Ma ktoś jakies informacje na temat rozmów z Damianem o ewentualnym przedłużeniu kontraktu? Bo z tego co widzę to ma kontrakt do 30 czerwca 2019.
-
-
Damian Dąbrowski - witamy w Cracovii!
Przedłużyć z nim kontrakt, dać mu pensję zbliżoną do pensji Gola i niech Damian u nas zostanie. Ja go po prostu uwielbiam, nie ma dla niego piłek straconych, po tych dwóch cholernych kontuzjach nie widać strachu. Dla mnie na nim powinno się budować Cracovię, jak każdy z chłopaków podchodziłby do piłki tak profesjonalnie, jak robi to Damian, to walczylibyśmy o MP.
Hmmm może niech najpierw wróci do formy sprzed kontuzji zanim mu damy 100k miesięcznie?
Gdzieś czytałem że Damianem jest zainteresowany Lech, a nawet opcja wymiana 1 do 1 z Lechem. Mam nadzieje jednak że ktoś z nim rozmawia o nowym kontrakcie.
za Gumnego jak najbardziej
[quote='Osmendka' pid='1353570' dateline='1545559787']
Gdzieś czytałem że Damianem jest zainteresowany Lech, a nawet opcja wymiana 1 do 1 z Lechem. Mam nadzieje jednak że ktoś z nim rozmawia o nowym kontrakcie.
[/quote]
Wymiana?? a po co oni by mielis ie wymieniac skoro Daminaowi konczy sie kontrakt??
W zimie mialby odejsc??
W tej chwili mamy najbardziej wyrównany środek pola w lidze, bo Damian tak naprawdę wraca już do najlepszej formy, a Gol też w 100% zastąpił Covilo jako kapitan, lepiej też zagrywa ofensywne piłki; tą dwójkę uzupełnia Dimun i Javi. Brakuje nam wciąż alternatywy/rywala dla Javiego, tu wciąż odbija się brak drużyny rezerw, bo jak niby Serafin i Lucjusz mają robić postępy? Ciekawe zresztą, czy na wiosnę - jeśli będziemy już w górnej 8 - nie przyszedłby czas na danie szansy Rakoczemu?
Tak czy owak, Damian w (już obecnej) formie daje tej drużynie jakość i trzeba mu dać godziwą podwyżkę przy nowym kontrakcie.
W zasadzie gramy dwiema 8 i fałszywym napastnikiem jako Javi . Gol i Dąbrowski to taka sama charakterystyka , Dimum bardziej jako 6 . Zgodzę się że do środka trzeba jeden transfer , albo dać granie Kanachowi który jest mega zdolny .
[quote='morata' pid='1353583' dateline='1545562545']
Zgodzę się że do środka trzeba jeden transfer , albo dać granie Kanachowi który jest mega zdolny .
[/quote]
po czym poznajesz, że jest taki mega zdolny i powinien grać ? No chyba, że z ruchów na ławce rezerwowych w Sandecji, ewentualnie po tych paru minutach pobiegania po boisku. Kanach najpierw musi sobie wywalczyć skład w Sączu a dopiero potem myśleć o tym, by biegać w biało-czerwonej koszulce.
Dać granie, jak ja uwielbiam to słowo "dać". Niech sobie zapracuje na to...
Podstawowe zapytanie , czy zawodnik wiąże dalej swoją przyszłość z Pasami czy jeszcze myśli o transferze . Bo jeśli tak to trzeba już myśleć o następcy a i Gol z racji wieku zapewne długo już nie pogra .
[quote='ian thorpe' pid='1353601' dateline='1545565268']
[quote='morata' pid='1353583' dateline='1545562545']
Zgodzę się że do środka trzeba jeden transfer , albo dać granie Kanachowi który jest mega zdolny .
[/quote]
po czym poznajesz, że jest taki mega zdolny i powinien grać ? No chyba, że z ruchów na ławce rezerwowych w Sandecji, ewentualnie po tych paru minutach pobiegania po boisku. Kanach najpierw musi sobie wywalczyć skład w Sączu a dopiero potem myśleć o tym, by biegać w biało-czerwonej koszulce.
Dać granie, jak ja uwielbiam to słowo "dać". Niech sobie zapracuje na to...
[/quote]
Po transmisjach spotkań CLJ i meczach w których było widać potencjał (za Zielińskiego ). Słowo wybrałem nieodpowienie , zapracować a nie dać . Słuszna uwaga kolego .
18 dni później
Dąbro ma kontrakt do 30,06,2020 z Pasami.
Czy nie lepiej zapytać a nie od razu negatywnie się wypowiadać. Damian ma kontrakt do czerwca 2020 roku.
Takie coś Probierz na tt napisał przed chwila.... wiadomośc dnia!
Zdecydowanie wazniejsze niz upadek komuny po drugiej stronie blon
Warto było oznaczyć trenera w rozmowie. :D Transfer tego okienka.
No to świetna informacja !
Na jak trener tak mówi to ... znaczy że ma ;). Bardzo dobra informacja bo nie będzie w lecie nerwowych ruchów. Mam tylko nadzieje że już więcej nie będzie akcji Covilo-Gol.
Szkoda, że nie będzie też akcji Covilo - GOOOOL!
26 dni później
Damian Dąbrowski, defensywny pomocnik Cracovii: Mam większą przyjemność z gry w piłkę .
Damian Dąbrowski, defensywny pomocnik Cracovii wreszcie może cieszyć się grą w piłkę.
- Można powiedzieć, że wreszcie przechodzi Pan pełny okres przygotowawczy do sezonu, bo ostatnio był z tym problem.
- Fakt jest taki, że wreszcie, od dłuższego czasu, już nie liczę od kiedy, mam normalny cykl przygotowawczy. Z tego się cieszę najbardziej. Na obozie w Turcji czułem się dobrze z piłką. Można powiedzieć, że wróciło mi jej czucie. Trening po treningu starałem się dawać z siebie sto procent i liczę na to, że przygotowanie fizyczne powinno być na dobrym poziomie.
- Wszedł Pan do gry na końcówkę ubiegłego roku, rozegrał Pan dziesięć spotkań. Widzi Pan różnicę między tamtym czasem, a obecną dyspozycją?- Wszystko się okaże w meczach, ale czuję, że jest lepiej, w grach treningowych lepiej się odnajduję, mam większą przyjemność z gry w piłkę, niż dwa miesiące temu, choć wtedy nie narzekałem.
- Na tle takich rywali jak Partizan, Achmat można się było pokazać?
- Tak, graliśmy mecze z nieprzypadkowymi zespołami. Tylko wiadomo, to są okresy przygotowawcze, drużyny są na różnym poziomie, jest spora rotacja w składach, nie ma co się przywiązywać do rezultatów, choć na pewno każdy ma w podświadomości, by wygrywać sparingi. Po co grać, by przegrywać? To mijałoby się z celem. Trenerzy uczulają na to, by już w sparingach nabierać pewności siebie, by drużyna łapała serię, bo to jest ważne.
- Złapaliście fajną serię w końcówce ubiegłego roku, wygrywając cztery mecze z rzędu. Teraz wszyscy mówią, że jest nowe rozdanie. Po 1,5-miesięcznej przerwie nie wiadomo jak będzie.
- Każdy zespół miał czas, by wprowadzić coś nowego, przygotować się. Każdy z niepewnością czeka na pierwszą wiosenną kolejkę. Uważam, że mieliśmy wszelkie dane ku temu, by spokojnie czekać na ligę.- Wydaje się, że wasz zespół jest dość zgrany, bo teraz nie było tylu ruchów kadrowych, co wcześniej. Zwycięska seria też sprzyja kolejnym dobrym wynikom.
- Jak są dobre rezultaty, to w głowach włodarzy klubu, trenera pewnie jest myśl, że nie ma co za bardzo zmieniać, tylko dorzucić trochę jakości. Myślę, że wyniki z końcówki tamtego roku miały na to przełożenie. Widzimy, że nikt z trzonu zespołu nie odszedł, doszło dwóch piłkarzy, którzy mają swoją wartość. Cieszymy się, bo treningi są na wyższym poziomie, a przez to każdy z nas może podnosić swe umiejętności.
- Jest Pan najdłużej grającym zawodnikiem z obecnej kadry Cracovii, od 2012 r. Pewnie Pan nie przypuszczał, że mając 26 lat będzie Pan najbardziej zasiedziałym piłkarzem w „Pasach”.
- Na pewno, ale nad tym się nie zastanawiam, czuję się młodym zawodnikiem, choć już może nie aż tak bardzo perspektywicznym, ale czuję się dobrze w swoim ciele. Myślę, że do miana starszego gracza jeszcze mi trochę brakuje.
- Różne koleje losu przeżył Pan w Cracovii. Choćby jeśli chodzi o kolegów – byli sami Polacy, sporo obcokrajowców, teraz jest pół na pół. Widać, że integracja między wami jest na dobrym poziomie.
- Nie narzekamy. Gdyby było źle, to prędzej czy później by to wyciekło, bo takie sytuacje są toksyczne. A skoro nie ma to miejsca, za co ręczę, to jest dobrze. Zagraniczni zawodnicy fajnie wkomponowali się do składu, każdy z nich jest uśmiechniętym facetem, nikt nikomu nie przeszkadza
- Zyskaliście wreszcie pewnego strzelca karnych w osobie Airama Cabrery, a jesienią były problemy ze strzelaniem „jedenastek”
.- Aram jest typowym snajperem, zdaje sobie sprawę z tego, że jest rozliczany z bramek. Jak na razie, bardzo dobrze mu to wychodzi. Zaliczył cały okres przygotowawczy, co było mu bardzo potrzebne.
Spodziewał się Pan takiego wejścia Krzysztofa Piątka do ligi włoskiej i teraz do Milanu.
- Na pewno trzymałem za niego kciuki, ale od razu szczerze powiem, nikogo nie będę czarował, że jest to spora niespodzianka. Trzeba się cieszyć, bo to chłopak od nas, z nami trenował. Widać, że te talenty są. Nie było tak, że nie wiadomo, co osiągnął w polskiej lidze, dlatego było wielu sceptyków. A zobaczmy, co zrobił w pół roku we Włoszech i niecałe dwa tygodnie w Milanie!
- Widać, że Włosi upodobali sobie naszą ligę, transferując kolejnych graczy. Czy Pan też myśli o wyjeździe za granicę?
- Skupiam się na zdrowiu, na tym, by moja forma szła w górę, bo muszę ją podszlifować, by wróciła do poziomu, na którym była kiedyś. Staram się więc inne myśli odrzucać i najpierw zapracować na boisku na transfer. Dopiero jak będą jakieś konkrety, to będę się nad tym zastanawiał. To, że jestem tak długo w Cracovii coś oznacza, mam tutaj do wykonania swoje obowiązki. Kontrakt mam ważny jeszcze przez 1,5 roku.
- Ma Pan na koncie jeden mecz w reprezentacji Polski. Jak się ustabilizuje pańska sytuacja zdrowotna, to pewnie reprezentacja nie jest dla Pana rozdziałem zamkniętym.
- Chciałbym, by nie był to rozdział zamknięty, by historia się powtórzyła, ale trzeba sobie powiedzieć jasno – miałem dość długi rozbrat z piłką. Nie jest tak, że będą do mnie ludzie wyciągać rękę, muszę sobie na to zapracować. Wierzę, że mnie na to stać, robię swoje.
za https://gol24.pl/damian-dabrowski-defensywny-pomocnik-cracovii-mam-wieksza-przyjemnosc-z-gry-w-pilke/ar/13865186#ekstraklasa
18 dni później
Damian! Czas na reprezentację!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)