Szkoda, że się nie udało wygrać - tym bardziej, że GTS zaprezentował się marnie - ale remis... nie jest zły ;-)
-
-
GTS - CRACOVIA [19] - 10.12.16 sobota 20'30
[quote='Aston1906' pid='1204889' dateline='1481411365']
OK, prawie wydusiłeś, no zaliczam, na... ...mierny :) czyli dwója :)
PS. Szuwarku, to synowie na forum pisują? :)
[/quote]
...żeby to jeden ;)
- Edytowany
Mnie tez szkoda ze tylko remis no ale coz ciesze sie z tego punktu ale chetnie jeszcze raz zobacze powtorke jak Jendrisek wystawil Budzikowi a ten w znakomitej sytuacji podaje do Zaluski.A no wlasnie czy ta sytuacja byla wyborna,znakomita ?
W II połowie zszedł Steblecki i od razu gra zaczęła się kleić. Cieńki jest jak dupa węża.
[quote='RobertoBaggio' pid='1204968' dateline='1481447966']
Mnie tez szkoda ze tylko remis no ale coz ciesze sie z tego punktu ale chetnie jeszcze raz zobacze powtorke jak Jendrisek wystawil Budzikowi a ten w znakomitej sytuacji podaje do Zaluski.A no wlasnie czy ta sytuacja byla wyborna,znakomita ?
[/quote]
była bardziej niż znakomita
tutaj:
http://ekstraklasa.tv/wisla-k-cracovia-1-0-ta-kontra-to-bylo-ostatnie-ostrzezenie-cracovii-zaluska-uratowal/tz0fw3
Budzik nie jest sprinterem w dodatku miał już przy sobie obrońce. Spokojnie mógł i powinien zagrać piłkę zwrotną do Jendriska.
Szkoda bo psy ledwo czlapaly trzeba bylo ich dobic .A tak znow im sie udalo.
Szkoleniowiec „Pasów” zaskoczył kilkoma zmianami w składzie, dlatego od pierwszej minuty wystąpił dzisiaj między innymi Sebastian Steblecki. W wyjściowej jedenastce tym razem zabrakło Damiana Dąbrowskiego, który pojawił się na murawie dopiero w 56. minucie. – To była moja decyzja, ale poparta względami czysto medycznymi – wytłumaczył Zieliński, zagrożony ostatnio utratą posady na rzecz Leszka Ojrzyńskiego. – Damian długo chorował, leczył zatoki biorąc antybiotyki. Gdyby to był ostatni mecz rundy, decydujący w dodatku o czymś ważnym, może wystawiłbym go od pierwszej minuty. Druga połowa rzeczywiście była dla nas decydująca, dlatego po rekomendacji lekarza Dąbrowski wszedł na boisko.
Jak nie trawię sposobu gry Stebleckiego tak wczoraj mi jakos nie podnosił ciśnienia. Jedynie było widac brak zgrania z Covilo bo ze 2 razy mu wszedł w paradę (niestety raz skończyło się to golem). Przydałoby się troche ustatkować skład.
...a swoją drogą to ten Brlek z GTS-u nie miał się kiedy rostrzelać? w ostatnich 7 meczach strzelił 4 bramki. Widać, że aklimatyzacja mu służy.
[quote='Rock' pid='1204980' dateline='1481449908']
Jak nie trawię sposobu gry Stebleckiego tak wczoraj mi jakos nie podnosił ciśnienia. Jedynie było widac brak zgrania z Covilo bo ze 2 razy mu wszedł w paradę (niestety raz skończyło się to golem). Przydałoby się troche ustatkować skład.
[/quote]
Ale też trzeba przyznać, że po wejściu Dąbrowskiego skok jakościowy był widoczny.
...przecież trener już wyjaśnił dlaczego rozpoczął Steblecki a nie Dąbrowski. Proszę nie ciągnijcie tego tematu, przecież wszyscy wiemy co potrafi Dąbrowski, a czego nie potrafi Steblecki :D
Cóż, tą drożynę można określić słowami pedagoga :
[b]Zdolny ale leń[/b]
Jakby częściej chciało się chcieć (jak wczoraj) to wyniki były by inne.
Zmienią podejście/mentalność mogą dużo osiągnąć
Dalej będą się [b]lenić[/b] pewnie spadną na dno.
Ot cała filozofia...Quo vadis drużyno, Quo vadis poszczególny zawodniku ?
Zdaniem wielu w momencie wyrównania, Piątka na boisku nie powinno już być za popchnięcie Macieja Sadloka w starciu przy linii. Doszło do olbrzymiej przepychanki, prawie bito się na pięści. Wydawało się, że zobaczymy kilka czerwonych kartek, tymczasem Tomasz Kwiatkowski pokazał jedynie po "żółtku" Piątkowi i Sadlokowi. Naszym zdaniem popełnił dwa błędy: Sadlok został ukarany za niewinność, natomiast wykluczenie należało się Denisowi Popoviciowi, który rozpędzony wpadł na Piątka i od tego momentu negatywne emocje eksplodowały maksymalnie. Co do napastnika Cracovii, czerwona kartka by się obroniła, ale jak dla nas żółta wystarczała. Nie doszło do oplucia, uderzenia w twarz, ciosu łokciem.
- Oceniono sędziego Kwiatkowskiego na 2,5 pkt ( jedna z najniżyszch ocen w portaliku 2x45)
Przyszły na derby dziesiątki tysięcy pewnych siebie zadufanych zomofilów zobaczyć eksterminacje "rzydóf" a tu taki ch...
Maść na ból dupy musi się dziś dobrze sprzedawać w Myślenicach.
[quote='konserwa' pid='1204844' dateline='1481408278']
CRACOVIA PANY!
Co do meczu na wielki plus nasz doping, który w TV momentami zagłuszał psy. Drugi plus to Piątek - piękna akcja z Sadlokiem, która podniosła adrenalinę całemu zespołowi i skutek był zaraz, Piątek dobił szmaciarzy. Zabrakło odrobiny szczęścia lub precyzji / siły przy strzale Budzika i byłoby całkiem prawidłowo. No cóż liczyłem na 3 pkt. po skromnym 2:0, ale dramatu nie ma. Staram się przypomnieć jak dawno temu po meczu w azyle kończącym się remisem zamiast radością, reagowałem westchnieniem żalu... chyba nigdy dotąd.
hank, co do Twoich trochę naiwnych wynurzeń na temat składu. Nie przyszło Ci do głowy, że gdyby było tak jak proponujesz mecz mógł wyglądać zupełnie inaczej i prawdopodobnie gorzej dla nas. Nasza dominacja w II połowie wynikała z wprowadzenia świeżej krwi, lepszej jakości niż ta która dotąd nas napędzała (no może poza Wójcickim). Przy odwróceniu tego, zmiany też musiałyby być i na 90% zmieniłyby obraz na naszą niekorzyść. Chyba lepiej że ubecy wyszaleli się przez 15 minut na początku, niż gdyby mieli nas zdominować w ostatnim kwadransie.
[/quote]
Na pewno wyglądałby inaczej, być może nie stracilibyśmy bramki a sami coś ustrzelili . Może .Z tym , że podobna taktyka w meczach z Nieciecza i Jagiellonia skończyła się podobnie - pierwsza połowa przegrana, zaraz po przerwie dwie zmiany i gonienie wyniku .Wczoraj się udało - w drugiej połowie jakość naszej gry znacznie się podniosła , w poprzednich meczach gonitwa się nie udała .Tak , że z ta taktyką różnie bywa .
Początek scysji, Piątek jest brutalnie atakowany przez zomowca
[IMG]http://i66.tinypic.com/90mwzc.png[/IMG]
[IMG]http://i65.tinypic.com/ornrja.png[/IMG]
Komentarze w mediach:
Weszło- ..................Sadlok szarpał się na skraju pola karnego z Piątkiem (twarda gra, ale wszystko w ramach przepisów)..................
Canal + - .............................się chwycili, jest wszystko ok........................
[b]Ja dziękuję za walkę[/b], czyli za OCZYWISTĄ OCZYWISTOŚĆ, której jednak brakowało mi w kilku poprzednich meczach. Cieszy mnie również fakt, że potrafiliśmy wyciągnąć wynik. Jeżeli strategią trenera było przeczekać pierwszą połowę ze Stebleckim, licząc na, że w drugiej połowie nastąpią zmiany personalne i przyśpieszenie, to masz plan rozpadł się już w 3 minucie. Jaki jest Sebastian każdy widzi i trudno było liczyć na cudowne odrodzenie. Byliśmy lepsi?! ZDECYDOWANIE TAK! Ale nie potrafiliśmy wygrać i należy SZANOWAĆ ten punkt! Teraz mecz z Lechem. Zobaczymy czy będziemy potrafili zagrać z takim samym zaangażowaniem. Ewentualne 3 punkty zdecydowanie poprawiłyby nasze humory przed przerwą zimową. I pewnie dałyby nadzieję, że ten sezon nie został jeszcze stracony.
PS. Utarliśmy nochale pewnym siebie rabczańskim i to u nich w stoczni! Miało być tak pięknie (3,4 do zera) a tu DUPA BLADA! :)
Byliśmy lepsi. Gts oddał dwa strzały w bramkę, zrobił trzy akcje w meczu...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)