Jasne, "zastaw się a postaw" skąd my znamy tę postawę...
-
-
ZIO 2022 w Krakowie - kibice Pasów za czy przeciw?
empe Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Agnan Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Na masę rzeczy nad wyraz potrzebnych (od
> kładek
> > na rzeczonej Zakopiance poczynając) brakuje
> > pieniędzy. A na oryginalne wizje pewnych ludzi
> > są...
>
> Właśnie w tym cała rzecz, że dzięki ZIO jest
> szansa na rozbudowę Zakopianki.
>
Aha. Jest to bzdura. Zakopianka powinna być rozbudowana zupełnie niezależnie od jakichś urojonych wizji Pani Jagny i jej popleczników. Dlaczego pani Jagna jako poseł nic w tej sprawie nie zrobiła?
> > Ogólnie wiadomo, że do igrzysk olimpijskich
> > organizator dokłada spore sumy. Argument, że
> > mniej zapłaci Kraków, a więcej budżet, jest
> > dosyć smieszny - a co, to nie z naszych
> > pieniędzy pójdzie? :)
>
> Oczywiście, że z naszych. Z naszych pójdzie na
> Małopolskę, z Trójmiasta pójdzie na
> Małopolskę, z Mazowsza pójdzie na Małopolskę
> i ze wszystkich regionów w Polsce pójdzie duża
> kasa na rozwój infrastrukturalny w Małopolsce.
Kolega naprawdę w to wierzy? Akurat! Tak czy inaczej, zostaną wielkie długi, których nie będzie płacić żadne Mazowsze, żadne Trójmiasto, tylko MY, Kraków. Zostanie tor bobslejowy w Myślenicach... A rozwój infrastrukturalny Małopolski powinien być robiony bez żadnych "olimpijskich" pomysłów.
A poza tym, ja nei jestem tu żadnym szowinistą. Jeśli wydawane są polskie pieniądze na coś zbędnego i niepotrzebnego, to mało mnei wzrusza, czy idą z mini-budżetu Krakowa czy Gdańska. Za takie faneberie płacimy wszyscy w Polsce.
>
> > Nie sądzę, byśmy na tym skorzystali. Wprost
> > przeciwnie, widzę masę wad, nie widzę
> żadnych
> > korzyści.
> >
> > Dodam, że z kim rozmawiam, to puka się w
> głowę
> > na taki pomysł. Nie dziwota, że władze jak
> > ognia boją się referendum...
>
> I bardzo dobrze. Na referendum zgodzę się tylko
> i wyłącznie
Widzę, że Kolega też się boi referendum :)
> jeśli zorganizowane będą
> konsultacje społeczne pokazujące ludziom
> finansowanie całego przedsięwzięcia, cele,
> możliwości, korzyści, a później do wykonania
> będzie test.
No to ja mam pytanie: ile pieniędzy [b]już na to zostało wydane[/b]? Bez żadnych konsultacji społecznych, bez żadnego pytania ludzi o opinię. A dodać warto, że ludzie jednak swój rozum mają. W tej chwili rolę owych "konsultacji" pełni nachalna reklama owego przedsięwzięcia. I im bardziej reklamują, tym bardizje ludzie widzą że to paranoja... Na razie Kraków wydał NASZE pieniądze na coś takiego. Zamykają stołówki szkolne, zamykają szkoły, nie remontują ulic... Ile dobrego i potrzebnego mieszkańcom można byłoby zrobic za te pieniądze!
Warto poczytać rózne wypowiedzi. To, co mówi pani Jagna i spółka to czysta demagogia, a pan - Leśniak bodaj? - bardoz konkretne argumenty na "nie". Nie on jeden... W prasie liczni dziennikarze sportowi (!) pokazują idiotyzm tego pomysłu...
Niestety, pani Jagna, dobra snowbordzistka ongi, o wielu rzeczach po prostu nie ma pojęcia. A czego jako poseł dokonała? Zwolenniczką pomysłu była też wibitna eksperta, ministra Mucha.
> Bo znając Polaków większość
> będzie na nie, "bo nas nie stać". Oczywiście,
> że nas stać.
Mam dokładnie inne zdanie: oczywiście, że nas nie stać. Budżet się sypie. Służba zdrowia jak działa, każdy widzi. Owa Zakopianka, obwodnice...mas innych rzeczy... W kraju nie ma pieniedzy prawie NA NIC (no, są na biura poselskie itp.) Od paru lat jest kryzys... A oprócz tego, że nie stać, jest to nam DO NICZEGO NIEPOTRZEBNE. Co będziemy mieli i co nam z tego zostanie? parę imprez w Zakopanem. Hokej nie w Krakowie, Tatry są parkiem narodowym i jak na góry wysokie bardzo małym... To nie Alpy, ani nawet Tatry Słowackie..
> Tak jak i na Euro 2012.
Tak. Stać nas. :P Powstał "basen narodowy" do którego dopłacamy i dopłacać będziemy przez lata. My, Polacy. Pan który tym kierowal, miał taki kontrakt, że dostawał masę pieniędzy i wielką pensję (pareset tysiecy miesięcznie?) nawet wtedy gdy przestał być kierownikiem. By basen nie przynosił takich strat, jedno miniesterstwo zapłaciło parę milionów innemu wynajmując stadion na koncert. I to szło z budzetu, z NASZYCH pieniędzy! Nie na przykład z diet poselskich pani Jagny czy z uposażenia ministry Muchy... O kompromitacji z wodą przed meczem z Anglią już nei mówiąc. Właśnie Euro jest dowodem, ze nas NIE STAĆ.
Przy okazji, ja się bardzo cieszyłem, że EURO 2012 nie było grane w Krakowie... Nie tylko dlatego, że dzięki temu stadion gts na tym nei skorzystał... A poza tym właśnie ze względu na Euro (niezależnie od Krakowa) miała być autostrada Kraków - Przemyśl. Było to znacznie łatwiejsze przedsięwzięcie niż zakopianka (górale!) I co, jest?
Dodajmy, że jeśli chodzi o Euro, to zaplecze sportowe to budowa czterech stadionów. A olimpiada? Tor bobslejowy i masa innych rzeczy...
To nam do niczego nie jest potrzebne i będzie nas wyłącznie kosztować. Im szybciej sie od tego odetniemy, tym lepiej i dla Krakowa, i dla Polski, i dla nas. Straty już poniesliśmy, będą one coraz większe. Kraków to nie jest miasto do zimowych igrzysk olimpijskich.
PS. Nie wiem czy wszyscy wiedzą. Na Facebooku otwarte zostało konto miłośników tego pomysłu i było tam szybko dużo wpisów na "tak". Większość gdiześ z Kairu czy czegoś takiego, gdzie można za drobną sumę kupić "like" na facebooku :)
Początkowo byłem przeciwny - kasa władowana w kilka nowych obiektów sportowych naraz i to do sportów w Polsce niszowych delikatnie mówiąc, do tego jeszcza większa kasa puszczona na lewo.
Jednak po przeczytaniu wątku zaczyna do mnie przemawiać argument o inwestycjach które mogą być zrealizowane szybciej przy okazji olimpiady..
Przed Euro gołym okiem było widać przyspieszenie w budowaniu dróg - racja, nie ze wszystkim zdąrzyli, ale przynajmniej pozaczynali inwestcje które teraz trzeba ukończyć. Podobny mechanizm zadziała przy okazji igrzysk - będą się bać że się nie wyrobią przed deadline w postaci rozpoczęcia igrzysk, przez co będa mniej kradli a pieniądze faktycznie pójdą na inwestycje.
Co do argumentu że nas nie stać - oczywiście że nas nie stać ponieważ co najmniej od kilku lat rządzącym nie zależy żeby Państwo było stać - ich priorytetem jest utrzymanie się przy korycie. Z dwojga złego wolę, żeby publiczne pieniądze były marnowane na tor bobslejowy w jakimś Poroninie niż na finansowanie "wygranych" przetargów na Pendolino czy tym podobnych.
Tor bobslejowy przynajmniej się przysłuży paru świrom uprawiającym ten sport, a nie pójdzie w kieszenie kuzynów, siostrzenic, ciotek, wujków Donalda czy innych łapówkarzy.
Agnan Napisał(a):
[quote]Aha. Jest to bzdura. Zakopianka powinna być rozbudowana zupełnie niezależnie od jakichś urojonych wizji Pani Jagny i jej popleczników. Dlaczego pani Jagna jako poseł nic w tej sprawie nie zrobiła?[/quote]
Powinna. I co? Jest? Przecież fakt ze ZIO firmuje to Marczułajtis wiekszosc ma w d#pie, tak samo jak to z jakiej partii jest. Liczy sie efekt, a poki co to od ponad dekady mielismy juz przy korycie SLD/PIS/PO, tzn od czasow gdy unia sypie kasa. Ktorzy tak przyczylinili sie do rozbudowy Małopolski ze mozesz im zaufac?
[quote]> > Ogólnie wiadomo, że do igrzysk olimpijskich
> > organizator dokłada spore sumy.[/quote]
A jakies dane? Skad wiadomo? To ze ruskie maja nie oznacza ze kazde ZIO tak maja wygladac. Ruskie wydali wiecej niz wszystkie ZIo razem wziete...
A przyklady sa pozytywne, chocby Turyn, ktory byl zatechłą dziurę na mapie Włoch.
[quote]Kolega naprawdę w to wierzy? Akurat! Tak czy inaczej, zostaną wielkie długi, których nie będzie płacić żadne Mazowsze, żadne Trójmiasto, tylko MY, Kraków. Zostanie tor bobslejowy w Myślenicach... A rozwój infrastrukturalny Małopolski powinien być robiony bez żadnych "olimpijskich" pomysłów.[/quote]
Nie wiem jak ty ale ja jezdzac pełnym WOKiem moge zaoszczedzic jakies 150pln miesiecznie. To sa wymierne korzysci, z ktorych skorzystaja wszyscy. Z niebudowy nie skorzysta nikt. Ooo!! Sorry skorzystają betony i malinowe nosy, oni skrupułów nie maja żadnych.
Są sposoby aby zminimalizowac koszty takich obiektow jak tor bobsjelowy (chocby likwidacja trybun zbudowanych jako tymczasowe), poza tym JEDEN obiekt do uprawiania sportu nikomu nie zaszkodził jeszcze, a jak przyjdzie co do czego to Sudety z przyjemnoscia przygarna taki obiekt bez ZIO ... tylko z przydomkiem "narodowy", wtedy bedzie Ci sie usmiechało jak rozumiem? Rozwój infrastruktury jak powinien wygladac kazdy wie, a jak jest tez kazdy wie, wiec daruj sobie idealizowanie... bo LIO w Wawie to zadna mżonka, a wtedy mamy kolejne lata inwestowania w małopolsce z głowy.
[quote]A poza tym, ja nei jestem tu żadnym szowinistą. Jeśli wydawane są polskie pieniądze na coś zbędnego i niepotrzebnego, to mało mnei wzrusza, czy idą z mini-budżetu Krakowa czy Gdańska. Za takie faneberie płacimy wszyscy w Polsce.[/quote]
Mnie za to wkurza, że na drogach małopolski giną ludzie z powodu kiepskiego ich stanu, a w szczerym polu np lubuskiego gdzie od wiochy do wiochy jedzie się 15km eSki trzepie sie od lewa do prawa nie patrzac na finanse. Sprawdz ile kosztowal i po co tyle Most Rędzyński i czy czasem nie mozna bylo za ulamek tej kwoty zrobic obwodnicy Skawiny.
[quote]No to ja mam pytanie: ile pieniędzy już na to zostało wydane? Bez żadnych konsultacji społecznych, bez żadnego pytania ludzi o opinię. A dodać warto, że ludzie jednak swój rozum mają. W tej chwili rolę owych "konsultacji" pełni nachalna reklama owego przedsięwzięcia. I im bardziej reklamują, tym bardizje ludzie widzą że to paranoja... Na razie Kraków wydał NASZE pieniądze na coś takiego. Zamykają stołówki szkolne, zamykają szkoły, nie remontują ulic... Ile dobrego i potrzebnego mieszkańcom można byłoby zrobic za te pieniądze![/quote]
Sorry kolego ale jak byś sprawdził to wiedziałbyś że ta cała kasa jest podzielona na przeróżne dziwne budżety i nie da sie wykorzystać kasy z dróg na stołówki czy szkoły. Argument o nieremontowaniu ulic pozwolisz ze przemilczę bo ileż razy mozna to prostowac?
[quote]Warto poczytać rózne wypowiedzi. To, co mówi pani Jagna i spółka to czysta demagogia, a pan - Leśniak bodaj? - bardoz konkretne argumenty na "nie". Nie on jeden... W prasie liczni dziennikarze sportowi (!) pokazują idiotyzm tego pomysłu...
Niestety, pani Jagna, dobra snowbordzistka ongi, o wielu rzeczach po prostu nie ma pojęcia. A czego jako poseł dokonała? Zwolenniczką pomysłu była też wibitna eksperta, ministra Mucha.[/quote]
Akurat jestem nieco zaangazowany i wiem jak ów Lesniak działa. Którą wersje słyszałes? 15, 20 czy 50 mld PLN jako koszt ZIO?
Tak samo mozna napisac ze liczni dziennikarze sportowi i wogóle ludzie sportu pokazuja plusy takiej organizacji, od Małysza przez Kowalczyk po Starowicza.
[quote]Mam dokładnie inne zdanie: oczywiście, że nas nie stać. Budżet się sypie. Służba zdrowia jak działa, każdy widzi. Owa Zakopianka, obwodnice...mas innych rzeczy... W kraju nie ma pieniedzy prawie NA NIC (no, są na biura poselskie itp.) Od paru lat jest kryzys... A oprócz tego, że nie stać, jest to nam DO NICZEGO NIEPOTRZEBNE. Co będziemy mieli i co nam z tego zostanie? parę imprez w Zakopanem. Hokej nie w Krakowie, Tatry są parkiem narodowym i jak na góry wysokie bardzo małym... To nie Alpy, ani nawet Tatry Słowackie..[/quote]
Jak nie zostanie? Chocby MKOL WYMAGA inwestowania w poprawe jakosci powietrza, a cala sprawa ktora ma miejsce z tym ostatnio w Krk jest zwiazana wlasnie z ZIO również. Zbudowana WOK to jest nic? Zakopianka do Rabki to jest nic (ma byc juz juz, no ale puki co nie ma)? Kolej do Zakopanego i NS przez Piekiełko to nic? Lotnisko z nowym pasem? Kolej aglomeracyjna dla miasta Krakowa i okolic? Trasy III obwodnicy w miescie?
Come on! Chocby polowa tego powstala to i tak bedzie o połowę szybciej niz bez ZIO. A Tatr naszych kochanych nie ruszymy ani o cm. Po to nam sa własnie potrzebni Słowacy.
[quote]Tak. Stać nas. tongue sticking out smiley Powstał "basen narodowy" do którego dopłacamy i dopłacać będziemy przez lata. My, Polacy. Pan który tym kierowal, miał taki kontrakt, że dostawał masę pieniędzy i wielką pensję (pareset tysiecy miesięcznie?) nawet wtedy gdy przestał być kierownikiem. By basen nie przynosił takich strat, jedno miniesterstwo zapłaciło parę milionów innemu wynajmując stadion na koncert. I to szło z budzetu, z NASZYCH pieniędzy! Nie na przykład z diet poselskich pani Jagny czy z uposażenia ministry Muchy... O kompromitacji z wodą przed meczem z Anglią już nei mówiąc. Właśnie Euro jest dowodem, ze nas NIE STAĆ.[/quote]
To ze powstal stadion to jest minus? Niewierzę. Mozna poddawac w watpliwosc sposob jego zarzadzania ale nie jego idee w Panstwie ktore takiego stadionu nie miało do tej pory. Podczas Euro popelniono wiele bledow (chocby przeskalowane stadiony we Wrocłąwiu i Gdańsku albo stadion skarbonka psiarni), ale fakt ze do stolicy mozna dojechac A2 jest niezaprzeczalny, a jak pamietamy powstal na Euro. Może narodowy też jest delikatnie przeskalowany, ale ujęcie 10tys krzeseł kosztó jego utrzymania nie zmieni. Nasz stadion Cracovii tez powstal na fali entuzjazmu z Euro i nie jestem przekonany czy dzisiaj bylibysmy tam gdzie jestemy bez euro. Oczywiscie caly kraj organizwal Euro, i do tego dokladalismy sie jako Malopolanie, ale w imie solidarnosci ZIO powinnismy sobie zorganizowac ... sami.
[quote]Przy okazji, ja się bardzo cieszyłem, że EURO 2012 nie było grane w Krakowie... Nie tylko dlatego, że dzięki temu stadion gts na tym nei skorzystał... A poza tym właśnie ze względu na Euro (niezależnie od Krakowa) miała być autostrada Kraków - Przemyśl. Było to znacznie łatwiejsze przedsięwzięcie niż zakopianka (górale!) I co, jest?[/quote]
Jak nie skorzystał? Wybieg dla czworonogów dostał trening holendrów na wiecej nie zasłużyli, my mielismy Włochów a na stadionie gumiakow kible juz nie przypominaja tych z PKP.
Co do autostrady... miała być. Posypały sie firmy, głównie na skutek debilnego prawa zamówien publicznych preferujacego w przetargach "najnizsza cenę". Posypały sie firmy w całej PL a nie tylko na A4. Ale... bez euro A4 dojechałbys do Szarowa i tyle. Tyle na dwie może trzy kolejne dekady. Tak teraz na najbliższe wakacje pod granice z Ukrainą dojedziesz bez jednego skrzyzowania kolizyjnego.
[quote]Dodajmy, że jeśli chodzi o Euro, to zaplecze sportowe to budowa czterech stadionów. A olimpiada? Tor bobslejowy i masa innych rzeczy...[/quote]
O czym wpsominasz? Bo trzy kropki to niewiele nam mówią. Jak cztery stadiony skoro PL musiała zapewnic przyzwoite warunki trenowania dla wszystkich reprezentacji a tych cztery raczej nie było. A Platini tylko przez przypadek jezdził po PL dworcach i lotniskach sprawdzajac stan przygotowan.
Tor do panczenistow .. nie ma w PL zadaszonego, a dzisiaj aby z takiego skorzystac nasi łyzwiarze szybcy placa ciezka kase Finom, Czechom czy Niemcom. Trasy biegowe dla Biathlonu i narciarstwa biegowego? Zapytaj Kowalczyk jak z tym dzisiaj jest. Skoki narciarskie, modernizacja Krokwi nie zaszkodzi a remont generalny małej skoczni jest tym dla mlodzikow czym sa orliki dla pilki noznej, a trzeba pamietac ze przeżarta przez korniki drewniana konstrukcji malej krokwi powoduje ze dzisiaj jest uznawana za "do rozbiórki natychmiast".
[quote]To nam do niczego nie jest potrzebne i będzie nas wyłącznie kosztować. Im szybciej sie od tego odetniemy, tym lepiej i dla Krakowa, i dla Polski, i dla nas. Straty już poniesliśmy, będą one coraz większe. Kraków to nie jest miasto do zimowych igrzysk olimpijskich.[/quote]
Oczywiscie Oslo czy inne Pekiny maja zupelnie inne zdanie. Zreszta bogate spoleczenstwa faktycznie moga sie obejsc bez tej szopki zwiazanej z Igrzyskami, bo to co my mozemy zyskac dzieki ZIO, oni maja od jakichs 50lat (Monachium powiedzialo Nein).
[quote]PS. Nie wiem czy wszyscy wiedzą. Na Facebooku otwarte zostało konto miłośników tego pomysłu i było tam szybko dużo wpisów na "tak". Większość gdiześ z Kairu czy czegoś takiego, gdzie można za drobną sumę kupić "like" na facebooku smiling smiley[/quote]
Oprocz faktu ze zostalo utworzone konto na FB to wiecej prawdy wtym zdaniu nie ma. "Kair" to od poczatku do konca sprawa przeciwnikow ktorzy maja doskonale poparcie swoich dzialan przez polityków na zasadzie opozycji (Grodzki, Nowicka (jak byli w PO to glosowali na "tak") czy inny Kalata) albo Zieloni ktorzy nie kryja sie z sympatiami lewicowymi ewentualnie mieszkancy z Wroclawia i Warszawy... akurat Ci sami co rozpetali burze z zabraniem nam srodkow na SKOZK. Ich popieranie przeciwników to czyste dbanie o swoje tyłki, bo jak zacznie sie inwestowanie w małopolsce to moze braknac na złote klamki na dolnym sląsku.
[quote]|||KAZZ||| Napisał(a):
...
[/quote]
Cóż napisać,
nikt złotego srodka nie zna. Natomiast faktem jest że Małopolskie nie radzi sobie z pozyskiwaniem srodkow z budzetu centralnego i nie ma innych sposobow na w miare szybkie otrzymanie ich niz szantaż. Do tego to wszystko sie sprowadza. Mamy wolną Polskę juz na tyle dlugo ze kazdy jest w stanie zauwazyc jak rozkłada sie podział srodków w PL. A wystarczy spojrzec na to jakiej ilosci ludzi posluzy sie np linia kolejowa w małopolsce vs gdzies w zachodniopomorskim. Brzmi mało empatycznie? Owszem, ale w tym kontekscie wyzbylem sie tego uczucia po odebraniu nam kasy na WOK przy przeprowadzonym juz I etapie przetargu na WOK oraz po wycofaniu lotow do Stanow ... podczas gdy samoloty lataly pełne, albo tez zabraniu 40mln na SKOZK podczas gdy - o ile dobrze pamietam - nie mniejsza kwote w Wawie maja same Łazienki Królewskie. Tam nikt nie widzi potrzeb racjonalizowania kosztów, a przecież nalezy sobie uzmysłowić, że jest opera narodowa, jest teatr narodowy, jest muzeum żydów PL, jest Centrum nauki Kopernik, itd itd. innymi słowy gruuube mln na potrzeby Warszawy i ochłapy reszcie PL, przy tym i tak mamy kilka miast uprzywilejowanych.
Czy chciałbym odebrac im to od ust, nie. Choc wydaje sie że jest w PL troche miejsc gdzie te srodki moglyby byc lepiej wykorzystane. Popatrzcie, Kraków konczy budować wypasioną halę za własną kasę - bo widzi w tym interes, oraz widzi braki w ofercie miasta. Wydamy grubą kasę po to by być konkurencyjnym miastem. Zobaczycie, że nie minie 5lat i Warszawa pod przykrywka jakiejś dużej imprezy (LIO juz bylo wspominane, zaraz po Euro) przylepi sobie przymiotnik "narodowy" i zbudujemy im hale na 25k miejsc z naszych podatków, ogólnopolskich.
ja chciałbym tylko sprostować, że [b]grzaniec[/b] nie cytował mnie tylko [b]Agnan'a[/b] ;)
grzaniec:
nie ma co dyskutować, jesteś zapatrzony w tę koncepcję i tyle, nie przekonam Cię ani ja, ani seria rozsądnych argumentów padających czy tu na forum wcześniej. Zwłaszcza że napisałeś, że jesteś w to jakoś zaangażowany.
Jeżeli nie widzisz nonsensu tego pomysłu, nie widzisz, że będzie nas to masę kosztować przed i po, jeśli nie wiesz że - z wyjątkiem Londynu, który potraktował sprawę nad wyraz poważnie i wiedział ile może wydać - organizatorzy igrzysk olimpijskich płacą za to latami czy dziesiątkami lat, to ja na to nic nie poradzę. Jesli przykład Euro, gdzie masa pieniędzy poszła do kieszeni różnych cwaniaków, autostrady Kraków-Przemyśl do dziś nie ma, do Basenu Narodowego dopłacamy ogromne pieniądze, nic Ci nie mówi, to ja na to nic nie poradzę. Jesli nie widzisz tego, że nasze Tatry do jakichkolwiek tras zjazdowych sie nie nadaja a wiele ewentualnych inwestycje zniszczy nieodwracalnie unikatową tatrzańską przyrodę, to z Twoich postów widać, że nic Ci oczu nie otworzy.
Jeszcze jeden komentarz:
W pierwszym poście napisałeś
grzaniec Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W mediach glosno ostatnio o przeciwnikach, kilka
> lewicowych srodowisk skrzyknelo sie i chca pokazac
> ze to wszyscy mieszkancy sa przeciw.
i w ostatnim poście też czytamy o tej lewicowości.
Chciałem napisać że [b]ja sobie wypraszam.[/b] To, że akurat trochę lewicowych polityków reprezentuje pogląd "przeciw igrzyskom" to nie znaczy, że to jest lewicowa akcja jak również, nie wolno w ten sposób interpretować sprawy. Jestem jak najdalej od lewicowych poglądów, czemu nie raz i nie dwa dawałem wyraz na tym forum. Zresztą, jak zauważyłem, przeciw są rózni forumowicze o poglądach na pewno nie lewicowych... Tak samo można "uzasadniać", że Cracovia była "pieszczoszkiem" za czasów komunizmu, bo jej kibicem był Cyrankiewicz (zresztą niektórzy gts-owcy tak robią). Moja nad wyraz negatywna opinia na temat pomysłu "ZIO w Krakowie" oparta jest na mojej wiedzy, znajomości rzeczy, doświadczeniach i poglądach (absolutnie nie lewicowych). Myśmy podobny pomysł już "brali" kilkanaście lat temu. Mimo Twoich prób "argumentacji", nie widzę żadnej korzyści, widzę natomiast masę wad.
Przy okazji:
napisałeś
> Jestem ciekawy opinii.
Zadałem sobie trud i policzyłem głosy w tym wątku od założenia postu.
Jest następująco:
ZA - 5
ZA z warunkiem - 3 (przy czym ten warunek jest zazwyczaj taki, że nie ma na niego szans, tzn. 2 razy "hokej w Krakowie" :) )
głosy które praktycznie nie wyrażają opinii "tak" lub "nie: - 2
PRZECIW -19 (przy czym głos A.W.B. "3 razy NIE" oraz Redclisse "NIE, NIE i NIE" liczę pojedynczo :) )
Chyba masz odpowiedź na swoje pytanie.
PS1.
Wypraszam sobie również
> [b]Nasz stadion Cracovii tez powstal na fali entuzjazmu z Euro[/b] i nie jestem przekonany czy dzisiaj bylibysmy tam gdzie
> jestemy bez euro.
Nic podobnego! Nasz stadion powstawał bez żadnego Euro. Po prostu brak mi słów oburzenia do skomentowania takiego stwierdzenia. W związku z Euro przeinwestowywany był stadion po drugiej stronie Błoń. Gdyby nie wizja Euro, może jednak budżet miasta by jednak płacił na ten "cud architektury" mniej. Zreszta płacimy za niego (my mieszkańcy) cały czas, bo klub się wyprowadził nad Rabę, miasto zawiera "złoty interes" z ichnim klubem i miasto regularnie dopłaca, dopłaca, dopłaca....
Dodam, że w ramach koncepcji ZIO planowana była przeróbka naszego pieknego stadionu, by się nadawał także do zimowych celów... Co by z tego wyszło, boję się myśleć... Na szczęście podobno się nie nadaje :)
PS.2.
Metryczka:
[i]grzaniec
Zarejestrowany: 5 l. temu
Posty: 148[/i]
z tego 17 postów (a więc ponad 10% na 5 lat "forumowiczowania" ) na forum CRACOVII jest na temat ZIO w Krakowie, a raczej agitacji na rzecz tych ZIO. Hmmm...
[quote=grzaniec]
A przyklady sa pozytywne, chocby Turyn, ktory byl zatechłą dziurę na mapie Włoch.
[/quote]
Znam trochę Włochy, pisanie w ten sposób o Turynie jest z gruntu fałszywe (zresztą podobnie jak różne inne rzeczy wpisane w tym wątku przez autora tego postu). Ciekawe, czy grzaniec byłby w stanie powiedzieć takie coś w oczy kibicom Juventusu :P
Z wikipedii:
[i]Turyn jest głównym ośrodkiem gospodarczo-kulturalnym północnych Włoch.
Według danych na 2008 rok miasto Turyn zamieszkiwało 910 437 osób, 6994 os./km?, aglomeracja liczy 2,2 mln mieszkańców.
(...)
Turyn, wraz z Piemontem, odegrał znaczącą rolę w procesie jednoczenia kraju. W latach 1861-65 był stolicą nowo powstałego państwa (w 1870 stolicę przeniesiono do Rzymu). Do XX wieku Turyn pozostał jednak stolicą elit i najważniejszym ośrodkiem kulturalnym w kraju (m.in. jedyny ośrodek secesji we Włoszech). Od drugiej połowy XIX wieku w mieście widoczny jest boom demograficzny, związany z rozwojem przemysłu, w tym przede wszystkim z lokalizacją zakładów Fiata.
(...)
Obecnie Turyn jest stolicą i głównym ośrodkiem Piemontu i czwartym co do wielkości miastem Włoch.
[/i]
Agnan Napisał(a):
-------------------------------------------------------
[quote]> grzaniec:
>
> nie ma co dyskutować, jesteś zapatrzony w tę
> koncepcję i tyle, nie przekonam Cię ani ja, ani
> seria rozsądnych argumentów padających czy tu
> na forum wcześniej. Zwłaszcza że napisałeś,
> że jesteś w to jakoś zaangażowany.[/quote]
Owszem jestem do tego przekonany i stad moje zdecydowane stanowisko na ten temat. Co w tym dziwnego? Wszystkie Twoje argumenty zbiłem klarownymi odpowiedziami z pełnym uzasdnieniem, podczas gdy kolejny raz walisz takiego babola:
> [i]Jesli przykład Euro, gdzie masa pieniędzy
> poszła do kieszeni różnych cwaniaków,
> [u]autostrady Kraków-Przemyśl do dziś nie ma[/u], do
> Basenu Narodowego dopłacamy ogromne pieniądze,
> nic Ci nie mówi, to ja na to nic nie poradzę.
> [u]Jesli nie widzisz tego, że nasze Tatry do
> jakichkolwiek tras zjazdowych sie nie nadaja a
> wiele ewentualnych inwestycje zniszczy
> nieodwracalnie unikatową tatrzańską przyrodę[/u],[/i]
To faktycznie dyskusja mija sie z celem, bo argumenty nie trafiają, ani kontrargumenty nie padają. Masz prawo sie z tym nie zgadzać, ale uparte powtarzanie że zniszczymy dobro narodowe Tatry podczas gdy nawet ich nie tkniemy nie jest argumentem na nie.
[quote]> Jeszcze jeden komentarz:
>
> W pierwszym poście napisałeś
>
> grzaniec Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > W mediach glosno ostatnio o przeciwnikach,
> kilka
> > lewicowych srodowisk skrzyknelo sie i chca
> pokazac
> > ze to wszyscy mieszkancy sa przeciw.
>
> i w ostatnim poście też czytamy o tej
> lewicowości.
> Chciałem napisać że ja sobie wypraszam. To, że
> akurat trochę lewicowych polityków reprezentuje
> pogląd "przeciw igrzyskom" to nie znaczy, że to
> jest lewicowa akcja jak również, nie wolno w ten
> sposób interpretować sprawy. Jestem jak najdalej
> od lewicowych poglądów, czemu nie raz i nie dwa
> dawałem wyraz na tym forum. Zresztą, jak
> zauważyłem, przeciw są rózni forumowicze o
> poglądach na pewno nie lewicowych... Tak samo
> można "uzasadniać", że Cracovia była
> "pieszczoszkiem" za czasów komunizmu, bo jej
> kibicem był Cyrankiewicz (zresztą niektórzy
> gts-owcy tak robią). Moja nad wyraz negatywna
> opinia na temat pomysłu "ZIO w Krakowie" oparta
> jest na mojej wiedzy, znajomości rzeczy,
> doświadczeniach i poglądach (absolutnie nie
> lewicowych). Myśmy podobny pomysł już "brali"
> kilkanaście lat temu. Mimo Twoich prób
> "argumentacji", nie widzę żadnej korzyści,
> widzę natomiast masę wad. [/quote]
Masz prawo protestowac. Natomiast moja opinia wynika z kontaktu z przeciwnikami zrzeszonymi wokoł wspomnianego Lesniaka i krotka analiza tej grupy jasno definiuje gdzie w wiekszosci ich umiejscowić. Co przeciez nie oznacza ze kazdy jeden przciwny idei igrzysk musi koniecznie byc lewakiem.
Ciebie personalnie nie mialem zamiaru tak okreslac - tym bardziej że definitywnie od tego sie odcinasz. Kropka.
[pre]
> Przy okazji:
>
> napisałeś
>
> > Jestem ciekawy opinii.
>
> Zadałem sobie trud i policzyłem głosy w tym
> wątku od założenia postu.
>
> Jest następująco:
>
> ZA - 5
> ZA z warunkiem - 3 (przy czym ten warunek jest
> zazwyczaj taki, że nie ma na niego szans, tzn. 2
> razy "hokej w Krakowie" :) )
> głosy które praktycznie nie wyrażają opinii
> "tak" lub "nie: - 2
> PRZECIW -19 (przy czym głos A.W.B. "3 razy NIE"
> oraz Redclisse "NIE, NIE i NIE" liczę pojedynczo
> :) )
>
> Chyba masz odpowiedź na swoje pytanie.
[/pre]
Wiesz, moja idea byla taka aby poznac opinię kibiców Pasów na ten temat i pokazać ewidentne zalety organizowania takich igrzysk.
[quote]> PS1.
> Wypraszam sobie również
>
> > Nasz stadion Cracovii tez powstal na fali
> entuzjazmu z Euro i nie jestem przekonany czy
> dzisiaj bylibysmy tam gdzie
> > jestemy bez euro.
>
> Nic podobnego! Nasz stadion powstawał bez
> żadnego Euro. Po prostu brak mi słów oburzenia
> do skomentowania takiego stwierdzenia.[/quote]
Tutaj nie ma sporu, bo przygotwania do budowy odbywaly sie w czasie przygotowan Euro. Ciezko stwierdzic co bylo pierwsze, natomaist ja doskonale pamietam [url=http://stadiony.net/projekty/pol/stadion_cracovii_2004][u]pierwotny projekt[/u][/url] (z pewnoscia bez Euro) dachem nad trybuna pld. Dziekuję Bogu że nie doczekał realizacji i w mojej opinii jak też prasówek z tamtego czasu przyczyniło się do tego Euro. Chocby [url=http://www.limanowa.pl/index.html?id=wiadomosci&nrwiad=141236][u]tu[/u][/url].
[quote]W związku
> z Euro przeinwestowywany był stadion po drugiej
> stronie Błoń. Gdyby nie wizja Euro, może jednak
> budżet miasta by jednak płacił na ten "cud
> architektury" mniej. Zreszta płacimy za niego
> (my mieszkańcy) cały czas, bo klub się
> wyprowadził nad Rabę, miasto zawiera "złoty
> interes" z ichnim klubem i miasto regularnie
> dopłaca, dopłaca, dopłaca....[/quote]
Myslalem że rzeczy oczywiste tutaj pominiemy, tym bardziej że o tym pisałem nie jeden raz?
[quote]> Dodam, że w ramach koncepcji ZIO planowana była
> przeróbka naszego pieknego stadionu, by się
> nadawał także do zimowych celów... Co by z
> tego wyszło, boję się myśleć... Na
> szczęście podobno się nie nadaje :)[/quote]
Właśnie. Na szczęście się nie nadaje. :)
[quote]> PS.2.
> Metryczka:
> grzaniec
> Zarejestrowany: 5 l. temu
> Posty: 148
>
> z tego 17 postów (a więc ponad 10% na 5 lat
> "forumowiczowania" ) na forum CRACOVII jest na
> temat ZIO w Krakowie, a raczej agitacji na rzecz
> tych ZIO. Hmmm...[/quote]
Znaczy co? Że psem jestem? Bo wiecej czytam to forum niż piszę?
Od początku tej dyskusji gram w otwarte karty i podaję - w moim odczuciu - rzeczową argumentację. Podkreslanie mojej nikłej ilosci postów tutaj na forum i próba zdyskredytowania, swiadczy bardziej o tym, że brakuje Ci argumentów w rozmowie, no ale na to nie mam już wpływu.
Maxwell Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > A przyklady sa pozytywne, chocby Turyn, ktory
> byl zatechłą dziurę na mapie Włoch.
>
>
> Znam trochę Włochy, pisanie w ten sposób o
> Turynie jest z gruntu fałszywe (zresztą podobnie
> jak różne inne rzeczy wpisane w tym wątku przez
> autora tego postu). Ciekawe, czy grzaniec byłby w
> stanie powiedzieć takie coś w oczy kibicom
> Juventusu :P
>
> Z wikipedii:
>
> Turyn jest głównym ośrodkiem
> gospodarczo-kulturalnym północnych Włoch.
> Według danych na 2008 rok miasto Turyn
> zamieszkiwało 910 437 osób, 6994 os./km?,
> aglomeracja liczy 2,2 mln mieszkańców.
> (...)
> Turyn, wraz z Piemontem, odegrał znaczącą rolę
> w procesie jednoczenia kraju. W latach 1861-65
> był stolicą nowo powstałego państwa (w 1870
> stolicę przeniesiono do Rzymu). Do XX wieku Turyn
> pozostał jednak stolicą elit i najważniejszym
> ośrodkiem kulturalnym w kraju (m.in. jedyny
> ośrodek secesji we Włoszech). Od drugiej połowy
> XIX wieku w mieście widoczny jest boom
> demograficzny, związany z rozwojem przemysłu, w
> tym przede wszystkim z lokalizacją zakładów
> Fiata.
> (...)
> Obecnie Turyn jest stolicą i głównym ośrodkiem
> Piemontu i czwartym co do wielkości miastem
> Włoch.
>
Maxwell,
faktycznie moze zbyt drastycznie okreslilem rejon Turynu we Włoszech. Natomiast faktem jest, że zorganizowanie ZIO w tym miescie spowodowało poważny skok cywilizacyjny, miasto borykało się z mnostwem problemów a dzięki igrzyskom, cześć z nich udało się rozwiazać - z pomocą państwa, ale co w tym złego? Stąd też, jak przed ZIO bylo mnostwo przeciwnikow tak po imprezie % zwolennikow ZIO mocno poszybował w górę. Oczywiscie postaram sie to podeprzec jakimis danymi bo czytalem o tym z miesiąc temu, a tak z rękawa rzucić to dość ciężko. :)
grzaniec Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Znaczy co? Że psem jestem? Bo wiecej czytam to
> forum niż piszę?
> Od początku tej dyskusji gram w otwarte karty i
> podaję - w moim odczuciu - rzeczową
> argumentację. Podkreslanie mojej nikłej ilosci
> postów tutaj na forum i próba zdyskredytowania,
> swiadczy bardziej o tym, że brakuje Ci
> argumentów w rozmowie, no ale na to nie mam już
> wpływu.
Ja już nie chciałem się wypowiadać, bo jak napisałem, nie przekonam. Ja żadnego argumentu "za" w Twojej argumentacji (absolutnie nie rzeczowej, wprost przeciwnie) nie widzę, uważam że ja (i wielu innych) podaliśmy kilka (z całej masy) rzeczowych kontrargumentów, nie rozumiesz, trudno. Pisanie, że Tatr nie tkniecie, też świadczy o tym, jak kompetentny w tych sprawach jesteś... Po prostu należysz do tej wąskiej grupki zauroczonej ową wizją, "z klapkami na oczach". Nie zmienię tego.
Jednak ten ostatni akapit spowodował, że się jeszcze raz wypowiem. Nie pisałem o żadnych psach, skąd w ogóle taki pomysł? Po prostu zauważyłem, że zastanawiające, że kibic Cracovii istniejący na forum od 5 lat, na 150 w tej chwili postów w tej chwili aż 19 poświęca propagandzie szkodliwej i paranoicznej (wg mnie i nie tylko mnie) idei ZIO w Krakowie. To nie jest żadna argumentacja, to jest stwierdzenie faktu. Interesująca obserwacja. I tyle. Natomiast próbą "poniżej pasa" argumentacji jest kilkakrotne powoływanie się na to, że to koła lewicowe nie chcą ZIO. No, ale, cytując Szanownego Przedmówcę, to "swiadczy bardziej o tym, że brakuje Ci argumentów w rozmowie, no ale na to nie mam już wpływu."
Agnan Napisał(a):
> Jesli nie widzisz tego, że nasze Tatry do
> jakichkolwiek tras zjazdowych sie nie nadaja a
> wiele ewentualnych inwestycje zniszczy
> nieodwracalnie unikatową tatrzańską przyrodę,
> to z Twoich postów widać, że nic Ci oczu nie
> otworzy.
Mija się Pan z prawdą. Aby móc skomentować ten post, celowo zarejestrowałem się na tym forum, bo nie zgadzam się na to, aby wprowadzać ludzi w błąd.
Igrzyska w żadnym wypadku nie zaszkodzą Tatrom- Oto opinia dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego :
,,[b]Polsko-słowacka kandydatura zakłada, że w polskich Tatrach podczas olimpiady nic się nie będzie działo.[/b] Wszystkie konkurencje w narciarstwie alpejskim mają być rozegrane w słowackich Tatrach Niskich na stokach Chopoka - już poza obszarem słowackiego parku narodowego (TANAP) - gdzie od lat działa prężny ośrodek narciarski.
[b]Nawet Paweł Skawiński, dyrektor polskiego TPN, który jest przeciwnikiem budowy dużej stacji narciarskiej w rejonie Kasprowego Wierchu, przyznaje, że w proponowanej obecnie formie igrzyska w Zakopanem niewiele różniłyby się od rozgrywanego tu każdego roku Pucharu Świata w skokach narciarskich, który pod Wielką Krokwią nierzadko ogląda kilkadziesiąt tysięcy widzów.''[/b]
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,15099416,Prawo_sniegu_ma_ulatwic_narciarskie_inwestycje.html#LokKrakTxt
Własnie na tym polega istota dyskusji. Argumentowaniem swoich tez badz obalaniem tez przeciwnika. Ja wcale nie zamierzam siac fermentu a rzeczowo o tym porozmawiać, argument "że nakradną" nie jest argumentem tylko stwierdzeniem nie mającym żadnej wartosci chocby z faktu że dotyczy sytuacji przyszłej. I dlatego ten watek jest w hyde parku żeby nikogo nie kłuło w oczy w innym miejscu. Tak samo mozna sie przerzucać argumentami do woli, ale w momencie gdy zarzucasz organizatorom ZIO chec wejscia na teren TPN to z checia i bez cisnienia przeczytam jakie to konkurencje mialyby byc organizowane na terenie TPNu? Zresztą nawet organizatorzy takich precyzyjnych planów chyba jeszcze nie mają, ale założenie jest jasne - nie ruszamy terenu TPN. Tak wiec z chęcią przeczytam jakie obiekty są do wybudowania w naszych Tatrach.
Sprawę lewactwa już wyjaśniałem, niezbyt czytelnie?
Powtórzę po raz trzeci - nie stać nas na takie fanaberie urzędników i części mieszkańców jak igrzyska zimowe. W tym wypadku jest to kompletnie nie opłacalne.
Czekam na jakiś kontrargument czyli, że nas stać i jakie ekonomiczne korzyści nam to przyniesie.
W tym kraju na tyle nie ma kasy, że rząd znacjonalizował część waszych przyszłych emerytur (OFE) a wy chcecie kasę na mało komu potrzebne igrzyska i wyrzucanie forsy w błoto na mega drogie obiekty sportowe używane przez garstkę zapaleńców.
A.W.B.
takie podejscie szanuję i lubie :)
Z punktu widzenia Małopolski ekonomiczna korzyść jest ewidentna. Rozbudowa infrastruktury transportowej do poziomu którego nie doczekamy się bez igrzysk jeszcze długo. Co nam daje rozbudowana infrastruktura? Zysk czasowy i bezpieczeństwo. Dla firm, pracowników, turystów, mieszkańców, ... itd czyli wszystkich którzy korzystają z komunikacji zbiorowej i indywidualnej. Zysk czasowy jest do przeliczenia na pieniądze - dla każdego indywidualnie, ale jest to możliwe, czyli inaczej pisząc kasa zamiast w paliwo zostaje nam w kieszeni.
Nie można powiedzieć że "otrzymamy tą infrastrukturę bez igrzysk", bo jej nie otrzymamy, będzie ona kapała jak do tej pory. Cały WOK jest robiony już 10 lat, od 3-4 lat jestesmy gotowi do wejscia na budowę, są pozwolenia, jest projekt, brak chęci w MI. Historia nas uczy że polityków mamy słabych i fakt wybrania którejkolwiek opcji politycznej niczego nie gwarantuje. ZIO gwarantują nam pewne minimum, które mam nadzieję będzie rozszerzone o projekty bardzo ważne. Jak zapytasz o to minimum to Ci nie będę umiał odpowiedzieć bo go nie znam, choć mogę przypuszczać o jakie projekty chodzi. Jakie korzysci?
[list]
[*]Trasy w ramach III obwodnicy, pozwalajace nam udrożnic i uwolnic od ciezkiego ruchu scisłe centrum
[*]Trasa Balicka-połączenie z lotniskiem + linia kolejowa. Linia ma wszystko do realizacji, ale PKP w tym roku juz dwa razy przekladało terminy... w zasadzie to powodów nie znalazlem, znaczy przełożyli bo tak albo jak kto woli z powodów formalnych.
[*]Linia kolejowa do Zakopanego i NS nowym sladem przez Podłęże-Piekiełko, skracająca drogę do Zakopanego bo ja wiem ile? Na pewno o grube godziny, do NS zreszta też. Nowa trasa pozwala też zaktywizować odcięte dzisiaj komunikacyjnie ziemię limanowską.
[*]Zakopianka. Do Rabki do lutego 2014 ma byc ogloszony przetarg (tunel pod Luboniem). W ramach ZIO powinna powstac jeszcze o podobnych parametrach droga do NT + dalsze rozproszenie ruchu na całym Podhalu. Dzieje się, ale przyznacie że dość opornie.
[*]Wschodnia Obwodnica Krakowa. Cóż pisać, wystarczy przejechac się o dwóch istotnych porach dnia trasę Rybitwy<->NH. Dodatkowo, wpakowano ruch tranzytowy na ciasne uliczki Mogiły, degradując ją doszczętnie. Za ich zniszczenie Ministerstwo ani mysli odpokutować a to przecież po doprowadzeniu slepej S7 na Rybitwy zaczął sie prawdziwy sajgon. Nie mowiać o planach na doprowadzenie tej trasy do granicy wojewodztwa swietokrzyskiego. Wiecie gdzie jestesmy? W 2014 byc moze uda im sie wybrać wariant którym ma przebiegać ta droga i złożyc wniosek o pozwolenia srodowiskowe.... 10lat jest znany sposob poprowadzenia tranzytu pln-pld, jak widac nie wystarczajaco. W tym tempie przy dobrych wiatrach pojedziemy ta trasa gdzies w okolicach roku 30, bo jeszcze protesty mieszkanców, archeolodzy (mogliby grzebac w ziemi juz 4-5lat), wybór wykonawcy, protesty przegranych. Dramat.
[*] Chciałbym napisać że Północna Obwodnica Krakowa. Zobaczymy. Póki co wg centrali GDDKiA nasz tranzyt wsch -zach nie potrzebuje tego odcinka obwodnicy bo jej zadanie spelnia poludniowa obwodnica. Oczywiscie jest to poparte iloscią samochodów cieżarowych i osobowych na ciagu ulic Opolskiej/Lublanskiej/Komorowskego z rejestracjami TKA,TST,LBL,TSA, RTA,... itd ani myślą nadrabiać 20-30km.
[*] Kolej aglomeracyjna. Po to aby mieszkaniec Bochni czy np Trzebini nie musiał korzystac z samochodu chcac jechac do pracy w Krakowie. Kolej z nowym torem w Śródmiesciu, z f-15min. To są plany i nawet cos sie ruszyło, ale znajac zapał kolejarzy to bez cisnienia nic z tego ni bedzie - patrz dworzec gł.
[*] Powietrze. MKOL wymaga inwestycji w poprawe jakosci powietrza. Nie wiem czy i na ile zorganizowana niedawno akcja daleko by zaszła gdyby nie potrzebne zmiany w tym kierunku zwiazane z ZIO. Słyszałem wypowiedzi, że politycznie udało się to przepchnąć włąsnie dzieki perspektywnie ZIO. Wierzyc mozna bądź nie.
[*] Nowe linie tramwajowe w miescie. W Turynie z takiej okazji pojawiło sie metro. U nas cieżko na to liczyć, choć chciałoby sie napisać że zrobimy. Jak sprawa zamknie się chocby zejsciem tramwajów do tuneli pod ścisłym centrum to bedzie to bardzo wymierna korzysc czasowa.
[*] Tor łyzwiarstwa szybkiego. Nie jest to coś imponujacego, ale biorac pod uwage fakt że bedzie to jeden z nielicznych jesli nie jedyny tor zadaszony w PL. Kadra bedzie trenowała na okragło i o jego rentownosc nie bedziemy sie musieli martwić, również dzieki temu że bedzie pod opieką AWF, która to bedzie szkoliła przyszłych adeptów i trenerów tej dyscypliny. Dla niektorych to minus tych igrzysk. Dla mnie jesto to szansa.
[*]Wioska olimpijska. [url=http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/da/Olympic_Village,_London,_16_April_2012.jpg](Tutaj) londynska[/url] a [url=https://s3.amazonaws.com/movotoblog/2012/07/Images/torino2.jpg](tutaj) turyńska[/url], czyli normalne osiedla do wykorzystania w pełni po Igrzyskach. Jest mowa o mieszkaniach komunalnych, czyli takich o ktorych teraz najczesniej mowi Lesniak.
[*] Rozmoznawalnosc regionu. Wielu twierdzi że Kraków nie potrzebuje już promocji. Dyskusyjne, ale przyjmijmy że to prawda. Natomiast z całą pewnoscią takiej promocji potrzebuje region i to jest fakt niezaprzeczalny. Zreszta jak nie potrzeba juz promocji widac porownanie wydatków turystów w naszym miescie przed Euro było to bodaj 3,5mld/9mln odwiedzajacych, w mijajacym roku jest szacunek na 4,5mld przy 9,25mln odwiedzajacych. Zwiekszyła sie ilosc turystów i zasobnosc ich portfeli.
[*] Beskidzka droga integracyjna. Bielo-Biała to zaglębie firm, któe bardzo czesto i chętnie wspołpracują z tymi z Krakowa, połaczenie tych dwóch maist jest ponizej krytyki. A nie ma powodów dla których taka droga miałaby być później zrobiona niż np A6 na pomorzu, no oprócz tych politycznych, bo te są po stronie Pomorzan. Póki co nie wystepuje na żadnej liscie GDDKiA. Ot ciekawostka.
[/list]
Mozna by pewnie jeszcze niejedno wycisnąć, chocby komunikacja zbiorowa z prawdziwego zdarzenia w Zakopanem czy nowy pas startowy w Balicach. Nie wspomnialem słowem o tych trudniej policzalnych zyskach, wzrost PKB na skutek budów zwiazanych z ZIO, zyski restauratorów i hotelarzy (ZIO jest w martwym sezonie w przeciwienstwie do Euro).
Dużo tego generalnie, a to swiadczy o zapóźnieniu Małopolski nie tylko wzgledem Europy ale również kraju. Zobaczcie jak ministerstwo infrastruktury wybrało sobie korytarze miedzynarodowe które przebiegają przez nasz kraj. [url=http://bi.gazeta.pl/im/e7/d1/e1/z14799335Q,Projekty-transportowe-Unii-Europejskiej.jpg](Tutaj).[/url] Jestesmy marginesem tej całej układanki, a jednoczesnie jestesmy drugim miastem w tym kraju z całkiem pokaźnym PKB ([url=http://bi.gazeta.pl/im/0/11268/z11268210X.jpg]tutaj[/url]). Ze 170 mld złotych na drogi Małopolska ma dostać tylko 7 mld ! Wojewodztwo z 8,7 % mieszkancow kraju dostaje tylko 3.9 % srodkow ! Wrocław, Gdańsk,Warszawa dostana znacznie więcej.
Na poczatku wątku wrzucałem to zestawienie:
[img]http://s22.postimg.org/eyar0350h/zestawienie2.jpg[/img]
Pokazuje, szacunkowe koszty samej olimpiady. Jak widać gro kwoty pokrywa MKOL i Państwo PL. Wszystkie kwoty rozciągnięte na 8 lat. Nikt nie twierdzi, że sumy są pomijalnie małe, ale wg mnie zyski znacznie przewyzszaja nasze wydatki.
A.W.B ani Ciebie ani nikogo innego nie zamierzam żywcem przypalac abyscie uznali ze ZIO jest pozytywem dla miasta i regionu, choc przedstawienie potencjalnych korzysci nie jest czyms co przekracza granice dobrego smaku.
Z pasiastym pozdrowieniem.
No niestety, znowu napiszę w tym wątku, choć nie chciałem... Ale:
Edef81 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Agnan Napisał(a):
>
>
> > Jesli nie widzisz tego, że nasze Tatry do
> > jakichkolwiek tras zjazdowych sie nie nadaja a
> > wiele ewentualnych inwestycje zniszczy
> > nieodwracalnie unikatową tatrzańską
> przyrodę,
> > to z Twoich postów widać, że nic Ci oczu nie
> > otworzy.
>
> Mija się Pan z prawdą. Aby móc skomentować ten
> post, celowo zarejestrowałem się na tym forum,
a jak Pan do tego forum dotarł? Widzę że akcja proolimpijska obejmuje coraz szersze kręgi i kolejne siły są włączane w akcję... :P
Na razie średnio skuteczną, bo w tym wątku liczba przeciwników jest wciąż znacznie większa... :)
> bo nie zgadzam się na to, aby wprowadzać ludzi w
> błąd.
>
Ja jednak stwierdzam, że to Pan wprowadza ludzi w błąd...
Nie uważam że mijam się z prawdą. Cytowany powyżej jest KOMENTARZ GAZETY WYBORCZEJ nie zaś wypowiedź Dyrektora Parku. Znam Tatry i okolice, znam się na przyrodzie, znam wielu fachowców ochrony przyrody którzy znają się na rzeczy, byli ostro przeciwni olimpiadzie w Zakopanem kilkanaście lat temu i są przeciwni teraz. Nazwisk nie wymienię, nie jestem do tego upoważniony, forum jest anonimowe. Dla potrzeb Olimpiady Tatry i otulina MUSIAŁYBY być zmodyfikowane. [b]Informacje, że nic by nie zostało ruszone, to jest właśnie wprowadzanie ludzi w błąd[/b]...
Może się okazać (i nie jest to wcale nierealne, znając naszych entuzjastów igrzysk) że jak już dostaniemy te igrzyska, to okaże się że jednak MUSIMY różne rzeczy zrobic w Tatrach - i wszyscy miłośnicy przyrody mogą Panu Majstrowi skoczyć, bo wycofanie się to byłby wstyd...
Gdybym zobaczył OFICJALNE oświadczenie Dyrekcji Tatrzańskiego Parku Narodowego oraz Rady Naukowej TPN że popierają ideę igrzysk olimpijskich w Tatrach, podpisane przez te osoby, wtedy można byłoby [b]dyskutować[/b] - na rzeczowym gruncie ochrony przyrody. Ale na razie jakoś tego nie widzę... :)
A poza tym - konkurencje alpejskie na Słowacji, hokej na Słowacji, inne liczne rzeczy daleko, co tu ma Kraków do tego? :P
O faneberiach urzędników (jak to ładnie napisał A.W.B) w kraju, w którym np. służba zdrowia wygląda jak wygląda, straty po Euro są takie jakie są, szkoda w ogóle znowu pisać...
I jeszcze jedno. Sam Kolega grzaniec (którego aktywność w tym wątku naprawdę jest niezwykła w porównaniu z jego aktywnością na forum) pisze: [i]Jak widać gro kwoty pokrywa MKOL i Państwo PL.[/i]. I tu jest pies pogrzebany, czego nie chcecie widzieć.
1. MKOl pokryje tyle ile zadeklaruje że pokryje. Jeśli różne rzeczy wyjdą drożej (a wyjdą, nie łudźmy sie) to MKOl tego nei pokryje. My dopłacimy.
2. Szokuje mnie zdanie "i Państwo PL". To jest mój kraj, moja Ojczyzna. Żyję tu wiele lat. I nie jest dla mnie ważne, czy na te faneberie niektórych "nawiedzonych" ludzi pieniądze pójdą z budżetu Krakowa czy całej Polski (zapisanej jako "PL" - co to jest w ogóle?) w sytuacji, gdy krach finansowy jest znany... Zamykane są szkoły, problemy z opłatami w przedszkolach, nikną stołówki szkolne, bilety MPK drożeją, a nasi urzędnicy przygotowują za słone sumy wnioski olimpijskie. Masy rzeczy nie wymieniam. Co ja o tym myślę...
Z internetu:
=======
[b]styczeń 2013[/b]
- W reformie mówi się o wyczynowych kadrach. Nie ma mowy o szkołach mistrzostwa sportowego. Nie wiadomo, co będzie dalej z nami - mówi Barbara Sobańska, dyrektor Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego w Zakopanem. Od kilku lat szkoła co roku kształci ok. 150 uczniów. Jednak systematycznie od pięciu lat spada dotacja z ministerstwa sportu. - O ile w 2008 roku dostaliśmy 1,5 mln zł na cały rok, to już w 2012 roku dotacja wyniosła zaledwie 988 tys. zł. Na 2013 rok dotacji jeszcze nie ma. Wiemy już, że nie będzie lepiej - mówi dyr. Sobańska.
[b]czerwiec 2013[/b]
Szkole Mistrzostwa Sportowego w Zakopanem wykształciła sportowców miary Justyny Kowalczyk, Kamila Stocha czy Piotra Żyły, dziś grozi jej likwidacja. Placówka nie ma pieniędzy na dalsze funkcjonowanie. ? Nasi absolwenci pokazali, że zasłużyliśmy na lepszy los ? mówi dyrekcja. W walkę o utrzymanie szkoły włączyli się znani sportowcy.
- Nie jest zbyt wesoło. Na zamknięcie roku budżetowego brakuje 60 tys. zł. Nawet jeżeli w tym roku jakoś się uda, to problem pojawi się w następnym ? mówi Barbara Sobańska, dyrektor SMS w Zakopanem. - Nasza szkoła nie posiada sali gimnastycznej. Nie ma świetlicy, czytelni, uczymy na stołówce. Uważamy, że zasłużyliśmy na lepszy los. Pokazaliśmy to naszymi absolwentami. Oni są tego potwierdzeniem ? narzeka Sobańska.
[i]Nic mi nie wiadomo o tym, by szkoła uzyskała potem jakieś dodatkowe wsparcie od Ministerstwa...
Czytałem pismo ministry Muchy z lipca, zrozumiałem, że nie da...[/i]
==============
[b]grudzień 2013[/b]
Od 24 grudnia w ogólnopolskich stacjach telewizyjnych należących do grupy TVN i grupy Polsat emitowany jest spot "Kraków 2022 - Marzenia się spełniają".
Wyprodukowanie spotu kosztowało 550 tys. zł, a zakup czasu antenowego od 24 grudnia do Nocy Sylwestrowej - 500 tys. zł w TVN i ponad 297 tys. zł w Polsacie. 80 procent kosztów to dotacja Ministerstwa Sportu i Turystyki, a pozostałe 20 proc. to udział własny Komitetu Konkursowego Kraków 2022.
Zgodnie z przepisami Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego na razie można promować kandydaturę Krakowa jedynie na terenie kraju. Promocja międzynarodowa będzie możliwa dopiero od 1 listopada 2014 r.
[i]Tak czy inaczej, cały ten spot idzie za nasze, podatników, pieniądze...[/i]
========
No i jak to jest? Już widać, ile to kosztuje pieniędzy, które mogłyby być wydane na coś znacznie bardziej pożytecznego...
[quote=Edef81]
nie zgadzam się na to, aby wprowadzać ludzi w błąd.
Igrzyska w żadnym wypadku nie zaszkodzą Tatrom
[/quote]
To jest właśnie przykład pięknej demagogii :)
Otóż wprowadzanie ludzi w błąd to właśnie szerzenie propagandy i uroczych wizji, ile to niby korzyści te igrzyska nam przyniosą - co robią niektórzy, a niektórzy inni się na to nabierają. Czy też pisanie, jak dobrze wyszli na igrzyskach inni, w tym Turyn - owa "zatęchła dziura".
A co do Tatr, to pisanie, że Igrzyska [b]w żadnym wypadku[/b] nie zaszkodzą Tatrom jest też wprowadzaniem ludzi w błąd. Skąd to teraz wiadomo? A ja uważam, że wprost przeciwnie - przy tego rodzaju mega-imprezie po prostu [b]nie ma żadnej możliwości[/b], by owa Olimpiada nie wpłynęła (w sposób szkodliwy, oczywiście) na przyrodę Tatr i Podtatrza.
http://wiadomosci.onet.pl/krakow/spot-reklamowy-za-1-3-mln-zlotych-krakow-stac-na-zimowe-igrzyska/dq1kz
Wydaje się, ze kibice Cracovii są dosyć reprezentatywną grupą jeśli chodzi o internautów w ogóle . Większość jest zdecydowanie przeciw, o czym świadczą komentarze pod artykułem. Tez mam wrażenie, ze nawet nie o organizacje igrzysk tu chodzi (bo szanse są naprawdę znikome), ale o zarobienie i "przytulenie paru groszy" na medialnym szumie, projektach, spotach, promocji itp... itd........
a ja się pytam..........kto ukradnie i ile na tym i ile juz kto ile juz przytulił ze te nibby lobbowanie
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)