aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! #$@%^^$%%&*!!@@#####!@!@$#$SDFGS#$%^*(
Wesołych Świąt....
-
-
ODRA WODZISŁAW - CRACOVIA 1 : 0
Ech... 5 minut do końca... znowu wolny...
Szkoda...
Ale jeszcze nie spadliśmy. Inni wciąż grają nie najgorzej dla nas
- tyle, że trzeba teraz koniecznie wygrać z telenowelą!
a to nie jest niemożliwe :)
Miałem cos napisać, ale "ręce mi opadają".. :(((
Szkoda, zwłaszcza że źle nie grali.... Nie było tak dramatycznej obrony jak w meczu z Arką.... Co z tego skoro znowu bardzo ważne punkty uciekły.... Błąd moim zdaniem popełnił w tym przypadku Białas, który w ostatnich minutach ściągnął rutyniarzy wprowadzając młodych, bądź co bądź niedoświadczonych zawodników.... Cóż gra toczy się dalej.... Z Pogonią trzeba juz wygrać!!!
co to znaczy źle nie grali ??
Ludzie graliśmy z najsłabszą obecnie drużyną w lidze i jeżeli przegrywamy z nimi i to nie grając źle to jest TRAGEDIA.
Z tej drużyny widzę w przyszłym sezonie Gizę i ...chyba nikogo wiecej :((
konserwa Napisał:
-------------------------------------------------------
> Ludzie graliśmy z najsłabszą obecnie drużyną w
> lidze
>
Skoro Odra jest najsłabszą drużyną w lidze to dlaczego zajmuje aktualnie wysokie 7 miejsce? Widziałem ich w meczu z Legia i wcale tacy słabi nie byli....
konserwa z tą najsłabszą drużyną toś przysolił. Rezerwa Legii nie jest najsłabszą drużyną w I lidze.
W nie pierwszym meczu tracimy punkty przez fatalne ustawienie muru. Może by to potrenować?
Jak napisałem na wstępie tego tematu największe zagrożenie Odra stwarza po stałych fragmentach gry no i tak nam strzeliła bramkę.Całe szczęście ,że wyniki się znowu w miarę dla nas ułożyły ,ale ileż można liczyć na innych.Z Pogonią musimy wygrać, bo jak tak się nie stanie to obawiam się ,że może być bardzo nieciekawie.
Z KIMS JESTESMY W STANIE W TEJ RUNDZIE WYGRAC... tak sie zapytam?
ZMECZONY juz jestem...
ZMECZONY jestem polityka w kraju, ktora powoduje ze tak czesto jest mi wstyd... przeciez to nasz kraj - nasz wspolny i tu nie wolno sie 'obrazac' - bo przeciez polityka, czy na szczeblu lokalnym czy panstwoym to sluzba Polsce.
ZMECZONY jestem polityka w pilce noznej, ktora znow powoduje ze boli mnie serce - przeciez to nasz klub - nasz wspolny, nie tylko ZARZADU i tu nie wolno sie 'obrazac' - bo przeciez praca dla klubu (zarzad), w klubie (pilkarze), czy klubu posiadanie (profesor) - to wszystko sluzba CRACOVII.
WIADOMO BYLO jaki trener byl dla CRACOVII najlepszy. z wiadomych powodow trenera zwolniono. ale dlaczego proponuje sie zespolowi szkoleniowcow, ktorzy albo nie mieli dawno kontatku z zawodem i liczac na remis 'rozgrzewaja sie' przez pierwsze trzy mecze, albo takich ktorzy nigdy w zyciu zadnej powaznej druzyny nie prowadzili.
NIE CHCE MI SIE JUZ NA TO PATRZYC... coraz mniej cieszy tytul w hokeju zdobyty - bo ja, moze naiwnie ale juz od kilku lat oliczalem oczka do 100LECIA CRACOVII i marzylo mi sie mistrzostwo na 100lecie klubu... a na jesien wciaz nawet pucharu. CZY WISLA LUB LEGIA graja w tym roku tak ze nie wygralibysmy z nimi nasza 'zeszloroczna druzyna'... albo ta 'sprzed 2 lat' - nie sadze. CO WIECEJ - PRAWIE CI SAMI GRAJA PILKARZE.
TYLKO ZE TERAZ JEST INNA TAKTYKA... a moze zamiast niej POLITYKA - KLUBOWA. I BOJE sie ze moze historii kronika spadek zanotowac, w dodatku jubileuszowy - i czy wtedy Panowie tez bedziecie dumnie klub posiadac lub nim zarzadzac? Panowie Filipiak, Tabiasz, Mikulski? ...nie sadze, inne tez pewnie beda stanowiska prasowe.
ALE NIE TEGO CHCEMY, a ja nie chce byc zlym prorokiem... licze na to ze uda sie druzyne do boju poderwac, ze ona poderwie sie sama - swiadomo OBOWIAZKU WZGLEDEM CRACOVII ktory na jej barkach spoczywa... ze zostaniemy w Oragne Extraklasie i ze jesienia wygramy kolejne derby, tez 100 lecia - ku chwale CRACOVII.
Nasi kompletnie nie umieją się znaleźć przy stałych fragmentach gry co zresztą wiele razy było wytykane na tym forum ale pewnemu panu z wąsikiem śniło się,że jest drugi po Maurinho i nawet paru forumowiczów przekonał.
Nasza słabość wynika z bardzo słabej postawy ofensywy. Obrona gra źle, ale trudno żeby było inaczej skoro z ubiegłorocznego skłądu gra tylko Skrzyński; w dodatku w słabej formie. Jednak trudno liczyć na punkty skoro w 8 meczach wiosny strzela się 4 bramki. Skład się nie zmieni, więc trzeba doczłapać do końca rundy i modlić się aby ten 1, czy trzy punkty, które jeszcze pewnie uzbieramy wystarczyły. Z Pogonią bez Wacka - "ciekawie" jawi mi się obrona...
Nasi nie umieją się znaleźć przy stałych fragmentach bitych przez przeciwnika.
Nasi nie umieją się znaleźć przy stałych fragmentach bitych przez siebie.
Nasi nie umieją się znaleźć w kontrach
Nasi nie umieją się znaleźć w pressingu
Nasi nie umieją się znaleźć grze obronnej
Bez złośliwości ale jedyna rzecz w której jako tako nasi się odnajdują to gra piłką w okolicach środkowej linii boiska i długie rozgrywanie piłki, bezmyślne zresztą bo w przodzie nikt nie rozrywa obrony szybkimi zmianami pozycji.
Oto szkoła Stawowego, która teraz zaczyna w pełni być widoczna,pp prostu odwróciło się od nas szczęście które jesienią pozwoliło nam zdobyć co najmniej 10pkt (Łęczna, GKS, Odra, Pogioń)
Muertes obawiam sięże 2 dobrych napastników to absolutne minimum, aby powalczyć o coś w tej lidze musimy kompletnie przemeblować skład może 3-4 z obecnej kadry nadaje się do gry o wysokie cele.
poziom drugoligowy (to eufemizm). jesteśmy najsłabszą drużyną ligi, obok Górnika.
obrona? leży.
napad? jaki napad?
pomoc? też bez pomysłu.
no dramat.
a Odra tak dużo lepiej nie grała, remis też byłby sprawiedliwy. ot.. Orandż Esktraklasa.
Białas nie popełnił błędu ściągając Bojarskiego....ten kopacz jeszcze byłby 5 minut na boisku i mielibyśmy zgon z wyczerpania.....Wyczerpania ,które sobie ten kopacz zafundował na własne życzenie.Kółka,bieganie bez celu,gra bez rozumu-kpina.
Mecz na poziomie nooo,czołówki III ligii.Odra słabiutka,błędy,kiksy,niecelne podania,salwy śmiechu na trybunach.
NIEUDOLNOŚĆ DWÓCH DRUŻYN !!!
Panie Bojarski-był taki napis na trybunie naszej.....
BOJAR JESTEŚMY......no i co???
Tłoki Gorzyce II - dziękuję że mogłem to przeżyć po raz drugi.
no kompletnie nic nam nie wychodzilo, moze i byly momenty jak walczyli o pilke fajnie bylo to widziec, ale to za malo
jak w obronie mamy
uszalewskiego
Nowaka
wacka(ostatnio SLABYYYY)
TO CO ZROBIL USZALEWSKI PRZY BRAMCE;/....
chlop nie mial sily?? to sie na jego dupsku opieral, bez jaj
KOCHANI!!!!
Jest Wielkanoc.. zabrzmią wkrótce rezurekcyjne dzwony i trąby...
Jak to śpiewano? "a po nocy przychidzi dzień a po burzy spokój"
dlatego sam wstrzymam się z komentarzami do wtroku
ale dwóch zdań sobię nie daruję:
- Sławek Olszewski - bardzo wiele wybronił, mógłby być nieaml naszym bohaterem meczu... ale ... zła interwencja przy rzucie wolnym i niestety... i nie jest wytłumaczeniem oślepiające słońce
- Stefan Białas - nie można, bez względu na okoliczności dwóch ludzi, trzymających grę w środku pola ściągać.. ja wiem - Bojar ledwno żył (tu się zgadzam z ianem), ale po co w niemal w tych samych niemal minuach Jeleń za Gizę
- Z Uszalewskiego będą ludzie.. bardzo dobry jak na niego mecz, ale nie można naiwnie myśleć, że już jesienią będzie podporą defensywy
a tak w ogóle stare przesłowię przytoczę: [i]"biednemu jak nie wiatr (lub słońce) w oczy to ch.. w d...."[/i]
PS. W Wodzisławiu bardzo szanują Cracovię...
Generalnie taktyka byla przyjeta na remis + a moze cos wyjdzie z kontry. No i bylby pewnie remis, gdyby nie te zmiany. Dwoch kluczowych pomocnikow w koncowce tak waznego meczu zdejmowac to nie przystoi trenerowi badz co badz doswiadczonemu w ligowej walce.
Co do bramki - po raz kolejny tracimy punkty po idywidualnych bledach. No bo jak nazwac to co zrobil Slawek Olszewski?! Przypomnial mi sie od razu taki trzecioligowy mecz Cracovia - Wisloka Debica 1:1 - tam Wlodek Kwiatkowski podobnie "bronil" wolnego Kaczowki i efekt koncowy byl identyczny. Mam jednak nadzieje, ze nie byl to element wiedzy, jaka Kwiatek przekazuje naszym bramkarzom na treningach:>
Jeszcze wczesniej, gdy ogladalem relacje (nie bylem w Wodzislawiu) i zobaczylem jak w pierwszej polowie Olszewski sparowal strzal jednego z zawodnikow gospodarzy to mi sie wlos zjezyl na glowie i pomyslalem tylko, ze nawet Cabaj takich pilek "lobujacych" pod poprzeczke nigdy w zyciu nie wybija tak bezmyslnie przed siebie, tylko zawsze przenosi je elegancko nad poprzeczka na rzut rozny. Nie chce przez to bynajmniej powiedziec, ze Cabaj powinien wrocic, ale wydaje mi sie, ze bramkarz tak doswiadczony jak Olsza nie powinien popelniac rownie glupich bledow jak El Cabajo. Jak widac nie jest tak, ze gdy sie wymieni zawodnika, ktorzy popelnia bledy na kogos innego to wszystko zaczyna isc gladko.
Drugim zawodnikiem, ktory mial udzial przy bramce byl niestety Uszalewski, ktory dal sie wyprzedzic Chmiestowi. Ciezko jest jednak potepiac w czambul chlopaka, ktory gral drugi mecz w pierwszej lidze.
W ogole zdziwila mnie troche taktyka przyjeta przez trenera Bialasa. Gdybysmy dowiezli ten remis, to pewnie oceny bylyby nieco bardziej wywazone, ale pokazcie mi druzyne, ktora gra dzisiaj z wykorzystaniem pozycji libero! Chlopaki od zawsze cwiczyli gre czworka w linii, a teraz maja z tygodnia na tydzien przestawic sie na gre z libero?! Mnie to troche przeraza, ale tak czy inaczej cala nadzieja w tym, ze to trener Bialas ma jednak racje.
No i jeszcze te zmiany to jest cos, co chyba szokuje. Jesli nie mamy w srodku Barana to NIE MOZNA sciagac Gizy po 60 minutach meczu, bo lezymy!
Do naszych rozlicznych problemow dolaczyl zreszta jeszcze jeden, a mianowicie Witia w Wodzislawiu zarobil kartke i nie zagra z Pogonia! Teraz bedzie kolejne "polowanie" trenera: kogo by tu przestawic na pozycje bocznego obroncy? Normalnie: entliczek, pentliczek...:>
Co tydzien gramy innym skladem obrony i innym skladem pomocy! W obronie graja ofensywni pomocnicy, a w napadzie mamy dwoch nieskutecznych i przewidywalnych pilkarzy ktorzy razem strzelili mniej bramek, niz ostatni zawodnik liczacy sie klasyfikacji najlepszych strzlecow ligi! Jak mamy w takich warunkach grac dobrze, do cholery?! To jest kompletny kataklizm; co tydzien kontuzja, albo kartka i tak na przemian, albo od razu obie rzeczy na raz!
Ale...!
Nie mozna plakac, ze jestesmy w drugiej lidze! Rock napisal: "drugie Tloki". Wspolczuje, ze musiales to ogladac, ale pamietaj, ze po Tlokach byl jednak happy end. Jesli my stwierdzimy, ze juz spadlismy to nie mamy prawa wymagac od pilkarzy, zeby oni wierzyli w utrzymanie! A wierzyc trzeba, bo narazie jeszcze nie jestesmy nawet w strefie. Teraz mamy mecz u siebie i trzeba przyjsc i zrobic kociol jakiego juz dawno nie bylo! Trybuny musza wierzyc i byc z druzyna, mimo ze przegrywala, mimo ze jej nie szlo. Zamiast kopac i wyzywac zawodnikow wlasnego klubu, planowac rozliczenia i wymiane kadry, niech kazdy sie zajmie dopingiem i niech wierzy w utrzymanie. Wszczynanie rewolucji zostawcie sobie na pozniej.
Swieta mamy juz wszyscy popsute; postarajmy sie jeszcze powalczyc o udane wakacje:>
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)