Też tak czasami myślę że Romek przesadza z chwaleniem przeciwnika,a Naszych specjalnie nie reklamuje jak te pachołki nie powiem które bo wiadomo.Komentatorzy że-na-da
-
-
(GLOS) PLAY - OFF 2016 (temat zbiorczy) | Chcemy złota na 110 - lecie!!! (GLOS) Finał jest nasz !!! (GLOS) Walczyć ...
To co ?Teraz tak jak ostatni mecz z sanokiem 9:2 i KESERA SERA CRACOVIA MISTRZOSTWO M... :)
Pisałem, że w sobotę gramy meczach, a Wy wszyscy żeśta się denerwowali niepotrzebne ;)
(WIKTORIA)
Dziękuję!!!
a tak na spokojnie - zawalowiec czy alkoholik - wybor nalezy do ciebie :) ale sie ciesze !!!!!
Ciekawe ile biletów się sprzeda na mecz w sobotę?
Brawo Trenerze za skuteczne przemeblowanie piątek !
Brawo Panowie za konsekwencje, determinację, za zwycięstwo !
Wielkie Dzięki !
koldarx Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ale final !!! 2 najlepsze teamy!!! i odwalcie sie
> od Rohaczka !!
ależ nikt się do Rohaczka nie przypieprza,
po prostu niektórzy tak bardzo mają dobro Cracovii na sercu, że w imię tego pozwalają sobie j.bać Trenera przez cały sezon,
musisz wiedzieć, że jeżeli nie myśli się o zawodnikach, działaczach, czy trenerach, a o Pasach jako całości, to ma się do tego prawo :D
MUSISZ WIEDZIEĆ, ŻE NIEKTÓRZY TAK MAJĄ I KONIEC !
PS.
co to za frustrat zaatakował Kucewicza chamskim faulem od tyłu ? za to nie było kary ???
przegrali mecz, więc zaczęli nowy od eliminacji naszych ?
krew na butach Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ciekawe ile biletów się sprzeda na mecz w
> sobotę?
Zaryzykuję stwierdzenie, że ... wszystkie ;)
Leesior Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie no, troszkę IMO przesadzacie. Nie powiecie
> chyba, że w Tychach nie szykowano fety. No i feta
> się nie odbyła :)
chyba ser - fetę :) .
krew na butach Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ciekawe ile biletów się sprzeda na mecz w
> sobotę?
Nic ciekawego. WSZYSTKIE!
Słowo wszystkie nic nie znaczy. Chodzi i ilość, bo mimo pojemności starej hali w 2006 r. na finale było 6.000 ludzi i ktoś im bilety sprzedał, a pojemność była max 3000.
Ja na tamtym finale stałem na rusztowaniu za trybuną tzn. tym stelażu co podtrzymywał ścianę i stało nas tam chyba ze 100 osób...
Ostatni po meczu z Lechem widzów było też spoooooro więcej niż miejsc, ale biletów nikt nie sprzedał, tylko wejście z bramom było :P
heh ...
na wstępie przyznam, że po ostatnim meczu to ja człowiekiem małej wiary bylem ...
ale DRUŻYNA pokazała charakter i niniejszym BARDZO PRZEPRASZAM ŻE ZWĄTPIŁEM ...
teraz wierzę że jak to Rudi powiedział po meczu: " chłopacy już tego nie wypuszczą" ...
no i oczywiście "słówko" należy się komentatorom ...
tak stronniczy komentarz jak dzisiaj w publicznej telewizji to jest żenada ...
teraz cytat z kolegi z którym wspólnie oglądaliśmy mecz: "ten laskowski to z Tychów jest?" ...
cóż ...
teraz czekamy na sobote ...
krew na butach Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Słowo wszystkie nic nie znaczy. Chodzi i ilość,
> bo mimo pojemności starej hali w 2006 r. na
> finale było 6.000 ludzi i ktoś im bilety
> sprzedał, a pojemność była max 3000.
Oj pięknie wtedy było,taka atmosfera jak wtedy nigdy już sie nie powtórzy :(
Muertes Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> zachowanie kibiców w Tychach po chamskim faulu
> Pociechy zaskakujące...nawet w najbardziej
> emocjonujących pojedynkach w Krakowie np z
> Sanokiem nie było takich scen, ja sobie nie
> przypominam sytuacji by schodzących w ten sposób
> zawodników żegnać gwizdami bez względu na
> drużynę
Tyskie trybuny mają swój specyficzny klimat ;)
Krew na butach.
Ciekawe ile biletów się sprzeda na mecz w sobotę?
W sobote 0, bo jutro tzn. w piątek wszystkie zostaną sprzedane.
Już tak trochę na spokojniej - bez względu na to co będzie w sobotę mam nadzieję, że dzisiejszy mecz dowiódł wszystkim mającym jeszcze jakikolwiek cień wątpliwości w temacie "czy zawodnicy grają przeciw trenerowi", że u nas takich rzeczy nie ma. No po prostu nie ma, ręczę wam. Razem grają do jednej bramki - zwykle wychodzi, czasem nie, ale jak się czasem zdarza, że nie wyjdzie (a każdemu się zdarzyć czasem może), to wcale nie znaczy, że ktoś przegrał komuś innemu na złość. Zawodnicy i trener grają do jednej, tej samej bramki - i każdy kto widział jak dziś Pasy walczyły nie powinien mieć chyba co do tego żadnych wątpliwości :)
Dwa slowa: DZIEKUJE i DOZO w sobote :)
A to bedzie WIELKA SOBOTA CRACOVII!
Brawo Drużyna!!! Brawo Trener!!! Brawo Ekipa!!! Zażarło :) Tak, jak powinno. Rudi pomieszał piątki. Ryzykowne, ale zagrało. Stary lis wiedział co robi.
Panowie - powtórzyć to w sobotę! I będzie przepięknie :)
Komentatorzy w końcówce przesadzili. A kibice mam nadzieję, że nie na Kucewicza gwizdali. Tak to w tv było słychać, ale póki co mam nadzieję, że ktoś, kto widział na żywo potwierdzi albo zaprzeczy... Bo jak na Pawła to jednak wieś i buractwo. Tak czy inaczej ja na nikogo gwizdać u nas nie będę. Zawsze zawodnikowi, który podnosi się z lodu biję brawo. Zawodnikowi,a nie drużynie w której gra. Za walkę i poświęcenie. Na wojnie rannych też się nie dobija, a się im pomaga. Niezależnie od tego po której stronie są...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)