrała mecz z Niemcami, reszty rywali Nawalki nie liczę bo to jacyś listonosze i psim obowiązkiem jest ich rozjebac. Polska piłka to dramat, powinnismy postawić na hokej, rugby, ręczna, siatkówkę a kopana sekcje zaorać(mowię o całym kraju)

[quote='Matri' pid='1271966' dateline='1503122934'] 8 miejsce w półamatorskiej lidze? Mozna dopisywax juz kolejny sukces Generała. Każde miejsce poza mistrzowskim to kupa śmiechu w tej śmiesznej lidze. Zreszta mistrz Polski to też śmiechu warte trofeum, z mistrzem pastuchów czy innych karakanów wpierdole. 40 mln kraj a przychodzi grubasek z Belgii i zjada ligę na śniadanie, ŻENADA. A leśne dziadki zadowolone bo przeciez sezon temu w koncu liga mistrzów! Ba, reprezentacja 5 w rankingu, reprezentacja która wygrała mecz z Niemcami, reszty rywali Nawalki nie liczę bo to jacyś listonosze i psim obowiązkiem jest ich rozjebac. Polska piłka to dramat, powinnismy postawić na hokej, rugby, ręczna, siatkówkę a kopana sekcje zaorać(mowię o całym kraju) [/quote] Mam dla ciebie rade :kup sobie klub ,zainwestuj ze 100mln zl i miej pretensje tylko do siebie jak nie wyjdzie! W Anglii kluby dostają  po105 mln£ i jednak co roku jakieś musza spasc do ligi niżej! Cala nasza liga tyle nie dostaje ile jedna tam.Mamy to co mamy i tyle! 2mln€ to polowa budżetu niejednego klubu ,a tyle kosztuje grajek ,który potrafi kopnąć piłkę obydwoma nogami .Zarabiac tez chce kilkukrotnie więcej niż na zmywaku w Londynie!