[quote='tomasz1963' pid='1237230' dateline='1493376999']
[quote='piotrek67' pid='1237217' dateline='1493373457']
Panie Prezesie kochany !!!
Na pewno wszystko jest w porządku tak jak Pan to wszystkim przedstawia pomijając te teksty na temat murawy,skautingu,zarobków itp.?!
[/quote]
My jak azjatycki tygrys czaimy się na dnie tabeli i szykujemy się do skoku na pudło w przyszłym sezonie!!!
[/quote]
Ja bym sie nie zdziwił jakby Filipiak się czaił na skok na pudło jeszcze w tym sezonie i powiedział o tym w jakimś wywiadzie - rzece.
-
-
Wnioski do Prezesa Filipiaka! część II
[quote=' pid=\'1237234'' dateline='1493377431']
Ja bym sie nie zdziwił jakby Filipiak się czaił na skok na pudło jeszcze w tym sezonie i powiedział o tym w jakimś wywiadzie - rzece.
[/quote]
W tym sezonie już nie damy rady! Przecież nie zdegradują do I ligi 3/4 "ekstraklapy"!!! :D
[quote='tomasz1963' pid='1237241' dateline='1493380720']
[quote='pid=\'1237234' dateline='1493377431']
Ja bym sie nie zdziwił jakby Filipiak się czaił na skok na pudło jeszcze w tym sezonie i powiedział o tym w jakimś wywiadzie - rzece.
[/quote]
W tym sezonie już nie damy rady! Przecież nie zdegradują do I ligi 3/4 "ekstraklapy"!!! :D
[/quote]
Jak się sprężymy to wystarczy, że zdegradują 6 klubów (3/8) i mamy pudło ;)
Ale tu nie chodzi co drużyna jest w stanie ugrać tylko co prezes jest w stanie chlapnąć.
- Edytowany
Na pewno nikt, czy może nie nikt, ale niewielu, nie będzie protestował przeciwko Comarchowi, bo paru krzykaczy uważa, że jest źle.
Odmrozić sobie uszy jest łatwo. Są ludzie których przekonuje hasło, pogonić Comarch i jakoś to będzie. Wicie, rozumicie, tu się załatwi, zakręci, ktoś coś cyknie kasą. Tu szwagier ma kosiarkę więc jak coś to murawę utrzyma, a cioteczny stryj ma ciotkę, której brat jest rosły w barach, więc ochrona imprez masowych będzie zapewniona. Stosując ogromne uproszczenia, teoretycy genetyki mówią, że celem nadrzędnym gatunku jest przetrwanie. Ja bym na poważnie zaczął brać te wszystkie dyskusje, gdyby ktoś z forowiczów napisał, że załatwił sponsora, że sam jest w stanie zapewnić choć marne 1 milion PLN rocznie dla klubu, a Comarch nie chce go wysłuchać, porozmawiać, odrzuca pomoc, sponsoring, cokolwiek. Pełno tu ludzi którzy krzyczą pogonić Comarch, a na karnet, bilet zabierają z renty babci.
Jak bardzo Tabisz jest nie do ruszenia pokazała konferencja dotycząca Rącznej, gdzie Prezes nie wiedział co i jak, odpowiadał niepewnie na podstawowe pytania, mylił się, nie znał ogólników na temat tej inwestycji, tylko kierowal wzrok na Tabisza licząc na pomoc, podpowiedź. Nie do ruszenia.
Ciekawa sprawa, jesienią, po obejrzeniu pamiętnego meczu w Gliwicach nie mogłem dojść do siebie przez dobre parę godzin.
Dziś, oglądałem mecz kompletnie wyprany z emocji, no owszem powitałem z umiarkowanym zadowoleniem bramki na 1-0 i 2-0, ale pod koniec, gdy straciliśmy gola, ani przez moment nie zabiło mi mocniej serce.
Wreszcie, gdy stało się nieuchronne... nie poczułem nic. Kompletna pustka. 2-1 czy 2-2, jeden pieron. Tak, jakby grały dwie drużyny, do których mam absolutnie neutralny stosunek.
Widzę, że tu na forum oczywiście nastąpiła gwałtowna erupcja negatywnych emocji, pojawiły się nawet sugestie typu "życzę im spadku", ale takie sugestie wynikają z huśtawki uczuć i ogromnego zaangażowania emocjonalnego.
A u mnie nic, zero.
Dziękuję panie "prezesie".
Aston mam tak samo jak Ty
tyle, że już od bardzo dawna
dobrze, że jest jeszcze hokej... i niedługo losowanie CHL
i h.j , że przegramy wszystkie mecze, emocjonowanie się losowaniem ligi mistrzów bezcenne :D
Nie jesteście w tym sami. W czasie pierwszej połowy napisałem na SB...
Piszpan Jerzy
jedno jest ważne , nie przegramy tego meczu 3:0, nie przegramy go w ogóle
01 May 18:37
Piszpan Jerzy
ale nie mam pewności czy wygramy
01 May 18:37
Piszpan Jerzy
wygrywamy 0:3 albo zremisujemy. a teraz ide sie napić
01 May 18:45
[quote]
A u mnie nic, zero.
[/quote]
Coż współczuję Astonie takiego Pasiackiego upadku. Ja mam całe pozostałe wolne zrypane,
[size=small]i ciężki ból głowy jutro . [/size]
Na 100% Twoja obojętność wobec wyników Cracovii to wina Filipiaka , Tabisza i towarzysza Mao. :P
To mi nie jest obojętne, jestem wkurwiony jak Zielu, ale miałem podobny stan.Mianowicie w ogóle nie potrafiłem się cieszyć z 1-0, a nawet z 2-0, bo mówiłem synowi że te debile mogą nie dowieźć.Ale na 5 minut do końca się nie spodziewałem aż takiej durnoty piłkarskiej...
Heh, riposta zacnego Khalida szybciej niż myślałem :)
Ale ad rem.
To nie jest upadek, a już na pewno nie Pasiacki. Pasiakiem się jest, a nie bywa. I to do końca życia. Awaria czy Żarko też nimi zawsze będą.
- Edytowany
A ja się wkurviłem ad rem na 2:2 jak Zieliński. Poza tym podobnie tzn apatia.
Jedna ogromna uwaga. Wielu z nas odczuło obojętność, wielu zmymyslalo trenera czy piłkarzy.
Jest jednak taka wielka wiara, która zwala z nóg, nasza kochana Cracovia, toteż na prawdę się cieszę iż, mogę być częścią tej społeczności forumowej, tej prawdziwej, stąd śle dla Was wszystkich ogromne pozdrowienia.
A do zarządu: Walcie się, Cracovia to tylko My!
Nie tyle walcie się, co raczej wypier.dalajcie.
Profesorze, co z tego że jesteśmy w ekstraklasie jak od lat jesteśmy pośmiewiskiem całej Polski.Z wyjątkiem ostatniego sezonu tkwi my w marazmie i bronimy cudem przed spadkiem.Proszę spojrzeć na Arkę Gdynia dziś po to żyją jej kibice, dziś mają radość na kolejne kilkadziesiąt lat ale są historią.A Cracovia stoi w miejscu lub się cofa. Ruch wicemistrz, Piast wicemistrz, Lubin mistrz, Zawisza puchar Polski, Arka puchar Polski, Bełchatów wicemistrz, Śląsk mistrz, Wisła Płock puchar Polski, Pogoń wicemistrz, Jagiellonia wicemistrz, Groclin wicemistrz i puchar Polski, Polonia Warszawa mistrz i Puchar Polski dodając Lech Legia Wisła mistrzowie wychodzi że wszyscy coś osiągnęli tylko nie my.MARAZM a ryba psuje się od głowy.Zarządzanie klubem leży.To właśnie temu dowodzi bo finansowo jesteśmy nastabilniejsi na przestrzeni 15 lat, ale zbieramy niechcianych kopaczy którymi nic nie da się osiągnąć.Gratuluję Ace bo ja tylko mogę pomarzyć o jakimś sukcesie w piłkarskiej Cracovii...
finał PP: Lech - Arka 1:2
Da się?
Kibice mają frajdę, klub pisze swą historię, nie wiem jak to z odpowiedzialnością społeczną koegzystuje.
Nie broń się Pan określeniem "odpowiedzialność społeczna", bo w naszym i nie tylko naszym równa się to "bylejakość".
- Edytowany
Może i Arka ma puchar, ale Filipiak ma tereny w cichym kąciku i na wielickiej :-) Są rzeczy ważne i ważniejsze.
Arka uprawia nieuczciwą konkurencję - nie ma żadnej "misji społecznej".
Generalnie Arka dzisiaj permanentnie popsuła rynek.
przeżyjemy Cię profesorku, ale pamiętaj, masz jeszcze szansę!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)