dlaczego się zaczęła jazda po Jewhenie? Bo raczył w wywiadzie być pewnym siebie i pewnym swojej wartości. Polacy nie lubią takich ludzi, wolą skromnych frajerów, co się nie odzywają.
Jewhen jest kontuzjowany. Jak wyleczy kontuzje to będzie grał. Prosta sprawa.
Posty o tym czy mu się chce czy nie są zwyczajnie niepoważne
-
-
Jewhen Konoplanka - witamy w Cracovii!
Ok. Ukraińcy go nie chcieli, bo ciągle leczył kontuzje, a nasi go przygarnęli jako wybawiciela. Czy to nie jest dziwne?
Nic no zobaczymy jak to z nim będzie, chciałbym żeby odpalił ale się nie łudzę.
Nasz klub niestety musi robić wszystko żeby przyciągnąć kibiców na stadion bo tych jest jak na lekarstwo, w przeciwieństwie do sąsiadki która jest zasilana głównie kibicami z FC z okolicznych miast a nawet z dalszych zakątków Polski, o czym my możemy tylko pomarzyć.
Gdyby byli kibice, to nie było by takich zabiegów marketingowych. Dziękuję
Dla mnie lepsze wrażenia od niego zrobili Fin i Japończyk
Ale trzeba przyznać że potrafi super zacentrować tylko żeby robił to częściej -życzę zdrowia i zdominowanie tej ligii
[quote]#post1543764 Ok. Ukraińcy go nie chcieli, bo ciągle leczył kontuzje, a nasi go przygarnęli jako wybawiciela. Czy to nie jest dziwne?[/quote]
Nie jest dziwne, bo Szachtar to poważny europejski klub z dużym budżetem i oni go ze sportowego punku widzenia nie potrzebują.
Dla nas taki piłkarz jest jak ktoś z innego świata. i dobrze że jest u nas. Trzeba spokojnie poczekać.
Dziwię się, że tyle osób wchodzi w polemikę z forumowym głupkiem i hejterem, który oprócz wysrywów nie pisze nic.
Nick z litości przemilczę.
Przecież gość nawet nie raczył nauczyć się imion swoich kolegów, ani nawet nazwy rozgrywek w których występuje. To znaczy, że w jego mózgu nie zachodzą procesy myślowe, w których realnie wyobraża sobie dalszą przyszłość na boiskach w Polsce.
Zwykły naciągacz gorszy od Koseckiego.
To, że jest kontuzjogenny i mało gra to fakt, to, że ma papiery na granie też prawda. Ale prawda jest także to, że spitolił tez parę sytuacji, o co pretensje miał nawet Filipiak ( na bani?) Ja osobiście byłem zachwycony jak pierwszy raz wszedł na boisko i zakręcił paroma gostkami. To było cymes, jak to mówią nasi starsi bracia.( w wierze). Ale wówczas sił mu wystarczyło na 15 min. To było zrozumiałe i miałem nadzieję, że będzie tylko lepiej, jak popracuje nad kondycją. Teraz, po przepracowaniu okresu przygotowawczego, kondycję być może ma, ale ma tez kontuzje. W sumie na jedno wychodzi, bo nie daje drużynie tego, czego od niego oczekiwaliśmy. Podsumowując jego obecność to tej pory-małe( duże jak kto woli) rozczarowanie. Szkoda, ale miejmy nadzieję, że jeszcze nam się przyda.
Tez jestem zawiedziony ale dam mu jeszcze trochę czasu . Może już k kolejnym spotkaniu bedzie do dyspozycji trenera ?
Szczerze to w ogóle mi go nie brakuje na tą chwile, nie widzę miejsca gdzie by go wkomponować, za kogo go wpuścić.
Żenia no nieźle, chyba będzie rezerwowym jak już będzie mógł grać. Oshima, Kallman, Raki, Myszą nie zawodzą
Przy dzisiejszej grze , oj ciężko będzie kogokolwiek z zespołu zastąpić, ciężko .
Coś czuje że z taką grą Pasów L4 może się przedłużyć 😁 😁
Gienek, liczę, że wrócisz po kontuzji i wzniesiesz grę Pasów na napradę wysokie C. Wtedy, nie ma zespołu w ESA do nieogrania😀
[quote]#post1543743 [...] oczekiwanie na [b]rozgromienie[/b] Cwks-u [...]
[/quote]
Skoro wszyscy piszą "a nie mówiłem";) to ja też :)
Od początku sezonu przez 2 tygodnie nastukaliście 77 postów w temacie zawodnika, który nie gra bo jest cały czas kontuzjowany...
Dla porównania w temacie Rakoczego, który strzelił już 2 gole w sezonie jest aż 7 postów
Myszor, który też gra bardzo dobrze a wczoraj w C+ to nie mogli się nachwalić Kuby, również doczekał się aż 7 komentarzy w swoim temacie
Nawet Hebo, który jest objawieniem początku rundy ma mniej postów bo 61...
Aż strach pomyśleć co tu się będzie działo jak gość wreszcie zagra😂 😂 😂
Z całym szacunkiem do naszych młodych kotów , to każdy czeka na powrót Kono i pokazanie swoich umiejętności bo jednak to on grał na piłkarskim topie i oczekiwania są przez to ogromne . Oczywiście jednocześnie zarówno Myszorowi jak i Rakoczemu życzę co najmniej takiej kariery jak nie lepszej .
Właśnie czytając ten temat to raczej 70% piszących nie czeka na powrót Kono tylko już go skreślili przyklejając mu łatkę "lesera" "bumelanta" i "odcinającego kupony"
Ja mimo wszystko czekam.
Niech gość z tymi umiejętnościami zagra 10-13 spotkań, ale niech je zagra a nie przeczłapie i to zrobi różnicę.
Moim zdaniem daremnie ...
[quote]#post1544059 Właśnie czytając ten temat to raczej 70% piszących nie czeka na powrót Kono tylko już go skreślili przyklejając mu łatkę "lesera" "bumelanta" i "odcinającego kupony"[/quote]
A ja już trochę przestałem czekać. Wiązałem z nim wielkie nadzieje i jarałem się bardzo transferem. Ale na razie to bardziej KonoSzklanka, niż Konoplyanka...
Obecnie w drużynie widać 100% zaangażowania i walki, nie wiem czy Kono się w to wpasuje. Jak wchodził na boisko to całkiem ładnie kręcił, widać luz w ruchach, ale z doskokiem do rywala nie było już tak kolorowo.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)