Na takiego trenera co można zobaczyć archiwalne mecze zobaczyć jak drużyna/drużyny prowadzone przez niego grały, jaką taktykę obierał w zależności od rywala itditp , takiego co prowadził zespół w najwyższej klasie danego kraju/Czech,Austriak,Holender, Szwed,Niemiec,Polak...../ a nie amatora z pierwszej , drugiej ligi czy spadkowicza.

Chciałbym zobaczyć w następnym meczu na lewym stoperze Olafssona, lewym wahadle Rakoczego i jako lewy napastnik Rózga. Michałowi trzeba znaleźć nową pozycję bo coś ostatnio nie może odnaleźć się na boisku i trener Kroczek próbował juz dziś Rakiego na tej pozycji. Taka lewa strona mogłaby hulać. Środek Atanasov i Al Ammari i będzie dobrze. Pierwsza połowa pod słońce, gorąco w chuj, że ciężko było nawet wystać na trybunach ale warunki pogodowe dla obu zespołów takie same. Trzeba szanować ten punkt. Jedziemy dalej

Niestety to jest mix 33% Ulatowskiego, 33% Stawowego, 33% Podolskiego i 1 % bałkanskiego magika Juriego Sz.

Jurij to był gość tylko grać nie miał kim

A może my nie umiemy w to 3 5 2 po prostu? Do tego z wolnym Glikiem w obronie ciężko grać 3 z tyłu. Liczyłem na 4 2 3 1 po cichu dziś.

[quote]#post1631906 Ja osobiście Kroczka zwalniać nie chcę... Chodzi mi o to 10065 ludzi przyszło na inaugurację i zostało uraczonych chujnią. Natomiast trener gawędzi coś o średnim meczu... Niech trenuję dalej. Jakoś to będzie, jakoś się odrobi, znamy to wszyscy od paru ładnych lat[/quote] 10698

Rany boskie, trener mówi na konferencji, że oni chcieli wyjść....wysokim (!) pressingiem (!!) na Piasta. Ale, że Piast był dobrze ustawiony i dokonał jednej (!!!) roszady jeśli chodzi o ustawienie, to musieli funkcjonować nisko i zabrakło płynności. Nie wiem co gorsze, "realizacja" założeń taktycznych czy też fakt, że dobre ustawienie przeciwnika, powoduje że my nie potrafimy się zorganizować. Tak jak ktoś już pisał, to jest eklapa, tutaj drużyna w jednym meczu może wyglądać zupełnie inaczej niż w kolejnym, ale poziom gry + ta konferencja są trochę przerażające.

to jest myślenie laika. drużyny w ekstraklasie grają w uporządkowany sposób, wbrew powszechnej opinii jakoby tutaj wszystko było dziełem przypadku. jeśli faktycznie trenowali pod konkretne ustawienie a Vuko zagrał innym to nie było łatwo się przeorganizować za pstryknięciem palcami. decyzja o wycofaniu być może była słuszna. problem jest pewnie szerszy. że trener się dał zaskoczyć to frycowe, że trenowaliśmy tylko pod jedno ustawienie to drugie. mi to ciężko zrozumieć na ten moment bo trenując z amatorami 2-3 razy w tygodniu mam przekonanie, że robić to codziennie, albo dwa razy dziennie na obozie byłby w stanie zrobić multum rzeczy, na które normalnie nie mam czasu. w każdym razie wymagania z pewnością są duże na tym poziomie o którym rozmawiamy, więc ta objętość pracy do wykonania jest większa, może na nią też potrzeba więcej czasu. natomiast z tego co słychać w środowisku to treningi są jakie są. ja zwracałem uwagę jakiś czas temu, że to pachnie Zielińskim. miałem przekonanie, że wchodząc do drużyny możesz od razu z miejsca zmienić, rzecz albo dwie. nie było żadnej zmiany. teraz też jej nie ma. jako kibic nie jestem zadowolony.

Gość albo kompletnie odklejony od rzeczywistości, albo doznał udaru od tego słońca. Naprawdę, ciężko mi sobie przypomnieć kiedy ostatni raz widziałem tak żenujący spektakl. Po prostu nie wierzyłem w to co widzę. Ktoś tu ma jeszcze jakieś wątpliwości co do niskiej frekwencji? Załóżmy, że przyszedł ktoś pierwszy raz na mecz, lubi oglądać piłkę nożną, a zobaczył coś takiego. Musiałby być zdrowo trzepniety, żeby wrócić na kolejny mecz. Jak zwykle kibicom serwuje się gówno w najgorszej postaci.

Nie no Panowie, nie mamy trenera- taka jest prawda. Gdzie gość miał nabrać doświadczenia, gdzie miał się czegoś nauczyć na żywym przykładzie? Ja przypominam, że przyszedł do rezerw i nawet nie miał okazji spróbować i nikt w klubie się nie przekonał jak wygląda jego warsztat. Już przerabialiśmy starych doświadczonych, młodych zdolnych i nic z tego nigdy nie wychodziło. Już nawet Mirek Hajdo by lepiej coś polepił. Nikt nie jest od strzała mistrzem świata, może za 5-10 lat gość będzie kozakiem na ławce, ale patrząc przez pryzmat Ulatowskiego czy Podolinskiego - nie wszyscy młodzi zdolni za te 5-10lat są mistrzami w swoim fachu. Im szybciej dokonamy zmiany trenera, tym lepiej dla wszystkich. Po tym co wczoraj zobaczyłem to jestem pewien, że lepiej nie będzie.

Jeśli Piast ma dajmy na to pięć wariantów ustawień to wszyscy doskonale wiedzą jakie to ustawienia wymyślił Vuko, bo nie grają w ekstraklasie od roku. Więc było dostatecznie dużo czasu żeby się kolejno pod te ustawienia w miarę przygotować. Kiedy jedyny trenowany wariant nie wypalił to Kroczek zrobił flagę Japonii. Dobrze że ludzie krzyczeli kto ma zejść a kto wejść dzięki czemu skończyło się remisem. Komedia.

Nie posłuchał tylko w kwestii Glika 😉. A poważnie , pierwsze koty za płoty, dajmy trenerowi troszkę czasu na przemyślenia i reakcję , roszady w składzie . Powinien wrócić Jani, będzie większa jakość w pomocy . Nowi też lepiej się powinni zgrać z zespołem . Na moje oko , pięć meczy da bardziej obiektywny obraz sytuacji .

Męczy, literówka czy Freud 😁

[quote]#post1632062 Męczy, literówka czy Freud 😁[/quote] Cholerny długopis , robiący non stop kawały !

2 połowa z Piastem i uratowany remis tylko dlatego, że Piast przestał się starać. Sposób na rozgrywanie: laga na napastnika albo wahadlo jeżeli jest z przodu. Jednak człowiek oczekiwałby trochę więcej gry piłką...

Tylko jak w piłkę mają grać ludzie wykazujący podstawowe braku w wyszkoleniu ? Bez umiejętności celnego podania czy przyjęcia prostej piłki ?

Od prawie roku gramy już najbrzydszą piłkę odkąd pamiętam... Walenie lagi na Kallmana z Czerwińskim na plecach to jest jakiś kabaret. (Dawid, Makucha już nie ma jak coś, just saying...) Nie kupuję żadnych tłumaczeń i pierdoletu o średnim meczu. Średnio to ty misiu drużyne postawiłeś na nogi. Te wygrane mecze na wiosnę to chyba jakieś wyżyny naszej drużyny na kanwie wstydu, śmierci prezesa i żałosnego KOLEJNEGO sezonu w naszym wykonaniu i sraczki przed spadkiem tuż za rogiem. Do tego oprócz bramkarza na boisko wyszli sami zawodnicy którzy funkcjonują z klubie od dłuższego czasu a my gramy taką pytę że aż wstyd. Zero pomysłu na grę, za tydzień postawimy pewnie autobus 9 osobowy w polu karnym bo będą nas cisnąć jak burą sukę a Kallman będzie czekał na lagi w pojedynku On vs 3 stoperów Rakowa, I radź se chłopie. (wiem że on czasami z tego nawet coś ugra ale kurwa czy my tak chcemy funkcjonować?) Jak w kolejnych meczach z Widzewem i Koroną nie zobaczymy żadnej poprawy w grze to chyba pora zacząć drapać się po głowie Prezesie, zaś będziemy mieli jeszcze 3-4 tygodnie okienka z nowym trenerem... ps. DAWID ale Szulczek czeka jak coś 😂

Nie wiem, Biedrzycki lub Bochnak, może nawet ten Lachowicz powinnni jednak grać być może od początku. Jeśli Rózga nie będzie dojeżdzał, to ze względu na przepis o młodzieżowcu i tak będzie musiał ktoś łąpać minuty, czyli albo Biedrzycki, albo Lachowicz. Chyba, że jeszcze kogoś sprowadzimy. Bochnak w Głogowie grał LS / PS bardziej. Nasza taxa na dwóch jednak bardziej ŚPO pod napastnikiem niż LS/PS jest nieefektywna. Zmiana na realne pozycje LS / PS w 3 4 3, 4 3 3 lub 4 2 3 1, albo 2 Napastników w linii i jednym centralnym ŚPO, plus ofensywnymi wahadłami w 3 5 2.

To zna sie na pilce bo zdobyl 10 n 18 punktow na wiosne czy sie nie zna bo chuja grali z Piastem?? jak to w koncu jest?? Jadzka z kapelusza trenerea wyciagnela a my z rezerwy.. wiec jak to w koncu jest? po pierwszej kolejce mistrz czy spadek??

Jeżeli to był średni mecz, to jaki kurwa to jest słaby, 0:6?