a jak :)) bo czytac to trzeba umiec ;))
-
-
[WIKTORIA] Cracovia - Lech Poznań 13 marca 2011 g. 17:15
Miszczu2007 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ze Śląskiem oprócz Kaczmarka i może
> Ntibazonkizy każdy zagrał słabo więc to nie
> jest dobry wyznacznik. Może z Lechem Dudzic zagra
> tak jak z Legią. Najbardziej mi nie pasuje
> Suvorov, który jest najwolniejszy na boisku i
> Giza, który jest niewiele szybszy. Najważniejsze
> to zagrać 2 defensywnymi pomocnikami i Klichem
> jako ofensywnym, a na skrzydłach Ntibazonkiza i
> Visnakovs lub Sacha czy nawet Suart (nie wiadomo w
> jakiej są formie).
Według mnie Nawotczyński także zagrał dobry mecz.
Czyli co? Z Lechem bez Saidiego i Suworowa? Rewelacja...
Zasłona dymna...
Rozwalmy LECHA ale pamiętajmy że to przyjaciele PASY!!! ;-)
Jako i oni pamiętali w poprzedniej rundzie. Amen:)
My ciągle przypominamy, że Lech to przyjaciel, cieszymy się z ich sukcesów jak by to były nasze sukcesy, nawet nasi piłkarze pełni euforii po meczu z Wisłą skandowali Kolejorz-mistrz, mistrz itd. , a tymczasem w Poznaniu podczas meczu z Cracovią dało się słyszeć: "strzelcie k..... gola" i żadnych oznak zbytniej przyjaźni tam nie zauważyłem. Chciałbym też zapomnieć słynne 2-2, po dwóch spalonych, podczas gdy już wiadomo, że Zwisła jest mistrzem chóralne "jeszcze jeden!", co było równoznaczne z naszą degradacją.
Owszem, kilka lat wcześniej - to nie powiem, było całkiem, całkiem ok. Mam jednak uczucie gorzkiej przyjaźni.
Chwostek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> My ciągle przypominamy, że Lech to przyjaciel,
> cieszymy się z ich sukcesów jak by to były
> nasze sukcesy
nie przesadzaj,to co napisałeś dotyczy chyba tylko kilku niereformowalnych oszołomów.
I tak dobrze że dziś już nie jest tak że co 2-3 osoba przychodzi na nasze mecze w szaliku lub koszulce Kolejorza, bo w pewnym momencie zamiast biało-czerwono było sami wiemy jak...A tymczasem w Poznaniu można z lornetką wypatrywać barw Cracovii i wypatrzy się zaledwie kilka naszych barw. Zdecydowanie lepiej w mojej opinii to wszystko wygląda w relacjach z Arką, tam to jest w miarę obustronne, a u nas zaczyna przypominać jednostronne zapatrzenie na odnoszącego sukcesy Kolejarza i "przyjaźń" w jedną stronę. Czasem trzeba się zreflektować nad tym czy głośniej krzyczeć Kolejorz czy Polonia Wa-wa, bo co prawda kibiców z Konwiktorskiej jest znacznie mniej, ale kiedy tylko się tam pojawiam daje się odczuć że zgoda z Cracovią jest tam bardzo ważna, nie są zapatrzeni jedynie na sukces swojego klubu.
Oczywiście to moja opinia, więc nie wypowiadam się za wszystkich i nikomu nie narzucam z czyich sukcesów się ma cieszyć
"Aż czterech piłkarzy Lecha Poznań nie wzięło udziału w środowych zajęciach we Wronkach. Wszyscy to pomocnicy: Jakub Wilk, Siergiej Kriwiec, Rafał Murawski i Jacek Kiełb. Cała czwórka jest przeziębiona, nie wiadomo kiedy wrócą do treningów i czy będą mogli zagrać w niedzielę z Cracovią.
- Nie da się ukryć, że nie jest to dla nas komfortowa sytuacja. Pozostaje jednak mieć nadzieję, że cała czwórka jak najszybciej się wykuruje - cytuje II trenera Lecha Ryszarda Kuźmę oficjalna strona klubu."
[url=http://www.sport.pl/lechpoznan/1,104429,9226360,Przeziebiona_pomoc_Lecha_Poznan.html][sport.pl][/url]
łał!
Chwostek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> My ciągle przypominamy, że Lech to przyjaciel,
> cieszymy się z ich sukcesów jak by to były
> nasze sukcesy, nawet nasi piłkarze pełni euforii
> po meczu z Wisłą skandowali Kolejorz-mistrz,
> mistrz itd. , a tymczasem w Poznaniu podczas meczu
> z Cracovią dało się słyszeć: "strzelcie
> k..... gola" i żadnych oznak zbytniej
> przyjaźni tam nie zauważyłem. Chciałbym też
> zapomnieć słynne 2-2, po dwóch spalonych,
> podczas gdy już wiadomo, że Zwisła jest
> mistrzem chóralne "jeszcze jeden!", co było
> równoznaczne z naszą degradacją.
> Owszem, kilka lat wcześniej - to nie powiem,
> było całkiem, całkiem ok. Mam jednak uczucie
> gorzkiej przyjaźni.
A kiedy to krzyczeli "strzelcie k... gola" bo ja nic takiego nie pamiętam?
Co wy pier**icie ?? jakie "strzelcie k... gola" śpiewali po meczu nigdy nie spadnie Cracovia nigdy nie spadnie! mam znajomego w Poznaniu i mówi że ze zgód najbardziej nas szanują więc nie siejcie propagandy!
"Jeszcze jeden" przy 3-0, 4-0 i 5-0 w każdym razie krzyczeli.
Panowie ochłońcie proszę Was.Lech-Areczka-Cracovia !
ŻAL co poniektórych czytać bo pojęcia nie mają co piszą.
Chwostek ale bredzisz...
http://www.youtube.com/watch?v=lCnn9yM2bww zgoda zawsze była ważna i będzie !!! LECH ARECZKA CRACOVIA!!!!
Teraz nie będziemy tego krzyczeć :)
A ty koziołek to lechita jesteś?:)
prawda nie może ulegać manipulacjom i zapomnieniu? Z faktami się nie dyskutuje. Aksjomat , koniec kropka.
MÓWIĘ CO WIDZIAŁEM I SŁYSZAŁEM!
A co niektórzy mogą tylko mnie obrażać, bo nie mają argumentów!
Chwostek tyś widzioł smoka
byłem wtedy w Poznaniu i kibice Lecha krzyczeli jeszcze jeden ok ale nie było żadnego gola gola strzelcie ku*** gola !
Przyjaźń jest na trybunach - ALE KAŻDY kibicuje przede wszystkim SWOJEJ drużynie !
Pamiętacie taki mecz w Poznaniu w sierpniu bodaj 3 lata temu, prowadzimy przy Bułgarskiej z Lechem już 3-0 potem gospodarze wyrównują w ostatnim kwadransie na 3-3 ba strzelają nam gola na 4-3 po czym sędzia nie uznaje tej bramki strzelonej w 90 minucie, a po chwili w 93 minucie Giza strzela dla nas na 4-3... i fartownie wygrywamy
Pamiętam uzasadnione wkur...nie na twarzach Poznaniaków bo sędzia z Warszawy ich poprostu oszukał - ale NIKT wtedy nie bluzgał na Cracovię i jakoś zgoda się nie rozpadła.
[b]BO NIE WYNIKI decydują o ZGODACH !![/b]
POZDRO DLA KUMATYCH
Łał a ja pamiętam jak Cracovia się cieszyła wygrywając z nami 3:0 i jak byli źli gdy Kotor karnego obronił. Niedobrzy kibice. Takimi argumentami można się pół życia przerzucać tylko nie wiem po co zawsze musi ktoś tutaj wypominać.
No ludzie, każdy swoim kibicuje, nawet nie myśli co się dzieje bo przyzwyczajony jest by jego dużo strzelali, wygrywali.
Tak, jestem Lechitą. Dumny z bycia Pyrą :)
Kozi, ale Lech wtedy nie spadał...
Łał, wy też nie przypomnę. To było w sezonie 2006/2007.
Koziołku, masz problem? Napisz do nos.
Wiesz, ten szalony Witkowski tak się rozstrzelał, że szok! Ale za to w ostatnim meczu strzeliliśmy sobie samobója, żeby Wam było raźniej.
W Lechu chyba nie noszą czapek w zimie....
http://www.sports.pl/Pilka-nozna/Lech-Poznan-Wilk-Kriwiec-Murawski-i-Kielb-chorzy,artykul,102022,1,720.html
przestancie za przeproszeniem pier.... , bo to juz paranoja co sie dzieje , zaraz sie zaczniecie jeszcze wyzywac , koniec tematu!.
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/radomski-lech-powinien-sie-obawiac-cracovii,1,4205761,wiadomosc.html
Oby nie skończyło się tylko na słowach a my wszyscy głośnym dopingiem poniesiemy Cracovię do zwycięstwa :)
chwostek a tobie sie nie pomylily mecze mozy ty kurwa byles z gts w poznaniu i slyszales takie rzeczy. W poznaniu bylem juz pare razy na meczu i na tym 5-0 tez bylem ale nie slyszalem zadnego strzelcie k... gola wiec nie siej farmazonow.
niestety nic mu sie niepomylilo ...
A o piłce można jeszcze porozmawiać???
http://www.sport.pl/pilka/1,70993,9228670,__Test_dopiero_przed_pilkarzami_Lecha_Poznan__.html
Araszkiewicz o ogólnej sytuacji Lecha przed meczem z nami.
Cóż...
Radomski ma rację - wszyscy muszą zagrać dobrze taktycznie. I rzeczywiście tego brakuje.
Czy to wystarczy na Lecha? Nie wiem, ale mam nadzieję.
Szatałow przed meczem z Lechem na [b]KIKS.tv[/b] - jak zwykle sama esencja w najlepszej jakości:
http://kiks.tv/2011/03/szatalow-kalkulacja-i-matematyka-mnie-nie-interesuja/
Problemy zdrowotne w Lechu.
http://ekstraklasa.wp.pl/kat,32288,title,Czterech-przeziebionych-Serbowie-wracaja,wid,13208830,wiadomosc.html?ticaid=1bebe
Stare info.
Araszkiewicz twierdzi wszyscy przeziębieni będą zdrowi
Wątpię, żebyśmy wygrali. Lech to dobry zespół, który wygrywał z takimi klubami jak Manchester City czy Red Bull Salzburg. Mają świetnych piłkarzy, takich jak Rudnevs, Arboleda czy Murawski. Cracovia to dla nich żaden kłopot. Można mieć nadzieję na remis z dwóch powodów:
-Lech może nas zlekceważyć.
-Kaczmarkowi to oni dużo nie nastrzelają (w najlepszym wypadku 0, może 1, przy odrobinie szczęścia (lecha) 2.)
Ale nadzieja jest matką głupich
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)