[quote='eredin' pid='1264503' dateline='1500888357']
[quote='leszeczek' pid='1264477' dateline='1500885505']
Myślę, że przy pierwszej nieuznanej bramce mogły odegrać rolę dwa czynniki:
1. Marciniak koniecznie chciał zaistnieć jako dzielny sędzia, który dzieki VAR nie uznał bramki.
2. Koniecznie chciał uwalić Cracovię - co by było zgodne z zagwizdaniem z doopy faulu na bramkarzu przy pierwszej nieuznanej bramce (tej po gwizdku, bez VAR).
Innym powodem może być fakt, że nie wytrzymał presji. Bo jeśli przy pomocy VAR ma się korygować tylko sytuacje jednoznaczne, to ta po prostu taka nie była! Piątek nie był na spalonym, a Miro stał biernie i nie brał udziału w akcji.
[/quote]
Może i tak, ale przy akcji z faulem na bramkarzu nie mógł użyć VAR. Pytanie - bo nie ma tego w skrótach - czy to decyzja Marciniaka czy po sygnalizacji liniowego?
Miro nie stał biernie - stał w chwili kiedy Piątek strzelał a nie w chwili kiedy było podanie. A to moment podania decyduje o spalonym. K ..mać, jeszcze trochę i poza tym, że jestem obwołany obrońcą Tabisza to zaraz zostanę obwołany obrońcą Marciniaka :D
[/quote]
A może ty jesteś pan Sławek w przebraniu ? :D :D :D [b]Miro stał biernie - wycofywał się z akcji - dużo wcześniej niż kiedy "Piątek strzelał"[/b] - bo generalnie moim zdaniem Piątek tej piłki nie dotknął. Absorbował bramkarza swoim zachowaniem, ale moim zdaniem ani piłki nie dotknął ani nie był na spalonym.
Także teoria o spalonym upada. Ucieka ze spalonego po naturalnym ruchu w kierunku bramki, ale nie miał żadnego wpływu ani na obrońców, ani na bramkarza - nie absorbował ich. Nie zrobił też wybloku. Ja też będę się upierał przy swoim! mogę się mylić, ale wolę zostać nazwanym obrońcą Covilo niż Marciniaka :D :D :D
-
-
System VAR
To nie Covilo macha ręką, tylko nadbiegający z tyłu przeciwnik go w nią trąca.
[quote='Pasiak_od_1979' pid='1264484' dateline='1500886064']
Pytam, bo chciałbym wiedzieć na 100% :) Najlepiej żeby to było gdzieś zapisane w postaci paragrafu, bo póki co to jest to teoria wydana na podstawie interpretacji zachowań Marciniaka. Chciałbym przeczytać przepis.
A tak w ogóle to przepraszam, ale moja motywacja zdobycia tej wiedzy jest bardzo niskiego lotu i najniższych pobudek. Chcę po prostu wiedzieć, że w tym konkretnym meczu pierd.olonym sku.rwysyn.em był albo tylko Gilovar (i wówczas przepraszam pana, panie Szymonie, że lżyłem pana obelżywie), albo tandem Marciniak-Gilovar.
[/quote]
Decyzja zawsze i wyłącznie należy do sędziego głównego. Sędzia VAR gdy ma wątpliwości sugeruje głównemu aby obejrzał powtórki na ekranie.
Make Peace Not VAR
- Edytowany
Cała dyskusja jest bez sensu i potwierdza tylko to co powiedział Piątek, że VAR zabija football, przynajmniej w tej postaci do której jesteśmy przyzwyczajeni.
Rację mają Ci co mówią, że Marciniak nie popełnił błędu. Oczywiście, po przeanalizowaniu i zinterpretowaniu w świetle przepisów ma rację.
Rację mają Ci co mówią, że VAR zabija football, bo przy dzisiejszej piłce, jesli będziemy tak analizować każą bramkę, to 75% strzelonych z rogu nie zostanie uznanych, z akcji na mój gust ok. 50% z tym że bardziej będą pokrzywdzone drużyny grające football, bo przez 2,3 czy 4 minuty rozegrania zawsze znajdzie się sytuację faulową. Ci co grają dzidę do przodu i strzał będą mieli uznawane wszystkie bramki.
Jako konserwatysta, także w sferze sportowej mówię VAr-owi Nie!
Oczywiście przy faulach na Miro przy rogach VAR nam nie pomoże, przy golach strzlonych z rogu Gil zawsze dostrzeże, że któryś z obrońców albo bramkarz byli nieprawidłowo blokowani.
VAR zabija football !!!
konserwa, ale właśnie napisałeś "przepisy zabijają footbal"
A może to obecne nieprzestrzeganie przepisów zabija footbal i przed nami długa droga powrotna do normalności.
Inna sprawa ile czasu ten powróz zajmie.
Niezłe jaja - testują VAR podczas sparingu na Wielickiej :)
[quote='leszeczek' pid='1264609' dateline='1500911482']
konserwa, ale właśnie napisałeś "przepisy zabijają footbal"
A może to obecne nieprzestrzeganie przepisów zabija footbal i przed nami długa droga powrotna do normalności.
Inna sprawa ile czasu ten powróz zajmie.
[/quote]
Napisałem wszak, z punktu widzenia przepisów wszystko jest OK.
Wprowadzamy jednak VAR i mamy w kążdej kolejce góra 9-10 bramek, liczba kibiców spada, dotacje dla klubów ze stacji TV też. No zgoda, może to powrót do normalności, ale ja już jej nie doczekam.
[quote='Rock' pid='1264615' dateline='1500912361']
Niezłe jaja - testują VAR podczas sparingu na Wielickiej :)
[/quote]
Każdy sędzia musi poprowadzić kilka meczy sparingowych z Var-em żeby móc prowadzić mecze ekstraklasy.
- Edytowany
[quote='Ijmuiden' pid='1264514' dateline='1500890703']
Myślałem że żenujący od jakiegoś czasu[b] pan Sławek wyliczy spalonego Piątka o 4 centymetry dużego palca[/b], myliłem się. Rzekomy wyblok Covilo to jeden z większych wałów ostatnich lat.
[/quote]
Wygląda jednak na to że Pan Sławek trochę przepisy zna ;) bo te mówią: [i]Dłonie i ręce wszystkich zawodników, włącznie z bramkarzami, nie są brane
pod uwagę przy ocenie pozycji spalonej.[/i]
Z tego też jasno wynika że jedynym podejrzanym zostaje niestety Covilo.
Co jeszcze mówią przepisy?
Bierze udział w grze i dotknie piłki. NIE
Utrudnia przeciwnikowi zagranie lub możliwość zagrania przez [u]wyraźne zasłanianie[/u]. NIE
Atakuje przeciwnika w walce o piłkę. NIE
Ewidentnie próbuje zagrać piłkę a próba ta ma wpływ na przeciwnika. NIE
Wykonuje [u]ewidentnie[/u] działanie uniemożliwiające zagranie przeciwnikowi. NIE
Na moje to Marciniak i reszta przytakiwaczy-ekspertów zastosowali klasyczną interpretację o spalonym. Jesteś na spalonym to przeszkadzasz i koniec kropka. Komu miał przeszkadzać Miro to zostanie jednak tajemnicą eksportowego sędziego.
[quote='eredin' pid='1264503' dateline='1500888357']
Miro nie stał biernie - stał w chwili kiedy Piątek strzelał a nie w chwili kiedy było podanie. A to moment podania decyduje o spalonym. K ..mać, jeszcze trochę i poza tym, że jestem obwołany obrońcą Tabisza to zaraz zostanę obwołany obrońcą Marciniaka :D
[/quote]
Proponuje byś sprawdził jeszcze raz co robił Miro w momencie podania. Wg Marciniaka zastosował wyblok na zawodniku Lechii. To bardzo ciekawe bo kto inny stał koło tego melepety w momencie podania. Co sam byś zauważył gdybyś zamiast robić za adwokata oglądał uważniej powtórki. Tak dokładnie takie odnoszę wrażenie (to oczywiście do drugiej części postu).
Na zakończenie dodam najważniejszy w tej kwestii fragment: [i]Przebywanie na pozycji spalonej nie jest przewinieniem samym w sobie.[/i]
Nie ma o czym gadać bo to był jawny przekręt. Tak marciniak chciał zaistnieć.
Druga sytuacja to wg mnie ciekawostka. Spalony ewidentny i dobrze wychwycony. Tu brawo. Natomiast zauważyć trzeba ze gdyby po tej sytuacji Piątek był faulowany w polu karnym i byłby karny to var nie mógłby zareagować. Tak samo gdyby był róg i gol po rogu.
Var ma ułomności. Dosyć wyraźne. Pewnie coś z tym zrobią za jakoś czas
czy ktoś wie kto dzisiaj obsługiwał WARjota, przez którego mecz się zaczął z 13 minutowym opóźnieniem? Gila chyba nie przywieźli
W programie Ekstraklasa po godzinach też przyznali rację Marciniakowi i tu skończyło się moje oglądanie tego widowiska.
przeanalizowałem sytuację z Covilo, ten niby wyblok - wg mnie mocno naciągana interpretacja przepisów, broniona w C+ przez Sławka. Nie ma w przepisach gry, że zawodnik nie może stać na pozycji spalonego, nie widziałem żadnego ŚWIADOMEGO ruchu Mira by zablokować obrońcę, po prostu ten na niego DELIKATNIE wpadł.
W takich momentach sędziowie mogą dyskretnie pomagać drużynom, bo takich sytuacji stykowych jest wiele. To zbyt duża ingerencja VAR w mecz.
Nic się nie martwcie. Jak następnym razem zdarzy się taka sytuacja przeciw Cracovii, to nie zagwiżdżą i uznają gola czy będzie VAR czy nie.
[quote='leszeczek' pid='1264681' dateline='1500924325']
Nic się nie martwcie. Jak następnym razem zdarzy się taka sytuacja przeciw Cracovii, to nie zagwiżdżą i uznają gola czy będzie VAR czy nie.
[/quote]
o tak przeciwko Cracovii wszyscy będą slepi z var czy bez....
Jestem przekonany, że to dopiero początek poważniejszych jaj z VARem :)
Przy takim systemie liniowi powinni puszczać spalone na styku, bo bramkę można anulować a gwizdanie spalonego przed zdobyciem bramki VAR nie zrekompensuje straty drużyny przy "wymyślony" spalonym
Kilka przykładów użycia VAR-u do tej pory w innych ligach:
https://www.youtube.com/watch?v=nc8LdMP7K_w
https://www.youtube.com/watch?v=tWIpCrI2mEM
https://vimeo.com/223037233 - chyba najbardziej kontrowersyjna sytuacja, podręcznikowy przykład jak sędzia dał dupy, zamieszanie jeszcze większe niż przy naszej 2-giej nieuznanej bramce
https://streamable.com/91ot4 - i akcent z naszym ulubiencem z meczu U20
https://streamable.com/z55kv - a z kolei w podobnej sytuacji VAR nie był użyty
https://vimeo.com/220280457 - ostatnia sytuacja z VAR-em w użyciu mimo że fizycznie sędzia nie podchodzi do monitora
Odnoszę wrażenie, że Marciniak jak podbiega do monitora to czuje się zobligowany zmienić wcześniejszą decyzję. W tym meczu Urugwaj - Wenezuela wślizg wyglądał mi na czysty i pierwsza decyzja prawidłowa.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)