No ale jak zawodzi? Jeżeli utrzyma drużynę w pierwszej lidze w tym składzie to będzie dla mnie cudotwórcą

O ile pamiętam, start poprzedniego sezonu mieliśmy podobny. Skład mu się posypał, to prawda - ale przypominam komentarze z okresu przygotowawczego: mało strzelonych goli w sparingach. Z przodu jest problem, super, ze przynajmniej Wdowiak coś dzisiaj zagrał.

Czy Waszym zdaniem Probierz ich przypadkiem/celowo nie zajechał fizycznie podczas przygotowań? On chyba stosuje ciężkie jednostki treningowe, aby uzyskać moc na całą rundę i 90minut gry, co chyba nawet na początku tego tematu można poczytać.... Dla mnie to tak wygląda, zajechane wkłady do koszulek, szrot, kontuzje, ucieczki z klubu.... do tego amatorski, szkodliwy zarząd. Obawiam się, że w takich warunkach ciężko zdobyć komplety punktów, choćby prowadził nas sam sir Alex Ferguson. Natomiast jeśli są zajechani a teraz im zmniejszył obciążenia, to może jeszcze być dobrze. Sądząc po ocenach kopaczy, które Panowie wklejacie po każdym meczu, to wynika z nich progres. Zobaczymy, ja jestem zahartowany w porażkach Cracovii i jej grze w 2-3 lidze. Mam cierpliwość poczekać do końca rundy jesiennej patrząc na Probierza. Jeśli będziemy w górnej 8 nie ma co lamentować, bo poziom tego składu raczej na walkę o utrzymanie. Konieczne wzmocnienia, kierunek 3 ligi hiszpańskie wydaje się ciekawy. Tam dużo najemników biega, chętnych się wypromować. Jeśli będzie katastrofa, miejsca spadkowe,być może rozwiązaniem będzie efekt nowej miotły czyli 17 trenera od czasu comarch.

[quote='niegramotnyj' pid='1331108' dateline='1534020140'] O ile pamiętam, start poprzedniego sezonu mieliśmy podobny. Skład mu się posypał, to prawda - ale przypominam komentarze z okresu przygotowawczego: mało strzelonych goli w sparingach. Z przodu jest problem, super, ze przynajmniej Wdowiak coś dzisiaj zagrał. [/quote] I tak, i nie. Po pierwsze w poprzednim sezonie po 2pierwszych meczach mieliśmy chyba 4pkt, z czego jeden mecz (w Gdańsku) zagraliśmy naprawdę bardzo fajnie. Potem zaczęło się to sypać, jednak mimo wszystko można było mówić, że są momenty dłuższe czy krótsze dobrej gry (np. na Reymonta). Dopiero potem było coraz gorzej, choć zostaliśmy też z punktów okradzeni (Śląsk, Jagiellonia), ale fakt, że ja wtedy gdzieś w Probierza przestawałem wierzyć, bo np. z Zabrzem (3:3), to było koszmarna kopanina i fura szczęścia w końcówce. Teraz problem jest taki, że w naszej grze nie widzę żadnych pozytywów, gramy po prostu źle i tyle. Poza tym jeśli o sile rażenia ma świadczyć trio Piszczek-Strózik-Wdowiak, to naprawdę, to jest raczej atak na 1ligę, a nie ekstraklasę i jeśli chcemy poważnie myśleć o grze, to potrzebne są transfery na wczoraj. Jedyne czym się można próbować pocieszać i dawać sobie nadzieję, że będzie lepiej, to mówienie sobie że zawodnicy są zajechani i potrzeba jeszcze chwilę żeby złapali świeżość. Jest to bardzo możliwe, bo tak to trochę wygląda na tle przeciwników, że jesteśmy wolniejsi, że ten kto nie pracował z Probierzem (Rapa) wygląda najlepiej fizycznie, więc być może obecny stan to konsekwencja ciężkich treningów. To chyba ostatnia nadzieja...

[quote='Matthias89' pid='1331134' dateline='1534055180'] [quote='niegramotnyj' pid='1331108' dateline='1534020140'] O ile pamiętam, start poprzedniego sezonu mieliśmy podobny. Skład mu się posypał, to prawda - ale przypominam komentarze z okresu przygotowawczego: mało strzelonych goli w sparingach. Z przodu jest problem, super, ze przynajmniej Wdowiak coś dzisiaj zagrał. [/quote] I tak, i nie. Po pierwsze w poprzednim sezonie po 2pierwszych meczach mieliśmy chyba 4pkt, z czego jeden mecz (w Gdańsku) zagraliśmy naprawdę bardzo fajnie. Potem zaczęło się to sypać, jednak mimo wszystko można było mówić, że są momenty dłuższe czy krótsze dobrej gry (np. na Reymonta). Dopiero potem było coraz gorzej, choć zostaliśmy też z punktów okradzeni (Śląsk, Jagiellonia), ale fakt, że ja wtedy gdzieś w Probierza przestawałem wierzyć, bo np. z Zabrzem (3:3), to było koszmarna kopanina i fura szczęścia w końcówce. Teraz problem jest taki, że w naszej grze nie widzę żadnych pozytywów, gramy po prostu źle i tyle. Poza tym jeśli o sile rażenia ma świadczyć trio Piszczek-Strózik-Wdowiak, to naprawdę, to jest raczej atak na 1ligę, a nie ekstraklasę i jeśli chcemy poważnie myśleć o grze, to potrzebne są transfery na wczoraj. Jedyne czym się można próbować pocieszać i dawać sobie nadzieję, że będzie lepiej, to mówienie sobie że zawodnicy są zajechani i potrzeba jeszcze chwilę żeby złapali świeżość. Jest to bardzo możliwe, bo tak to trochę wygląda na tle przeciwników, że jesteśmy wolniejsi, że ten kto nie pracował z Probierzem (Rapa) wygląda najlepiej fizycznie, więc być może obecny stan to konsekwencja ciężkich treningów. To chyba ostatnia nadzieja... [/quote] Spokojnie jak trwoga to do Boga. Są finalizowane dwa transfery- do pomocy kreatywny zawodnik i szybki skrzydłowy,może się uda jeszcze w tym tygodniu.

[quote='torreador' pid='1331138' dateline='1534059092'] Zrób dobry uczynek spotkaj się z nimi przed podpisaniem kontraktu i ostrzeż  przed oszustami w zarządzie Cracovii. Będziesz miał dobry uczynek co jest dużą wartością. [/quote] Jak ktoś ma poukładane w głowie to nie musi się nikogo sluchac aby dowiedzieć się jakie buce pracują w Comarchowi. Tu tylko jacyś desperaci podpisza kontrakt.

Jeśli jest tak , jak napisał Kolega Stara Huta 82 to właściwie z każdym meczem powinno być lepiej . Ciężko mi oceniać grę ponieważ pierwszych 2 spotkań nie oglądałem - widziałem dopiero trzecie z Arką , wczorajszego również nie oglądałem / obejrzę powtórkę / i wstępnie ocenię czy idzie ku lepszemu czy nie . Do kolejnego meczu może się poprawi sytuacja kadrowa , może jeszcze ktoś dojdzie - po remisie w Szczecinie nosy też nie będą zwieszone na kwintę .

Trener wspomniał na konferencji, że Zorro wytransferowaliśmy, czyli to oznacza, że wzięliśmy za niego jakieś pieniądze (?).

Pewnie od tesciowej. Zaplacila za to zeby do niej wrocil :D

Wg. Transfmarkt 15 000 ojro .

no to jest zysk .15000 euro ha ha ha . Patrząc na skład 3 klasowych zawodników potrzebne na wczoraj ; -skrzydłowy -napastnik defensywny pomocnik (chyba widzicie jak gra Dimun bez Covilo ).Karny w Szczecinie to idiotyzm.W ciagu calego meczu sporo nerwowych zachowań . Siła ognia drużyny jest mizerna .Jak popatrzymy wstecz kiedy strzelaliśmy gole po składnych akcjach ?Liczba 2 gole w 4 meczach też wiele mówi .Nie ma co liczyć na wygrane jak nie stwarza się sytuacji a strzelamy 0,5 gola na mecz po stalym fragmencie . Jakość tych wzmocnień będzie kluczowa .Nie trafimy- będziemy dziadować ciułać punkty mozolnie .Będzie ich mało więc zima nerwowa i ten sam problem (potrzeba klasowych zawodników zimą )

Podobbno ma byc jeszcze 3 transfery. Skrzydlowy , Srodkowy pomoc. i Napastnik rzecz jasna. gdzie z tym Piszczkiem w ataku? chyba powariowal MP. chlop na tym boisku odbija sie od obroncow zero strzalow zero zagrozenia. Totalne nieporozumienie

[quote='piotrek67' pid='1331135' dateline='1534056908'] [quote='Matthias89' pid='1331134' dateline='1534055180'] [quote='niegramotnyj' pid='1331108' dateline='1534020140'] O ile pamiętam, start poprzedniego sezonu mieliśmy podobny. Skład mu się posypał, to prawda - ale przypominam komentarze z okresu przygotowawczego: mało strzelonych goli w sparingach. Z przodu jest problem, super, ze przynajmniej Wdowiak coś dzisiaj zagrał. [/quote] I tak, i nie. Po pierwsze w poprzednim sezonie po 2pierwszych meczach mieliśmy chyba 4pkt, z czego jeden mecz (w Gdańsku) zagraliśmy naprawdę bardzo fajnie. Potem zaczęło się to sypać, jednak mimo wszystko można było mówić, że są momenty dłuższe czy krótsze dobrej gry (np. na Reymonta). Dopiero potem było coraz gorzej, choć zostaliśmy też z punktów okradzeni (Śląsk, Jagiellonia), ale fakt, że ja wtedy gdzieś w Probierza przestawałem wierzyć, bo np. z Zabrzem (3:3), to było koszmarna kopanina i fura szczęścia w końcówce. Teraz problem jest taki, że w naszej grze nie widzę żadnych pozytywów, gramy po prostu źle i tyle. Poza tym jeśli o sile rażenia ma świadczyć trio Piszczek-Strózik-Wdowiak, to naprawdę, to jest raczej atak na 1ligę, a nie ekstraklasę i jeśli chcemy poważnie myśleć o grze, to potrzebne są transfery na wczoraj. Jedyne czym się można próbować pocieszać i dawać sobie nadzieję, że będzie lepiej, to mówienie sobie że zawodnicy są zajechani i potrzeba jeszcze chwilę żeby złapali świeżość. Jest to bardzo możliwe, bo tak to trochę wygląda na tle przeciwników, że jesteśmy wolniejsi, że ten kto nie pracował z Probierzem (Rapa) wygląda najlepiej fizycznie, więc być może obecny stan to konsekwencja ciężkich treningów. To chyba ostatnia nadzieja... [/quote] Spokojnie jak trwoga to do Boga. [b]Są finalizowane dwa transfery- do pomocy kreatywny zawodnik i szybki skrzydłowy,może się uda jeszcze w tym tygodniu.[/b] [/quote] Nie zdziwię się, jeśli tym szybkim skrzydłowym okaże się jakiś drobny pieniądz, nie w banknocie, a w bilonie.

Probierz przecenił swoje możliwości i w doborze zawodników i uporze stawiania na niektóre nazwiska zaczyna przypominać Stawowego.

Generalnie w szybkiego skrzydłowego na odpowiednim poziomie ściąganego przez MP ciężko uwierzyć... MP zaserwował Zenjova , Culinę i Zorro - 2-ch od długich miesięcy nie mogą zaskoczyć a Zorro nie zdążył się nawet porządnie zaprezentować i nawiał w cholerę (pewnie sierżant Garcia go ściga ;) ) ale pierwsze 2-a występy obiecujace raczej nie były.

W pierwszej kolejności za przygotowanie zespołu, za dobranie zawodników do założeń taktycznych, za atmosferę w drużynie odpowiedzialny jest trener i on za to bierze pieniądze i na nim skupia się krytyka a w przypadku sukcesu pochwały. Taka robota a jak chce ciągle budować to w budowlance jest sporo wolnych etatów.

"Poznamy go po czynach jego" - więc dajmy mu spokojnie popracować , na ocenę przyjdzie czas , dopiero cztery mecze a mamy do rozegrania 37 .Fakt, że Pogoń nie była rywalem z najwyższej półki / pomimo posiadania w składzie co najmniej kilku sensownych graczy / ale wydaje mi się, że w tym meczu gra wyglądała lepiej niż z Arką .Nastąpiła zmiana taktyki - zamiast dzid zaczynamy piłkę rozgrywać od bramki , na razie wychodzi to średnio ale wymieniliśmy jednak więcej podań niż rywal , również procent celności podań mieliśmy nieco wyższy .Teraz wiele zależy od obiecanych wzmocnień , jacy zawodnicy wzmocnią zespół . A dużo więcej będzie można powiedzieć po meczu z zawsze groźnym Lubinem . Traktuję go jako tzw kartkówkę , zaliczymy czy nie ?

Budowa drużyny trwała do podzialu na grupy. Teraz tą taktyką należy grać. Budowę zespołu może mieć Śląsk czy nawet twory z Gdańska czy Warszawy.

Khalid 100 % racji .Dopiszę jeszcze bierze karykatury skrzydłowych a Kądziora nie widział mimo że w 1 lidze to gość zamiatał .Miał go pod nosem wolał Zenjova .Podobne strzały w stopę kto wie czy nie większe nawet to granie z Tabiszem ws Siemiona i kluczowego piłkarza jakim był Covilo . Rok budowy i nie ma fundamentów .Jest gdzieś tam przywieziony szrot ,złom i stare kartony Probierz ma wybudować z tego palac PAŁAC . Jak to wygląda widzimy .Rzygać się chce jak się patrzy na tych meneli .Piłkarzami ich nie można nazwać bo na to nie zasługuja .

[quote='potter' pid='1331389' dateline='1534191741'] Khalid 100 % racji .Dopiszę jeszcze bierze karykatury skrzydłowych a Kądziora nie widział mimo że w 1 lidze to gość zamiatał .Miał go pod nosem wolał Zenjova .Podobne strzały w stopę kto wie czy nie większe nawet to granie z Tabiszem ws Siemiona i kluczowego piłkarza jakim był Covilo . Rok budowy i nie ma fundamentów .Jest gdzieś tam przywieziony szrot ,złom i stare kartony  Probierz ma wybudować z tego palac  PAŁAC . Jak to wygląda widzimy .Rzygać się chce jak się patrzy na tych meneli .Piłkarzami ich nie można nazwać bo na to nie zasługuja . [/quote] potter masz na pewno większe poważanie na tym forum ja jestem laikiem  tutaj  ale wyzywanie  kopaczy od meneli to troszkę przesada chyba że nie znasz tego słowa t