Nie chcę wyręczać Iana, ale powiem tylko o jednym - Lenczyk też dałby radę, gdyby pozwolono mu dłużej pracować, ale wtedy Filipiak był jeszcze zielony w branży piłkarskiej i "wymienił zderzak", jak to był łaskaw określać Wałęsa. Później żałował, do czego otwarcie się zresztą przyznał.
Ale przykład z Lenczykiem jest o tyle dobry, że Orest również (jak Probierz) popełnił trochę irytujących błędów. Może nawet więcej: nie przygotował dobrze drużyny fizycznie na rundę wiosenną (miał pecha - jego stały współpracownik jeszcze myślał, że działa, a faktycznie już żegnał się z tym światem). Po drugie, nie wypaliły jego transfery - bohater jesieni zgasł jak wypalona świeczka, a nowi - Suworow, Owsjannikow - okazali się nieporozumieniem. Po trzecie, lider zespołu Pawlusiński mocno spuścił z tonu (dlaczego Orest tego nie wyprostował? no nie dał rady i tyle), za to chandryczył się z Zarządem o kasę, przy mocnym wsparciu tego forum. Po czwarte, miał pecha z kontuzją Ślusarskiego. Przyznam, że tych i jeszcze innych błędów było tyle, że zdziwił mnie sukces, jaki później osiągnął w Śląsku: a więc, jak widać, mimo wszystko należało mu dać szansę na długofalową pracę.
Probierz podobnie jak OL nie musi nikomu udowadniać, że umie - musi jednak dostać czas i środki. I to w zasadzie tyle.
-
-
Michał Probierz - treningi, doglądanie bazy treningowej, budowa struktur, itp.
Santo nie tylko krótkowzroczność ale brak uczciwego i obiektywnego spojrzenia .To nie krasnale zrobiły 4 miejsce tylko piłkarze .Po sukcesie zamiast wzmocnić zespół osłabiono ,a dodatkowo zrobił się w szatni syf nad którym nie zapanował Zieliński .Do tego dodam zabrane nam 5-6 pkt przez sędziów ,19 razy obijane słupki i poprzeczki (w tym gole takie jak Budzika z Arką )i słaby trener od przygotowania motorycznego .
Jak poskładamy wszystko do kupy mamy odpowiedź .Ten brak obiektywizmu tyczy się twojego faworyta Hernandeza .
Jak grał dobrze wielu w tym ja go chwaliło .Jak grał poniżej krytyki czyli wręcz przewracał się z nieporadności o swoje nogi to też pisaliśmy to wprost .
Dla ciebie co by nie zagrał jest świętą krową .Tym się różnimy .
- Edytowany
Poucza obiektywizmu ten co sam z obiektyeizmem nie ma nic wspólnego....
Jakby Tobie wyliczyć zawodników których gnoiles czy piales z zachwytu zanim kopneli piłkę czy się rozegrali W Cracovii to by pół drużyny złożył jak nie całą...
[quote='gargamel9998' pid='1297139' dateline='1514384394']
Środkowy obrońca? Czyżby Malarczyk albo Dytjatev odeszli?
[/quote]
Z całym szacunkiem ale Malarczyk to jest obrońca??? No ludzie bez jaj. Przecież on jest gorszy niż legendarni Żytko i Wasiluk. Po derbach to powinien się sam na marsa wystrzelić. Niech idzie do jakiegoś Stomilu lub jeszcze dalej.
Malar się skończył jesienią ubiegłego roku w Gliwicach .
Za to ty masz obiektywizm Kruszyno (jak ja nie mam ).Jak gra beznadziejnie słabo potykając się o własne nogi to co mam go głaskać i chwalić tak jak Santo Hernandeza ?Dobrze wiesz ty i inni że jak przyszedł grał koszmarnie słabo na poziomie TKKF .Widzieli to wszyscy pisali o tym ,ale Santo będzie wpierał że czarne jest białe .Potem było lepiej w kilku meczach bardzo dobrze ale zdarzało mu się zagrać po kilku meczach lepszych tak jak ze Sandecją gdzie był znów totalnym nieudacznikiem .
Co do obrony Malar już po tym złamaniu kości jarzmowej gra asekuracyjnie i przez to niestety tracimy gole .Pytanie kto za niego ?Żebyśmy nie zrobili ,,interesu''podobnego jak ze Sowahem .
Totalne kłamstwo. Nie miał najlepszego początku ale jak się rozegrał to z miejsca stał się naszym wiodącym graczem. Czy drużyna zaczęła lepiej grać inon też? Czy może jego forma pozwoliła reszcie grać lepiej? To już sprawa dyskusyjna. Natomiast przywoływanie meczu z Sandecja gdzie wg forowiczow był jednym z najlepszych naszych na placu gry jest zwyczajnie niepoważne. Potem słabiej było jedynie w Poznaniu gdzie w zasadzie nie istnieliśmy jako drużyna.
To świetny zawodnik bez względu na to ile razy jeszcze go bezpodstawnie objedziesz. Będzie Ci gul skakał a on będzie strzelał kolejne bramki i asystował kolegom a eksperci będą go wybierać do 11 kolejek. Tak będzie. Jesteś gotowy na gula?
Co Ty Santo się tak uparł na tego gościa? Odpali to dobrze, tak ma być, a jak się zesra to wylot po sezonie. Zakochales się w tym hernandezie?
Co to znaczy odpali ? Ilością strzelonych goli w tej rundzie,Hernandez bije na łeb Centara i Budzika razem wzietych z tamtego sezonu .Mało ?
posłuchajcie wypowiedzi Probierza na temat Hernandeza - przecież powiedział, że jego problemem jest częsta "nieobecność" na boisku - a od tej pozycji będzie wymagał dużo więcej niż zawodnik daje
Lambadia, nie masz racji, bo na kimś trzeba tą drużynę budować. Jak się nie wierzy w możliwości zawodnika, to i on sam w którymś momencie przestaje wierzyć w siebie, po prostu traci motywację (jak kiedyś Żytko: co by nie zrobił, zawsze żytko). Na kilku kluczowych grajków trzeba postawić, nie może być tak, że każdy "jak się zesra to wylot po sezonie". Każdy musi dostać odpowiednią ilość szans, a trener nie może być jedynym obrońcą swoich zawodników, bo robi się syndrom oblężonej twierdzy, jak za Stawowego.
Wiesz na czym w ogóle polegał syndrom Stawowego?
Ten syndrom uprawia Santo. Czyli bez względu na to jaką jest dyspozycja to grajka wystawiam. Nie zgadzałem się z Potterem przeważnie ale ma rację co do hernandeza. Bo to nie jest nasz zbawca. A Santo za takiego go uważa i o to jest dyskusja
W ogóle to wiem. Santo nie robi tego co Stawowy, który potrafił zawodnika ignorować tylko dlatego, że nie on go ściągnął do klubu (Świerczewski, Wiśniewski). Dodatkowo nie napisałbym bez ważnego powodu nazwiska naszego zawodnika z małej litery.
[quote='niegramotnyj' pid='1297323' dateline='1514554236']
W ogóle to wiem. Santo nie robi tego co Stawowy, który potrafił zawodnika ignorować tylko dlatego, że nie on go ściągnął do klubu (Świerczewski, Wiśniewski). Dodatkowo nie napisałbym bez ważnego powodu nazwiska naszego zawodnika z małej litery.
[/quote]
Sorry, telefon czasem mi przeszkadza napisać z dużej litery, a nie mam ochoty tego poprawiać. Wybacz.
Hernandez oprócz dość wysokich umiejętności posiada jednak jedna wadę . Jest to czapka - niewidka , która pozwala naszemu pomocnikowi niespodziewanie znikać podczas meczu . I nad tym problemem powinni popracować wspólnie trener i zawodnik .
Od przyszłego sezonu Cracovia będzie współpracować z fizjologiem Zbigniewem Jastrzębskim i analitykiem Jakubem Młynarskim - ktoś qma nazwiska ?
Co do Hernandeza, duże oczekiwania, zbyt duże, pamiętając skąd przyszedł do nas. Czasem taki zawodnik "zaskoczy" czasem nie. Taki Angulo wyciągnięty z rezerw stał się jednym z najlepszych strzelców w lidze. Pieski też znalazły gracza. Trzeba szukać lub wychowywać, jak się dużo nie płaci za topowe nazwiska.
Z Jastrzębskim Probierz już kiedyś pracował, chyba w czasie, gdy pracował w gts. Wcześniej Jastrzębski pracował w reprezentacji, gdy selekcjonerem był Janas.
[quote='KamilloLce' pid='1297358' dateline='1514564300']
Z Jastrzębskim Probierz już kiedyś pracował, chyba w czasie, gdy pracował w gts. Wcześniej Jastrzębski pracował w reprezentacji, gdy selekcjonerem był Janas.
[/quote]
Czyli referencje ma takie jak ja na arcybiskupa metropolitę. Grałem kiedyś w jasełkach ;)
Heroda ? [emoji6]
Zbigniew Jastrzębski (ur. 8 marca 1961 w Malborku) – fizjolog, trener przygotowania fizycznego Reprezentacji Polski w piłce nożnej w sztabie Pawła Janasa.
Był wraz z nią na Mistrzostwach Świata w 2006 roku. Ponadto był fizjologiem kadry podczas krótkiej kadencji tymczasowego trenera Stefana Majewskiego w 2009 roku. Profesor nadzwyczajny w zakładzie Fizjologii AWFiS w Gdańsku.
Tytuł ma niezwyczajny ;) Referencja bycia na MŚ trochę większa niż do jasełek ;)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)