Czyli ile?
-
-
Baraże o ekstraklasę
peperi Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > i tyle w tym temacie......
coś nie poszło...
mcz_ Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jak dla mnie to mogą się wycofać z rozgrywek i
> zaczynać od C klasy. Straciłem szacunek dla tego
> klubu...
Klub szanuję, bo to co akurat się działo to wina kilkunastu/kilkudziesięciu cymbałów którzy w 100 letniej historii klubu naprawdę niewiele znaczą. I nikomu nie życzę podobnej "jazdy" z własnym klubem.
ŁKS-iacy - kopnijcie wreszcie w d...władze Łodzi i Wasz zarząd
heh .. racja ... ku..wa he he , nie jestem zbyt mocny w tych sprawach . jednak zdecydowanie mocniej sie czuje w realu sprawin "podwórlowych" , jak i poza miejscowych, wybaczcie wiec mą "niemoc" internetowa.........
Jezeli zas chodzi o tresc wczesniejszego mojego w pisu chodzilo mi- o jakze wskazane jak najbardziej zachowanie, Naszych Gdynian w meczu z Zaglebiem w Lubinie , ktore jest wklejone w jednym z tematow w glosie z trybun.......
Tak mi sie marzy aby to bylo hukniete na meczu w sosnowcu razem z arkowcami
dobre dobre , "cos nie poszlo" , no coz jeszcze troszke sie musze he he poduczyc ..... pozdrowienia dla wszystkich......
Peperi, wiadomo :)
ŁKS nie ma tak źle, mają nową fajną zgodę i ok :)
Bla bla bla :)
9 dni później
[i]Nie za bardzo wiedzialem gdzie to wpisac, ostatecznie wybralem ten watek.
Jest to fragment z wywiadu z sedzią Marcinem Borskim (zamieszczonym na Onecie, zrodlo oryginalne: Nasza Legia) w ktorym przyznaje on, ze to co sie stalo w ostatnim meczu meczu Lech - Cracovia (2-2), niezasluzenie (dla Cracovii oczywiscie) spowodowalo ostateczna sytuacje w lidze na koniec ubieglego sezonu (i tym samym stalo sie m.in. powodem powstania watku).[/i]
[b]Pamięta Pan największy swój błąd?[/b]
Tak. Może moja odpowiedzialność za ten mecz była trochę mniejsza, bo tak naprawdę to moi asystenci mieli ciut słabszy dzień i każdy z nich popełnił po jednym błędzie. Niestety, pech chciał, że obie bramki dla Lecha w meczu ostatniej kolejki poprzedniego sezonu z Cracovią padły po nieznacznych spalonych. Takie sytuacje czasem się zdarzają. Na ogół nie mają poważniejszych konsekwencji, ale w tym przypadku, w ostatniej kolejce wpłynęło na pozycję Cracovii w ekstraklasie.
Ponieznacznych spalonych ale buc śmieszny !!!
jeden po nieznacznym,drugi juz byl znaczny...
Ale to i tak naprawdę bardzo dobrze świadczy o panu sędzia, że to przyznaje i w ogóle sam do tego wraca. Istotnie pierwszy był po nieznaczny, drugi po znacznym. Ale od weryfikacji tego są liniowi, sędziemu ze swojej pozycji trudno to ocenić.
Nie sądzę jednak, że to był przypadek... Sprawa szyta grubymi nićmi.
4 miesiące musiał na video oglądać żeby się przyznać?
czemu my sia wciaz pchamy w ta rozprawe LKSu ??
kkk_84 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> czemu my sia wciaz pchamy w ta rozprawe LKSu ??
dokladnie...podobno zlozylismy jakies odwolanie na odrzucony wniosek o zajecie strony w sporze pzpn - łks...
Taka polityka MKS'u.
Nie rozumiem, dlaczego akurat radcy prawni na siłę chcą to forsować, skoro w naszej sytuacji nic już się nie zmieni.
Cracovia będzie się mogła bronić, jeśli będzie postępowanie o pozbawienie Cracovii licencji. Na razie nie ma takowego, zaś przed WSA jest rozpatrywana skarga ŁKS w sprawie nie przyznania licencji ŁKS, a nie odebrania licencji Cracovii.
rmszar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Cracovia będzie się mogła bronić, jeśli
> będzie postępowanie o pozbawienie Cracovii
> licencji. Na razie nie ma takowego, zaś przed WSA
> jest rozpatrywana skarga ŁKS w sprawie nie
> przyznania licencji ŁKS, a nie odebrania licencji
> Cracovii.
Nieobecni nie mają racji.
Wyobraźmy sobie, ze Cracovii tam nie będzie i że sędzia będzie wysłuchiwał argumentów ŁKSu, a ze strony PZPN Piechniczka na tej podstawie wyrobi sobie zdanie i w uzasadnieniu wyroku napisze coś o fatalnym trybie postępowania licencyjnego, które spowodowało nienależne przyznanie licencji takim jak ... (i tu pada nazwa Cracovii) ... ,
Dla PZPN to może być wystarczająca przesłanka by pozbawić nam licencji no bo przecież sąd napisał.
Musimy tam być właśnie po to by w ogóle nie było postępowanie o pozbawienie Cracovii licencji!
Wyobrażaj sobie, co chcesz.
Sąd działa nie na podstawie Twoich wyobrażeń, ale ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. WSA nie interesuje, czy dany podmiot, który chce brać udział w postępowaniu, ma interes faktyczny, tylko czy na podstawie norm prawa materialnego [ tu ustawy o sporcie kwalifikowanym ], na których oparto zaskarżone orzeczenie, ma interes prawny w danej sprawie. Że interesu prawnego Cracovia nie ma, wyjaśniłem już wcześniej. Zaskarżone jest orzeczenie w sprawie licencji dla ŁKS, a nie licencji dla Cracovii.
Może poprostu MKS chce ich powkur...ć za to że tak po nas jeździli w mediach.
Mi sie wydaje ze teraz mamy jakiegos dziwnego prawnika w klubie, ktory sie pcha gdzie nie trzeba.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)