Jak koniec?? A co to kogo Szuwarku obchodzi że się okienko zamyka??? Ten wątek żyje 365 dni w roku.... :)
-
-
TRANSFERY CRACOVII (komentarze, listy życzeń, twittery itd...)
Babiarz czemu nie, tylko on nie zastąpi Miro (może Dąbrowskiego) - ma 1.75 wzrostu. Nie, nie żartuję z Polczakiem na DP.
Przypominam mecz z Zagłębiem Lubin rok temu na Kałuży - bez Miro. Stłamsili nas wtedy w środku pola, wygrywając wszystkie górne piłki. Porażka w tym meczu kosztowała nas podium.
[quote='KruszynaKSC' pid='1221093' dateline='1487691305']
Jak koniec?? A co to kogo Szuwarku obchodzi że się okienko zamyka??? Ten wątek żyje 365 dni w roku.... :)
[/quote]
[img]http://4.bp.blogspot.com/_htwJe6QPB0E/TThxTSfFoXI/AAAAAAAAADA/RyeiIu_urr0/s1600/hibernacja.JPG[/img]
Hibernacja do lata :D
Śmichy chichy z docenta, ale śmiem przypomnieć, że Polczak grywal już na DP i wg mnie radził sobie lepiej niz Dimun, który błysnął tylko szybkim łapaniem kartek, później w konsekwencji asekuracyjną grą i zmianą najpóźniej w 45 min.
...ktoś kto się zna, na piłce nie będzie sobie robił śmichów chichów.
Myśle z jedyna racjonalna opcja jest zakontraktowanie jego :
http://www.transfermarkt.pl/filip-mrzljak/profil/spieler/131324
Jest bez klubu, ma duże umiejętności i moze w dużym stopniu zastąpić Mirka na DP
Docent jedno pytanie. Czy wiesz że na dp chodzi nie tylko o wygrywanir główek i ze gra często toczy się po trawie? Zdajesz sobie więc sprawę ze oprócz dużej łysej bani trzeba jeszcze miec nogi które potrafią kopać e piłkę i mózg który ma pracującego chomika?
Po drugie nie wiem czy zwróciliście uwagę ale Piotrek wyskakuje do główki zawsze z łokciem i już było z tego powodu sporo wolnych przed naszym polem karnym. Mnie to bardzo irytowało w meczach których grał.
Było już wałkowane odnośnie wzrostu jak chodziło o środkowych obrońców.Wzrost jest najmniej ważny.
Docent ma fetysz wzrostowy ;-) kazdy kto uwaznie czyta to wie :-)
[quote='Diabel' pid='1221125' dateline='1487700816']
Docent ma fetysz wzrostowy ;-) kazdy kto uwaznie czyta to wie :-)
[/quote]
To tak jak mój ojciec.Jak mu mówię,że jakiś piłkarz przeszedł z klubu x do klubu y to pierwsze o co pyta-jaki wzrost? :D Jak np.jakiś napastnik ma 190,to zwykle mówi -"o kurwa!!!" :D
- Edytowany
[quote='ronnie79' pid='1221126' dateline='1487700980']
[quote='Diabel' pid='1221125' dateline='1487700816']
Docent ma fetysz wzrostowy ;-) kazdy kto uwaznie czyta to wie :-)
[/quote]
To tak jak mój ojciec.Jak mu mówię,że jakiś piłkarz przeszedł z klubu x do klubu y to pierwsze o co pyta-jaki wzrost? :D Jak np.jakiś napastnik ma 190,to zwykle mówi -"o kurwa!!!" :D
[/quote]
To pewnie się zapłakał, jak Krzywicki odchodził ;)
[quote='leszeczek' pid='1221133' dateline='1487701938']
[quote='ronnie79' pid='1221126' dateline='1487700980']
[quote='Diabel' pid='1221125' dateline='1487700816']
Docent ma fetysz wzrostowy ;-) kazdy kto uwaznie czyta to wie :-)
[/quote]
To tak jak mój ojciec.Jak mu mówię,że jakiś piłkarz przeszedł z klubu x do klubu y to pierwsze o co pyta-jaki wzrost? :D Jak np.jakiś napastnik ma 190,to zwykle mówi -"o kurwa!!!" :D
[/quote]
To pewnie się zapłakał, jak Krzywicki odchodził ;)
[/quote]
I pewnie jest fanem Petera Croucha :D
- Edytowany
Nie zapłakałem się jak Krzywicki odchodził, bo on, co zdumiewające, w ogóle nie umiał, no już tak krańcowo nie umiał, grać głową. Ale owszem, mam obsesję wzrostu od czasu, kiedy zdałem sobie sprawę, w jakim stopniu nasza liga jest "fizyczna", na ile sędziowie pozwalają drwalom w stosunku do ludzi chcących grać w piłkę. A ja mam dosyć pięknego przegrywania.
Santo zadał niezłe pytanie, ale tylko niezłe: bo odpowiedzi już udzieliłem wcześniej. Polczak byłby w stanie zastąpić Miro tylko w 60-70%, zależnie od dyspozycji dnia może ciut więcej. Szybkości nie ma, refleksu za bardzo nie ma, zawodników, z którymi wchodzi w fizyczne starcie za często fauluje; i to są fakty. Ale jak przypominam pamiętny mecz z Zagłębiem, to myśmy go przegrali dopiero w końcówce, kiedy brakło już sił. Według mnie Polczak byłby opcją na ostatnie pół godziny przy korzystnym wyniku, kiedy opadnie z sił np. Steblecki (co jest nieuchronne). Nam jest łatwiej zrobić krzywdę szybkim rozegraniem piłki niż wrzutką z 30 metra; no więc miejsca, gdzie miałby grasować Polo.
I jeszcze raz przypominam: to nie jest "pomysł na życie", tylko "na przeżycie"; każdy chciałby, żeby grał Miro. No ale nie może.
Mi osobiście było bardzy szkoda straconego talentu Kaszuby... kurcze jakoś bardzo lubiłem tego zawodnika... niestety przepadł całkowicie... :(
Docencie, wydaje mi się, że opowieści o fizyczności naszej ligi uległy przez lata sporemu wyolbrzymieniu.
No i nie jest prawdą, że techniczni piłkarze zostają z definicji stłamszeni przez ekipy drwali, co owocuje z miejsca, jak to ująłeś, "piękną porażką".
Zresztą był sobie w ekstraklapie taki klub jak Podbeskidzie Bielsko Biała. Nawet dość długą chwilę sobie był, bo pięć lat.
I grał sobie ten klub według receptury, kopnij, biegnij, wybij, zapierdalaj. Grali tam sami wysocy, nieciosani napierdalacze, perfekcyjnie przygotowani fizycznie do [s]kopania się po czole[/s] jeżdżenia na dupie przez 90 minut.
Bujali się, bujali, rozegrali w tej ekstraklapie 171 meczów, w tym 171 chujowych, po czym skończyło się babce sranie i słuch po nich zaginął.
Szlaki przetarli, ale ja bym się nie rwał by podążać ich śladami.
Okoliczność spadku PBB sa jednak nieco bardziej "złożone".
- Edytowany
Gdyby nie przekręt z liczeniem punktów, graliby w e-klasie do dzisiaj. Coś Ci się zapomniało - byli wysoko w tabeli 2 lata temu, ale dyletancki prezes zwolnił trenera i pozbył się głównego sponsora - a i tak dzielnie walczyli.
Moje obserwacje i frustracje są faktycznie z czasów, kiedy u nas grał Saidi; arcymistrzem grania 'fizycznego' była wtedy Korona (Ojrzyński). Ale do dzisiaj drużyny takie jak Zagłębie, Sląsk, Korona mają większość grajków tego typu. Nawet jak zmienił się troszkę dominujący styl naszej ligi (twierdzę, że na plus), nie zmieniło się moim zdaniem nastawienie sędziów - kto ma więcej siły i lepiej się przepycha, albo sprytniej łapie za koszulkę, jest wygrany (najlepszy przykład - bezkarne faule na Miro w polu karnym większości naszych przeciwników).
Źródło frustracji rozumiem, ale to był skrajny przypadek, bo Saidi był wręcz modelowym przykładem boiskowego debila (a właściwie nie tylko boiskowego), który posiadając wysokie umiejętności techniczne w ogóle nie umiał ich wykorzystać, bo podejmował same złe decyzje (zamiast podawać strzelał, zamiast strzelać podawał, wdawał się w bezsensowne dryblingi itd).
No i przede wszystkim, nasz skład z tamtego okresu to nie była żadna galeria techników. Zagubiony Saidi, kilku emerytów "po drugiej stronie rzeki" mających ostentacyjnie wyjebane (te wszystkie Radomskie, Bartczaki) i pokaźna ilość czystego szrotu. Zero zdziwień, że Korona Ojrzyńskiego (i cała reszta) nas jadła na śniadanie.
PS. PBB pokazała w naszej lidze WIELKIE NIC, stwierdzenie, że raz przez chwilę byli wysoko, ale prezes cośtam cośtam nie wytrzymuje krytyki, dwa razy utrzymali się cudem, nie byli żadną wartością dodaną dla ligi. Odra Wodzisław, której nie lubiano dwa razy grała w pucharach, co chwilę wyprzedawali skład, a mieli sezony, gdzie rąbali czołówkę. Nie ma ich już i nigdy nie będzie, ale COŚ po sobie zostawili. PBB nie zostawiło NIC.
[quote='docent' pid='1220993' dateline='1487667178']
Chciałem przypomnieć, że na pozycji DP może zagrać z powodzeniem Piotr[b] Polczak[/b], który jest na dziś jedyną sensowną alternatywą za Czovilo. Wiem, że na tym forum jest rezerwowym Żytki, ale to bez większego znaczenia. Trener raczej nie sięgnie po Dimuna, który nie ma ogrania w ważnych meczach
[/quote]
Uważam że trener nie będzie miał jaj by tak ustawić drużynę... Obym się mylił - przecież mógł tak zagrać z Pogonią :-)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)