Kibice Tabisza są niesamowici:). Największym ich wrogiem został Covilo...bo krzyknął na św. Tabisza. Ojej. Tak nie wolno! Łatwo zauważyć że KAŻDY kibic Tabisza CAŁKOWICIE pomija kwestie tego że OSZUKANO go na kontrakcie. To cecha wspólna kibiców Tabisza. Sami zresztą oszukują forumowiczów pomijając ów fakt o którym mówił sam Filipek jako tym powodzie, którzy rozpętał aferę.
Jest i druga łącząca kibiców Tabisza cecha. jak Covilo grał dobrze, to nic bo był najemnikiem, płacili mu za to....K.rwa mać. Każdy w klubie ma kontrakt, ale takich Covilów przez 10 lat można policzyć na palcach JEDNEJ ręki. Reszta sobie JAWNIE bimba robiąc sobie jaja z Filipka, klubu i nas. Te tabuny Culinów, Dejów, Drewniaków...Oni kibicom Tabisza nie przeszkadzają...Biorą kasę, są najemnikami i maja wszystkich w d.pie.
Przeszkadza im Covilo ponieważ krzyknął na św. Tabisza za to że ten go oszukał....To JEDYNY logiczny wniosek podsumowując radosną twórczość tych kibiców...
-
-
Miroslav Čovilo - Witamy w Cracovii !
Daj dowody na oszustwo wtedy możemy poważnie porozmawiać.
Kibice Tabisza? Co za bzdura. Raczej ludzie którzy często są włąścicielami jakiegoś małego biznesu, czasem kierownikami, lub po prostu pracują z luźmi. Zachowanie Covillo przerabiałem w życiu co najmniej kilkanaście razy, podobnie jak zachowanie tego Hiszpana który rozwiązał kontrakt z psiarnią by opiekować się chorą córką w domu, najwyrażniej teraz robi to z Grecji.
Miro kręcił tak że aż oczy bolały. Był naprawdę dobrym pracownikiem, wkładał w swoje obowiązki serce, niestety do czasu aż nie dostał ciekawszej oferty.. Wtedy nagle przypomniał sobie o rodzinie w domu, wtedy nagle koszulka zaczęła go laić w plecy. Tak po prostu, po ludzku.
Gdyby się temu przyjrzeć tak dokładnie, obaj wraz z Tabiszem byli świetnymi pracownikami. Jeden odpowiadał za grę i to robił, drugi odpowiada za finanse i też to robi... Dokładnie to co ma zlecone. Z tego co słyszę robi to "po świńsku", nie wiem. Wiem za to że gdybi grający u nas obrońca był "rzeźnikiem", niekoniecznie dbającym o kości przeciwników, byłby bohaterem. Nie rozumiem zatem krytyki człowieka który "po trupach" dba o finanse.
[quote='Bishop' pid='1329048' dateline='1533209055']
" Nie rozumiem zatem krytyki człowieka który "po trupach" dba o finanse."
[/quote]
Ponieważ te trupy znacząco wpływają na obraz klubu , jednocześnie robiąc mu niekorzystny PR .
Mam nadzieję, że skończy się w końcu to biadolenie. Wydaje mi się, że całej sprawy by nie było, gdyby zarząd w postaci Tabisza i Bałdysa zachowali się fair. Tak się nie stało (i dobrze wiecie, że to nie pierwszy przypadek odkąd są za sterami najstarszego klubu w Polsce) i Miro zareagował w taki, a nie inny sposób.
To kim Miro jest dla każdego z nas to kwestia poboczna bo niezależnie od wszystkiego każdy ma subiektywne do tego podejście. Najważniejsze by być zgodnym w jednej kwestii - zło Cracovii jest na górze, w zarządzie i to tutaj trzeba uderzać za każdym razem! W tej kwestii każdy kibic Pasów powinien być zgodny nawet mając inne zdanie co do spraw pobocznych. Trzeba odrzucić rzeczy mniej istotne by skupić się na celu.
Stowarzyszenie robi teraz fajne akcje - skupmy się na tym i zapełniajmy stadion skandując nasze niezadowolenie z sytuacji w klubie i wyrażając radość po wygranych meczach! Poza tym jeżeli Miro odszedł to najwyższy czas mu podziękować i wątek zamknąć.
Zubereg dlaczego nie tropisz kibiców Tabisza w wątku o Bałdysie? Idąc twoim tokiem rozumowania, każdy kto krytykuje Bałdysa osłania Tabisza, czyż nie?
- Edytowany
Widzę, że niektórzy usilnie dążą do spolaryzowania tego wątku na zasadzie " jesteś z nami, albo przeciwko nam".
Wydawałoby się, że w znacznej większości na tym forum wypowiadają się osoby dojrzałe, które posiadają pewne doświadczenie empiryczne i powinny wiedzieć, że życie bardzo rzadko jest czarno- białe.
Co więcej, wbrew opinii niektórych, jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że nie ma na tym forum nikogo, kto by poddawał pod wątpliwość destrukcyjne efekty działalności świętej trójcy w naszym klubie.
Także to, że ktoś wypowiada się w tonie innym niż " Covilo był gotów pójść na dno z tonącym statkiem, ale Tabisz z Bałdysem na siłę wypchnęli go za za burtę" nie jest równoznaczne z tym, że popiera i akceptuje patologiczne zasady działania, które od lat są uskuteczniane w Cracovii.
Sprawa wypłynęła już jakiś czas temu, dodatkowych informacji zebrało się od tego czasu kilka, jednak żadna z nich jednoznacznie nie pozwala stwierdzić powyższego faktu. Pozostają jedynie spekulacje poparte zrozumiałymi emocjami.
Ktoś kiedyś mądrze powiedział, że emocje to taki dziwny stan, w którym słowa i czyny są szybsze od myśli.
A co do Mira, wielka szkoda, że odchodzi, z racji tego jakim jest piłkarzem, ale chyba głównie dlatego jakim jest człowiekiem (w kontekście funkcjonowania w drużynie piłkarskiej).
torreador
[i]by go przekonać do pozostania w Krakowie zaoferowano mu podwyżkę w wysokości dwóch tysięcy euro miesięcznie puls kolejne dwa tysiące w bonusach oraz pracę w klubie po zakończeniu kariery.[/i]
[b]Z finalizacją tej umowy były jednak problemy, jak tłumaczył prezes Filipiak spowodowane m.in. urlopem wiceprezesa Jakuba Tabisza[/b].
http://www.sport.tvp.pl/38214034/prezes-cracovii-skrytykowal-covilo-zasluguje-na-kare
Tyle postów nabite, a meritum nie znają:). Kabaret.
Nie chcą znać, a nawet będą je wypierać ze świadomości. Nie ma się co nimi przejmować. Teraz tylko nie wolno dziadom z Wielickiej opuścić. Cracovia to my, a nie korposzczury.
Dla nich czy inwestowaliby w Cracovie czy w Termalikę nie ma znaczenia- byle hajs sie zgadzał.
Nigdy nie zrozumieją różnicy.
tylko krowa nie zmienia pogladow, dziwi mnie to podejscie czarno-biale :)
Pieterko pod dyktando Janusza rucha pilkarzy, Nas, a pilkarze ruchaja pieterko a przy okazji Nas - bo jak inaczej interpretowac ten wielki zal, ktory poczatkowo podzielalem a ktory teraz sie przerodzil w niesmak
niech se idzie w uj, bohater derbowy w mac kopany, i srodkowy palec do Janusza i jego przydupasow - mam nadzieje kiedys nasikac na waszych grobach, bez podzdrowien
Wchodzi czlowiek poczytac ze moze sie cos ciekawego pojaiwlo w sprawie a tu w kolko...kibice tabisza...kibice baldysa...kibice filipiaka....kibice comarchovii.... skakanie sobie do oczu...qrwa....a ja glupi myslalem ze jestesmy KIBICAMI CRACOVII....
Rzygac sie chce wchodzac w ten watek...
[img]https://media1.tenor.com/images/98932df77782b0d46b0b89ee7f876bbf/tenor.gif?itemid=5289354[/img]
tez mam dosc jak Kruszyna...
[quote='KruszynaKSC' pid='1329076' dateline='1533215309']
....a ja glupi myslalem ze jestesmy KIBICAMI CRACOVII....
[/quote]
Kruszyna, ile Ty masz lat?
Zawsze myślałem że Twój avatar to syn/wnuk, nie Ty :)
Dobra...nie załamuj się - jestem kibicem Cracovii, wbrew opiniom paru zjebów... YOU`LL NEVER WALK ALONE! :)
[quote='Jake Blues' pid='1329000' dateline='1533158317']
[quote='kinder' pid='1328986' dateline='1533153238']
Jake Blues wiec kibicuj im dalej jak i ja kibicuje bo to w tej chwili Cracovia i cieszę ze tak jest tylko po co tu ten Tabisz? Wszyscy wiemy jaki jest, i huj mu w d...
[/quote]
pytales czy kibicuje pilkarzom czy Cracovii, myslalem, ze o Kubusia ci chodzi, przecie Cracovia to on i troche Filipiak.
[/quote]
Jesli nie zrozumiałes sensu pytania to juz nie zrozumiesz
[quote='zubereg' pid='1329044' dateline='1533206239']
Kibice Tabisza są niesamowici:). Największym ich wrogiem został Covilo...bo krzyknął na św. Tabisza. Ojej. Tak nie wolno! Łatwo zauważyć że KAŻDY kibic Tabisza CAŁKOWICIE pomija kwestie tego że OSZUKANO go na kontrakcie. To cecha wspólna kibiców Tabisza. Sami zresztą oszukują forumowiczów pomijając ów fakt o którym mówił sam Filipek jako tym powodzie, którzy rozpętał aferę.
Jest i druga łącząca kibiców Tabisza cecha. jak Covilo grał dobrze, to nic bo był najemnikiem, płacili mu za to....K.rwa mać. Każdy w klubie ma kontrakt, ale takich Covilów przez 10 lat można policzyć na palcach JEDNEJ ręki. Reszta sobie JAWNIE bimba robiąc sobie jaja z Filipka, klubu i nas. Te tabuny Culinów, Dejów, Drewniaków...Oni kibicom Tabisza nie przeszkadzają...Biorą kasę, są najemnikami i maja wszystkich w d.pie.
Przeszkadza im Covilo ponieważ krzyknął na św. Tabisza za to że ten go oszukał....To JEDYNY logiczny wniosek podsumowując radosną twórczość tych kibiców...
[/quote]
Zubereg, Tobie naprawdę chyba te upały zaszkodziły... Pisałem Ci jak, pisali Ci inni - Ty nic, z uporem swoje. No weźże człowieku, ochłoń!
W pewnym sensie w jednej sprawie masz rację. Piszesz [i]Łatwo zauważyć że KAŻDY kibic Tabisza CAŁKOWICIE pomija kwestie tego że OSZUKANO go na kontrakcie.[/i] Zgodnie z prawami logiki, jest to prawda, bo na tym forum nie zauważyłem
żadnego kibica Tabisza. Tu są kibice Cracovii, o różnych czasem poglądach, pewnie też paru byłych kibiców Cracovii, bo jeden taki zadeklarował że teraz zawsze będzie kibicował przeciwnikom Cracovii, ale generalnie nie ma żadnego kibica Tabisza czy kibica Covillo. Chyba że Ty jesteś kibicem Covillo i antykibicem Tabisza, a Cracovia jako taka jest mało istotna, ale nie chce mi się w to wierzyć...
Co Ci odbiło z tymi kibicami Tabisza? Nie zauważyłem ani jednego. Zauważ, że sprawa tego numeru z kontraktem wyszła dla takich jak ja - powiedzmy, średnio kumatych w detalach - dopiero po pewnym czasie, a to że Ty o tym wiedziałeś to wcale nie znaczy że wszyscy wiedzieli. Poza tym, jednak to poważne oskarżenie, więc może jakiś dowód?
A poza tym, nawet jeśli - powtarzam JEŚLI - to jest prawda, to nie jest to żaden usprawiedliwienie dla Covillo. On zarabiał cholernie dużo. Z jakiej racji miał nagle dostać podwyżkę? A mimo to ją jakoś wycyganił. Obawiam się, że po prostu chciał odejść do Lugano i za to się zabrał... To Covillo, niestety, rozpętał to medialnie, co STRASZNIE zaszkodziło wizerunkowi KLUBU. Oczywiście, pewnie Tabisza też - ale wśród wiedzących to i owo o Tabiszu ciężko tu coś jeszcze bardziej zepsuć, a ci bardziej na zewnątrz nic o Tabiszu nie wiedzą, Tabisz ich nie obchodzi, a wizerunek Cracovii (w dobrych dniach, bo źle pisano o niepłacącym gts) został popsuty. I atmosfera w szatni podobno też - i to za sprawą kapitana? Ma w sercu Cracovię? Siedzieć cicho i załatwiać sprawy PRYWATNIE a nie manifestacyjnie rezygnować z opaski. Był bardzo dobrym zawodnikiem, grał u nas świetnie przez 4 lata, kiksy mu się też zdarzały, ale jednak to jest mały tylko element wielkiej układanki pod tytułem [b]CRACOVIA[/b].
My tu w większości patrzymy na różne aspekty sprawy, widzimy złe zjawiska u jednej i drugiej strony. Ty jesteś w mniejszości. Ty patrzysz tylko z punktu widzenia antyTabiszowego i obrażasz innych, insynuujesz im jakąś Tabiszofobię. Czy w końcu zrozumiesz że jest inaczej? A Ty, kibicujesz Cracovii czy Covillo?
Poza tym, mądrze napisał Kruszyna. I jak Covillo w końcu się zLugani to jak najszybciej ten wątek zamknijcie.
Najpierw było śmiesznie, a teraz robi się żenująco - przecież tu kur.wa nie ma kibiców JT, JF, a tym bardzie TB, tylko są kibice Cracovii, z których każdy trochę inaczej wyobraża sobie Jej dojście do wielkości. Każdy inaczej widzi sytuację Miro, inaczej ocenia pracę Probierza, itd...
Dzeta, a Ty od wczoraj kibicujesz Cracovii? Od 10 lat jesteś na forum i jeszcze nie wiesz jak klub regularnie szmaci zawodników? Najwięcej takich akcji było w hokeju, ale w piłce też było ich aż nadto. Rzygać mi się chce jak widzę, że kolejny forumowicz powtarza to co było już poobalane. Jeszcze raz:
Klub ([size=xx-large]FILIPIAK[/size], Tabisz i [size=x-small]Bałdys[/size]) regularnie oszukują i szmacą zawodników Cracovii i są odpowiedzialni za fatalne wyniki mimo dużo wyższego potencjału finansowego, czyli inwestują nieracjonalnie i trwonią pieniądze, bo chcą być zbyt oszczędni i kładą lachę na istotne elementy funkcjonowania klubu piłkarskiego czyli atmosferę i skauting.
Covilo nie jest legendą, więc nie ma sensu go deprecjonować do poziomu typowego piłkarzyka. Odrzucił już lepsze finansowe oferty, bo nie chciał zmian i jest rodzinnym człowiekiem, który potrzebuje stabilizacji. Gdyby nie sprawa z pobytem rodziny (absurd, szczególnie w kontekście masowego wpuszczania imigrantów zupełnie obcych i wrogich nam kulturowo) to nie byłoby tematu Lugano. Korpo potraktowało go jak typowego piłkarzyka naciągacza.
Osoba, która broni Tabisza w tej sytuacji, zachowuje się jak jego kibic, który mu wierzy w jego wypaczoną wersję. To tak jakby kobieta zdradzała Cię co noc, ale wierzyłbyś jej, że na każdym kroku napotyka na facetów, którzy chcą ją oczernić w ten sposób i mówią, że jest dziwką.
[quote='Miszczu2007' pid='1329097' dateline='1533225052']
Dzeta, a Ty od wczoraj kibicujesz Cracovii? Od 10 lat jesteś na forum i jeszcze nie wiesz jak klub regularnie szmaci zawodników? Najwięcej takich akcji było w hokeju, ale w piłce też było ich aż nadto. Rzygać mi się chce jak widzę, że kolejny forumowicz powtarza to co było już poobalane. Jeszcze raz:
Klub ([size=xx-large]FILIPIAK[/size], Tabisz i [size=x-small]Bałdys[/size]) regularnie oszukują i szmacą zawodników Cracovii i są odpowiedzialni za fatalne wyniki mimo dużo wyższego potencjału finansowego, czyli inwestują nieracjonalnie i trwonią pieniądze, bo chcą być zbyt oszczędni i kładą lachę na istotne elementy funkcjonowania klubu piłkarskiego czyli atmosferę i skauting.
Covilo nie jest legendą, więc nie ma sensu go deprecjonować do poziomu typowego piłkarzyka. Odrzucił już lepsze finansowe oferty, bo nie chciał zmian i jest rodzinnym człowiekiem, który potrzebuje stabilizacji. Gdyby nie sprawa z pobytem rodziny (absurd, szczególnie w kontekście masowego wpuszczania imigrantów zupełnie obcych i wrogich nam kulturowo) to nie byłoby tematu Lugano. Korpo potraktowało go jak typowego piłkarzyka naciągacza.
Osoba, która broni Tabisza w tej sytuacji, zachowuje się jak jego kibic, który mu wierzy w jego wypaczoną wersję. To tak jakby kobieta zdradzała Cię co noc, ale wierzyłbyś jej, że na każdym kroku napotyka na facetów, którzy chcą ją oczernić w ten sposób i mówią, że jest dziwką.
[/quote]
Kibicuję Cracovii od ponad pół wieku. Plotki mnie nie interesują. Interesuje mnie jak Cracovia gra i w jakiej jest sytuacji w tabeli i ogólnej. Nie jest źle.
"Jeszcze nie wiesz jak klub regularnie szmaci zawodników?". Nie wiem. Wiem natomiast, że gdyby to była prawda, to w dzisiejszym świecie żaden zawodnik by do Cracovii nie przyszedł. Jest dużo klubów, które dobrze płacą.
Natomiast odnoszę wrażenie, że niektórzy forumowicze (jak Miszczu) szmacą Cracovię. Znowu oskarżenia, nie poparte dowodami... Nie bronię Tabisza. Nie jestem żadnym kibicem Tabisza ani fanem Tabisza, nie znam człowieka, widziałem go parę razy na zdjęciach, Covillo widziałem wiele razy na boisku. Z tego co czytam i słyszę (i co jest udokumentowane), zachowanie Covillo w tej sprawie mi się nie podoba. Jeśli prawdą jest to, co piszą o Tabiszu i Bałdysie, to mi się to też nie podoba.
Ale nawet jeśli to jest prawda, to widziałem wiele znacznie gorszych rzeczy robionych tak przez piłkarzy grających w barwach Cracovii jak i przez działaczy reprezentujących Cracovię.
Nie podoba mi się też pisanie w ten sposób, jak pisze JWP Miszczu ("szmacenie") o prof. Filipiaku, bez którego być może gralibyśmy nie z Legią i Lechem, a z Chełmkiem i Niedźwiedziem (byłem na takich meczach i wcale nie było tak że lekko wygrywaliśmy) a zawodnicy może płaciliby z własnej kieszeni za wyjazd na mecze poza Krakowem i nie mieliby nawet czego się napić po meczu (myślę o trunkach w rodzaju wody mineralnej). Miszczu, zafunduj te pensje owym "szmaconym" zawodnikom. Ciekawe, czyje "szmacenie" będą woleć.
A w tej sprawie najbardziej mi się nie podoba rozpętanie afery medialnej koło całej sprawy, czego - niestety - głównym winowajcą jest Covillo oraz robienie takiego rabanu na forum przez niektórych Tabiszofobów (bo jak inaczej nazwać takich, którzy z uporem maniaka piszą innym o kibicach Tabisza, i JWP Miszczu w nich się wlicza?)
W całej tej sytuacji nasuwa się przysłowie: Wart Pac pałaca, a pałac Paca.
W tej sprawie wszyscy mają za uszami:
- Covillo który negocjuje z innym klubem mając kontakt - łamiąc w ten sposób przepisy FIFA;
- Filipiak, który obiecuje piłkarzowi podwyżkę, a jak jego sługusy nie wykonują jego obietnicy (zapewne za jego przyzwoleniem) to opowiada bzdury jak to nie da się szantażować piłkarzom, po czym (o ile to prawda) puszcza zawodnika za czapkę gruszek, pokazując tym samym, że jak zwykle jego deklaracje można włożyć między bajki.
Teraz tylko czekać, aż skończy się "miesiąc miodowy" między prezesem a Probierzem...
A kibicom zostają jak zwykle tylko rozbudzone apetyty :(
Dlugo jeszcze bedziecie.......?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)