Putam bo nie moge teraz odsluchac
-
-
Michał Probierz - treningi, doglądanie bazy treningowej, budowa struktur, itp.
- Edytowany
[quote='Diabel' pid='1373415' dateline='1555076672']
Nie mialem okazji jeszcze obejrzec, mozecie opisac o Co poszlo?
[/quote]
Było pytanie o stracone szybko dwie bramki w meczu z rzeka myslenice oraz Miedzia Legnica. Co Trener skwitował, zasugerował że pierwsze pytanie migi i od razu o rzece.
[url=https://www.youtube.com/watch?v=s05VwO7w-dE]https://www.youtube.com/watch?v=s05VwO7w-dE[/url]
[quote='Diabel' pid='1373415' dateline='1555076672']
Nie mialem okazji jeszcze obejrzec, mozecie opisac o Co poszlo?
[/quote]
pytania o stracone bramki . odpowiedz trenera . a później trener powiedział : panie Mateuszu pan denerwuje przecież wiadomo jest pan kibicem Wisły ja humorystycznie a pan się obraża rozmawiam z panem na luzie a na koniec mu powiedział ze tak to jest problem ze tracimy bramki
Miga to karaluch. Oby Zagłębie zgwałciło konkretnie gts, tak żeby ten pseudo-dziennikarski kmiot miał o co płakać w poduszkę azora.
obejrzalem wlasnie , hmm, o co gosciowi chodzi, straszny sztywnior z tego Migi, focha strzelil jak nastolatka, jeszcze niezly burak, siedzi rozwalony jak jakis pijany zul na plantach :)
- Edytowany
Jako, że w kibicowskim wątku jest mniejsza widownia - kopiuję mój post z wątku o krokodylaszkach:
[color=#000000][font=sans-serif]Z uwagi na dzisiejszą dyskusję między M. Probierzem i migą, zachęcam do zapoznania się z blogiem tworzonym w niedalekiej przeszłości przez wspomnianego 'dziennikarza'[/font][/color]
[color=#000000][font=sans-serif]-> o Michale Probierzu [/font][/color][url=https://wp.me/p2O7ZU-1d][font=sans-serif]https://wp.me/p2O7ZU-1d[/font][/url][color=#000000][font=sans-serif] (szybki cytat dla pobudzenia ciekawości:[/font][/color]
[quote]
przez najbliższe miesiące na światło dzienne wychodzić będą historie związane z pracą Michała Probierza w Wiśle. Zapewne niedługo sam zabierze głos (do tej pory milczy), ale trudno przypuszczać, by było to coś więcej niż stek kłamstw.
[/quote]
[quote]
[color=#000000][font=sans-serif]Czy Michał Probierz jest słabym trenerem? Praca w Wiśle obnażyła jego braki. Warsztat okazał się być zwykłym garażem.[/font][/color]
[/quote]
[color=#000000][size=small]-> o miłości do GTS-u (nie wprost, ale uważny odbiorca zrozumie. Zresztą połowa tekstów o Wiśle, większość z pozytywnymi odczuciami i personalnym zaangażowaniem; o Cracovii mało i głównie źle)[/size][/color]
[color=#000000][font=sans-serif] [/font][/color][font=sans-serif][url=https://wp.me/p2O7ZU-eW]https://wp.me/p2O7ZU-eW[/url][/font]
[quote]
Po odejściu z Wisły Pawła Brożka i Arkadiusza Głowackiego, ta drużyna już nigdy nie będzie dla mnie tą samą. To trochę tak, jakby z ulubionego serialu usunięto dwóch aktorów grających główne postacie i zastąpiono ich innymi. Trochę tak. Tyle, że sto razy bardziej.
[/quote]
[quote]
Długo dojrzewałem do napisania tego tekstu. Najpierw musiałem ochłonąć, nabrać choć odrobiny dystansu.
[/quote]
[color=#000000][font=sans-serif]miga jest nierzetelnym dziennikarzem o bardzo słabym warsztacie i bardzo cieszy mnie fakt, że Probierz wypomina mu jego brak obiektywizmu i wspieranie sąsiadki-ladacznicy.[/font][/color]
[color=#000000][font=sans-serif]Nie bawię się w twittera, ale możecie śmiało podesłać do wiceprezesa z dowodem, że on zauważa tylko zaangażowanie dziennikarzyny, a nie nastawia kibiców przeciwko pismakowi.[/font][/color]
[color=#000000][font=sans-serif]Miłego wieczoru i jeszcze milszej soboty![/font][/color]
@jarkos_ - gdzie jest info, że za te wypociny odpowiada Miga? Bo nie potrafię znaleźć, a może mi się to info przydać.
Miga Mateusz: [i]Jestem dziennikarzem.[/i] :D
@leszeczek - wysłałem Ci priva (oczywiście potwierdzającego autorstwo)
Brawo trenerze!!!
Zyskał Pan u mnie +1 do szacunku za pojechanie z kryptokundlem!
Majstersztyk! Podczas każdej konferencji prasowej wypomina zły rodowód paru gościom.
Jeszcze jaki cwaniak "po konferencji",a Probierz wtedy mial taka mine, jakby byl gotow z nim wyjsc na ubita ziemie. Brawo Trenerze, sprowadzac takich pętaków gdzie ich miejsce, jeszcze ten "dziennkarz" podczas, nazwijmy to dyskusji z druga dorosla osoba bawi sie swoim telefonikiem. Podejsc tylko, wyplacic liscia i czekac czy wstanie z krzesla na dokladke.
[quote='sarmata' pid='1373437' dateline='1555097479']
Miga Mateusz: [i]Jestem dziennikarzem.[/i] :D
[/quote]
Marzenie ściętej głowy .
Miga - to nie dziennikarz, bo dziennikarz jest obiektywny a ta menda jest co najwyżej rzecznikiem prasowym oszustów i żebraków o ubeckiej prominencji
Z krakowskich dziennikarzy chyba Michał Trela tylko jest wart obserwacji na TT
- Edytowany
Panie Trenerze, czas pogadac powaznie z Prezesem, ma Pan niezla pozycje startowa, bo nie z pozycji szkoleniowca,ale mimo wszystko wiceprezesa. O czym trzeba pogadac? Ano o tym,ze ekipa w obecnym skladzie jest juz wycisnieta do maksimum mozliwosci i bez dawki swiezej krwi, najlepiej w postaci 2,3 zawodnikow o okreslonych, wysokich umiejetnosciach(na nasze realia), ciezko bedzie powtorzyc obecne wyniki. Hodowla, jaka by nie byla wydajna, nie rozwiazuje doraznych problemow. Budowa to nie tylko narybek, to rowniez uksztaltowani gracze, tacy ktorzy nie beda mieli problemow z adaptacja do treningow, o czym nie omieszkal Pan wspomniec na konferencji.
Ja wiem,ze Pan wierzy w tych zawodnikow, taka jest Panska rola. Natomiast tu chodzi o to,zeby Prezes za bardzo w nich nie uwierzyl, bo my jako kibice znamy z doswiadczenia sytuacje, kiedy on popada w zachwyt i samozadowolenie. Nie chce mi sie wierzyc,ze ma Pan tak male ambicje,zeby byc w tej slabej lidze sredniakiem. W tym pokladam nadzieje na lepsze jutro, w ciaglym dazeniu do doskonalenia samego siebie, w tym,ze chce Pan walczyc o tego upragnionego mistrza. Jesli to ma sie wydarzyc tu,z ukochana Cracovia, to jest na to szansa. Ma Pan asa w rekawie, teraz wystarczy powiedziec cos w stylu:
"Janusz, patrz ile Ci ugralem z tym skladem, daj mi zolnierzy gotowych do walki,a wygram te wojne"
Czapki z głów Trenerze. Złoty nos :)
Takie ogólne dygresje na temat Prezesa- trenera. Zrobienie Probierza Prezesem, to moim zdaniem dobry, jeśli nie bardzo dobry ruch ze strony głównego wodzireja czyli Filipiaka. Teraz nasi panowie piłkarze ( na to miano zasługują mimo paru wpadek) wiedzą doskonale, że vice prezesa nie maja szans zwolnić, bo prędzej sami polecą. Ta perspektywa powoduje, że ci mniej profesjonalnie podchodzący do obowiązków zawodowych piłkarze, albo ci mniej kumaci i świadomi, nagle przypominają sobie, że potrafią grać w piłkę.I nie zajmują się knowaniami w szatni i nie myślą jak wymigać się od ciężkich treningów aby tylko odcinać kupony, tylko ciężko trenują i grają jak należy , walcząc i biegając przy tym co sił, bo je mają. Jest to dowód na to,, że nie każdy jak Piątek czy Lewandowski ma [size=small]wrodzony[/size][size=small] profesjonalizm i niektórym należy w tym pomoc aby go wyrobić, zresztą dla ich dobra i klubu przy okazji. Wczoraj na meczu obserwowałem z góry ( siedząc nad Probierzem), jak opierdalał Hance i jak on na to opieprzanie zareagował.Nie było grymasu niezadowolenia, tylko chęć[/size] jak najlepszego wykonania powierzonych obowiązków. Aż miło było patrzeć jak sobie wszystko brał do serca, aż mnie się go żal zrobiło, że dostaje opierdol i w domu od żony i na boisku od trenera- prezesa. Ale jak widać, wszystko to działa na korzyść drużyny, która jest najlepiej punktującą ekipą jesień/zima mimo porażek z początku.
Wczorajsza Cracovia już bardzo mi przypominała dawną Jagę Probierza .Czyli - efekty pracy trenera z zespołem zaczynają być widoczne .
[align=justify]Parafrazując pewne popularne powiedzenie można powiedzieć, że prawdziwą drużynę poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna, jednak w przypadku Cracovii to już jest przegięcie. Licząc same I połowy osiągamy wyniki na miarę walki o 1 ligę, licząc tylko II - na miarę walki o mistrzostwo. Żadna inna drużyna nie jest tak chimeryczna. Statystyki aż biją po oczach.[/align]
[align=justify][img]http://i66.tinypic.com/kah93o.png[/img][/align]
[align=justify][size=small]Ja wiem, że comebacki smakują lepiej, niż "nudne" zwycięstwa i nadspodziewanie wiele meczów udało się ostatecznie wygrać mimo niekorzystnego wyniku, ale nie zawsze tak się da. Pokazały to ostatnie derby, Miedź czy Płock.[/size][/align]
[align=justify][size=small]Z jednej strony te II części wychodzą lepiej przez słabszy początek i konieczność gonienia wyniku, ale bez wątpienia jest jakiś problem z wejściem w mecz.[/size][/align]
[align=justify][size=small]Na prawdę nie potrafimy grać jeśli wcześniej nie dostaniemy bramki albo dwóch? Ma ktoś do tego jakąś sensowną teorię?[/size][/align]
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)