Cały mecz zesrani, zero walki o piłkę, niezdecydowanie, nie potrafimy wymienić więcej niż 3 podań do przodu, bo albo nam piłka odskakuje, albo piłkę przejmuje gieksiarz, bo żaden z naszych nie wykona chociażby pół kroku do przodu, tylko stoją jak te p*zdy. A o naszym niskim pressingu się nie wypowiadam bo mnie grzeje. Mamy końcówkę meczu, 3-3, zamiast siąść na GKS i walczyć o wygraną, albo przynajmniej szanować piłkę i grać na utrzymanie remisu, my zapraszamy naszych rywali w pole karne i bronimy w 11. Po siuraskach ich jeszcze kurw* wymacajcie, skoro tacy hojni jesteście, na kawkę zaproście. Żenada. A pan sylwestrzak to jest pet zwykły

Ogień ku*wa wracamy!!! Campeones do mundo ☝️🏆⚪🔴⚪🔴

?????????????

Brzydzę się tym co widzę. Betony nie powinny mieć prawa dotknąć piłki, a my jak ostatnie c*pki pozwalamy im wjechać w nasze pole karne jak Rocco Siffredi w panienki

🔥🔥🇮🇸🇮🇸

Opcja nie bycia bezużytecznym pachołkiem, to przede wszystkim. Ja rozumiem, kazdemu bramkarzowi mogą zdarzyć się błędy, gorszy dzień, są czasem też strzały nie do obronienia. Ale tutaj non stop coś się dzieje. Jak nie puszczanie piłek lecących wprost w niego, to słabe ustawianie się, podania pod nogi rywala. Tak po prostu nie można grać

Panie Ravas, z całym szacunkiem do Pana. Dupa Pan jest, a nie bramkarz.

Pan Dawid jest debeściak. I jego mafia też.

Glück co ty robisz

Igraj igraj OPPAAAA 🇧🇦🇧🇦🔥🔥

No jest dobry skurw*el

Chłop sie potyka o swoje nogi i dostaje karnego. Cyrk.

Łeb mnie napi3*ala

Ja jestem w miarę młody, wielu z momentów czy wspomnień które tu zapewne opiszecie, nie widziałem lub też nie miałem okazji przeżyć, ale nie licząc derbów i PP, dla mnie takim czymś był mecz z Lechią dający nam awans do pucharów. Będę pamiętał do końca życia.

Ale oro, ja pier*ole

Póki co super sobota. Fajrancik, pogoda ekstra, wisełka w piz*e, co za dzionek.

Co oni kuźwa robią!!!???

[quote]#post1617036 [quote]#post1616481 [img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2024-04/img-20240428-wa0000-jpg-87627307.jpg[/img][/quote] Czyli grafika z dupy?[/quote] Na to wychodzi. Stowarzyszenie dawało znać na facebooku, że z ich strony tematu przemarszu nie było.

No nie wierzę...

Wygrana gtsu to przegrana polskiego futbolu