Zapomniany wątek
Trenerze dzięki za dzisiaj i życzę serii jak za pierwszym byciem trenerem Cracovii i pamiętna seria w grupie "spadkowej".
-
-
Jacek Zieliński - rozdział 2
20 dni później
Trenerze pora honorowo odejść wczorajszy mecz pokazał jak słabo gramy . Wzmocnienia nic nie dały, Rakoczy bez formy taktyki nie ma . I chyba czas nas nowego trenera jeśli chcemy się utrzymać w ekstraklasie.
Szkoda,ze zaden bukmacher nie oferowal zakladu dotyczacego wpisu uzytkownika mac 654 w tym watku, po przegranym meczu.
Tak odnośnie Rakoczego i taktyki. Niezależnie od różnych błędów Michała, on jest ofensywnym pomocnikiem, taką 10, on się męczy w tym układzie z 3 wysuniętymi zawodnikami, którzy są rozstrzeleni na całej szerokości boiska, bo to nie jest gość biegający tak często przy linii.
Panie Jacku, chyba warto zadać pytanie czy jest dalej sens to ciągnąć. Mam traumę po wczorajszym meczu, zdominowała nas Warta, kurwa, Warta Poznań. Wysoki pressing wystarczył aby nasi zawodnicy nie wiedzieli co robić. Brak pomyslu, brak ambicji, schematyczność... To się może źle skończyć.
Jedyna taktyka którą widzę po Radomiaku to oby nie oddać strzału. Podanie główką do bramkarza się nie liczy. Wypstrykał się worek Jacka z bramkami na pierwszym meczu w tym roku i teraz mamy lipe.
Gdzie te czasy, że Jacek tak grał że się bali wszyscy, przegrane się trafiały ale wtedy mało kto miał o nie jakiekolwiek pretensje. A teraz? Wtedy też nie miał tuz w składzie wiec to też odpada.
Może faktycznie czas na efekt nowej miotły i to czym prędzej.
Niestety mimo sympatii trener powinien odejść, nie potrafi orać słabiutkiej Warty, zero taktyki
[quote]#post1607728 Panie Jacku, chyba warto zadać pytanie czy jest dalej sens to ciągnąć. Mam traumę po wczorajszym meczu, zdominowała nas Warta, kurwa, Warta Poznań. Wysoki pressing wystarczył aby nasi zawodnicy nie wiedzieli co robić. Brak pomyslu, brak ambicji, schematyczność... To się może źle skończyć. [/quote]Co zrobiła Warta ? 90 % meczu to nasza przewaga , momentami wręcz miażdżąca , to że nie umiemy wykończyć akcji to inna strona medalu , jak by Michał strzelił z 5 metrów to dziś byłby inny odczyt tego meczu , do 60 min Warta nie oddała celnego strzału . Zmiana środka pola rozwaliła naszą grę i teraz pytanie czy to zmiany wymuszone czy miały rozruszać środek , gramy dalej , a tutaj widzę płacz lament bo zagraliśmy jeden słabszy mecz na 4 . Jak czytam że zawodnicy nie wkomponowani w zespól to mnie śmieszy , a kiedy mieli się wkomponować jak przyszli pod koniec okienka zamiast jechać już z zespołem na obóz . Oj widzę że tęsknicie za Ulatowskim , Kafarskim czy Probierzem .
Nie, tęsknimy za golem z akcji.
dobrze że forum nie działało , człowiek ochłonął...
ten mecz to szczególne rozczarowanie :
1.punktowaliśmy ostatnio systematycznie
2.Prezes skutecznie zaczął odbudowywać moje nadzieje na przyszłość
3.dokupiliśmy grojków
myślałem że odetchnę i bede mógł kibicować bezstresowo
wczorajszy mecz pokazał dobitnie że każda dziedzina życia potrafi się zestarzeć/zmienić, nie inaczej jest z trenerką. zostaliśmy taktyczne zjedzeni. młody ambitny trener Warty wykazał się inteligencją , światnym zmysłem obserwacji i beszczelną odwagą - dostał w zamian 3 punkty. to była świetna zagrywka z jego strony. po meczu w Piastem wiedział że się na nich rzucimy - i że potrwa to max 20 pierwszych minut. Zaserwował więc nam kartofla w postaci wysokiego presingu i obrony w formie ataku, nie było jakiejkolwiek racjonalnej reakcji ze strony naszej ławki. Nasz pomysł na ten mecz? dla mnie kompletny kosmos - zabazować na zawodniku nie rozumiejącym naszej gierki ??? jak można było , skąd ten poroniony pomysł ??? Ale ok , każdy się myli , chciał Trener Jacek sprawdzić , zaskoczyć przeciwnika (w praktyce przeciwnik nas zaskoczył) , i co ? i potrzebował czekać biernie 70 min żeby się upewnić że uja gramy? jak tak można???
Dla mnie to klasyk, mecz przegrany przed meczem.
Sie nie obrażam żeby nie było , hokejarze osłodzili wczorajsze picie z rozpaczy ;) , ale Panie Trenerze Jacku , taka moja prośba , mniej warczenia na dziennikarzy , mniej tych banałów na konferencjach , a trochę więcej pokory do sztabu , jak już Pan jest w Cracovii i ma być dalej, to trzeba się trochę uziemić , bo wczorajsza taktyka była rodem z baśni braci Grimm a refleks (zmiany, ustawienie etc) jak po 3 browcach w upalny dzień na plaży. Zreszta konotacja do plaży nie jest przypadkowa. Dobrego dnia wszystkim - nawet sie cżłowiekowi nie chce innych meczy oglądać po tym zakalcu.
Powtórzę po raz n-ty
Jacek to fajny gość ,ale żaden trener!
I on doskonale zdaje sobie sprawę ze swojego średniego warsztatu ,dlatego nie odejdzie sam ,bo kto go weźmie ?
Propozycje :
1. Skorza/Papszun (obaj nierealni,)
2.Brosz
3.ktoś spoza karuzeli czyli pewnie zagraniczny trener
Panie trenerze, życzę obiektywniejszego spojrzenia na naszą grę, także na Grey kilku zawodników , którzy od dłuższego czasu zawodzą. Czas coś zmienić, czas na szybszą reakcję na to co się na boisku dzieje , czas by niektórzy ochłodziło głosy na ławce rezerwowych .
Po co piszesz Skorża/Papszun, skoro obaj nierealni?
[quote]#post1607756 Po co piszesz Skorża/Papszun, skoro obaj nierealni?[/quote]
Po to jest forum ,żeby wymieniać poglądy. I obaj to dwaj najlepsi polscy trenerzy i każdego bym widział w klubie.
Opcja nierealny jest moim skromnym zdaniem ,może Drożdż się dogaduje właśnie z Papszunem? Nikt z nas tego nie wie
25-26 maja , 34 kolejka ekstraklasy
zagramy z Ruchem w Chorzowie , z tym który strzelił Piastowi 3 bramki,
o co zagramy ?
Odejdź jak masz honor !!!
Nie ma taktyki, nie ma Rakoczego który biję się po czole nie ma nic w tym zespole, mecz z Radomiakiem był wypadkiem przy pracy i wróciła Nasza stara Cracovia a w Kielcach z taką grą dostaniemy z 3 gongi.
Jak nie za punktujemy odpowiednio w meczach z Koroną i z Żydzewem, będą to ostatnie mecze Pana Jacka w roli trenera Cracovii.
Potem jest przerwa na pararezentacje.
- Edytowany
Jeśli w tamtej rundzie nie wygraliśmy meczu przez dwa i pół miesiąca to trener nie jest bez winy i nie może się tłumaczyć tylko krótką ławką.
Niestety nikt nie wyciągnął z tego wniosków bo wszystko zaciemniło grudniowe zwycięstwo nad Legią 2-0.
[b]W tym meczu z Wartą nawet laik postawiłby Zielińskiemu zarzut fatalnej zmiany w drugiej połowie w efekcie której nie było na boisku ani jednego defensywnego pomocnika bo za Atanasowa i Sokołowskiego wszedł Oshima (krasnoludek nie umiejący grać w defensywie ani ofensywie). Dopóki Atanasow i Sokołowski byli na boisku Warta nie stworzyła żadnego zagrożenia.[/b]Przez Oshimę traciliśmy bramki w końcówkach meczów z Rakowem, Mielcem a poza tym niski Oshima przegrywał wszystkie górne piłki.
Idiotyczna zmiana a Zieliński dostał chyba zaćmienia umysłu!
Poza tym 17 latka Rózgę wprowadzić można było w meczu z Radomiakiem przy stanie 4-0, a nie w meczu walki o 6 punktów z Wartą. Zieliński też zupełnie nie nauczył drużyny stałych fragmentów gry, przygniatająca większość rzutów rożnych jest wykonywana bez pomysłu i nic nie przynosi drużynie.
Ten mecz niestety przegraliśmy przez Zielińskiego i jego bezrozumne zmiany i brak umiejętności czytania gry!
Niestety mieliśmy i mamy bardzo łatwy początek rundy i zamiast w tych 6 meczach zapewnić sobie spokojne utrzymanie to po 4 meczach z (tragicznym Radomiakiem, słabymi Zagłębiem i Piastem i bardzo słaba Warta) zdobywamy 5 pkt :DD słabo baaardzi słabo niestety :(
- Edytowany
Panajackowe „mamy swój pomysł na ten mecz” z przedmeczowych konferencji staje się przysłowiowe…
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)