W tym meczu zawiódł trzon drużyny. Ale to nie jest powód, żeby tracić ducha.
Bercik
- Ostatnio 24.02.2020 o 14:21
- Dołączył/a 02.04.2005 o 23:00
- 252 postów
- 44 polubień
-
Odpowiedział w temacie (23) Piast Gliwice - CRACOVIA sob.22.02 godz.20:00
-
Odpowiedział w temacie Michał Probierz - treningi, doglądanie bazy treningowej, budowa struktur, itp.Ale coś w tym jest, że dobrze zapowiadający się Klich i Kapustka się na Zachodzie rozmyli.
-
Odpowiedział w temacie Historyja
- Edytowany
We wtorek 19 grudnia 2017 roku w południe KAI poinformowała w ślad za Biurem Prasowym Stolicy Apostolskiej, że [i]Papież Franciszek podpisał dekret o heroiczności cnót księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego. Od tej chwili Prymasowi Tysiąclecia przysługuje oficjalnie tytuł Czcigodny Sługa Boży. [/i] Proponuję więc małą wycieczkę w historię - do czasów rządów Gomułki, aby przypomnieć stosunek kardynała Wyszyńskiego do problemów polskości. Kiedy w 1963 roku przypadała okrągła, setna rocznica Powstania Styczniowego, to nawet tamten gomułkowski reżim nie widział przeszkód żeby skromnie, bo skromnie, ale jednak, okrągłą rocznicę powstańczego zrywu Polaków uczcić. Znaleźli się jednakowoż mędrcy, którzy w katolickim "Tygodniku Powszechnym" z namaszczeniem jęli rozpisywali się o tym, jaką to esencją nienormalności jest polska tradycja powstańcza, tradycja przegranych insurekcji. No i jęli narzekać, że ta martyrologia jest tak nierealistycznie skierowana przeciwko Rosji... Rozpisywał się o tym głównie Stanisław Stomma, dowodząc jakim to geopolitycznym szaleństwem i zbrodnią przeciw realizmowi był w styczniu 1863 roku ów zryw. W artykule programowym [źródło: S. Stomma, "Z kurzem krwi bratniej", Tygodnik Powszechny, nr 3 z 20 stycznia 1963] Stomma, jako rzecznik "realizmu" ogłaszał potrzebę duchowego "otwarcia na Wschód" i uznania geopolitycznego prawa Rosji (wtedy pod postacią Sowietów) do panowania nad Polską. Mało kto dziś już pamięta, że Stanisławowi Stommie odpowiedział wówczas publicznie kardynał Wyszyński, wygłaszając homilię 27 stycznia 1963 roku w kościele Świętego Krzyża w Warszawie. Wypowiedź Księdza Prymasa nie miała jednak charakteru doraźnego. Mądry hierarcha dotknął w niej fundamentalnej interpretacji polskości. Zacytujmy go wprost: [i]Wyczytałem ostatnio w prasie polskiej przedziwne zdanie. Ktoś, zastanawiając się dlaczego Powstanie wybuchło w Królestwie Kongresowym, a nie w Wielkopolsce czy też w Małopolsce, odpowiada sobie, że byliśmy podobno owładnięci "kompleksem antyrosyjskim". Z tym wiązało się całe dalsze rozumowanie autora artykułu - wydaje mi się, że nie ma nic bardziej nieprawdziwego. [/i] [...] [i] Gdy człowiek czy naród czuje się na jakimkolwiek odcinku związany i skrępowany, gdy czuje, że nie ma już wolności opinii i zdania, wolności kultury i pracy, ale wszystko wzięte jest w jakieś łańcuchy i klamry, wszystko skrępowane jak stalowymi gorsetami, wtedy nie potrzeba kompleksów. Wystarczy być tylko przyzwoitym człowiekiem, mieć poczucie honoru i osobistej godności, aby się przeciwko takiej niewoli burzyć, szukając środków i sposobów wydobycia się z niej. Przyglądaliście się może kiedyś ptakowi, jak tłucze się w klatce? Wszystko pierze z piersi swojej wyrywa... Zimny obserwator patrzący na to może powiedzieć - "głupi ptak!" Chociaż lepiej, aby po prostu otworzył drzwiczki i wypuścił "głupiego ptaka" na wolność. [/i] [...] [i] Któż może się dziwić, że o klatkę w Polsce ustanowioną rozbijały się piersi "polskich ptaków", aż pióra leciały. rany pozostawiające?! Wytłumaczcie ptakowi, aby się niepotrzebnie nie obijał o druty, bo ich nie przezwycięży… Nawet ptakowi, który nie ma przecież rozumu ani rozeznania i powiązania swoich dążeń z dążeniami innych ptaków, tego nie "wytłumaczycie". A chcielibyście to wytłumaczyć istocie rozumnej i wolnej? O, żadną miarą nie da się tego wytłumaczyć![/i] Na koniec przypomnijmy istotny fragment wypowiedzi cara Aleksandra II z 23 maja 1856 roku, kiedy to przyjechał on do Warszawy m.in. na spotkanie z przedstawicielami arystokracji polskiej, którzy mieli nadzieję na liberalizację polityki rosyjskiej w Królestwie Polskim. Car przemówił po francusku. [i]- Point de rêveries, messieurs[/i] (czyli: [i]żadnych mrzonek, panowie[/i] ). W roku 1963 Nikita Siergiejewicz Chruszczow nie był tak dobrze wychowany jak Aleksander II i używał mocniejszych słów i gestów ... -
Odpowiedział w temacie Michał Probierz - treningi, doglądanie bazy treningowej, budowa struktur, itp.[i]ale "widziały gały co brały", licytował o wysoką stawkę, a w ręce miał parę dziewiątek.[/i] To jest cytat z Janka Ciszewskiego, ale nie pamiętam kogo dotyczył... Chyba Helenio Herrery, świeć Panie nad ich duszami.....
-
Odpowiedział w temacie Snajperzy w PasyW Ekstraklasie Klich lepszy od Kapustki o jedną bramkę.
-
Odpowiedział w temacie Oceńcie piłkarzy! - sezon 17/18 - 18 Korona KielceSandomierski - 5 Diego - 5 Helik - 5 Malarczyk - 6 Pestka - 6 Drewniak - 7 Dytiatiev - 5 (59 Covilo) - 4 Wójcicki - 4 (80 Strózik) - b.o. Hernandez - 6 Wdowiak - 4 (59 Mihalik) - 5 Piątek - 6
-
Odpowiedział w temacie Kamil Pestka -powodzenia chłopaku w 1 drużynie !Rock, jak się Kamil będzie bać, to nic z niego nie będzie. Trzeba zaryzykować, bo tak się rodzą wybitni piłkarze. Ja się ,martwię, że Wójcicki teraz słabo gra i na Miro nie można w pełni liczyć.
-
Odpowiedział w temacie znalezione w internecie ...[i]Za ten czyn grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.[/i] Ciekawe z którego paragrafu. Takie ekscesy nie zdarzają się często. Musiał być najwyraźniej zdesperowany, co sąd powinien potraktować jako okoliczność łagodzącą.
-
Odpowiedział w temacie Michał Probierz - treningi, doglądanie bazy treningowej, budowa struktur, itp.Probierz nie ma pomysłu na grę. Wąs kochał posiadanie i atak pozycyjny, a miał gdzieś kontry i stałe fragmenty, Michał szlifuje stałe fragmenty i dzidę, a kontry i posiadanie ma gdzieś.
-
Odpowiedział w temacie Piast Gliwice - CRACOVIA 18.11.2017 godz.15:30A komentator Węgrzyn nie mógł się doczekać bramki dla Piasta. Chłop skończył 50 lat, niewiele robi żeby się fachowo rozwijać, młóci w kółko to samo. Jeżeli o coś zabiega, to popada w już obsesję na punkcie odchudzania.
-
Odpowiedział w temacie Oceńcie piłkarzy! - sezon 17/18 - 16 Piast GliwiceSandomierski - 6 Fink - 4 Malarczyk - 5 (87 Steblecki) - bo Halik - 4 Pestka - 4 Drewniak - 4 Deja - 5 Wójcicki - 3 (77 Zenjov) - bo Szczepaniak - 5 (85 Dytiatiev) - bo Hernandez - 3 Piątek - 5
-
Odpowiedział w temacie Wasze Ulubione Nuty
- Edytowany
[video=youtube]https://youtu.be/qEuV82GqQnE[/video] -
Odpowiedział w temacie HistoryjaBlady Niko napisał(a): [i]państwo Ciszewscy byli czasem zapraszani na kolacje do domu towarzysza Mieczysława Moczara, który jak wiadomo zatrudnił w swoim gabinecie jako sekretarkę żonę Roberta Gadochy Irenę. [/i] Kazimierz Górski mówił w wywiadzie, że żona Gadochy była bardzo obrotna i zawsze dbała o utrzymywanie znajomości na najwyższych szczeblach. Mam jeszcze na dysku takie coś, jak Górski wspomina: [i]"Gadocha wyjechał, bo decydował towarzysz Gierek, górnik z Francji. Żona Gadochy to załatwiła, płakała przed Gierkiem. Gierek jechał do Francji żeby obgadać kontrakt z autobusami Berlieta. I po toastach uzgodnił sprawę Gadochy. A w kraju przedtem przez pół roku Gadochę ciągało WSW. Potem już nawet generałowie, do których zwracała się Legia, jak Molczyk, nic nie pomogli. Był prikaz z góry, żeby go puścić. A ci menadżerowie z zachodu płacili kasę w PZPN, gdyby mogli to by wszystkich na pniu wzięli. W 1975 roku graliśmy towarzyski mecz we Francji, przegraliśmy chyba 2:0. Do hotelu, gdzie mieszkaliśmy, przyjechało siedmiu czy ośmiu menedżerów. Nie mogłem ich wyrzucić. Oni mi zdemobilizowali zespół. Rano Antoni Szymanowski, który mieszkał w pokoju z Deyną, mówi mi: "Panie trenerze, Kazio całą noc nie spał. Obliczał, ile mu dają, całą noc na polskie przeliczał".[/i]
-
Odpowiedział w temacie HistoryjaLegendarny komentator sportowy Jan Ciszewski był w latach 60. i 70. informatorem milicji, a później PRL-owskiego kontrwywiadu. W swoim reportażu Tomasz Szymborski opisuje materiały z przechowywanej w IPN prawie 140-stronicowej teczki Ciszewskiego, zarejestrowanego jako kontakt operacyjny kontrwywiadu pod pseudonimem "Sprawozdawca". W teczce nie ma zobowiązania do współpracy, są doniesienia, które SB pisała po rozmowach z Ciszewskim. Milicja zwerbowała Ciszewskiego na informatora w czerwcu 1964 r. po tym, jak za grę w pokera na grube pieniądze zawieszono go w Polskim Radio na dwa lata. Wtedy milicja nadała mu pseudonim "Walek". Według raportów oficerów milicji, pozyskanie Ciszewskiego "nie nastręczało trudności", ponieważ w 1959 r. podejrzewano go o handel zegarkami. Postępowanie umorzono, ale później utrzymywano z nim owocny kontakt jako z "osobą zaufaną". Według MO, on sam miał zaproponować współpracę, ale podczas niej napisał jedynie kilka nieszkodliwych donosów i w sierpniu 1968 r. został oficjalnie wyłączony z sieci informatorów. Został tzw. "luźnym kontaktem obywatelskim" (swoją drogą ciekawa nazwa kapusia) PRL-owskiego kontrwywiadu. Miał informować o działaczach i dziennikarzach przyjeżdżających na Śląsk, informował o żużlowcach i ich kontaktach. W lutym 1971 r. sprawa się rozwinęła i kontrwywiad zarejestrował Ciszewskiego jako kontakt operacyjny "Sprawozdawca". Donosił dwa lata. W styczniu 1973 roku kontrwywiad zrezygnował ze współpracy z Ciszewskim, ponieważ był "nieszczery w stosunku do SB, a fakt współpracy wykorzystywał do swych celów prywatnych" - napisał kpt. Mieczysław Mosur z katowickiego kontrwywiadu SB. Reportaż redaktora Tomasza Szymborskiego o Ciszewskim jest do przeczytania tu; [url=http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/213098,sprawozdawca-jan-ciszewski.html]http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/213098,sprawozdawca-jan-ciszewski.html[/url]
-
Odpowiedział w temacie Michał Probierz - treningi, doglądanie bazy treningowej, budowa struktur, itp.Szewa niestety nie spełnia nadziei.
-
Odpowiedział w temacie Oceńcie piłkarzy! - sezon 17/18 - 15 Zagłębie LubinSandomierski - 6 Fink - 8 Malarczyk - 5 (31 Dytiatiev) - 7 Helik - 6 Sowah - 4 (73 Siplak) - 5 Covilo - 6 Deja - 6 Wójcicki - 7 Drewniak - 6 Hernandez - 7 Piątek - 5 (81 Szczepaniak) - bo
-
Odpowiedział w temacie U NASZYCH RYWALI....prywatne "pogaduchy" będą kasowane część II[i]Skorża już wywalony z Pogoni: [/i] A kiedy jeszcze trenował Amikę, to Smokowski twierdził, że Skorża to nadzieja polskiej piłki, ma zadatki na trenerskiego geniusza.
-
Odpowiedział w temacie Śmieszności 3 (temat zbiorczy)Kiedy przed meczem Podgórza trener Pater pochwalił się młodym kibicom, że strzelił kiedyś dwie bramki Barcelonie, ci mało że nie uwierzylinie uwierzyli, tylko ryknęli gromkim śmiechem.
-
Odpowiedział w temacie Sytuacja w tabeli - sezon 2017/18. Komu puchary? Komu spadek? Gdzie my?Trener Górecki powiedział: spoko, Cracovia nie spadnie.
-
Odpowiedział w temacie Dalsze losy naszych byłych sportowców, trenerów, smakowite historyjki itp..Trener Christian Streich: [i]Kapustka ma problemy z grą w defensywie i musi się tego nauczyć, żeby móc załapać się do meczowej kadry.[/i] Chyba cyborga chce z niego zrobić. Bartek nigdy nie będzie defensorem z prawdziwego zdarzenia.