pasiasty68 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jeśli grają chujowo jak dzisiaj to nie ma powodu
> żeby tego nie skrytykować.
Jesli dzisiejsza gra byla dla Ciebie "chujowa" to ogladalismy chyba 2 rozne mecze :S.
-
-
[26] Lech Poznań-CRACOVIA 2 : 1
Wg. mnie zbyt późno zmiany. Zieliński chciał dociągnąć remis i to się zemściło.
Ogólnie można powiedzieć graliśmy dobrze, ale Lech bardzo dobrze.
Zagraliśmy jakby delikatniej, tylko 3 faule przy 9 faulach Lecha, czyżby bardziej byli myślami przy meczu z CWKS-em :S
docent Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> 4 miejsce, mówicie? [b]Ja marze o tym, żeby[/b]
> [b]zapewnić sobie ósemkę[/b], bo na chwilę obecną
> nie jest to wcale oczywiste. Zagraża nam ciągle
> Jagiellonia, Lechia i Termalica, a nawet
> teoretycznie Śląsk; musimy zdobyć co najmniej 2
> punkty, a podium... marzenie.
Docencie, wreszcie Cię przejrzałem. Ty po prostu umiejętnie trollujesz, przyznaję, że dałem się naciąć :)
Gra w kontekście wyniku końcowego.Ktoś mądrzejszy powiedział że jak się nie da wygrać to trzeba zremisować.To też nas przerosło z przeciętnym przeciwnikiem do ogrania.Skąd tyle niecelnych podań.Nieatakowany zawodnik, w środku pola chce podać górą na lewo a wyrzuca za linię boczną.No kto tak gra...Nie mogę się też pozbyć wrażenia że jesteśmy mistrzami w trwonieniu ciężko zdobytych przewag bramkowych.Coś strzelamy żeby zaraz beztrosko stracić....Jak patrzę na tę beztroskę czy nieuwagę to się zastanawiam czy im (poza trenerem) faktycznie zależy na pudle czy pucharach...
Nic to dzielnym trzeba być. Mogę założyć temat o lampucerze? Jeszcze nigdy nic nie udało mi się założyć , nawet marnego stowarzyszenie , dosłownie nic.
Gra bez kartek to plus, choć pytanie, czy uda się tak zagrać z Legią? Jak rozumiem wracają Covilo i Jaroszyński (w jakiej dyspozycji po takiej przerwie?), wreszcie będzie pole manewru na ławce.
Jaroszyński to jeszcze długo nie wróci
docent Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ... bo na chwilę obecną
> nie jest to wcale oczywiste. Zagraża nam ciągle
> Jagiellonia, Lechia i Termalica, a nawet
> teoretycznie Śląsk; musimy zdobyć co najmniej 2
> punkty, a podium... marzenie.
Ze Śląskiem, to cię chyba trochę poniosło. Mają 26 punktów i 5 meczy do rozegrania. Czyli maksymalnie mogą mieć 41 punktów. My mamy 43.
Docent tak się rozpędził, że nawet dodał punkty CWKS-owi Sosnowiec(:D
Leesior Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> docent Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
>
> > ... bo na chwilę obecną
> > nie jest to wcale oczywiste. Zagraża nam
> ciągle
> > Jagiellonia, Lechia i Termalica, a nawet
> > teoretycznie Śląsk; musimy zdobyć co najmniej
> 2
> > punkty, a podium... marzenie.
>
> Ze Śląskiem, to cię chyba trochę poniosło.
> Mają 26 punktów i 5 meczy do rozegrania. Czyli
> maksymalnie mogą mieć 41 punktów. My mamy 43.
Zawsze mogą jeszcze jakiegoś walkowera dostać. Ja podobnie jak docent marzę o tym, by się tak nie stało, wszak to bardzo prawdopodobne.
docent Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> 4 miejsce, mówicie? Ja marze o tym, żeby
> zapewnić sobie ósemkę, bo na chwilę obecną
> nie jest to wcale oczywiste. Zagraża nam ciągle
> Jagiellonia, Lechia i Termalica, a nawet
> teoretycznie Śląsk; musimy zdobyć co najmniej 2
> punkty, a podium... marzenie.
No właśnie. Ile osób rok temu myślało, że będziemy w pierwszej czwórce na 4 kolejki przed zakończeniem sezonu normalnego? (O gts w dole tabeli nie mówiąc :) ). I cztery kolejki przed końcem z PRAWIE PEWNĄ ósemką (bo choć jest to praktycznie niemożliwe, byśmy do niej nie weszli, to tak na pewno jeszcze jej nie mamy - choć Śląsk nas nie dogoni, a dwie z drużyn Jagiellonia, Lechia i Termalica musiałyby wszystko wygrać, ze sobą grają tylko jeden mecz, więc wciąż jeszcze niewejście MOŻE się zdarzyć (choć w taki układ chyba nikt nie wierzy)...
Nie graliśmy źle, kilka pięknych akcji, szkoda że Dziabong nie strzelił po tym wyłożeniu Cetnarskiego, parę świetnych parad Sandomierskiego. Lech to nie kelnerzy no i grali u siebie. Bramka na 1:1- mega pech. Trafiło w głowę Wójcickiego i jeszcze się głupio od Polczaka odbiło... Remis byłby sprawiedliwy.
Nic, odegramy się na Lechu w meczu w ósemce :)
Jedyny plus tego meczu że nikt kartki na legie nie złapał.
Strata drugiego gola to kryminał Polczaka i Wołąkiewicza, ech ... i mecz poszedł się ... :(
Można się przyzwyczaić, że na tym forum po zwycięstwie jest ekstaza, mistrz, liga mistrzów i jeszcze na euro jedziemy, a po porażce spadek, wszyscy do wyjebania i nie nadajemy się. Lech zaskoczył bardzo na plus, ale im pomogliśmy bramką na 1:1. Która to już bramka, którą pomagamy strzelać rywalom? Każdy z nas jest rozczarowany, bo Lech był absolutnie do ogrania. Bardziej jednak jestem rozczarowany tym, że ta porażka przychodzi przed Legią, gdzie chyba każemy z nas zależało żeby chłopaki podeszli w dobrych nastrojach, najlepiej po dwóch trudnych zwycięstwach. Może jednak zadziała to w drugą stronę i będą chcieli jeszcze bardziej odkupić dzisiejszą porażkę.
Mamy swoje kłopoty, obrona nie jest dostatecznie dobra, a w dodatku nie została wzmocniona. Nie możemy za to obarczać zawodników czy trenera tylko 'górę'. Nie ma Rakelsa, nie ma póki co Miro i gramy tak naprawdę gołą 11, bo zmiennicy na razie nie są gotowi.
W sobotę wojna, damy radę.
Zastanawia mnie jedno. Lech w 80min przejmuje inicjatywę my mamy jeszcze 2 zmiany i przynajmniej jedna powinna być juz przygotowywana. Dostajemy gola to stawiamy wszystko na wyrównanie. Obie zmiany od razu po golu. Tymczasem zmiany 90min i 92min kto tu gral na czas? Szkoda punktów bo nie byliśmy gorsi. Lekko kuriozalny pierwszy gol dla Lecha, wchodzimy w drugą polowe dobrze niestety bez gola mimo sytuacji. Brak Rakelsa to jedno (mniej istotne) brak Covilo i Jaroszyńskieg niestety juz tak. Czekam na zmiany w obronie. Mecz przyzwoity choc bez punktów. Lech ... jesli my jestesmy słabi to współczuję kibicom w Wielkopolsce.
Z ruchem sporo szczęścia, a dziś go zabrakło.
Przegrywamy bo nie ma kto strzelać goli, i duża część tego forum nie pamięta ja spadaliśmy z 2 do 3 ligi da długie lata. Ja pamiętam i takiego sezonu jak teraz nie było i nie będzie, szkoda rozbudzonych nadzieji,ale bedzie miejsce 6-8.
Szkoda punktów, bo niw byliśmy jakoś specjalnie slabsi. Wygrywa drużyna która strzela jedna bramkę więcej. Akurat zrobił to Kolejorz, ale gdybyśmy my strzelili i wygrali to Lech też nie mógłby mieć pretensji. Naprawdę dobry mecz w Poznaniu. Mi się podobała postawa Cracovii.
CRAXA_KSC Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> (...) duża część tego forum nie pamięta jak spadaliśmy z
> 2 do 3 ligi na długie lata. Ja pamiętam (,,,)
Sporo forumowiczów, łącznie ze mną, pamięta jak spadaliśmy do 4 ligi (zwanej wtedy okręgową), ale to dosyć dawno przestało nam grozić.
[i]Edit: Sorry, ale to system zmienil nicka cytowanego forumowicza.[/i]
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)