trzeba przyznać, że w drugiej połowie kiedy wreszcie zagraliśmy w jedenastu Lech został stłamszony
-
-
23 kolejka. Cracovia - Lech Poznań, Wielka Sobota 03-04-2021 godz. 20.00
[quote='farciarz2' pid='1482006' dateline='1617481455']
[quote='PrzemoWZG' pid='1481987' dateline='1617480080']
Przy tym Varze była taka pikawa że masakra... Przeciez czarni gwiżdżą takie karne w lidze.
W końcu *****..!
[/quote]
Ręka była? Czy piłka odbiła się od górnego ramienia? Sytuacja moim zdaniem taka sama jak w derbach z gts-em kiedy za zagranie gwardzisty ręką na polu karnym sędzia po VAR-ze cofnął karnego przeciw ubeckim spadkobiercom.
[/quote]
Niezupełnie, tamten miał rękę przy ciele, Szymonowicz nie - ale interpretacja sędziego była taka, że z tą ręką nie mógł uciec.
- Edytowany
No to ja hejtuję.
Fraszkowo.
Dwie dla wielkiego miłośnika fraszek ;)
TRENER
Czas go podsumować
Lecz jakim wyrazem?
Cieć by nawet wygrał
za... dziesiątym razem.
DO X RAZY SZTUKA
Do... dziesięciu razy sztuka
Smutna dziś zomowska suka.
:)
[quote='farciarz2' pid='1482006' dateline='1617481455']
[quote='PrzemoWZG' pid='1481987' dateline='1617480080']
Przy tym Varze była taka pikawa że masakra... Przeciez czarni gwiżdżą takie karne w lidze.
W końcu *****..!
[/quote]
Ręka była? Czy piłka odbiła się od górnego ramienia? Sytuacja moim zdaniem taka sama jak w derbach z gts-em kiedy za zagranie gwardzisty ręką na polu karnym sędzia po VAR-ze cofnął karnego przeciw ubeckim spadkobiercom.
[/quote]
Dla mnie brak ręki z 2 powodów:
- ręką nastrzelona z 20 cm, względnie naturalnie ułożona, brak czasu na reakcję
- piłka leciała na ciało Szymonowicza, brak wpływu na akcję.
Bardzo trafny cytat:
Pokaz antyfutbol w pierwszej części uratowały dwie bramki, choć długo nie zanosiło się, że którakolwiek z drużyn stworzy groźną sytuację. Np. uderzenie z rzutu wolnego Daniego Ramireza trafiło w kolana zawodników stojących w murze, a z drugiej strony przewrotka Rivaldinho skończyła się nie efektownym strzałem, ale kopnięciem w bark zawodnika Lecha. Po 25 minutach obaj trenerzy mogliby rzucić na murawę białe ręczniki i oświadczyć, że ze swoich drużyn nie są w stanie wycisnąć choćby przyzwoitej gry.
Gdyby obok majdana był jagoda to wiecie co...
Na szczęście miałem wyłączony dźwięk. Ale niektórych ciągle jara hejt na Cracovię bardziej niż wygrana.
A psiurskie dziennikarzyny nawet po meczu nie mogą przeboleć tego, że w końcu wygraliśmy
[url=https://images90.fotosik.pl/488/a27d9dcc5d953d77.png][img]https://images90.fotosik.pl/488/a27d9dcc5d953d77med.png[/img][/url]
- Edytowany
Już nie pamiętam kiedy piłkarze poprawili mi humor po meczu hokejowym.
Pierwszą połowę trudno się oglądało, (wolni, niedokładni, bez pomysłu). W drugiej lepiej na tle Lecha, który spuścił z tonu, chociaż Ishak mógł/owinien zrobić 1-2 i pewnie byśmy się nie podnieśli.
Sędzia wybronił się chłodną oceną VAR, ale proporcja kartek 5-1 przy tej samej liczbie odgwizdanych fauli trudna do zrozumienia, zwłaszcza, że Marchwiński powinien wylecieć z boiska za drugą żółtą.
Gdyby PZPN, UEFA i FIFA nie były organizacjami przestępczymi, to mógłby kiedyś zrobić karierę. Z ciekawością zobaczyłbym mecz wymagający od sędziego kręgosłupa.
Kiedy pogodziłeś się z faktem, że Cracovia jest najbardziej żenującą ekipą w ekstraklapie...
Wtedy wjeźdża Lech cały na [s]biało[/s] niebiesko.
W wielkim mieście Krakowie pyry na Wielkanoc się zjada
Uf 3pkt. Styl nieważny. Lech albo nie chciał wygrać albo rzeczywiście jest ktoś słabszy.
- Edytowany
No i sprawa się wyjaśnia: gramy słabo, bo Probierz m a fuchę na boku :D
[img]https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/_tWk9kpTURBXy9iOTUwOGRlOWM3OTMxNGFmZGNjMjFlZjM0MTY4M2Q0Mi5qcGeSlQMAIM0EAM0CQJUCzQOdAMPDgqEwBaExAQ[/img]
Tyle że z Hurkaczem idzie mu lepiej:)
Żadnego karnego nie było, koleś z Lecha strzelał głową w rękę, próbując wymusić karnego.
Umknęło mi i oglądałem tyko drugą połowę. Lech miał jedną patelnie na 2-2, poza tym ich bramkarz nie miał czasu wytchnienia. Strzały z dalega, przyzwoite wrzutki. Nawet składna i przede wszystkim szybka gra, która zaowocowała zwycięstwem.
Pierwsza widać dobrze, że ominęta jak czytam.
Jeśli kolejne mecze zagramy w takim tempie jak druga połowa, to utrzymanie jest na lajcie, a może i kufa do przegonienia.
CRACOVIA
Bart zejdź na ziemię. Jak byście nie wykorzystali tej naszej padliny, to serio zamykać kram. Ten spektakl to typowy gów*omecz ligowy. Kolejny ch**owy w naszym wykonaniu. Wy tylko ciut lepiej.
Wesołych Świąt.
My w końcu zagraliśmy, wy padline gracie od kilku meczy.
Zagraliście? Z takim Lechem pół pierwszej ligi by wygrało. Nie patrz na formę Cracovii przez pryzmat tego meczu.
wazne 3 pkty, nawet w parafutbolu trzeba umiec wygrac
Dokładnie tak jak Diabeł pisze :)
Styl nieważny, o tym jak przeciwnik grał też nie ma co gadać, ważne trzy punkty, które dają nieco oddechu :) (ale bardzo mało)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)