Skoro zgarneli go po 3 w nocy, a wypuścili o 9 to nie był bardzo nawalony.
Nie żebym popierał balangi po wygranych meczach, ale też mogę w tym dniu to zrozumieć.
Ciekaw jestem tylko reakcji trenera...
-
-
Adam Marciniak - Witamy w Cracovii!!!
Ten [s]mili[/s]policjant pewnie dostanie dożywotni karnet na stocznię:)
Różne są sposoby odreagowania porażki. Można powiedzieć, że z pomocą policji Wisła zrewanżowała się Cracovii i mogą czuć się derbowymi zwycięzcami :).
Za "niesportowy tryb życia" Adama czeka na pewno kara finansowa...
Komentarz spod artykułu:
"Impreza trwała od 1 do 6 rano. I nie była to zwykła impreza. Może piłkarza zabrali, ale reszta została. Koledzy piłkarza razem z żonką przez 6 godzin [b]wrzeszczeli jak bardzo nienawidzą Wisły a policję poczęstowali utworem "kto dogoni psa"[/b]. Nie wiem czy to byli piłkarze, czy koledzy kibole... Śmiało można powiedzieć, że przedstawiciele patologii piłkarskiej. Przynajmniej 100 osób nie spało tej nocy, ale to nic. To osiedle nie jedną imprezę widziało, i naprawdę wyrozumiali ludzie tam mieszkają. Ale są granice! "
:D
no Adas, albo alkohol i kwiaty dla sasiadów jak ktos wyzej napisal, albo zaproszenia dla nich na najblizszy mecz u nas.
Zrobiles bibe w mieszkaniu, mimo ze stac Cie bylo na knajpe, to zachowaj klase. Zrozumieja, ze miales powód do mega swietowania.
Jako stetryczaly zgred umeczony praca i dwójka dzieci :] bym sie na miejscu sasiadów lekko wqrwil.
Jako kibic Cracovii bym sie przylaczyl :D
po co w ogóle otwierał to ja nie wiem, pies by poszczekał pod drzwiami i by się zawinął bo więcej by zrobić nie mógł
bastardKSC Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Skoro zgarneli go po 3 w nocy, a wypuścili o 9 to
> nie był bardzo nawalony.
To teraz milicja wyciąga z domu i zawozi na izbę wytrzeźwień?
A złamali taksometr ?
No właśnie "na izbę wytrzeźwień" jak napisała GW. Czyli przszły milicjanty na mieszkanie, zabrali Adama, wsadzili na samochód i zawieźli na izbę. Potem wrócili do pracy na komisariacie...
Kto właściwie pracuje na Gazecie Wyborczej w stanowiskach redaktorów?
Adam wziął sobie do serca przyśpiewkę, że wyborowa i nóż to nasz znak!
Ogólnie wielki plus za akcję, przynajmniej pokazali chłopaki, że cieszą się z tej wygranej. Ja nie zapomnę imprezy po derbach na Hutniku. :D
pawelski Napisał(a):
------------------------------------------------------->
> Jako stetryczaly zgred umeczony praca i dwójka
> dzieci :] bym sie na miejscu sasiadów lekko
> wqrwil.
> Jako kibic Cracovii bym sie przylaczyl :D
Mam to samo :)
W Krakowie chyba już nie wolno się cieszyć ?
hank Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W Krakowie chyba już nie wolno się cieszyć ?
tylko w dniu milicjanta
[i]"a policję poczęstowali utworem "kto dogoni psa""[/i]
Swój chłop, odbił sobie że nie mógł śpiewać na meczu :)
Mentny Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No właśnie "na izbę wytrzeźwień" jak
> napisała GW. Czyli przszły milicjanty na
> mieszkanie, zabrali Adama, wsadzili na samochód i
> zawieźli na izbę. Potem wrócili do pracy na
> komisariacie...
>
> Kto właściwie pracuje na Gazecie Wyborczej w
> stanowiskach redaktorów?
Jest taki dowcip: Jadą windą facet, mądra blondynka i przyzwoity dziennikarz GW. Na podłodze leży 100zł. Kto pierwszy zauważy i wezmie sobie banknot?
Facet, bo pozostali to postacie fikcyjne. :)
"kto dogoni psa" - byli na niebiesko i zrozumieli aluzje - zostala wyslana smietanka funkcjonariuszy :)
"Nazywajmy rzeczy po imieniu: piłkarz Cracovii został porwany przez policję"
http://www.weszlo.com/2014/10/01/nazywajmy-rzeczy-po-imieniu-pilkarz-cracovii-zostal-porwany-przez-policje/
klasyka gatunku - nasza wygrana w derbach > smród/smrodzik w mediach. jakoś milicjanty muszą odreagować frustrację.
nie było bijatyk, "szczekania", rac, nożowników na ulicach, to trafił się Marciniak.
boli ich ;D
a w Anglii zawodnicy chleją po derbach wygranych/przegranych/zremisowanych, jak i po "zwykłych meczach". chleją do oporu. co prawda u nich wydolność jest inna i szybciej się regenerują, ale jakoś nie potrafię sie oburzać na Adama, że dał w palnik po takim meczu :)
daję głowę, że nie bylibyście tacy kategoryczni gdybyście byli w sytuacji sąsiada Marciniaka, zwłaszcza jeśli ma małe dziecko - prawda jest taka, że Marciniak mógł iść sobie do byle jakiego klubu na świętowanie, nawet wynająć salkę dla własnych potrzeb jeśli bał się, że go ktoś zobaczy
wyjęcie go z mieszkania na izbę jest skandalem, ale zakłócanie ciszy nocnej to zwykłe chamstwo i buractwo i tu nie ma gadania
Wystarczyłby mandat, za zakłócanie ciszy nocnej.
Co by nie pisac Adas to Pasiak i chwala mu za to !!!! :)
Fake Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> daję głowę, że nie bylibyście tacy
> kategoryczni gdybyście byli w sytuacji sąsiada
> Marciniaka, zwłaszcza jeśli ma małe dziecko -
> prawda jest taka, że Marciniak mógł iść sobie
> do byle jakiego klubu na świętowanie, nawet
> wynająć salkę dla własnych potrzeb jeśli bał
> się, że go ktoś zobaczy
>
> wyjęcie go z mieszkania na izbę jest skandalem,
> ale zakłócanie ciszy nocnej to zwykłe chamstwo
> i buractwo i tu nie ma gadania
jak sąsiad ma małe dziecko to Marciniak co noc musi słuchać jak ten drze koparę i pewnie nie dzwoni po Policje i nie donosi do gazet. ;)
Jesteśmy z Tobą!!! Ej Adam jesteśmy z Tobą!!!
Policja zemściła się za derby. Dobrze niech każdy się dowie że w Krakowie policja jest jedna z sekcji gts.
Klub powinien my pomóc trzeba to nagłośnić, trzeba tępić gts w mundurach.
Wiesz Fake, to zależy czy to zarza się raz na rok, czy raz na tydzień.
A kategoryczne stanowisko to mam wobec sąsiada dzwoniącego do mediów i GW której redaktorzy nie wiedzą, że odwozi się do izby wytrzeźwień, a nie na izbę. Chyba, że miał reperować dach, ale w tym stanie i w środku nocy to raczej mało prawdopodobne...
A ten sasiad to szalenie odwazny chłop . Złożył obywatelskie doniesienie - medal mu za to , najlepiej Order Policyjnej Pały .
Policji też medal za błyskawiczną interwencję - Order Grzmocącej Blyskawicy .
Mieszkam w Śródmiesciu gdzie wieczorami i nocami dochodzi do dramatycznych scen i policji albo nie uświadczysz albo odwracaja glowy i nic nie widzą . A tytaj pokazówka .Aż dziw ..
inaczej niż w kategorii odreagowania po derbach to tej sytuacji nie da się wytłumaczyć ...
skowyt czworonogów zamienił się w MEDIALNY SUKCES ...
:D
chłopaka z 0,48 promila na liczniku zabrali z WŁASNEGO domu ...
no cóż milicja zawsze wiedziała i wie lepiej gdzie przysłowiowy Kowalski powinien spędzać noc ...
czas leci ale w niektórych środowiskach tak jakby się zatrzymał ...
baa ...
w takim gts to nawet się cofnął ...
mają tam teraz starych-nowych prezesów ...
;)
Proponuje zrzutkę na, żeby opłacić mu tą Izbę :) Jeszcze jak tak ładnie odnosił się do milicji ,to nawet za taryfę bym mu oddał po tej Izbie :)
Kiedyś chu.j bo oddał koszulkę żabolom, dzisiaj bohater bo przykozaczył do policji. Przykre jak krótka pamięć niektórych i przykre jak niewiele trzeba by zdobyć poklask.
Teraz widać jak masmedia sa zdominowaner przez Ubeków.
O samych derbach informacje były na dalekich miejscach natomiast info o groźnym przestępcy Adamie M. sa wszędzie na pierwszym! Co za szmaciarze.
Merol Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Kiedyś chu.j bo oddał koszulkę żabolom,
> dzisiaj bohater bo przykozaczył do policji.
> Przykre jak krótka pamięć niektórych i przykre
> jak niewiele trzeba by zdobyć poklask.
Dokładnie... uprzedziłeś mnie z postem
Nie chodzi o to, że bohater, ale że ubecjia wiecznie żywa w [s]mili[/s]policji i w mediach. W tendencyjnym tekście w GW nawet nie zająknęli się, że nawet 0,5 we krwi nie miał (2 piwa!). A za zakłócanie porządku to się mandat należy, a nie wywózka do izby.
Inny wspominany aspekt, to to, że tam gdzie ich potrzeba to niebieskich nie uświadczysz, a spacyfikować imprezkę w spokojnym bloku to pierwsi.
Ciekawe, czy udręczony sąsiad pofatygował się wcześniej do Adama, by zwrócić uwagę, że można by ściszyć muzykę, czy od razu do [s]mili[/s]policji i do wybiórczej. Przecież wiedział kto tam mieszka i obicia michy raczej nie powinien się spodziewać. Jak jeszcze mieszkałem w bloku, to tak się takie sąsiedzkie sprawy załatwiało.
Czy ktoś wie w jakim otoczeniu mieszka Marciniak?
już się zlecieli "pismaki" na Wielicką, a prym wiódł taki jeden z "szczekaczki koszernej" zamiast gratulować wygranej z GTSem, lub jak tam przygotowania na "betony" to tylko jedno i to w kółko - Marciniak i Marciniak. W pewnym momencie miałem wrażenie, że Adam po pijaku prowadził samochód i kogoś potrącił (nie daj Boże). Adam Marciniak po tym całym incydencie, przeprosił wszystkich sąsiadów (nawet tego co dzwonił do "koszernej") i co najważniejsze przeprosiny zostały przyjęte.
A jeszcze taki jeden aspekt"
"...Jako że był nietrzeźwy został odwieziony do Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień - informuje komisarz Katarzyna Padło z biura prasowego krakowskiej policji..."
Czy to przypadkiem nie jest kłamstwo pani komisarz, bo wydaje mi się, że jeżali ktoś ma poniżej 0,5 promila, to nie można go nazwać nietrzeźwym? Stan wskazujący na spożycie chyba się to nazywa. Jeżeli ktoś się orientuje, to może niech mnie poprawi ewentualnie, bo wsyd się przyznać, ale słaby w tej wiedzy jestem....
Nie dali rady na boisku, nie udało się wmówić że Miro złośliwie nadepnął na Jankowskiego, nie udało się wmówić że piłka nie przekroczyła całym obwodem linii bramkowej to odreagowują w taki beznadziejny ale za to medialny sposób. Za to funkcjonariusze stanęli na wysokości zadania! W końcu mają rodowód :)
O to ja już w domu nie będę pił piwa, jeszcze Policja przyjedzie, wyciągnie mnie z domu na oczach mojej rodziny i wsadzi do izby wytrzeźwień... [b]chore[/b]
Gdyby derby były przegrane i Marciniak pił ze smutku, awanturował się sfrustrowany wynikiem...oj ile by tu otrzymał epitetów, sugestii co do najbliższej przyszłości i kierunków podróży. Ale derby wygrane zatem hej Adaś nic się nie stało, hej Adaś nic się nie stało. Każdy może być bohaterem byle by wpisał się w nastrój i oczekiwania tłumów.
kiedyś było tak, że 0,2-0,5 promila to stan po spożyciu, a stan nietrzeźwości to 0,5 promila+. To czy dalej tak jest nie wiem.
Może Adam mial 0,48, ale każdy piesek, w tym te w mundurach i mediach, po niedzieli mają 0,1 ;)
Podobno (wpis żony Marciniaka na forum mieszkańców, gdzie przeprasza za hałasy) policja potraktowała gości gazem pieprzowym. Wtedy, gdy wyciągała siłą Marciniaka i traktowała tym gazem, były największe hałasy, za które przeprasza.
Swoją drogą, żeby policja tak pilnie i stanowczo interweniowała gdy kogoś atakują w mieście, biją, kradną...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)