Pamięć ludzka jest zawodna. Przypominam tylko że w ostatnim sezonie Ziela u nas utrzymało nas ZL.
Dlatego,po latach III-ligowych wyjazdów i rozczarowań związanych z erą Filipiaka,jest mi obojętne czy będą grać wychowankowie,bałkański szrot,niemieccy Hiszpanie,uchodźcy i jaki Cygan ich będzie trenował.
Chcę wyniku sportowego i tylko to się dla mnie liczy
-
-
Giełda trenerów - odsłona kolejna.
[quote='3lvis' pid='1500097' dateline='1628431157']
Była tu na forum pewna grupa nazywająca mnie Zielotalibem gdy broniłem ówczesnego trenera po pierwszym słabszym sezonie. Ależ wam musi być głupio po latach.
[/quote]
Jacek Zieliński w swoim drugim sezonie zajął nasze ulubione 14 miejsce. W pierwszym 4, Probierz w swoim drugim także dodatkowo jednak za jego kadencji sięgnęliśmy po puchar i superpuchar.
W eliminacjach do pucharów europejskich szału nie zrobił ani jeden, ani drugi, jednak Probierz był znacznie bliżej awansu.
Debry to był mocny atut Zielińskiego, z kolei z cwelami dostawał w tyłek jak Probierz w derbach.
Pewnie, że za Zielińskiego graliśmy piłkę, a nie rąbankę,napewno Pan Jacek był sympatyczniejszy, nie robił z siebie wariata itp... ale ja naprawdę nie wiem czy skąd ta wiara ,ze za Zielińskiego bylibyśmy dzisiaj w innym miejscu niż jesteśmy ???
Moim zdaniem KAŻDY ale to KAŻDY trener w Pasach dojdzie do miejsca w jakim obecnie jest Probierz i nie ma sensu się podniecać, co by to było jakby był Zieliński.
Cracovię Zielińskiego dało się oglądać, dzisiaj zęby bolą jak się na to patrzy.
- Edytowany
Za Probierza do Pasow przyszlo 50+ zawodnikow i 50 odeszlo. W 4 lata!!! Nie potrafie zestawic ktory ile wniosl do druzyny i ile ktory dal od siebie, ale wielu ktorych tu przywlókl po sezonie odstawil. Tak tych co byli zerem jak i tych ktorzy strzelali bramki. Probierz nie zbudowal przez te 4 lata solidnego trzonu, kręgoslupa druzyny, a my chcemy zeby gosc zbudowal silną Cracovie...
I juz nawet nie powinnismy sie zastanawiac co by bylo gdyby Zielinski zostal, tylko co by bylo gdyby Zielinski skorzystal ze swojego transferowego kajeciku tak jak Probierz.
A nikt nie pomyślał, że ten zderzak realizuje toczka w toczkę plan synchronizacji polityki kadrowej w MKS z resztą grupy Comarch?
Tam też jest jak w kalejdoskopie, a naczelne motto Janusza brzmi "każdego pracownika można zastąpić skończoną ilością studentów".
I teraz każdego Janusza Gola można zastąpić skończoną ilością bałkańskiego/słowackiego/łotewer szrotu.
A przy okazji kwitnie obrót prowizjami.
No i trener Zieliński miał fajne, motywujące wywiady i ten swój tekst o bajkach z mchu i paproci.
A co tu poradzi następny trener , że też są jeszcze ludzie co myślą że to wystarczy aby było lepiej. Dobrze że jestem młodszy od filipiaka , wierzę że jeszcze kiedyś tego mistrza Cracovia zdobędzie .
[quote='moderator' pid='1500127' dateline='1628445162']
A co tu poradzi następny trener , że też są jeszcze ludzie co myślą że to wystarczy aby było lepiej. Dobrze że jestem młodszy od filipiaka , wierzę że jeszcze kiedyś tego mistrza Cracovia zdobędzie .
[/quote]
Chodzi o że, 3 ch.uje są gorsze niż dwa. (w klubie sportowym)
- Edytowany
Probierz buduje już piąty sezon .Dotychczas to , co mu się zbudować w ciągu sezonu udało - z reguły na początku lub w trakcie kolejnego rozpieprzał .
Przy niewątpliwym udziale pięterka .
Bez zmiany podejścia bądź zmiany zarządu żaden trener nie da rady .
Bo albo dogada się z pięterkiem albo go zgnoją i odejdzie .
Niech tabisz zostanie trenerem to chyba tak samo jak przyjdzie kolejny i ch.uja zrobi.Więc albo patrzymy bez słowa albo WOJNA WOJNA WOJNA !!!
[quote="3lvis" pid='1500097' dateline='1628431157']
Była tu na forum pewna grupa nazywająca mnie Zielotalibem gdy broniłem ówczesnego trenera po pierwszym słabszym sezonie. Ależ wam musi być głupio po latach.
[/quote]
Ja raczej nikogo tak nie nazywałem, ale sam wskazywałem na to, że Zieliński nie potrafi przygotować drużyny dlatego drugi sezon był słabszy. Jednak mimo tego byłem za jego 3cim sezonem bo nigdy, nigdzie go nie dostał i to by była ostateczna weryfikacja jego umiejętności.
Co do zasady zgadzam się jednak ze stwierdzeniem, że ani piłkarze ani trener nie jest problemem. Przerabiamy to co chwilę. Czas sięgnąć do Janusza
Zieliński miał już nagranego fachowca od przygotowania fizycznego, który na wiesc o przyjściu Probierza zrezygnował.
Poza tym, Jacek miał też zaplanowane konkretne wzmocnienia tylko nie dano mu kontynuowac roboty, a szkoda.
A potem się rozmienił na drobne w Arce ? i Niecieczy. Tak więc nie ma pewności co by było gdyby ...
Zieliński miał u nas dobrą jedną rundę - jesień po przejęciu drużyny po Podolińskim. Potem był już mocny zjazd, z żenującym finiszem, kiedy przed spadkiem uratował nas zdegradowany Ruch Chorzów, wbijając Łęcznej 2 gole w doliczonym czasie gry. W międzyczasie żenujący występ w Europie. A potem tak jak pisze Tomecki - nie obronił się już nigdzie gdzie się pojawiał. Najlepszym aktualnie dostępnym wydaje się Brosz. Problem z nim tylko taki, że on ma tyle samo lat co Probierz i jeszcze kompletnie nic nie wygrał. Wydaje się normalny - Filipiak z Tabiszem zniszczyli by go w kilka miesięcy.
Zawsze wierzyłem, że zmiana trenera to naturalna rzecz i sama zmiana najczęściej pcha zespół do przodu. Teraz klub jest tak wyjałowiony, że sama zmiana może nic nie dać. Słowo klucz - "filipiakowszczyzna", dziadostwo w każdym zakątku klubu.
[quote='tomecki' pid='1500172' dateline='1628490459']
A potem się rozmienił na drobne w Arce ? i Niecieczy. Tak więc nie ma pewności co by było gdyby ...
[/quote]
W Arce nie tylko Zieliński nic nie zdziałał, bo tam tez juz kilku trenerów z nazwiskiem poległo.
I chyba nie bez powodu Arkowcy protestowali przeciwko właścicielom.
[quote='Muertes' pid='1500182' dateline='1628492735']
Zieliński miał u nas dobrą jedną rundę - jesień po przejęciu drużyny po Podolińskim. Potem był już mocny zjazd, z żenującym finiszem, kiedy przed spadkiem uratował nas zdegradowany Ruch Chorzów, wbijając Łęcznej 2 gole w doliczonym czasie gry. W międzyczasie żenujący występ w Europie. A potem tak jak pisze Tomecki - nie obronił się już nigdzie gdzie się pojawiał. Najlepszym aktualnie dostępnym wydaje się Brosz. Problem z nim tylko taki, że on ma tyle samo lat co Probierz i jeszcze kompletnie nic nie wygrał. Wydaje się normalny - Filipiak z Tabiszem zniszczyli by go w kilka miesięcy.
Zawsze wierzyłem, że zmiana trenera to naturalna rzecz i sama zmiana najczęściej pcha zespół do przodu. Teraz klub jest tak wyjałowiony, że sama zmiana może nic nie dać. Słowo klucz - "filipiakowszczyzna", dziadostwo w każdym zakątku klubu.
[/quote]
Jedna uwaga, uratowało nas Zagłębie Lubin, mecz Ruchu z Górnikiem Łęczna był już o pietruszkę.
Z resztą zgadzam się w 100%
[quote='paulo' pid='1500183' dateline='1628493569']
[quote='tomecki' pid='1500172' dateline='1628490459']
A potem się rozmienił na drobne w Arce ? i Niecieczy. Tak więc nie ma pewności co by było gdyby ...
[/quote]
W Arce nie tylko Zieliński nic nie zdziałał, bo tam tez juz kilku trenerów z nazwiskiem poległo.
I chyba nie bez powodu Arkowcy protestowali przeciwko właścicielom.
[/quote]
po prostu: dobry trener tylko nie ma wyników...
- Edytowany
[quote="ALRS" pid='1500185' dateline='1628494780']
Jedna uwaga, uratowało nas Zagłębie Lubin, mecz Ruchu z Górnikiem Łęczna był już o pietruszkę.
Z resztą zgadzam się w 100%
[/quote]
To prawda. Pamięć ludzka bywa jednak zawodna - dziękuję za zwrócenie uwagi
U ZIeliskiego z każda runda było coraz gorzej. Ale przed sezonem 2017/18 widać ze zostały wyciągnięte wnioski. Przede wszstkim odszedł Żychowicz(przyg fiz) bo nasi człapali w końcówkach. Doszły naprawdę sensowne transfery Helik, Forsell, Kądzior i dyrektorem sportowym został Mosór mający świetne rozeznanie na sląsku jeśli chodizi o piłkę młodzieżową.
U Probierza nic sie kompletnie nie zgadza prócz jego wypłaty.
Panowie,
Nie ma sie co spierac, czy ten czy tamten. Fakty sa takie, ze filipiak nie sprzeda udzialow w klubie, bo jest to dla niego inwestycja emerytalna. I to sie szybko nie zmieni niestety. Drugi fakt jest taki, ze nie znam trenera, ktory przez cztery lata swojej pracy zatrudnia i zwalnia ponad 50 zawodnikow....swiadzczy to raczej o tym, ze nie ma pojecia i czesto strzela na oslep - patrz / Cecaric, Fiolic a teraz Rivaldo Jr. itp. Poza tym nie ma pojecia o taktyce. Dla mnie przykladem jest w polskiej lidze - Marek Papszun - kazdy zawodnik cos u niego gra. Nie ma wirtuozow do gry, ale solidnych pilkarzy i dlatego maja wyniki.
Mam nadzieje, ze skoro w koncu klub zainwestowal w trenera od przygotowania fizycznego w grupach mlodziezowych, to zaczna mlodzi lepiej wygladac, bo w nich jest jedynie nadzieja.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)