Cztery posty wyżej jest prosta analiza z tabelką, że gdybyśmy wygrali nawet po dogrywce (czy rzutach karnych) to byłaby jeszcze szansa nawet na zdobycie Pucharu. Tak więc Rohaczek bardzo źle wykalkulował z tym brawurowym krokiem w ostatniej minucie.
A być medalistą Pucharu Kontynentalnego to zawsze lepiej brzmi niż wracać z niczym.
-
-
Puchar Kontynentalny 2019/2020
- Edytowany
dzisiaj wyraznie nie chcą strzelić gola 5na 3 tragedia nawet im pomagaja idealne podanie na kij
ale potrafia podac Dunczykom :( Rohaczek poraz zdjac bramkarza !!
Teraz przy drugiej bramce dla Vojens, Pac dał sobie odebrać krążek jak dzieciak.
Pojechali se na wycieczkę ... taka odmiana od zwiedzania tych samych ponurych lodowisk krajowych...
Gramy w przewadze 5 na 3 i zamiast żeby strzelić gola to sami "łapiemy" karę. Później gramy w przewadze 5 na 4 to nie dość, że nie potrafimy stworzyć zagrożenia - również idiotyczna kara dla nas.
[b]Naprawdę po 16 latach "rządów" Rohaczka przydałaby się wreszcie zmiana na posadzie trenera! [/b]Wprowadzić jakiegoś nowego szkoleniowca, z nowym spojrzeniem, który nauczy zespół wreszcie gry w przewagach, gry kombinacyjnej, który nie będzie miał wstrętu (w przeciwieństwie do Rohaczka) do sprowadzania hokeistów białoruskich, rosyjskich czy ukraińskich.
Nie róbmy z Rohaczka na siłę Fergusona!
dzisiaj nie mogli po prostu wygrać dla gospodarzy byłaby to tragedia nam nic to nie dawało wg. mnie duńczycy chyba najsłabsi a u nas hokeju panuje jakiś marazm , niby grają niby walczą niby płacą :@
[quote='farciarz2' pid='1415110' dateline='1578848672']
Gramy w przewadze 5 na 3 i zamiast żeby strzelić gola to sami "łapiemy" karę. Później gramy w przewadze 5 na 4 to nie dość, że nie potrafimy stworzyć zagrożenia - również idiotyczna kara dla nas.
[b]Naprawdę po 16 latach "rządów" Rohaczka przydałaby się wreszcie zmiana na posadzie trenera! [/b]Wprowadzić jakiegoś nowego szkoleniowca, z nowym spojrzeniem, który nauczy zespół wreszcie gry w przewagach, gry kombinacyjnej, który nie będzie miał wstrętu (w przeciwieństwie do Rohaczka) do sprowadzania hokeistów białoruskich, rosyjskich czy ukraińskich.
Nie róbmy z Rohaczka na siłę Fergusona!
[/quote]
A wydawało mi się, że po poprzednim sezonie, kiedy udało mu się zdobyc v-mistrza ze składem skazywanym na pożarcie, a w tym awansować do finału PK, jego posada jest niezagrożona... zresztą faktycznie jest, bo nie forum decyduje.
Krytyka jego obsesji wobec graczy zza wschodniej granicy jest jak najbardziej słuszna. Krytyka gry w przewagach i gry kombinacyjnej (dla mnie: nadmiernie kombinacyjnej, niewspółmiernie do umiejętności aktualnych graczy) też. Należy ubolewać, że Urban nie zdołał się wyleczyć przed tym turniejem, może - kto to wie? - byłby tym ziarnkiem, które przeważyłoby szalę na naszą korzyść. Po prostu pech.
Natomiast problem leży głównie gdzie indziej. Sam fakt, że gramy w finale PK sprawia, że zawodnicy z tego poziomu w ogóle będą skłonni rozważać grę u nas. ALE obecny system angażowania 'na chwilę' jest nie do obrony. Jeżeli nie możemy na chwilę kupić pięciu Jaromirów Jagrów (anie możemy), to trzeba budować drużynę długofalowo, wygrywać zgraniem i dobrym przygotowaniem fizycznym i taktycznym [b]całego zespołu. [/b]To oczywiście więcej kosztuje i pytanie naprawdę brzmi - czy Filipiak jest skłonny zmienić filozofię finansowania hokeja? No wątpię, nie w roku, kiedy ma szansę na MP w piłce.
[quote='farciarz2' pid='1415071' dateline='1578839184']
Cztery posty wyżej jest prosta analiza z tabelką, że gdybyśmy wygrali nawet po dogrywce (czy rzutach karnych) to byłaby jeszcze szansa nawet na zdobycie Pucharu. Tak więc Rohaczek bardzo źle wykalkulował z tym brawurowym krokiem w ostatniej minucie.
A być medalistą Pucharu Kontynentalnego to zawsze lepiej brzmi niż wracać z niczym.
[/quote]
- Edytowany
No i byśmy zdobyli ten Puchar ponieważ Pantery pokonały dziś Grodno. Oczywiście chodzi o sytuację, gdybyśmy wczoraj wygrali z Panterami po dogrywce lub rzutach karnych i dziś pokonalibyśmy Duńczyków (wcale nie tak silnych) grając na 120%.
[b]Rohaczek wczoraj wcale nie musiał wycofywać bramkarza bo 3-3 w regulaminowym czasie nie przekreślało szans na wygranie całego turnieju! [/b]
W takiej sytuacji mielibyśmy po 5 punktów z Panterami i lepszy bilans od nich, natomiast Grodno i Duńczycy mieliby tylko po 4 punkty (zajmując zaledwie 3 i 4 miejsce).
Na kogo wypadnie na tego bęc. Ani Grodno ani Nottingham nie grali na maxa bo 2 godz wcześniej zwycięzcą turnieju zostali Duńczycy.
Mielibysmy puchar JESLI wygralibysmy z Panterami po dogrywce lub karnych i JESLI wygralibysmy z dunczykami grajacymi u siebie i to tylko JESLI za 3 pkt... faktycznie tym zdjeciem bramkarza stracilismy puchar :) to tylko 3 jesli w takim gronie druzyn
Turniej potwierdził że mamy jedną piątkę-Kapicy-na dobrym europejskim poziomie oraz że Kapica jest najlepszym Polskim zawodnikiem.
- Edytowany
Odespałem.... a więc tak. wyjazdowo... wyjazd bomba :D
Sportowo i okołomeczowo jak się nie spodziewałem za duzo i 3 miejsce brałem w ciemno... tak organizacyjnie to inny świat.
Nowa hala z 2011 to nawet nie ma co porównywać do S7 bo w sumie musimy porównać osiedlowy blaszany warzywniak pani Hani, z supermaketem Alma.
Oni mają wszystko, my nie mamy nic po za samym meczem hokejowym.
Więc jak ktoś miał nadzieję, na jakiekolwiek szanse na organizacje finału PK, to sorry nie mamy najmniejszych szans.
Co do samego meczu, tak... atak Bahensky, Leivo, Kapica aż chciało się ich oglądać i chwała im za to, TEN ATAK MUSI BYĆ UTRZYMANY NA SEZON 2020/21 MUSI !!!!!!!
Mecz z Białorusinami był chyba najbardziej równy i mimo przegranej mi się osobiście podobał.
Mecz z Brytolami najbardziej nierówny, do połowy drugiej tercji mecz bardzo dobry, druga część II tercji nerwowy ale jeszcze w miarę ok.
Ale kurwa ta 3 tercja to jebana obrona częstochowy, cały czas u nas w tercji, manewr ze zjazdem Korpivy... broni cię tylko jedno Rudolf, że to była walka za wszelką cenę o posadę trenera.
Jeśli jednak nie, to jestech chuj i tyle, tak się nie robi.
Ostatni mecz z gospodarzami o nic i było to widać na lodzie, może też z tego powodu ich przewaga była na naszym tle tak widoczna, oni walczyli o PK.
ps: Po sezonie i ewentualnych roszadach coś tu jeszcze wam napiszę...
Fajne analizy 1 czy 2 punkty tylko jak graliśmy mecz to nikt nie wiedział jak się on skończy i jaki wynik będzie w meczu Duńczyków z Białorusinami, Rohacek grał o 3 pkt bo one dawały nam pewność że wynik turnieju będziemy mieli w swoich rękach, zaryzykował i nie wyszło ale dlaczego nie wyszło ?
Obejrzałem kilka razy tę ostatnią akcję i proponuje wszystkim zanim będę ferować wyroki, a więc po kolei - Kopriva podaje spod naszego boksu do naszego obrońcy pod przeciwległą bandę, nasz obrońca wyprowadza krążek, naprzeciwko wyjeżdża Angol, nasz obrońca ma obok po swojej lewej ręce kolegę i zamiast bezpiecznie podać mu krążek to zagrywa do przodu do jadącego na czerwonej naszego zawodnika, który ma na plecach Angola, nasz zawodnik nie przejmuje krążka, tracimy kontrolę nad krążkiem, który ląduje pod boksem Angoli tam szybszy jest ich zawodnik, wybija do tercji neutralnej gdzie krążek przejmują przeciwnicy i wjeżdżają do naszej tercji i strzelają gola - takie są fakty i można sobie pooglądać na stronie IIHfu !!!! Rohacek (i Kopriva) podjął ryzyko bo mieliśmy krążek pod kontrolą choć w naszej tercji, zawodnik wyprowadzając krążek podjął ryzyko gry do przodu (pewnie pod presją czasu) zamiast bezpiecznego zagrania do partnera obok i straciliśmy kontrolę nad krążkiem ale wszystkiemu winien Rohacek, który chciał wygrać turniej a nie polec z honorem z 1 pkt lub z 2 pktami !!!
Wszystkie opinie obwiniające Trenera za porażkę z Anglikami są pozbawioną uzasadnienia nagonką na Rohacka, epitety używane przez niektórych są chamskie i prymitywne, szczytem był wpis na czacie pod transmisją jakiegoś polskiego kibica określającego Rohacka "największy szkodnik polskiego hokeja" szczyt chamstwa- nie zgadzam się z tezą że ta porażka to wina Rohacka !!!
PS1 obejrzyjcie sobie jak Bepierszcz złapał karę 5 min do końca meczu, w jednej akcji zrobił dwa błędy, najpierw wyprowadzał gumę z naszego bulika i zamiast wybić ją za niebieską to stracił na rzecz przeciwnika, a potem tegoż zawodnika tak okładał kijem przy niebieskiej linii że trudno aby sędzia tego nie zauważył, walczył jak lew przy niebieskiej linii z przeciwnikiem o krążek przekraczając przepisy, żeby to chociaż było pod naszą bramką i groziło utrata gola - 2 błędy w jednej akcji jednego zawodnika,
PS2 nie podzielam entuzjazmu co do ataku Leivo-Bahensky-Kapica ale w necie tak dobrze zawodników, zwłaszcza takich których się mało zna nie widać więc może masz rację, że trza grać tym atakiem (choć mecz w Gdańsku chyba tego nie potwierdza) ale tu też widać pracę Trenera rozłożył tak akcenty aby zbudować kilka mocnych formacji i Vachovec wspierał inny atak,
PS3 Trener Rohacek nie grał w tym turnieju o posadę, Generał ma taką władzę, że może zwolnić Rohacka na drugi dzień po zdobyciu Pucharu Kontynentalnego, jak znam Trenera to w każdym meczu chce wygrać i dlatego nie ze wszystkimi mu po drodze...
Do końca meczu było 10 sekund jak obrońca nasz miał krążek. Ściąganie wtedy bramkarza to komedia
Ja pamiętam bulik wygrany na 12 s przed końcem, naszych 6, bramka Bondarevsa.
W której bramkarz zjechał? Bo w Vojens na 7 sekund przed końcem...
klekot, tego rohackowego hokeja sie juz dawno nie da ogladac. no, ale licze na kolejny cud w play off. szkoda tylko, ze wiekszosc druzyny nie przeszla katorzniczych przygotowan do sezonu pod wodza RR i moga nie miec sil w koncowkach :-)
tylko przypomne, ze w sezonie regularnym zdobylismy zaszczytne 7 miejsce!
Sezon regularny jeszcze się nie skończył, jeszcze 9 meczy
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)