Bywały gorsze mecze, niech mówi to sam fakt, że Pilarz dzisiaj nam dupy nie ratował :) Konsekwentnie z tyłu (na ogromny plus Jaro i jego wyjścia do przodu), a w ofensywie coś wpadło :) Są 3 punkty, to najważniejsze, choć do perfekcji brakuje baaardzo dużo.
-
-
(WIKTORIA) Cracovia - Ruch Chorzów 1 : 0
na następny mecz zabieram książkę i termos z herbatą z prądem, mam już swoje lata i muszę uważać żeby nie wyziębić organizmu , poza tym na trzeźwo tego kopania się po czołach nie przetrwam.
Aa, zapomniałem wyróżnić Rymaniaka - wymiatał aż miło+ fajne crossy.
piotrek67 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mizeria totalna ale cóż ważne 3 punkty.
Wolę mizerię,3 pkt i 6 pkt przewagi nad następną drrużyną oraz 3 mecze i 1 bramka stracona( z ewidentnego spalonego) niż piękna "niby gra" i ciągłe porażki. ;)
Nie jestem minimalistą ale "mamy to co mamy więc gramy jak gramy".... :)
Ha, Ha, jako jedyny wytypowałem 11 kę meczową . . Mecz nie był najwyższych lotów, ale zwycięzców się nie sądzi.
Dzięki za walkę. Krytykowany przez prawie wszystkich Marciniak "trzeźwo" strzelił bramkę.
Zjawa jest walczakiem niczym Rakels, szkoda, że nie trafił.
Słabe to 1:0, ale przynajmniej zagrali z głową :D
ps. Mit nowej miotły został pochłonięty brudem czy tam smrodem haha
Styl jest bardzo ważny, ale dla kogoś kto pracuję łopatą.
trenerzy i piłkarze Ruchu o meczu
http://sportmalopolski.pl/index.php/pilka-nozna/t-mobile-ekstraklasa/item/7323-nie-bylo-fajerwerkow-ale-punkty-zostaja-w-krakowie
http://sportmalopolski.pl/index.php/pilka-nozna/t-mobile-ekstraklasa/item/7324-gralismy-w-ataku-pozycyjnym-troche-za-wolno
Do konca zycia nie zapomne tego meczu. Spektaklu! Walka o kazdy cm, parady bramkarskie, akcja za akcje, grad bramek... warto bylo to obejrzeć razem z 15 tysiacami innych kibicow aby mieć co wspominać latami.
A na kolejny mecz też zjem grzybki - może bedzie równie dobrze.
Smutny Waldemar, to chyba jeszcze myślami tkwi gdzieś daleko, przerwa w zawodzie rozłączyła mu kontakt z bazą :D
Gdzie on widział te "sytuacje, z których mogły paść bramki" rzekomo stworzone przez jego podopiecznych w pierwszej połowie, wie tylko on sam.
Któryś tam niebieski mial bez obstawy pilke na glowie na 5 metrze. I jeszcze jeden na woleju na 11 metrze. Wiec cos tam mieli.
zacytuje Babiarza z Ruchu
"Co z tego, że gramy nieźle i stwarzamy sytuacje, skoro nie padają z nich bramki. Wolelibyśmy zgarnąć trzy punkty po słabym meczu, bo tak naprawdę liczy się tylko końcowy wynik, nie dostaje się punktów za styl."
I taka prawda Krystian , betonom tez nikt nie da ocen za styl - a grali tak ladnie .....tylko przegrali :D
Rock Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Któryś tam niebieski mial bez obstawy pilke na
> glowie na 5 metrze. I jeszcze jeden na woleju na
> 11 metrze. Wiec cos tam mieli.
Na tej zasadzie to my mieliśmy pięć setek w tym meczu :D
A poważnie, to oba zespoły dzisiaj stworzyły JEDNĄ w miarę sensowną sytuację (choć daleko jej było do setki). Tę zakończoną golem.
Zero z tyłu jest wynikiem tylko i wyłącznie indolencji strzeleckiej śmierdzieli. Obrona jak była tak jest dziurawa. Prawdę rzecze Waldek stary... mogli spokojnie w pierwszej połowie zasadzić nam 2-3 bramki tylko są melepetami jeszcze większymi niż nasi. Zwycięstwo zasłużone, w marnym stylu nad marnym przeciwnikiem, ale liczą się 3 punty.
Leszeczku, z całym szacunkiem, ale chyba byliśmy dziś na dwóch różnych meczach ;)
Nie wiem jak ty Astonie, ale ja byłem trzeźwy jak świnia, a podobne oceny do mojej mieli wszyscy siedzący koło mnie, też na oko trzeźwi:)
To może rzeczywiście byliśmy na różnych meczach. Mecz nagrałem to sobie odtworzę, ale nie wiem jak długo będę miał siły oglądać zanim zwymiotuję
Kamazie, ale w 1 połowie Jaroszyński 2 razy dopuścił do klarownej centry ze swojego sektora i tylko indolencja tamtych spowodowała, że nie padły bramki. W obu przypadkach uderzali głową nad bramką (czyli wygrali pojedynki główkowe) w stylu niegodnym e-klasy.
Były piękne przegrane, teraz się trafiła brzydka, bardzo brzydka wygrana. Wybór należy do każdego z osobna. Co kto lubi...
Kolejne farciarskie 3 punkty, byle się utrzymać w lidze i liczyć na lepszy nowy sezon z nowymi aktorami i reżyserm.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)