Pesković - Rapa, Helik, Dytiatjew, Siplak - Hanca, Gol, Dąbrowski, Budziński, Wdowiak - Cabrera
Tak prezentowała się podstawowa jednastka Cracovii we wczorajszym sparingu z Partizanem Belgrad i z dużym prawdopodobieństwem obstawiam, że podobne ustawienie zobaczymy za tydzień w lidze. Kto zyskał w trakcie przygotowań, kto zawiódł Michała Probierza i jak w treningu wyglądają nowi zawodnicy? Zapewne Pan trener upomniałby mnie w tym momencie, że tylko Probierz wie co planuje Probierz, ale postaram się przeanalizować zimowe przygotowania i zastanowić się co dalej z Pasami. Czy bezpieczne utrzymanie i walka o podium w kolejnym sezonie to realny scenariusz, czy też wciąż marzenia ściętej głowy?
Największym wygranym ostatnich tygodni jest dla mnie Marcin Budziński. "Budzik" w trakcie zimowych sparingów prezentował się co najmniej przyzwoicie i na ten moment wydaje się, że to on jest zwycięzcą rywalizacji z Javim Hernandezem. Sytuacja o tyle ciekawa, że Hiszpan w poprzedniej rundzie uważany był za najlepszego zawodnika Pasów. Skąd tego typu zmiana? Myślę, że siłą Cracovii powinien być środek pola. Trójka Dąbrowski-Gol-Budziński ma bardzo duży potencjał i powinna świetnie współpracować. Hernandez jest użyteczny w ofensywie, ale traci przy odbiorze piłki. Kluczem do serii zwycięstw ekipy Probierza przed przerwą zimową było dobre przygotowanie kondycyjnie, więc spodziewam się, że to będzie element, na który Pan Michał będzie kładł szczególny nacisk również wiosną. W sparingu z Partizanem rywale wyraźnie podostrzali spotkanie, a mimo to Pasy nie miały większych problemów z twardą, momentami wręcz brutalną grą.
Sporą niewiadomą są dla mnie boki pomocy. O ile Sergiu Hanca podczas przygotowań nieźle współpracował z Cornelem Rapą (w końcu dwóch Rumunów) i można w ciemno strzelać, że obaj będą podstawowymi zawodnikami Cracovii, o tyle na drugim skrzydle rywalizacja wciąż trwa. Według koncepcji Probierza o miejsce powinni walczyć Mateusz Wdowiak i Bojan Cecaric. Ten pierwszy był faworytem przez cały okres przygotowawczy, ale Serb swoimi występami dał wiele do myślenia. Jest silny fizycznie, a jednocześnie dobry szybkościowo. Czy na ostatniej prostej wygryzie Wdówkę ze składu? Nie wykluczam takiego rozwiązania. Oczywiście to, że nieźle wypadł w sparingach nie oznacza, że to samo powtórzy się w lidze.
O ile sama pomoc wygląda obiecująco, o tyle problemy zaczynają się z obsadą pozycji napastnika. Gerard Oliva został odstrzelony po dziwnej historii z operacjami, Filip Piszczek nadal nie przekonuje, zostaje jedynie Airam Cabrera. Czy to wystarczy by grać o wysokie lokaty? Przydałby się ktoś, kto zrobiłby różnicę w przodzie. Podejrzewam, że w ciągu najbliższych tygodni Pasy sprowadzą jeszcze jednego napastnika. Wzmocnień nie przewiduję w linii defensywnej, w której szczególnie szkoda mi Kamila Pestki. Chłopak zapowiadał się na spory talent, ale w pewnym momencie zgasł i kompletnie nie radzi sobie z presją oczekiwań. Może czas na wypożyczenie? Lepsze to niż zmarnowana runda na ławie.
Obiektywnie oceniając, nie ma szału jeśli chodzi o możliwości personalne. Według portalu transfermarkt Cracovia zajmuje siódme miejsce w Ekstraklasie pod względem wartości rynkowej zawodników. Nie jest tak źle, żeby obawiać się o spadek, ale nie ma co robić sobie wielkich nadziei na europejskie puchary. Odkąd Michał Probierz zaczął "krakowską rewolucję" minęło 19 miesięcy. Ile udało się przez ten czas zrobić? Oto jednastka z ostatniego spotkania, w którym Pasy prowadził Jacek Zieliński:
Stępniowski - Cunta, Polczak, Kanach, Malarczyk - Vestenicky, Adamczyk, Dąbrowski, Steblecki, Szczepaniak - Piątek
Niewiele ponad półtora roku, a miejsce w składzie utrzymał tylko jeden piłkarz. Tak jak lubię pana Michała, tak trzeba sobie jasno powiedzieć, co zostało przez ten czas poprawione. W bramce Pasów stoi dziś 36-letni Słowak, w obronie grają 29-letni Rumun, 30-letni Ukrainiec oraz 23-letni Polak i 22-letni Słowak. W pomocy najprawodpodobniej Polacy w wieku 22, 26, 28 i 33 lata, oraz 26-latek z Rumunii. Atak zostaje dla 31-letniego Hiszpana. Mówiąc absolutnie poważnie, nie widzę jakiegoś szczególnego postępu w stawianiu na młodzież. Ktoś powie, że przecież są Wdowiak czy Helik, ale czy poprzednicy Probierza nie korzystali z usług piłkarzy w podobnym wieku? Szkoleniowiec Pasów stwierdził niedawno w jednym z wywiadów, że ważne jest promować młodych, nawet jakby miało to być kosztem utrzymania w lidze. W takim razie dlaczego gra Cabrera a nie Strózik? Dlaczego Dytiaiev a nie Kajpust? Rozumiem, że pan Michał nie chce przekombinować, ale nie jestem przekonany czy ta droga dokądś prowadzi. Kogo w ciągu tych 19 miesięcy możemy nazwać odkryciem Probierza? Piątka? Przecież grał już za czasów Zielińskiego. Pestkę? Więcej siedzi na ławce niż gra. Wilka? Nie mieścił się nawet na ławce rezerwowych i poszedł na wypożyczenie do Chorzowa.
W 100% popieram słowa Probierza, że trzeba pracować nad poprawą warunków treningowych i budowie bazy z prawdziwego znaczenia. Śmiem jednak twierdzić, że szkoleniowiec rzuca często chwytliwymi tekstami, o których później sam zapomina i poza tym, że fajnie brzmią, to niewiele z nich wynika. Przykład?
Michał Probierz o Petteri Forsellu:
"My trenerzy nie jesteśmy od odbudowania piłkarzy. Profesjonalny zawodnik ma być gotowy do gry tu i teraz".
Michał Probierz o Antonini Culinie:
"Trzeba go odbudować. W Lugano nie było czasu na to, by mógł się odbudować, dlatego dobrze dla nas się stało, że tak się potoczyły jego losy. Trzeba go też fizycznie odbudować".
No to co, jak to jest z tymi odbudowaniem zawodników Panie trenerze? Nie jest przypadkiem tak, że Forsell Panu nie pasował, a Culina już tak? Po co na siłę dopisywać do tego historię? I żebyśmy się dobrze zrozumieli, pewnie sami możecie znaleźć kilka przykładów, gdzie jednego dnia chwaliłem Benzemę i twierdziłem, że to wartościowy piłkarz, a drugiego narzekałem, że nie potrafi prosto piłki kopnąć. Tylko krowa nie zmienia zdania. Wrócę jednak do pamiętnej konferencji z sadzeniem ziarna w doniczce. "Cracovia ma być stabilnym klubem, który będzie stawiał na młodych zawodników. To jest jedyna droga w polskich warunkach. Jeśli ktoś tego nie zrozumie, to będzie mu bardzo ciężko. Szkolmy, szkolmy i jeszcze raz szkolmy!". W czerwcu Cracovia doszła do finału Centralnej Ligi Juniorów, w którym przegrała z Lechem Poznań. Ilu zawodników z tamej drużyny dostało szanse w lidze? Dwóch. Ilu ma realne szanse na grę wiosną? Raczej żaden.
Żeby ocenić pracę Pana Michała, trzeby wiedzieć jakie stworzono mu warunki. Jakim budżetem na transfery dysponuje? Gdzieś zaczynają się i kończą jego uprawnienia? Odnoszę wrażenie, że w najbliższym czasie nie ma sensu oczekiwać wielkich wyników od Cracovii. Może uda się zakręcić w okolicach czołowej szóstki, ale nic więcej. Ewentualne sukcesy przyjdą, gdy do głosu dojdzie młodzież, co może potrwać jeszcze długo i nie ma żadnej gwarancji powodzenia.
https://www.facebook.com/146481272632042/posts/peskovi%C4%87-rapa-helik-dytiatjew-siplak-hanca-gol-d%C4%85browski-budzi%C5%84ski-wdowiak-cabre/336519903628177/
Sent from my iPhone using Tapatalk
-
-
Michał Probierz - treningi, doglądanie bazy treningowej, budowa struktur, itp.
[quote="Wieszcz.nh-krk" pid='1360823' dateline='1549091438']
Michał Probierz o Petteri Forsellu:
"My trenerzy nie jesteśmy od odbudowania piłkarzy. Profesjonalny zawodnik ma być gotowy do gry tu i teraz".
Michał Probierz o Antonini Culinie:
"Trzeba go odbudować. W Lugano nie było czasu na to, by mógł się odbudować, dlatego dobrze dla nas się stało, że tak się potoczyły jego losy. Trzeba go też fizycznie odbudować".
[/quote]
Trafiony zatopiony :D Internety nie płoną.
Odpowiedź na powyższy rozdźwięk jest bardzo prosty. Okoliczności przyjścia obu zawodników do klubu.
Nie pierwszy raz gdy Trener Probierz jest niekonsekwentny
Wiadomo , że często są to jego gierki mające coś na celu . Co do Culiny to kwestia jest tego rodzaju że on nie był zapuszczony przez lekceważenie swoich obowiązkuch ,tylko przez okropną kontuzje , to jednak jest różnica . Mógł trener chociaż powiedzieć że nie pasuje Forsell do koncepcji , każdy zrozumie .
Co do Forsella to nie płaczmy , Javi półka wyżej . A Budzik w formie to w ogóle niebo a zeima
Już za tydzień zobaczymy po czyjej stronie racja .
"Szkoleniowiec Pasów stwierdził niedawno w jednym z wywiadów, że ważne jest promować młodych, nawet jakby miało to być kosztem utrzymania w lidze."
Jeśli rzeczywiście tak powiedział, to ciesze się, że to był pierd. Naprawdę są wśród kibiców zwolennicy stawiania na młodych [b]kosztem utrzymania w lidze[/b]?
Nic takiego nie powiedział , w zasadzie zupełnie na odwrót było powiedizane w kilu wywiadach . Najpierw utrzymanie , później wprowadzanie młodych itd.
Sterby, akurat bym "troszkę" polemizował z autorem tych słów.
Culina wrócił po kontuzji, i JUŻ grał, więc odbudowa mogła polegać jak w przypadku Dąbrowskiego, czyli...dać mu szansę treningów, gry. Culina jej nie wykorzystał, Dąbrowski owszem. Natomiast Forsell zjawił się na treningu z taką nadwagą, że musiało minąć parę miesięcy, by swój wygląd "wyleczył" . Gdyby porównanie miało sens, to by musiał Culina zgłosić się do Cracovii z nogą w bandażu, bezpośrednio po operacji, a Probierz by go przyjął na odbudowę.
To co napisał gostek, jest bzdurnym porównaniem i nie warto tego powielać.
[quote='morata' pid='1360832' dateline='1549095827']
Nie pierwszy raz gdy Trener Probierz jest niekonsekwentny
...
..
[/quote]
Tak najlepiej to mędrkować i słać uszczypliwości...
Same alfy i omegi na tym forum.
A jak się jechało po Piątki że drewno... a teraz dziobki pozamykane.... posty pokasowane....
A Probierz mówił co mówił [b]i miał całkowicie rację[/b]...
Jest trenerem Cracovii, jest w tech chwili najlepszy, należy mu się wsparcie - mierzymy w 1 trójkę
Jak chcecie i musicie sobie trochę popluć to znajdźcie sobie inny obiekt.
Dajcie Probierzowi spokojnie pracować, zawodnikom spokojnie grać
Wspierać a nie obrażać - takie trudne ?
Jakaś ku.r.wa moda sra.ć, po wszystkim co z Cracovią związane - to jest forum kibiców Cracovii ?
Akurat ja o Piątku od samego początku pisałem w superlatywach , można łatwo sprawidzć .
Jest niekonsekwentny ale nikt nie napisał że jest słabym trenerem , wręcz przeciwnie . Jak coś jest nie tak , albo jakiemuś kibicowi coś nie podoba , ma inne zdanie to forum jest idealnym miejscem aby zabrać głos . Wiadomo że łatwiej mówi się o miłych tematach , ale niewygodne też trzeba poruszyć .
A trenera Probierza uważam za najlepszego w lidze , tylko ma czasem jakieś odpały i przykładów było kilka .
- Edytowany
Wolę niekonsekwentnego w wypowiedziach, posiadającego niewyparzoną gębę, kontrowersyjnego ale wymagającego od podwładnych pracy, konsekwentnie, mimo chwilowych niepowodzeń, trenującego Probierza, od nudnego jak flaki z olejem, konsekwentnego w dawaniu "świeżości" zawodnikom, nijakiego, dobrego tatę Zielińskiego. Który to Zieliński wykorzystał podbudowę fizyczną wypracowaną przez Podolińskiego, odpuścił zawodnikom, na świeżości pojechał pół roku i spierdol.ł całą robotę Podola, dzięki czemu rozpiździł całkiem dobry zalążek porządnej drużyny. Tak jak większość naszych super ekstraklasowych, karuzelowych trenerów. Takie nowe miotły, co się szybko strzępią.
Probierz, jak się wydaje, jest przede wszystkim sprawiedliwy, grają najlepsi niezależnie od wieku. To jest dobre i dla zespołu i dla młodych, którzy muszą się nauczyć, że za darmo nic nie dają, trzeba pracować, mieć ambicje aby być lepszym, stać się lepszym i grać. Jak pokazuje praktyka to nie jest tak, że trenejro kogoś skreślił i basta np Wdowiak, Datkovic czy teraz chyba Budzik. Przygotowanie zawodnika, który idzie jako gwiazda naszej ligi na zachód zajmuje rok minimum. Obciążenia treningowe, taktyka, mentalne i fizyczne przestawienie się z zabawy na PRACĘ, to dla czego nasi młodzi mają iść na skróty, zobaczcie, Piona od razu wskoczył do gry w Italii i to z jakim skutkiem, nie czarujmy się to jest też zasługa Probierza.
Ja jestem dobrej myśli. Wartości z transfmarktu nie grają," gwiazdy" naszej ligi same nie grają, gra drużyna, która te gwiazdy kreuje i promuje, będziemy mocni, mamy wbrew pozorom bardzo wyrównany skład. Stawiam, że wiosną będziemy w trójce najlepiej punktujących ekip w lidze.
Ja bym chciał żeby w końcu zaczął wygrywać derby.
A ja bym chciał by wygrał na Łazienkowskiej, skończył sezon na pudle i zdobył PP. Ale co da takie biadolenie? W tym sezonie do wygrania jeszcze 17 meczy. Niech zacznie od najbliższego. Na PP poczekam jeszcze te 15 miesięcy.
- Edytowany
[quote='ian thorpe' pid='1360906' dateline='1549122384']
Sterby, akurat bym "troszkę" polemizował z autorem tych słów.
Culina wrócił po kontuzji, i JUŻ grał, więc odbudowa mogła polegać jak w przypadku Dąbrowskiego, czyli...dać mu szansę treningów, gry. Culina jej nie wykorzystał, Dąbrowski owszem. Natomiast Forsell zjawił się na treningu z taką nadwagą, że musiało minąć parę miesięcy, by swój wygląd "wyleczył" . Gdyby porównanie miało sens, to by musiał Culina zgłosić się do Cracovii z nogą w bandażu, bezpośrednio po operacji, a Probierz by go przyjął na odbudowę.
[b]To co napisał gostek, jest bzdurnym porównaniem i nie warto tego powielać.[/b]
[/quote]
Są tu tacy dla których warto Ian. byleby dowalić ....
Życzę MP żeby co mecz stadion skandował jego nazwisko /a jeszcze tego nie doświadczył/ a my kibice będziemy zadowoleni.
Gwarantuje Ci, [size=small]ż[/size]e stadion będzie skandował jego nazwisko. Jeżeli będą ku temu powody.
Mam nadzieje, [size=small]ż[/size]e już niedługo.
Czytam i czytam że Culina "grał" po kontuzji w Szwajcarii i widzę że faktycznie "grał" bo na 19 meczów 9 razy w kadrze i 0 bramek 0 asyst czyli dokładnie tak jak u nas 18 meczów 0 bramek 0 asyst .
No ale on ma na nazwisko Culina i u nas musiał "grać" podobnie jak obserwowany ponoć wcześniej przez trenera Serderow który w 30 meczach w 2 lidze rosyjskiej zdobył 1 bramke w całym sezonie .
Można zakłamywać rzeczywistość, ale zawodnik, który przychodzi nazwijmy to "z polecenia" będzie chroniony, choćby miał trzy lewe nogi, oczywiście ze szkodą dla klubu. Ciekawe czy tym razem z Turcji też przywieziony zostanie kolejny "polecony".
Otóż to . Tak samo uparł się na Mihalika , który był beznadziejny
Mihalik nie był beznadziejny, on po prostu nie chciał grać w Cracovii, a nikt nie zrobił nic, aby go do tego przekonać.
Jak Miro do nas przychodził to wg statystyk to dopiero to był kasztan, czy tam dzban. Liga Serbska i Słoweńska 9 sezonów, 174 jeśli się nie mylę, występów, 13 bramek i 3 asysty. Jedna z hakiem bramka na sezon i asysta co 3 lata. Jaki idiota go wtedy przygarnął.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)