Jednego nie rozumiem.....za Stawowego aż miło się nas oglądało - to mu lecicie od wuefistów
za innych trenerów jest dramat i też wyzywacie.....
tu nigdy nie będzie dobrze z takim nastawieniem.
Madeje działacza GTS się wynosi na ołtarze, a gość który jest naszym wychowankiem nie ma szacunku u kibiców.
-
-
Wnioski do Prezesa Filipiaka!
Nie czytam wszystkich tematów, więc nie wiem czy ktoś wklejał już ten link, a jeśli wklejał to tak dla przypomnienia:
http://www.eurosport.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/2011-2012/kafarski-stylu-stawowego_sto3186849/story.shtml
Nasz obecny trener w sferze werbalnej odwołuje się do ideału gry Cracovii Stawowego. Przy dystansie do Kafarskiego ta wypowiedź spodobała mi się, choć w czynach słabo mu wychodzi realizacja tego planu. Nie oceniam Stawowego ale Cracovia w okresie gdy był trenerem grała ofensywnie, a moim zdaniem najlepszą obroną jest atak.
Tak jakoś ostatnio dochodzę do wniosku, że się powinienem udać do przedszkola lub co najmniej do podstawówy, bo jakoś nie umiem oceniać otaczającej mnie rzeczywistości.
Jeden typek mówi, że "nie graliśmy źle." A ja umierałem z bólu oczu, gdy to widziałem i myślałem, że gorzej się nie da grać.
Inny: "Nasz Klub jest dobrze zarządzany" A ja myślałem, że jak się nie osiąga zakłądanych celów przez cztery lata, to nie ma dobrego zarządzania.
To już naprawdę nakłada się na sieczkę, którą serwują politycy, gdzie jeden opisuje nasz Kraj, jak krainę mlekiem i miodem płynącą, że aż nie wiadomo czemu tylko niektórzy do trzeciego świata wyjeżdżają, jak np. Profesor do Helwecji a inny partyjniak oponuje, że już gorzej to było tylko za okupacji, a lepiej tylko za Gierka. A mi się wydawało, że jakoś tak pośrodku jest...
Juz sam nie wiem: "Jak żyć, Panie Premierze, jak żyć?"
mknacylopez Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To brzmi jakby w kazdym z tych klubow byla ekipa
> na murowany awans do ekstraklasy, a Stawowy swoja
> nieudolnoscia zaprzepascil szanse.
Co do faktów...w Łęcznej i w Katowicach zgadzam się ekip na awans nie było, ale w Arce....w Arce było wszystko od kasy po nazwiska z wielkimi kontraktami.
tomecki - nie chodzi o mmoje odczuwanie różnicy, tylko na przedstawianiu opinii nie popartych faktami... dla Ciebie, ale również i dla Karvina chciałem przytoczyć wspomnianą analizę pracy Stawowego (same ligowe fakty) ale niestety wraz z wątkiem "Pasieka - treningi taktyka sparingi" wyparowała, lub ja jej nie moge znaleźć... a szkoda...
marcin_ksc Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> Madeje działacza GTS się wynosi na ołtarze, a
> gość który jest naszym wychowankiem nie ma
> szacunku u kibiców.
Byłego działacza GTS-u to tylko środowisko TP wynosiło na ołtarze.
[quote=Karvin]
mknacylopez Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Po trzecie - już elvis dokonał znakomitej,
> rzetelnej analizy pracy Stawowego w Arce,
> Łęcznej i Katowicach, więc nie powtarzaj
> bzdur..
Gdzie dokonał tej analizy?
[/quote]
Pierwotnie mój wpis był w wątku o Pasiece ale, że już go nie ma więc pozwolę sobie wkleić to jeszcze raz.
Tak w skrócie, przygoda Stawowego po Cracovii i "jak to mu wszędzie źle szło".
Arka Gdynia 2006-2008
Przejmuje rozbitą drużynę, już właściwie po sezonie, tuż przed barażami. Wygrywa je spokojnie z Jagiellonią (prowadzoną wtedy przed Ształowa) w stosunku 4-1.
W następnym sezonie zajmuje 11 miejsce czyli najlepsze miejsce Arki od lat. Niestety, za korupcję zostają zdegradowani.
Stawowy buduje jednak drużynę, która awansuje ponownie do ekstraklasy. Już bez niego ale po 25 kolejkach zostawia ją na miejscu dającym awans. Na tym miejscu Arka pozostała do końca sezonu.
Górnik Łęczna 2008-2010
Stawowy przejmuje beniaminka I ligi i zajmuje z nim bardzo dobre piąte miejsce, tracąc zaledwie cztery punkty do miejsca premiowanego awansem. W następnym sezonie po trzech słabszych meczach Stawowy zostaje zwolniony.
Właściwie jedyne niepowodzenie choć decyzja i tak podjęta pochopnie.
Niech świadczy o tym fakt, iż po Stawowym, Łęczna zajmowała odpowiednio 11, 8 i aktualnie 7 miejsce w tabeli I ligi.
Nikt osiągnięcia Stawowego, czyli piątego miejsca, nie powtórzył.
GKS Katowice 2010-2011
Stawowy przejmuje Katowice będące w strefie spadkowej i zajmuje z nimi na koniec sezonu spokojne miejsce w środku tabeli. Nic więcej z tej drużyny się wyciągnąć nie dało. Niestety kibice jak i władze klubu przekonane o swojej sile i wielkości wymagały natychmiastowego awansu więc Stawowego zwolniono. Gdzie są w tym miejscu? Tuż nad strefą spadkową. Przed Stawowym tam byli, po Stawowym tam są, ze Stawowym byli spokojni. Wnioski nasuwają się same.
Nigdzie nie zawiódł na całej linii. Wszędzie był lepszy od poprzedników jak i następców i nie ważne czy był to Majewski, Michniewicz, czy inne "znane" nazwisko. Nikt, nigdzie jego wyników nie poprawiał.
Nie wspominam już o naprawdę widowiskowym stylu jaki każda z tych drużyn (a zwłaszcza my) prezentowała gdy on był trenerem.
marcinksc
Ja mu lece od wuefistów od czasu trampkarskiej klęski we Wronkach-i będę to robił zawsze, zgodnie z tym co napisałem zaraz po owym meczu. Wszyscy trenerzy wyśmiewali sposób przegrania tego meczu
To co przygotował 3lvis, jest w miarę zgodne z prawdą lecz jedno ale.....
Arka była wtedy głównym kandydatem do awansu-wuefista rozbił drużynę dając paru zawodnikom ogromne kontrakty. Dlatego
musiano go zwolnić z Arki i wtedy nagle piłkarze zaczęli grać świetnie uzyskując awans.
W GKSie który miał wtedy drugi budżet w lidze wuefista również "poszalał" ściągając Karwana z tyskiej okręgówki....
U nas robił to samo, blokował miejsce piłkarzom trzymając je dla swoich dzieci. Stąd Świerczewski u nas sie nie łapał do 18 meczowej, stąd Citko wchodził na zmiany.....Wystarczy przypomnieć że po odejściu od nas Świerczewski przed dwa lata był najlepszym środkowym w lidze (prócz Sobolewskiego). Nam został Baran który po 60 minutach schodził z boiska.
[quote=zubereg]
Arka była wtedy głównym kandydatem do awansu-wuefista rozbił drużynę dając paru zawodnikom ogromne kontrakty. Dlatego
musiano go zwolnić z Arki i wtedy nagle piłkarze zaczęli grać świetnie uzyskując awans.
[/quote]
Arka była głównym kandydatem do awansu i awansowała. Zajmowała miejsce gwarantujące awans również ze Stawowym.
[quote=zubereg]
U nas robił to samo, blokował miejsce piłkarzom trzymając je dla swoich dzieci. Stąd Świerczewski u nas sie nie łapał do 18 meczowej, stąd Citko wchodził na zmiany.....Wystarczy przypomnieć że po odejściu od nas Świerczewski przed dwa lata był najlepszym środkowym w lidze (prócz Sobolewskiego). Nam został Baran który po 60 minutach schodził z boiska.
[/quote]
Chyba żartujesz z tym Świerczewskim. W tamtym okresie, powtarzam, na tamten moment para Giza-Baran była najlepszą i najefektywniejszą parą środkowych pomocników w Polsce. Głupotą i samobójstwem wymieniać by było któregoś z nich.
A to, że Świr grał dobrze po odejściu od nas, o niczym nie świadczy.
Jasne, że Stawowy nie ustrzegł się drobnych błędów, zwłaszcza przy transferach ale pokaż mi trenera, który jest bezbłędny.
Trenera powinny bronić wyniki. Jego bronią.
zubereg Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> marcinksc
> Ja mu lece od wuefistów od czasu trampkarskiej
> klęski we Wronkach-i będę to robił zawsze,
> zgodnie z tym co napisałem zaraz po owym meczu.
> Wszyscy trenerzy wyśmiewali sposób przegrania
> tego meczu
- którzy trenerzy, jaki konkretnie powód przegrania, gdzie są teraz ci trenerzy i co osiągnęli... (ten argument przypomina mi anonimowe całowanie w d... Oresta Lenczyka)...
>
> To co przygotował 3lvis, jest w miarę zgodne z
> prawdą lecz jedno ale.....
> Arka była wtedy głównym kandydatem do
> awansu-wuefista rozbił drużynę dając paru
> zawodnikom ogromne kontrakty. Dlatego
> musiano go zwolnić z Arki i wtedy nagle piłkarze
> zaczęli grać świetnie uzyskując awans.
- chyba nie doczytałeś, bo to zdanie przed Twoimi argumentami się broni samo...
> W GKSie który miał wtedy drugi budżet w lidze
> wuefista również "poszalał" ściągając
> Karwana z tyskiej okręgówki....
- teraz to Cie fantazja poniosła pod niebiosa... aż trudno polemizować...
> U nas robił to samo, blokował miejsce piłkarzom
> trzymając je dla swoich dzieci. Stąd
> Świerczewski u nas sie nie łapał do 18
> meczowej, stąd Citko wchodził na
> zmiany.....Wystarczy przypomnieć że po odejściu
> od nas Świerczewski przed dwa lata był
> najlepszym środkowym w lidze (prócz
> Sobolewskiego). Nam został Baran który po 60
> minutach schodził z boiska.
- tutaj troche racji jest, ale nawet z Realu wyleciał Adebayor bo nie pasował trenerowi... każdy dobiera sobie takich ludzi do pracy jakich chce, ważny jest wynik, a nie środki...
Podsumowując: po raz kolejny Zubereg pokazujesz jak bardzo nienawidzisz Stawowego... ale nigdy nie przedstawiłeś prawdziwego powodu...
masz do tego prawo, ale i ja mam prawo poddawać Twoją demagogię w wątpliwość...
szymciu-sprawdź sobie
http://www.90minut.pl/kariera.php?id=799
3lvis
To Ty żartujesz nazywając Gizę i Barana najlepszą parą w lidze:). I napisz mi dlaczego Twoim zdaniem zwolniono go z Arki?
zubereg - oczywiście nie chodziło o ściągnięcie Karwana, bo Stawowy to zrobił, ale o rzekomy drugi budżet w lidze... GKS w ciągu ostatnich 4 lat miał budżet na poziomie od 2-5 milionów... wcześnie lepiej nie wspominać... to były budżety które plasowały GKS najwyżej na 6 pozycji, reszta sezonów - pozycje niższe...
ściągnięcie przez Stawowego Karwana do GKS, tylko rozmywa główne przesłanie odnośnie dobrej pracy i warsztatu WS-a...
Nie chodzi o wychwalanie Go, ale demagogiczne opuwanie Stawowego bardzo mija się z faktami i zwyczajnie nie przystoi...
Mówmy o konkretach co może,zrobić "CZŁOWIEK W CZAPCE" ,sytuacja w jakiej się znależliśmy, jest super trudna,żeby nie powiedzieć beznadziejna, a po wypowiedziach Prezesa i męczennika nie widać szans na zmiany.W związku z tym potrzebne są konkretne wnioski /ile już ich zreszta było?/ i może ktoś ma sposób jak z nimi do JT dotrzeć,bo boję się,że tak Profesor jak Jakubek,maja gdzieś to co piszemy na forum.
Ale poniewaz "KROPLA DRĄŻY SKAŁĘ" może coś do JT dojdzie!
krak 06 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mówmy o konkretach co może,zrobić "CZŁOWIEK W
> CZAPCE"
Mowienie o konkretach to nie mowienie o tym co zrobi czlowiek w czapce, tylko co my mozemy zrobic z czlowiekiem w czapce.
Zubereng nienawiść odbiera ci zdrowy rozsądek -niestety.Faktów nie da się podważyć ;
1. Stawowego drużyna grała najlepszą piłkę -ofensywną ,skuteczną .To były widowiska .
2.Każdy zawodnik wiedział co ma grac na boisku ,jak ma grać jak piłkę ma przeciwnik i jak przechodzić do ataku.
3.Zawodnicy byli stale monitorowani pod względem wydolności i osobno dobierane obciążenia dla każdego z osobna.
4.Drużyna skoczyła by za sobą w ogień na boisku i poza nim (i to bez wyjątku czy to ci z gts czy inni)
Popełnione błędy w tym ten z Amiką ?Zapytam który trener ich nie popełniał ?
I przegrywaliśmy z gorszymi teamami jak Skalnik .Zresztą to PP i nie takie cuda tam się zdarzają (chociażby wyeliminowanie Legii przez Stal Sanok)
Co do pracy Stawowego w Arce podzielam zdanie 3 elvisa .Zrobił tam kawał dobrej roboty i z zespołu który nie potrafił z nikim wygrać (nawet z juniorami zdegradowanej już wtedy KSP)zrobił solidnego średniaka .Jakby nie sprawa z korupcją nie było opcji spadku Arki z Ekstraklasy.Wreszcie 2 liga dostali na starcie -5 pkt i po rundzie jesiennej byli na miejscu dającym awans.Na wiosnę Arka miała kilka wtop (twierdzę że grajki grały na zwolnienie trenera).Bo nie wierzę w cuda że zespół źle przygotowany po odejściu Stawowego wygrywa 5 meczy z rzędu awansuje.Ten sam Jończyk czyli następca kompromituje się z Lubinem i zostanie wylany z hukiem.
Łęczna -tu zgodzę się nikt miejsca Stawowego tam nie poprawił .Działacze po 5 miejscu celowali w awans ,ale nie poszło za tym wzmocnienie składu .Były to pobożne życzenia działaczy bez pokrycia w kasie i wzmocnieniach.
Gks - z gówna zrobił zespół nadmuchał balonik awansu.Patrząc na budżet i skład były to marzenia ściętej głowy działaczy i kibiców.
Popatrzmy na następców Stawowego -poza Orestem kupa śmiechu.Wyników za grosz mimo wydawania coraz większych kwot na transfery.Styl gry -nie mogę patrzeć chce mi się rzygać i bolą zęby.W ostatnich 4-5 latach wybrało by się może z 15 meczy dobrych .Czy drużyna ma styl ,taktykę ?Nie ma nic !
Kafarski wylany z hukiem z Lechii ma nas zbawić ?Pytam jest jakiś progres ?
ja przypomne dwa mecze: Cracovia - Korona 0-1 i Gorzyce Pistons - Cracovia 1-0. oba kluczowe. oba po fatalnej grze w pale. dwa razy musial nas "cud" ratowac, zeby awanse z roku na rok staly sie faktem.
inna sprawa, 1 sezon w ekstra byl super, bez wzgledu na przypadek wroniecki.
Jakie znaczenie dla Cracovii ma dyskusja nt W.Stawowego ?
Cracovia potrzebuje Stawowego, Stawowy potrzebuje Cracovii. To jest aksjomat.
Acha - nie wpadłem na to. Dzięki :)
Bilety za czapkę gruszek tzw za darmo przysłowiowe 5zł by zapełnić stadion na meczach full do końca rundy by wspomóc tych partaczy bo to strategiczny ruch w partii szachów, a kibic to 12 zawodnik - Cracovia to MY
Stawowy miał serce dla Cracovii i to było piękne.Za to ze stworzył drużynę wyrzuciliscie go jak bezdomnego psa .
Draństwo sie msci ,przynajmiej czasem.
I po Stawowym mamy komplet trenerow ,zawodnikow i jak druzyna nie grała tak nie gra.I nie mamy zespołu tylko zestresowana grupe kopaczy.
Zarzad jest wspaniały ,pan Tabisz to geniusz a ze brak wynikow to dlatego ze zawodnicy nie chca grac.
Nie wiem w jakiej firmie by trzymano takiego dyrektora ktory od 4 lat zawala wszystko poza pobieraniem pensji.
Tylko w Comarchu.
Polecam artykuł w Gazecie Krakowskiej o traktowaniu zawodnikow w klubie.Warto przeczytac odpowiedz Tabisza .
Kiedys z 2 lata temu bylem w ochornie Hektora , otoz przed meczem wyszla jaka kobieta z ramienia klubu i miala z nami spotkanie .
Powiedziała : [b]coż kibice tego klubu jacy sa wszyscy wiemy ale mimo to prosze o kulture[/b].
Nawet, nie powiedziała kibice naszego klubu.Tak jakby obecnosc kibicow jej przeszkadzala w spokojnym wypelnianiu obowiązków.
Z takim podejsciem nic dziwnego ze ten klub i jego zarzad nie daja sobie rady z niczym , to gromada niekompetentnuych ludzi na dodatek zupelnie majacych nasz klub w d....
Pozdrawiam Panie Profesorze ,choc wątpie zeby się Panu chciało czytać nasze posty .
potter Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zubereng nienawiść odbiera ci zdrowy rozsądek
> -niestety.Faktów nie da się podważyć ;
> 1. Stawowego drużyna grała najlepszą piłkę
> -ofensywną ,skuteczną .To były widowiska .
> 2.Każdy zawodnik wiedział co ma grac na boisku
> ,jak ma grać jak piłkę ma przeciwnik i jak
> przechodzić do ataku.
[b]> 3.Zawodnicy byli stale monitorowani pod względem
> wydolności i osobno dobierane obciążenia dla
> każdego z osobna.
> 4.Drużyna skoczyła by za sobą w ogień na
> boisku i poza nim (i to bez wyjątku czy to ci z
> gts czy inni)[/b]
Ustal, że jedną wersję Potter bo parę lat temu pisałeś, że podejrzewasz Stawowego, że bierze kasę od zawodników w zamian za miejsce w składzie a to wyklucza to co napisałeś w punkcie 3 i 4.
[quote="Pif Paf"]
Bilety za czapkę gruszek tzw za darmo przysłowiowe 5zł by zapełnić stadion na meczach full do końca rundy by wspomóc tych partaczy bo to strategiczny ruch w partii szachów, a kibic to 12 zawodnik - Cracovia to MY
[/quote]
Po co skoro już teraz mam jedne z najtańszych wejściówek w lidze. Cracovia to nie jakaś Garbarnia czy inny klub z okręgówki aby bilety były po 5 zł.
Bratis - tu akurat dajesz zarządzającym argument, że nie siedzą bezczynnie tylko "działają" ;P :)
Bratis Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Kiedys z 2 lata temu bylem w ochornie Hektora ,
> otoz przed meczem wyszla jaka kobieta z ramienia
> klubu i miala z nami spotkanie .
> Powiedziała : coż kibice tego klubu jacy sa
> wszyscy wiemy ale mimo to prosze o kulture.
>
> Nawet, nie powiedziała kibice naszego klubu.Tak
> jakby obecnosc kibicow jej przeszkadzala w
> spokojnym wypelnianiu obowiązków.
Niech zgadnę: Maczugowska?
Właśnie, ona od razu jak swój do swego przylepiła się do JT.
Z wywiadu z Murawskim dla GK, z którego tak wielu jest zadowolonych:
Kibice już odwrócili się od zespołu krzycząc: "I liga, I liga, Cracovia!".
Marzeniem piłkarzy w tej chwili jest to, aby kibice ich wsparli. [b]Ale ciężko wymagać tego od fanów, bo w większości są to kibice sukcesu[/b]. To zarządzający muszą dawać wsparcie. Jednak w Cracovii działa to tak, że jak kibice są niezadowoleni, to prezesi jeszcze bardziej. Można oczywiście znowu obiecać wysoką premię za utrzymanie i jakiś cudowny zbieg okoliczności sprawi, że się uda, ale to nie jest reguła. Poza tym w ten sposób nie da się zarządzać klubem.
Rozumiem, że większość cieszy jechanie w mediach po Tabiszu,
ale zrozumcie że takie wywiady biją w NASZ klub i jego kibiców.
- I liga padło w ostatnich minutach meczu, przy super dopingu
- może kopaczom trzeba było podziękować za walkę kwiatami??
- jaki cudowny zbieg okoliczności, ma autor na myśli?
WSZYSCY JESTEŚMY KIBICAMI SUKCESU:D:D:D
AWB nie muszę ustalać żadnej wersji .Mijają kolejne lata po odejściu Stawowego ,zwiększają się nakłady na drużynę. Wydatki na transfery takie że wielu konkurentów może o tym pomarzyć (mówię o kilku ostatnich okienkach)wymieniamy kolejnych ,,trenerów '' i zawodników A WYNIKI SPORTOWE CORAZ GORSZE .Taktyka gry ?Zaangażowanie i ambicja ?Chyba nie u tej żałosnej grupy meneli?Atmosfera w klubie?Dobrze wiesz jaka jest.
Po latach widać że pozwolenie na odejście Stawowego (odejście wymuszone przez ciągłe podkładanie nóg przez viceprezesa)to był WIELKI BŁĄD PROFESORA .PODOBNY DO TEGO Z ZAMIANĄ MISIORA NA TABISZA.
Faktów nie da się zamieść kolego pod dywan ,A TE SĄ JEDNOZNACZNE CRACOVIA ZA CZASÓW STAWOWEGO WYDAWAŁA NA TRANSFERY GROSZE A WYNIKI SPORTOWE BYŁY PONAD STAN .Z DRUŻYNY WYCISKANO 200% .
Możesz silić się nadal w wyciąganie wybiórczych moich zdań krytykujących Stawowego (po pojedynczych meczach).
Nie zmienia to meritum sprawy ,a to jest takie że ponad 90% moich postów to posty pozytywne dla pracy Stawowego.
Po latach nabiera się do pewnych spraw dystansu .Widząc te lata po nim z roku na rok coraz gorszą grę i balansowanie na linii spadku CZY TĄ ŻAŁOSNĄ GRUPĘ ,,trenerów ''człowiekowi rzygać się chce i tak jak to w filmie PROFESOR WSPOMNIAŁ BOLĄ ZĘBY.Teraz mamy kolejnego kalekę w dodatku w parszywy i haniebny sposób obrażającego naszych braci z ARKI.Wywalony na zbity pysk z Lechii nas ma zbawić?czy ma uratować naszym kosztem swój klub z gdańska?
Czas Profesorze na powrót duetu Stawowy -Misior .Pierwszy odbuduje nas piłkarsko ,a ten drugi zadba o atmosferę i pomoże w transferach nowemu dyrektorowi (którego może w końcu doczekamy).Wyniki przyjdą szybko.
Warunek konieczny to pogonienie Jakuba .Zna go cała Polska i dopóki będzie Cracovia będzie kojarzona z fatalną atmosferą ,traktowaniem zawodników per noga i nie poważnym klubem do którego się nie idzie lub jak idzie to w ostateczności.
[quote=potter]
Czas Profesorze na powrót duetu Stawowy -Misior .Pierwszy odbuduje nas piłkarsko ,a ten drugi zadba o atmosferę i pomoże w transferach nowemu dyrektorowi (którego może w końcu doczekamy).Wyniki przyjdą szybko.
Warunek konieczny to pogonienie Jakuba .Zna go cała Polska i dopóki będzie Cracovia będzie kojarzona z fatalną atmosferą ,traktowaniem zawodników per noga i nie poważnym klubem do którego się nie idzie lub jak idzie to w ostateczności.
[/quote]
Dokładnie potter. Przy Filipiaku to dla nas jedyny ratunek. Układ Misior - Szaraniec - Stawowy - nowy dyr. sportowy przy oczywistym wywaleniu Tabisza. Tylko Ci ludzie są w stanie, wspólnymi siłami odbudować tak potrzebną atmosferę w Cracovii a co za tym idzie wynik sportowy.
W przywoływanej wypowiedzi Murawskiego w C+ i późniejszym wywiadzie dla GK jest jeszcze jeden aspekt
na który jak się zdaje koledzy nie zwrócili uwagi
Murawski zwraca uwagę że zawodnik, który nie jest traktowany przez cały czas jak heros i gladiator
ma kłopot żeby się tak czuć w terminie meczu mistrzowskiego
Wszyscy akcentują że to zarzut do zarządu
To oczywiście prawda ale...
ale nie tylko do zarządu
Przecież to co można określić jako forumowy mainstream zachowuje się wobec piłkarzy dokładnie tak samo
a to na co skarżył się Radomski (wyzwiska z trybun) jakoś nie zostało potepione
Osobiście uważam że zmiana mentalna w zarządzaniu klubem jest konieczna
Ona jest kluczowa i choć nie wierze ze da sie to zrobić bez zmian personalnych
to jednak tego nie wykluczam
Równocześnie jednak ważne jest jak wobec piłkary zachowuje się ogół kibiców
Skoro mają walczyć jak Sparta to trzeba ich po prostu szanować 24 godziny prze 7 dni w tygodniu
Ja nie mam z tym problemu
a Wy?
raf, mieliśmy już na ten temat w miarę konstruktywną wymianę zdań i konkluzji
http://www.cracovia.krakow.pl/read.php?11,1703861,page=19
Jeśli jest pewność, że piłkarze szanują też nas, kibiców i klub ( w sensie dosłownym jako pracodawcę i bardziej ulotnym, barwy, tradycję) to ja też nie mam z tym problemu.
Panowie,na szacunek trzeba zapracowac i tylko ze sie jest grajkiem nie daje powodu by byc szanowanym.Wiele tez p.Murawskiego przyjmuje to niestety z ta sie nie zgadzam.W kazdej dziedzinie sa tylko "zwykli " i mniej lub bardziej sznowani.Bezkrytyczne szanowanie wszystkich stanowi o braku osobowosci . Mimo wielu osiagniec bohatera tego watku jakos niewielu kibicow wyraza szacunek wobec p.Janusza Filipiaka. :D
Szacunek to dziwo ,ktore samo przychodzi a pracujemy nad "nim"cale zycie.
raf_jedynka Napisał(a):
-----------------------------------------.....................
> Osobiście uważam że zmiana mentalna w
> zarządzaniu klubem jest konieczna
> Ona jest kluczowa i choć nie wierze ze da sie to
> zrobić bez zmian personalnych
> to jednak tego nie wykluczam
> ..........................................................
raf_jedynka -jeżeli uważasz,że zmiana mentalna w zarządzaniu klubem jest konieczna,to jak myslisz uda sie to zrobić jezeli w klubie bedzie dalej Jakubek z kolesiami ?
Żeby zmiana mentalna w zarządzeniu mogła nastąpić to /poza JF który choć w części musi zmienić swój "sposób myślenia/ ZMIANY PERSONALNE W KLUBIE SĄ NIEZBĘDNE, bo bez tego żadnej zmiany nie będzie!
raf_jedynka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Skoro mają walczyć jak Sparta to trzeba ich po
> prostu szanować 24 godziny prze 7 dni w tygodniu
> Ja nie mam z tym problemu
> a Wy?
moim zdaniem odwracasz naturalny bieg rzeczy: jak będą porządnie grali, to będą szanowani, bo szacunek za nic się nie należy. pamiętaj, że te cioty od początku ubiegłego sezonu na 27 spotkań u siebie przegrały 13 - prawie połowę! i to przy bardzo dobrym dopingu i frekwencji. to za co mamy ich szanować?
Raf Bóg Cie chyba opuścił! Ileż meczy było przegranych brakiem ambicji, ile meczy kompromitacji po których brawa i lokomotywa były obowiązkowe? Ile klepania po plecach ile wspierania? Ilez razy chciało sie krzyknąć "zapierdalać!!" ale już na D ręce w górze i trzeba jeszcze raz podziękować za starania?
Daj mi przykład meczu, w którym była walka i zaangażowanie, a z trybun sypały się "pedały"?
Nie ma takiego przykładu!
Co do murawskiego i jego kretyńskiej wypowiedzi. My się od klubu nie odwracamy. My sie możemy odwrócić od panienek na boisku, od partaczy z MKSu, od człowieka w czapce i od tępych dziennikarzy i pseudo komentatorów ale nie od Cracovii, bo CRACOVIA TO MY!
Sądzę, że skandując "I liga, I liga.." większość osób nie odwraca sie od klubu, a wręcz przeciwnie liczy na wstrząs po spadku, który spowoduje zmiany na lepsze. Bo cóż nam zostało? Jak sie znowu utrzymamy to na 100% nic nie sie nie zmieni.
Po pierwsze - spadek jest najgorszą z możliwych opcji, i jeżeli ktoś sądzi że po spadku nastąpi jakiś wstrząs czy "katharsis" to niech sie puknie w głowę!...
Po drugie - wniosek do prezesa? Proszę usunąć z Klubu Jakuba Tabisza, tak aby nie miał nic wspólnego z Cracovią. Przesówanie jego w obowiązkach na inne stanowiska mija się kompletnie z celem. Radomir nawet nie pierdnie, jeśli JT dalej bedzie w Klubie. O Maczugowskiej to wogóle nie ma co wspominać, bo jaka jest większość wie...
Po trzecie - Murawski powiedział sporo prawdy, ale przy Kibicach sukcesu się poprostu zbłaźnił...
Po czwarte - nie mam zamiaru kogoś szanować tylko za to że trace pieniądze i czas (nie wspominając o nerwach) oglądając jego pozorowanie gry, bo widać to było w co najmniej 15 meczach że ma mnie w głębokim poważaniu...
Po piąte - Misior musiał odejść, i nawoływanie do jego powrotu trąci nieznajomością tematu...
Nie wyobrażam sobie by w Klubie który, spadł z ekstraklasy (lub otarł się o spadek 4 raz rzędu), rada nadzorcza wyraziła wotum zaufania do zarządu. Postulatem nie jest zmiana prezesa, bo Janusz Filipiak prezesem był i będzie, ale wymiana Tabisza i jego dworu to OBOWIĄZEK, choćby nie wiem jaki był rewelacyjny w zarządzaniu finansami. Od przekazania mu realnej władzy zaczął się nasz marsz po równi pochyłej. Czas odlepić gów.o od statku i płynąć na zachód.
knur Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> raf_jedynka Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Skoro mają walczyć jak Sparta to trzeba ich
> po
> > prostu szanować 24 godziny prze 7 dni w
> tygodniu
> > Ja nie mam z tym problemu
> > a Wy?
>
> moim zdaniem odwracasz naturalny bieg rzeczy: jak
> będą porządnie grali, to będą szanowani, bo
> szacunek za nic się nie należy. pamiętaj, że
> te cioty od początku ubiegłego sezonu na 27
> spotkań u siebie przegrały 13 - prawie połowę!
> i to przy bardzo dobrym dopingu i frekwencji. to
> za co mamy ich szanować?
Mysle ,ze naturalnym tego przykladem moze byc Korona. Przed rozpoczeciem rozgrywek wszyscy skazywali ja na degradacje ,ba - na ich Forum wrzalo kiedy stracili kluczowych graczy i dostali za trenera Ojrzynskiego... Chlop pozbieral do kupy co mial ,chlopaki stworzyli "wspolnote" i teraz ludzie przecieraja oczy ze zdumienia.... Taki zespol mozna szanowac - a przyklad jest adekwatny ,bo gwiazd tam nie ma a jezeli jest pare" nazwisk" -to tak jak u Nas..
Szymciu - no ja akurat chciałbym, żebyś wspomniał o Maczugowskiej, bo bardzo jestem ciekaw, co masz do powiedzenia na temat jej obecnej roli w klubie.
Powiem Wam szczerze plakac sie chce az mi sie czasem odniechciewa wierzyc w to ze Psor kocha nasz klub , zawsze w to wierzylem ale teraz coraz mniej.
Spadniemy do I ligi i dalej bedzie kaszana , pewnie na sile sciagna w koncu Stawowego i go zgnoja zeby pokazac jacy sa fajni i super .
A wynikow nie bedzie .
[b]Mnie ciekawi jedno , co oni mowia Psorowi jak sie pyta dlaczego nie ma wynikow od tylu lat?[/b]
To jedno juz mnie ciekawi bo w to ze cos sie zmieni to juz stracilem nadzieje.
Dzieki Tabiszom i innym ........ktorzy potrafia brac kase i podchodza do swojej pracy z takim zaangazowaniem jak jez do sexu.
Ja nie wiem On nie widzi ze oni maja klub w .... ,przecież nawet bedac Psorem mozna odroznic wlazid.... od normalnych pracownikow.
Po wynikach na przyklad.
raf_jedynka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Równocześnie jednak ważne jest jak wobec
> piłkary zachowuje się ogół kibiców
> Skoro mają walczyć jak Sparta to trzeba ich po
> prostu szanować 24 godziny prze 7 dni w tygodniu
> Ja nie mam z tym problemu
> a Wy?
Ja też, dlatego po meczu w którym stracimy matematyczne szanse na utrzymanie proponuję zaśpiewać "nic się nie stało, Cracovio nic się nie stało!" tudzież "ch.j z wynikami piłkarze jesteśmy z Wami, dla nas jesteście mistrzami!"
O, do Maczugowskiej sie ktos jeszcze przyczepił :)
bartis, Filipiak miałby kochać Cracovie? Chyba jakis śmieszny żart! Ja bym był zachwycony gdyby mu zależało na dobrych wynikach klubu i tyle.
Druga sprawa to kogo działania miały przejrzeć Filipiak? Przecież w naszym klubie decyzje podejmuje jedna, góra dwie osoby! Filipiak i Tabisz. Nie wiem dlaczego używasz liczby mnogiej :) Problemem nie jest sam tabisz, a tylko i aż wizja Filipiaka.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)