Damian powodzenia i dużo zdrowia.

Damian ... dzięki za te 7 lat ... i powodzenia we wszystkich meczach z wyjątkiem tych z Cracovią ...

Po drugiej stronie Błoń potrafią szanować takich ludzi i ich zatrzymać. U nas z ludzi związanych mocno z Klubem i którzy spokojnie mogliby się stać legendą Klubu rezygnuje się, a w ich miejsce ściąga się przeciętniaków z zagranicy.

Aż mnie przytyka. Śledzę forum od lat, raczej się nie udzielam, ale dziś mnie naszło (moze przez%). Mimo że nie Pasiak to jednak Pasiak. Nie wiem czy by nas zbawil czy nie ale szkoda, cholernie szkoda. Takich ludzi się pozbywać to jednak żal, zaj...sty żal. Czesc kolegów kiedyś wysmiewala Dudzica ale jego też mi żal bo może nie miał na tyle umiejętności ale nadrabial sercem w pasy. No i Miro i jeszcze kilku. Żal żal żal. Szkoda cholernie mi szkoda że piłkarze którzy mieli w sercu Pasy już nie reprezentują naszych barw

Ludzie! A skąd Wy wiecie że się go pozbyto!? Może on sam stwierdził że jak ma wyjechać gdzieś za granicę to musi regularnie grać i trzeba zmienić klub. Doszukujecie się jakichś teorii spiskowych a rzeczywistość może być całkiem inna. Damian dzięki za grę w Cracovii i powodzenia w nowym klubie.

Jeżeli chodzi Ci o mnie to źle mnie zrozumiałeś. Nie chodzi mi o to czy Damiana "odpalono" czy sam chciał odejść. Chodzi mi o to że takich ludzi którzy mają serce w pasy trzeba zatrzymywać w klubie. Ilu takich ludzi zostało. Życzę Damianowi jak najlepiej. Krzyś z Bytomia odebrał mój post pewnie jako napierdzlanka na trenera (Jak pisałem śledzę forum od lat) ale nie o to mi chodzi.

buczo - a jak chcesz go zatrzymać? Może ten gość ma serce w Pasy ale ma też rodzinę i inne priorytety w życiu. Na Cracovii świat się nie kończy!

[quote='Sir Pablo' pid='1395890' dateline='1566674913'] buczo - a jak chcesz go zatrzymać? Może ten gość ma serce w Pasy ale ma też rodzinę i inne priorytety w życiu. Na Cracovii świat się nie kończy! [/quote] Sorry ale nie wiem. Może trzeba było mu powiedzieć Damian musisz siedzieć na ławce bo taki przepis wszedł ale my w Ciebie wierzymy i wiążemy z Tobą przyszłość. Nie wiem po prostu nie wiem. Pewnie i tak by nie zostal bo jest jeszcze mlodym chlopem. Chodzi mi o to że w naszych PASACH brakuje pasiakow. Napisałem to w temacie Damiana ale chodzi mi o coś więcej

mówi sam Dąbrowski http://sport.lovekrakow.pl/aktualnosci/pozegnanie-damiana-dabrowskiego-ile-slow-tyle-lez-rozmowa_31846.html

Kiedyś, będąc z dziećmi przy food trackach na Wawrzyńca, moja 9 lub 10 letnia wtedy córka zawołała: "tato patrz! tu chyba siedzi Damian Dąbrowski - ten twój ulubiony piłkarz Cracovii!". No i zjedliśmy lancz razem z rodziną Dąbrowskich (Damian miał kontuzję i opowiadał jak się cieszy, że chłopakom dobrze idzie też bez niego). Dzieci moje znały zawodników, bo lecieliśmy kiedyś w jednym samolocie na ferie do Hiszpanii, brały autografy i gadały prawie ze wszystkimi. Byliśmy też na sparingu z Kaiserslautern Mateusza Klicha (siedzieliśmy z rezerwowymi na trybunach i fajnie pogadaliśmy). Powodzenia Damian. Dzięki za wszystko. Mam 47 lat i płakać mi się chce. Jak widziałem wiosną Pogoń u nas to miałem opad szczeny jak fajnie grali. Nie zdziwię się jak Damian walnie przyczyni się do ich tytułu/pucharów.

Zalogowałem się po paru latach.. Wielka szkoda.. Może kiedyś wrócisz do Cracovii. Powodzenia!!!

Przypomnijcie mi kiedy ostatni najemnik odchodził że łzami w oczach? Potem przypomnijcie mi który klub sprzedawał swojego wieloletniego zawodnika do innej drużyny chociaż wcale nie miał lepszych a ta drużyna to nie była cwelka albo gts cupiala? Filipiak to błazen. Probierz jego marionetka. Damian jesteś gość. Nornalni wiedzą jak jest, życzę sukcesów w nowym klubie i mistrzostwa Polski (my i tak się nie liczymy). Tak jestem kibicem zawodników. Uwielbiam świetnych graczy i mam wywalone na słabych. Dla nich przychodzę na stadion a nie dla Filipiaka albo Dimuna. Ani dla kolegów. Ani kiełbasy. Nie byłem dzisiaj na meczu chociaż mogłem iść. To mój osobisty wyraz buntu. Zdałem sobie sprawę że nie mamy w kadrze żadnego piłkarza który mnie jara. Pod względem piłkarskim nie mam czego oglądać. Nie jestem z nikim związany emocjonalnie. Nic mnie ta drużyna nie interesuje. Wrócę dopiero gdy zaczną wygrywać mecz za meczem i będą na szczycie tabeli

[quote='Sir Pablo' pid='1395884' dateline='1566673436'] Ludzie! A skąd Wy wiecie że się go pozbyto!? Może on sam stwierdził że jak ma wyjechać gdzieś za granicę to musi regularnie grać i trzeba zmienić klub. Doszukujecie się jakichś teorii spiskowych a rzeczywistość może być całkiem inna. Damian dzięki za grę w Cracovii i powodzenia w nowym klubie. [/quote] Ten wywiad Damiana chyba jednoznacznie odpowiada na Twoje pytanie. Został poproszony  aby rozważył odejście.  https://sport.interia.pl/klub-pogon-szczecin/news-pogon-szczecin-dabrowski-nie-mam-sie-czego-wstydzic,nId,3166022

Obrazcie się koorwa wszyscy na Cracovię. Ja się tam nigdy nie obrażę.

Gdyby nie te pieprzone kontuzje,pewnie grałbyś dzisiaj u Kloppa,albo w innych menczesterach.Ale z drugiej strony,połowę swojej kariery byłeś z nami . [size=small]Dzięki Damian .  You never walk alone ![/size]

Dzięki Damian.

Trudno się nie zgodzić z Santo. Mo[size=small]ż[/size]e zbyt dosadne słowa, ja się na Cracovię nie obrażam, ale.. Co tu du[size=small]ż[/size]o pisać, odchodzi kolejny zawodnik, który mógł stać się/był tutaj kimś więcej, niż tylko najemnikiem na dwa lata. Takich ludzi tu brakuje, a przecież to dla nich przychodzi się na stadion i przez nich czuje się to coś.  Jasne, [size=small]ż[/size]e nie był w najlepszej formie, choć nawet i tego nie wiemy, bo grał mało. Ale odchodzi po 7 latach. To kawa[size=small]ł[/size] czasu. Odchodzi a zostają wcale nie lepsi od niego, którzy przy najlepszej okazji zabiorą manatki i pójdą gdzie indziej bez żalu i zastanowienia. W tym klubie nie można mieć idoli, kogoś kogo się po prostu lubi. Guru jest tylko jeden. Pewnie i tak tego nie czytasz, ale WIELKIE DZIĘKI DAMIAN. Oby kontuzje Cie omijały. Mam nadzieje, [size=small]ż[/size]e jeszcze kilka lat grania przed Tobą. Tak do wieku J.Gola możesz spokojnie gra[size=small]ć[/size] na wysokim poziomie. Powodzenia.

Widzę, że dorobiliśmy się kibiców sukcesu.

Z wielką przykrością oglądałem filmik na oficjalnej . Szkoda, że tak się kończy twoja przygoda z Cracovią . My będziemy Ciebie pamiętali , jeszcze raz powodzenia Pasiaku .

[quote='maciek72' pid='1395974' dateline='1566724394'] Widzę, że dorobiliśmy się kibiców sukcesu. [/quote] Jakich kibiców sukcesu? Jestem tu 18 lat i nie widziałem żadnego. Jak ktoś może tak napisać o klubie który nigdy nic nie osiągnął?