Świderski to fajny grajek i imho wcale nie drewniany, ale primo bez formy, secundo nie jest typem na którym można opierać cały atak a raczej ustawiać jako drugiego napastnika. Tu bardziej błąd Probierza, że kiepsko zarządził zasobami.

Ostatnie mecze pokazały jaki z niego jest tytan techniki . :(

Nie jest tytanem, ale też nie drewniakiem i ogórkiem.

Dawidowicz kontuzjowany: Paweł Dawidowicz w meczu z Chorwacją doznał kontuzji mięśniowej, która prawdopodobnie wykluczy go z następnego zgrupowania polskiej kadry. https://pilkanozna.pl/pilne-kontuzja-pawla-dawidowicza-dluzsza-przerwa-reprezentanta-polski/?fbclid=IwY2xjawF8milleHRuA2FlbQIxMQABHb1lyBquMnLGBGepQM4skFc7ei2VQx5ofDp15n4CbbFhh9aRqsbPlazizw_aem_k0H6Kw8joGV5FqYgYNnUOw Więc wygląda na to, że w listopadzie nie będzie drażnił naszych oczu

Tematu ogórka nie poruszałem , tylko ogólną, zbyt niską klasę wyszkolenia zawodnika , grającego na poziomie reprezentacji . To co wystarcza/ ło/ na EK , w reprze nie wystarcza .

Rzeczywiście, ”drewniany” to nie to samo co „ogórek”. Przepraszam.

hihi, kocham te lingwistyczno piłkarskie rozkminki, btw, gdzie jest nasz słownik pojęć forumowych? Można pare rzeczy tam dorzucić :D drewniany a ogórek - w [tutaj definicja] , dla niektórych być może dildo Przyznam, że oglądałem ze sporym zaangażowaniem od jakiejś 40 min, do końca. Uznanie, za wyciągnięcie wyniku. Przyjemność spotęgował fakt, że w końcu (z Portugalami nie działało) transmisja na TVP Sport (android TV) z atmosferą stadionu faktycznie taka była - więc nie musiałem słuchać pitolenia gośći przez 90 minut. Przyglądałem się Oyedele. Czy tylko mi się wydawało, że koledzy mu piłki nie podawali?

Gratulacje z mojej strony, bardzo dobra gra Polski do przodu, jak ale nie ma obrony, nic z tego nie będzie, bo nie każda drużyna zagra tak nieodpowiedzialnie jak Chorwacja, dużo nie brakowało i zasłużenie przegrała wygrany mecz. Jak zaznaczyłem w mailu wcześniej, obrona moich Vatrenich nie jest najmocniejsza i ich sriki taka prosto przed swoim polem karnym mnie doprowadzała wczoraj do szału. Jak za Wojtka. :)

[quote]#post1647200 hihi, kocham te lingwistyczno piłkarskie rozkminki, btw, gdzie jest nasz słownik pojęć forumowych? Można pare rzeczy tam dorzucić :D drewniany a ogórek - w [tutaj definicja] , dla niektórych być może dildo Przyznam, że oglądałem ze sporym zaangażowaniem od jakiejś 40 min, do końca. Uznanie, za wyciągnięcie wyniku. Przyjemność spotęgował fakt, że w końcu (z Portugalami nie działało) transmisja na TVP Sport (android TV) z atmosferą stadionu faktycznie taka była - więc nie musiałem słuchać pitolenia gośći przez 90 minut. Przyglądałem się Oyedele. Czy tylko mi się wydawało, że koledzy mu piłki nie podawali? [/quote] Zapewne bali się strat . A jutro, będzie można zobaczyć jak gra w EK, w meczu z betonami , w Gdańsku .

Hehehe gwałt w Porto Polecam Pastéis de nata w Cafe Lisboa, albo u gości na Starym Kleparzu, pycha. [img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2024-11/1000015454-jpg-07697095.jpg[/img]

Cóż, zabrakło Oyedele i gra leży 😁

W studio Marek Wasiluk, ekspert telewizyjny robi analizy i daje dobre rady. Może bym mu uwierzył, gdybym nie pamiętał jak się u nas kopał po czole.

Cygan podobno zamknął się w szatni z butelką łyskacza i analizuje dalej grę na czas ..

To samo mi przyszło na myśl. Wasiluk pasuje tam jak pięść do nosa.

Ponoc zapomnieli wpisać rezerwowego Świderskiego do protokołu i nie wszedł, choć stał przy linii. Niezły kabaret.

Zgadza się . Amatorszczyzna .

[quote]#post1651939 Zgadza się . Amatorszczyzna .[/quote] Czyli nie tylko trener dyletant i nieudacznik ale też sztab również.

Słuchając zachwytów komentatorów w pierwszej połowie myślałem, że jakiś inny mecz oglądam. Widać było, że 🇵🇹 się po prostu nie za bardzo chce i że jak przyspieszą to się wszystko posypie.

[quote]#post1651938 Ponoc zapomnieli wpisać rezerwowego Świderskiego do protokołu i nie wszedł, choć stał przy linii. Niezły kabaret.[/quote] W sumie walkower byłby tylko 0-3. Zawsze to trochę mniej .. [img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2024-11/image-png-85524337.png[/img]

Strasznie dziwny mecz... po 1 połowie powinniśmy schodzić do szatni wygrywając. 2 połowa to już inna bajka... po straconym golu na 1:0 nasi kompletnie nagle "stanęli" i potem Portugalia już strzelała sobie gole jak na treningu 😑