Jedno mnie zastanawia - pojawia się realna szansa na mistrzostwo, gdzie za samo pierwsze miejsce dostaję się ekstra pewnie około 1,5mln euro. A naszym decydentom nie opłaca się wyłożyć 300tys euro za piłkarza gwarantującego mega jakość?! Jeszcze rozumiem gdyby to było w sytuacji brania takiego gracza na kredyt. Ale litości, dostali kilka milionów za Piątka, potem jeszcze procent od dwóch transferów a nie da się zapłacić żeby realnie i na już wzmocnić zespół?
-
-
TRANSFERY CRACOVII (komentarze, listy życzeń, twittery itd...)
[quote='docent' pid='1423058' dateline='1582482566']
Nie no, sytuacje nawet mimo naszego kunktatorstwa były i egoistyczny napadzior pewnie by którąś z nich zmienił na bramkę. U nas brak nawyku strzelania z każdej nadarzającej się pozycji, i co gorsze, lekkomyślne marnowanie tych pozycji, które są. Widzimy to już od zimowych sparingów, nie wiem, co myśleć - Probierz im tak każe grać?
[/quote]
Nie zgadzam się. Te sytuacje musiałby mieć ten jeden napastnik, więc albo wszyscy poprawią celowniki, albo nie będzie goli.
Powinniśmy wypożyczyć jakiegoś ofensywnego zawodnika do końca rundy, nawet jeżeli z góry będzie wiadomo że nie stać nas będzie na jego wykupienie. Na pewno są godni uwagi zawodnicy którym się nie udało znaleźć klubu, a polskiej ligi nie brali pod uwagę. Teraz z braku laku mogliby się zgodzić na zagranie jednej rundy w naszej wspaniałej lidze.
[quote='Miszczu2007' pid='1423172' dateline='1582549031']
[quote='docent' pid='1423058' dateline='1582482566']
Nie no, sytuacje nawet mimo naszego kunktatorstwa były i egoistyczny napadzior pewnie by którąś z nich zmienił na bramkę. U nas brak nawyku strzelania z każdej nadarzającej się pozycji, i co gorsze, lekkomyślne marnowanie tych pozycji, które są. Widzimy to już od zimowych sparingów, nie wiem, co myśleć - Probierz im tak każe grać?
[/quote]
Nie zgadzam się. Te sytuacje musiałby mieć ten jeden napastnik, więc albo wszyscy poprawią celowniki, albo nie będzie goli.
[/quote]
Chciałem Ci dac ze trzy lajki za ten wpis ale da się tylko jednego.
[quote='ndjnh' pid='1423170' dateline='1582548976']
Jedno mnie zastanawia - pojawia się realna szansa na mistrzostwo, gdzie za samo pierwsze miejsce dostaję się ekstra pewnie około 1,5mln euro. A naszym decydentom nie opłaca się wyłożyć 300tys euro za piłkarza gwarantującego mega jakość?! Jeszcze rozumiem gdyby to było w sytuacji brania takiego gracza na kredyt. Ale litości, dostali kilka milionów za Piątka, potem jeszcze procent od dwóch transferów a nie da się zapłacić żeby realnie i na już wzmocnić zespół?
[/quote]
A skąd wiesz czy Alvarez zaaklimatyzowałby się w tej naszej wspaniałej, fizycznej lidze przed końcem rundy. Szanse na to to tak "pi razy drzwi" 20% - zatem dajemy (niech będzie, że tylko) 300 tys euro za 2 miesiące bucówy i ewentualny fajny start Alvareza w I rundzie PE z jakimś San Marino... interes zajebisty, gdyby nie to że, robi się z Cracovii superfrajera.
Przegranie MP albo medalu będzie za to szczytem rozwagi. Hip hip.
[quote='konserwa' pid='1423222' dateline='1582559187']
[quote='ndjnh' pid='1423170' dateline='1582548976']
Jedno mnie zastanawia - pojawia się realna szansa na mistrzostwo, gdzie za samo pierwsze miejsce dostaję się ekstra pewnie około 1,5mln euro. A naszym decydentom nie opłaca się wyłożyć 300tys euro za piłkarza gwarantującego mega jakość?! Jeszcze rozumiem gdyby to było w sytuacji brania takiego gracza na kredyt. Ale litości, dostali kilka milionów za Piątka, potem jeszcze procent od dwóch transferów a nie da się zapłacić żeby realnie i na już wzmocnić zespół?
[/quote]
A skąd wiesz czy Alvarez zaaklimatyzowałby się w tej naszej wspaniałej, fizycznej lidze przed końcem rundy. Szanse na to to tak "pi razy drzwi" 20% - zatem dajemy (niech będzie, że tylko) 300 tys euro za 2 miesiące bucówy i ewentualny fajny start Alvareza w I rundzie PE z jakimś San Marino... interes zajebisty, gdyby nie to że, robi się z Cracovii superfrajera.
[/quote]
No właśnie o to chodzi że nie wiem i się nie dowiem a bardzo bym chciał! Co okienko to samo pierdololo jak to są pieniądze i będą transfery, potem w okienku to samo pierdololo że chcieli i się nie udało. Miały być upadki z krzeseł, Hiszpanie, transfery za gotówkę a jak zwykle z Nas kibiców robi się idiotów.
Druga liga Reichu jest bardziej fizyczna niz nasza liga, tak samo z Russlandem, tam tez sie nie pierdola w tańcu, wiec taki Gol z marszu wrocil do ligi i ja zjada na sniadanie. Alvarez ze swoimi napierdolonymi udami i lydkami rozbijalby sie w tej lidze jak Grand Cherokee z 90 roku. Na dodatek moglby uwalic z wolnego, co mu calkiem niezle wychodzi.
Skoro daje fizycznie radę tam to u nas tym bardziej . Przeciwko takim jak on ciężko się zawsze gra . Male to , ruchliwe , zwinne i co najważniejsze ubite i silne . Takiego Cecarica gdyby szli do pojedynku to by połamał
[quote='Miszczu2007' pid='1423172' dateline='1582549031']
[quote='docent' pid='1423058' dateline='1582482566']
Nie no, sytuacje nawet mimo naszego kunktatorstwa były i egoistyczny napadzior pewnie by którąś z nich zmienił na bramkę. U nas brak nawyku strzelania z każdej nadarzającej się pozycji, i co gorsze, lekkomyślne marnowanie tych pozycji, które są. Widzimy to już od zimowych sparingów, nie wiem, co myśleć - Probierz im tak każe grać?
[/quote]
Nie zgadzam się. Te sytuacje musiałby mieć ten jeden napastnik, więc albo wszyscy poprawią celowniki, albo nie będzie goli.
[/quote]
Nie obraź się, ale to oczywisty nonsens. Napastnik, któremu nie można dać metra swobody w polu karnym, taki jak Gytkjaer, z tych kilku sytuacji strzeliłby gola. Dodam, że jak nie są oddawane strzały, tylko piłka po efektownym wprowadzeniu do strefy ataku wraca do stoperów, to o jakim regulowaniu celowników może być mowa? Mamy jednego człowieka, który nie boi się podjąć ryzyka i uderza, jak tylko ma z czego - to Hanca. Ale wszyscy to wiedzą, obrońcy starają się go blokować, więc nie ma możliwości, żeby każdy strzał wchodził mu w światło bramki. Gdyby ryzyko podejmowało jeszcze 2-3 grajków, po prostu nie byłoby na nas bata.
Nie masz pojęcia o czym piszesz. Gytkjaer ma 12 goli, a Lopes 7. Cracovia ma 32 gole, a Lech 39. Niby gdyby Lopes strzelił te 5 goli więcej, mielibyśmy 2 bramki mniej niż Lech. Tylko czy Rafa zmarnował 5 setek w tym sezonie? Pewnie coś koło tego, więc musiałby mieć praktycznie 100% skuteczność, a przecież Gytkjaer też marnował jakieś setki. Żeby grał u nas typowy snajper, mógłby to być nawet Vestenicky, to musielibyśmy zmienić całą taktykę, a być może cały zespół strzeliłby wtedy mniej, bo u nas bramki są rozłożone na cały zespół.
Z jakich sytuacji strzeliłby gola? Z tych, które marnowali Hanca, Rapa, Jablonsky, Helik, Wdowiak, Pelle i Gol? Zejdź na ziemię. Nie mamy wielu setek, które mógłby wykorzystać skuteczny napastnik, a gdyby tak było, grałby Vestenicky, a Rafa wchodziłby z ławki. Te setki, które już są, nie są regularnie marnowane przez napastnika, tylko przez cały zespół. Napisałem to wcześniej w skrócie i trochę głupio, że specjalnie dla Ciebie muszę jeszcze raz tłumaczyć.
Za to gdyby zamiast Pellego był ktoś taki jak Hernandez albo lepszy, Rafa miałby pewnie z 15 goli, 10 zmarnowanych setek, ale i tak byłby nr 1 w klasyfikacji strzelców. Po prostu stwarzamy zbyt mało dobrych sytuacji. Kolejny napastnik nic by nie dał, o ile nie byłby najlepszym zawodnikiem ligi. Czyżby ktoś miał pretensje, że klub nie ściągnął najlepszego zawodnika całej ligi i pieprzonej gwiazdy, która odeszłaby potem za grube miliony?
Powinniśmy spróbować wyjść ustawieniem 4-4-2 z Rafą ustawionym za plecami Vestenickiego.
To oczywiste, że jeśli nie zdobędziemy MP, takie pretensje będą.
Probierz z obecnego składu wyciska niemal 100%. Niemal, bo nikt nie jest cyborgiem, jak pokazał ostatni mecz Janusza Gola. Piszesz o kimś takim "jak Hernandez lub lepszy", no i tak, o takiego chodzi. Mnie jest obojętne, czy ten goleador będzie ładował z 20 metrów, czy z 5 jak Gytkjaer; ważne, że jak dotąd go nie ma.
Chodzi o to, że ten Twój ładujący z 5 m goleador w obecnym systemie gry nie miałby okazji. Nie potrzebujemy kolesia, który przyjdzie i strzeli 10 goli (bo nie strzeli), tylko takiego, który przyjdzie i zrobi 10 asyst.
Koledzy, rozprawiacie nad tym, że nasza ofensywa jest dobra więc tak, wlazłem na pierwsze lepsze 90minut gdzie są podane mega proste i czytelne statystyki z meczów i tak:
Bilans goli napastników Pasów od 14 kolejki 2-3 listopad:
- Rafa: 1
- Veste: 1
Starystyki wygranych meczów:
W: 6
R: 1 (Wisła Płock)
P: 3 (Piast, Korona, ŁKS)
Ilość goli łącznie: 11 (4 łącznie strzelone przez formację ofensywne). Nie liczę tutaj Pelego który gra w środku pola bo nie jest on typowym ofensywnym graczem, w statystyki wlicza się NŚ, OPL/P.
Proszę więc przestańcie mówić o Rafie (strzelił tyle goli, że mamy się z czego cieszyć - tendencja jest wyraźnie spadkowa). Gość zwyczajnie nie strzela i tyle od ładnych paru miesięcy. Oczywiście była w tym przerwa ALE jakbym chciał się czepiać to bym powiedział, że przecież grał w sparingach na obozie gdzie także nie grzeszył skutecznością.
Jesteśmy słabi ofensywne, ciężki mecz z Lechem który powinniśmy zremisować mieliśmy szczęście i wygraliśmy (naprawdę dobre było z naszej strony 25 min łącznie), Arka także wyglądała badzo nieskutecznie a Piast to już eskalacja nieskuteczności.
Oczywiście można mówić o sędziach o trawie na boisku ale moim zdaniem to nie wytłumaczenie.
Zaraz pewnie usłyszę, że Vestenicki nie dostaje szans itd - tutaj zadam konkretne pytanie CZEMU?!? I pytam dla tego bo większość z Was pisze o tym, że ufa trenerowi (ja także) co za tym zakładamy wszyscy, że trener wybiera najlepszy skład jaki ma w danej chwili i Vestenicki poprostu się do niego nie łapie. Więc słabe jest to, że wmówiono nam, że zatrzymanie i nowy kontrakt dla Vestenickiego to transfer i ogólnie, że dzięki tem, że utrzymaliśmy kadrę jesteśmy pretendentami do mistrza. Brednie po statystykach (polecam otworzyć terminarz na stronie 90minut.pl) gdzie widać gołym okiem, że z obecnym stanem składu mamy dokładnie te same problemy na boisku jak pod koniec rundy zimowej - wtedy oczywiście wszyscy mówili o konieczności wzmocnień.
Tych wzmocnień nie ma, przyszedł Loshaj który ewidentnie dostał od trenera szansę w Gdyni i wygląda słabo, pozostałe mecze nie grał tylko siedzi na ławce - to moim zdaniem nie jest wzmocnienie pierwszego zespołu tylko uzupełnienie ławki piłkarz zwyczajnie nie gra na tle słabego Pelego (miał robić konkurencję.
Thiago ma coś w sobie ale to także piłkarz który swoje na ławie musi odsiedzieć i nie będzie graczem pierwszego wyboru (jak widać)
Fiolic faktycznie będzie bardzo dobry i jest wzmocnieniem.
Dla podsumowania, pytam jeszcze raz znawców którzy mówili poczekajmy 3 mecze z oceną - czy transfery to wzmocnienia których potrzebowaliśmy?
Moim zdaniem nie - to w większości piłkarze na ławkę i ciężko ich ocenić po minutach spędzonych na boisku.
Przy skuteczności legii dobrze dysponowanym wks i randomie ligi a co najważniejsze ILOŚCI MECZÓW które pozostały strzelamy sobie świadomie w kolano składem który mamy.
Klub jest ślepy bo większą kasa może przyjść z profitów osiągnięcia mistrza niż inwestycja na transfery.
Nikt już nie przyjdzie zapowiadam.
Ps. Jak ktoś chce weryfikować trolla to można to będzie zrobić w pociągu do Wawy i zbic piątkę :)
Na cholere nam inny napastnik, jak wtedy legnie w gruzach, mozolnie budowana przez Probierza taktyka?
On nie zmieni stylu gry, wiec akurat Lopes jest najlepszym "Abbotem" jakiego moglibysmy miec. Jednak,zeby wycisnac maksimum korzysci z tego zawodnika, potrzeba bylo (wiele, wiele miesiecy wstecz) dokupic takich zawodnikow do srodkowej formacji, ktorzy z piana na ustach biegna na ta pilki, ktora Rafa utrzyma z przodu, wyrywaja ja sobie nawzajem w egoistyczny sposob, kiwaja I uderzaja na bramke z pazernoscia, z kazdej wzglednie dogodnej pozycji. To nie moga byc zawodnicy pozbawieni pewnosci siebie, podporzadkowani schematowi taktycznemu opartemu na akcji oskrzydlajacej(czyt. wrzutce na afere). Takim gosciem moglby byc Alvarez, ktory przy okazji dawalby wartosc dodana w postaci stalych fragmentow.
Vestenicky nie dostaje szans, bo Probierz woli typ napastnika pracującego dla zespołu niż typowego snajpera. Vestenicky zapewne strzelałby więcej, ale nie jest pierwszym obrońcą i nie pomaga w rozegraniu. Nasza siła ofensywna wydaje się słaba, bo Probierz inaczej rozkłada akcenty i stawia na obronę.
Loshaj, Thiago i Fiolić jeszcze odpalą. Najważniejsza jest dodatkowa runda i 2 najbliższe mecze.
Są dwa rozegrania, które zna Probierz. Podanie z drugiej linii na zastawiającego się Rafę albo dzida na Pelle, który schodzi na te dzidy raz na jedno raz na drugie skrzydło. Dlatego jesteśmy zmuszeni oglądać i jednego i drugiego. O ilę Rafę jeszcze cenie to.. No dobra nie chce jechać po tym drugim..
Ale też jestem za opcją w 4-4-2 z Tomasem i Rafą ustawionymi w pionie. To mogłoby się udać
- Edytowany
Tak, ktoś powinien postawić Rafę do pionu!
:D
[quote='SaNtO' pid='1423278' dateline='1582619740']
Ale też jestem za opcją w 4-4-2 z Tomasem i Rafą ustawionymi w pionie. To mogłoby się udać
[/quote]
Bardzo możliwe ale chyba się to nie mieści w taktyce Probierza , nawet w sparringach , jeśli dobrze pamiętam tak nie zagraliśmy .
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (5 użytkowników)
Jack1525, Goście (4)