cześć wam, to znowu ja wasza sól trzeźwiąca. przerywam milczenie po roku 8-)
Tak sobie od lat obserwuję to co się dzieje nie tylko w piłce, więc może zechciejcie posłuchać. Wrzućcie na luz bo to nie o piłkę ani wyniki tu chodzi. A wy się podniecacie i psujecie nerwy sobie i otoczeniu: żony i mamy będą na was złe i po co...
Dziś widziałem taki meczyk Arsenal-Tottenham. Było 0-2. Przy bramce na 0-2 pokazali jak fani THFC machają do wrogów flagą izraelską. Akurat takie ujęcie uchwyciła kamera i powtórzyła 2x. Ostatecznie wygrał Arsenal .... 5-2
Niby bez związku.
Przypomnę, że THFC, postrzegany na Wyspach i w świecie m/w jak Cracovia w Polsce. A Żydów, poza Zydami i częścią Anglosasów, nie lubi chyba nikt (no może jeszcze fani Pasów i ci co się nie interesują światem albo radośnie ulegaja propagandzie). I co to ma do rzeczy? Ano to, że wściekłość na Zydów narasta i w Polsce i na świecie, z powodów mniej więcej jasnych dla tych co się interesują historią, polityką, Ameryką, nowym ładem światowym, talmudem itp. itd i zwykłych ludzi co "mają oczy"
No więc wieloletnie porażki THFC i z Chelsea i Arsenalem, porażki Cracovii z Wisłą, słabe wyniki tych klubów jak na potencjał, to najzwyczajniej element odbezpieczania i neutralizowania roznącej nienawiści przeciętnego człowieka wobec Żydów. Bo Żydzi "dostali solidne lanie" Akurat tak się składa, że to te kręgi społeczne, które chodzą na mecze są najbardziej nerwowe i przywiązane do tożsamości narowowej i mogą zrobić Zydom największe kuku, więc one są najbardziej neutralizowane. A do tego ten monitoring, bazy danych, karty kibica, duże zainyteresowanie piłką wielkiego biznesu, który na tym raczej nie zarabia (np. powiązanej z Izraelem firmy kibicami Legii, znanymi z antysemityzmu) Nota bene, zorientowana inteligencja nie ma takiej mocy "pogromowej"... jak np. kibice. Powyciąganie wszystkich narkomanów z dziur jako przeciwwagi może nie wystarczyć
Zresztą zauważcie, że im trudniejsza sytuacja kraju po transformacjach dyktowanych z Nowego Jorku, tym więcej Izraelczyków pojawia się w piłce, np. w chyba najbardziej antysemickiej grupie społecznej jaką są kibice panny zza błoń. I to zawodników strzelających gole. Myślę że w ub. sezonie solidnie ugłaskali antyżydowski nastroje na Wiśle, która odtąd ma opinię najbardziej "zażydzonego klubu" w Polsce. I do tego teraz jej nie idzie...
Przykłady możnaby mnożyć. Musimy się pogodzić, że jeszcze parę lat będziemy workiem treningowym i kukłą do przebijania szpilkami. Za kilka lat jak USA i Izrael ostatecznie zdominują świat, kluby takie jak THFC czy Cracovia zaczną święcić triumfy...
pozdrawiam kra kra
kra
![](https://cracovia.krakow.pl/uploads/avatars/default.png)
- Ostatnio 29.06.2016 o 16:13
- Dołączył/a 02.04.2005 o 22:59
-
Odpowiedział w temacie Pasieka- Panu już dziękujemy
-
Odpowiedział w temacie Cracovia - Widzew Łódź 21 maja, 17:00"Walczyc Jak Sparta,Cracovia jest tego warta!!!"Tylko że Górnik w Bytomiu wygrał. Solidarność lokalna bywa że jest a bywa że nie. Dostęp korupcyjny do każdego jest taki sam. My gola zdobyliśmy że spalonego. Słaba drużyna i tyle a złej baletnicy przeszkadza rąbek od spódnicy.
-
Odpowiedział w temacie Cracovia - Widzew Łódź 21 maja, 17:00"Walczyc Jak Sparta,Cracovia jest tego warta!!!"Ile lat można grać tak słabymi drużynami w ekstraklasie? A może profesorowi byłoby na rękę wycofać się z Cracovii po spadku? Pasy sprzedają co lepszych i oddają kasę firmie. A i motywacja by była bo ile można walić głową w mur? Wrzuccię na luz i odnajdujcie w kibicowaniu to co daje trochę radości: spotkanie że znajomymi, pokrzyczeć można. Adrenalina skacze wracając do domu, można drażnić sąsiadów i poczuć smak wojny. No i takie tam. Miłej niedzieli!
-
Odpowiedział w temacie Tomek RZĄSAmerol, nie nazywaj debilem kogoś kogo nie znasz. Żeby 'srać bromem' na prawo i lewo to chyba trzeba się udzielać na prawo i lewo a ja się tu udzielam średnio raz na kilka lat po kilka postów za każdym razem bo czytając takie wpisy częściej mi się po prostu nie chce. Kibicujesz drużynie piłkarskiej w kraju, gdzie roi się od przekrętów i niekompetencji. Sam pewnie za dobrze nie wiesz co się wokół Cracovii dzieje a już rwiesz się do wieszania kozłów ofiarnych. Kowal zawinił Cygana powiesili. Jak coś wiesz o Ulatowskim to napisz, z chęcią poczytam. Nie gonie za takimi infosami bo są ważniejsze, ale sam jestem ciekaw, jak już tak złowieszczo piszesz
-
Odpowiedział w temacie Walka o utrzymanie - podliczenia, spekulacje, analizy - SEZON 2010/2011Kajak - przejmuje się wynikiem na boisku: idealista (skazany na frustrację: w Chorzowie zacznie wyrywać krzesełka) - ufa w wygraną w przeddzień beatyfikacji -- wierzący (na Ziemi Świętej --> żyd) - podejrzewa kochających własne żony o młody wiek: małolat. - skoro przejmuje się wynikiem, będzie w Chorzowie, zasiądzie na Cichej, jak naziści Wszyscy jesteśmy tacy sami... bo wszyscy żydowscy naziści to jedna rodzina!
-
Odpowiedział w temacie Walka o utrzymanie - podliczenia, spekulacje, analizy - SEZON 2010/2011żonka własna. A tak poza tym, jak się domyślasz patrząc na moją liczbę wpisów, skoro mnie przygnało z powrotem na forum, to znaczy że Tottenham także przegrał... ps. idę odbijać żonkę teściowej. dobranoc i niech nam się przyśni sukces na Sląsku!
-
Odpowiedział w temacie Walka o utrzymanie - podliczenia, spekulacje, analizy - SEZON 2010/2011Pod jakim krzesełkiem nie wiem, ale wiem że najpierw trzeba nim rzucić ;-) Komu kibicuję? Dobre pytanie. Jak nie wygra Cracovia to cieszy mnie zwycięstwo Lazio, jak Lazio wtopi to raduje mnie wygrana Tottenhamu. Jak nikt nie wygra to w taki weekend cieszy mnie jakaś fajna wymiana zdań na jakimś forum, jakiś wciągający film, żonka. Żonka przede wszystkim.
-
Odpowiedział w temacie Walka o utrzymanie - podliczenia, spekulacje, analizy - SEZON 2010/2011rmszar, nie zachęcam bo jest to niemoralne i celowo użyłem słowa 'zabawa', bo się chłopakom wydaje to takie fajne a potem jest ból. Ale jak ktoś takich oporów nie ma, to dla nich jest w tym jakaś logika. Pasjonat Cracovii jako kandydata do sportowych sukcesów obawiam się takiej logiki nie prezentuje i jest raczej masochistą. Dlatego lepiej w tym hobby szukać innego uzasadnienia.
-
Odpowiedział w temacie Walka o utrzymanie - podliczenia, spekulacje, analizy - SEZON 2010/2011Stadion jako przedszkole do gangu owszem ma logikę: możesz zarobić kupę szmalu i być kimś w mieście, choż możesz i dostać kilkadziesiąt ciosów maczetą/siekierą/nożem/widłami Podobnie z zawodem policjanta, żołnierza, górnika (kiedyś), maklera giełdowego. Kibicowanie Cracovii w oczekiwaniu sukcesów sportowych tej logiki nie ma: gwarantowana jest głównie frustracja a korzyści duchowe jakie? disclaimer: NIE zachęcam do zabawy w gangi.
-
Odpowiedział w temacie Tomek RZĄSAprecyzyjnie rzecz ujmując, to nie wg. mnie a najwyraźniej wg. Rząsy a może i bardziej szefów Klubu. Nie wiem, jeśli wywalenie Oresta, nieładne jasne, stało się faktem, to trzeba było kogoś przyjąć. Ulatowski wcześniej się niczym złym nie wsławił. Zawsze jest ten poierwszy raz. Piszesz o zwiększeniu zadłużenia Klubu wobec Comarchu. Biznes is biznes. Może jak Comarch się wycofa to pojawi się temat zwrotu długu i potrzeba sprzedaży Cracovii by wierzytelność zaspokoić. Może wtedy nowy stadion będzie jak znalazł i biznes się opłaci? Nie wiem. Zakładając że dyrektor sportowy działa pod presją w takich okolicznościach, to nikt nic nie wskóra nie diadomo kim by był. Ale zakładając, że tu jakaś wiedza fachowa jest potrzebna, to Rząsa ją ma jak mało kto. I serce do tej roboty jak się domyślam, jako wychowanek i misztrz Polski z juniorami KSC, chyba też .. jak mało kto.
-
Odpowiedział w temacie Walka o utrzymanie - podliczenia, spekulacje, analizy - SEZON 2010/2011Kajak, jakiś psycholog, może np. Szatałow :-), wytłumaczyłby to poszukiwaniem mechnizmów kompensacyjnych, kanału ujścia frustracji. Jeszcze inni tłumaczą to pociągiem do wysportowanych mężczyzn :-). Nie no, taki żart. Psycholog społeczny mówiłby o potrzebie uzewnętrznienia kultu i zborowej więzi w której człowiek zatraca swą tożsamość i daje się ponieść transowi; jakaś ucieczka w podświadomość. Jakby tego nie nazywać, warto w takim czymś jak kibicowanie szukać tego co nas nie wykańcza ... Bo zaangażowanie stadionowe i pozastadionowe aspirantów do gangów to ja rozumiem -- w tym jest jakaś logika. Ale wykańczanie się wynikami rywali, na które nie mamy wpływu, nie bardzo. A przecież nowy stadion, lepsza atmosfera, okzaja do poświętowania kilku zwycięstw, ponarzekania w knajpie nad porażkami -- czemu nie? Przegryzanie sobie żył bo skład za słaby na odrobienie strat? Czemu tak?
-
Odpowiedział w temacie Walka o utrzymanie - podliczenia, spekulacje, analizy - SEZON 2010/2011czy ja dobrze pamiętam czy Szatałow coś mówił, że piłkarze są papierowo-bladzi widząc poziom ekstraklasy z jakim mają sie mierzyć? Jeśli do tego dojdzie presja wyniku i mocny przeciwnik w meczu na wyjeździe... no ja wiem, trzeba wierzyć. Jasne. Choć akurat ja pamiętam jeszcze mecze trzecioligowe i w sumie dla mnie sprawy sportowe nigdy nie były najważniejsze. Barwy... tożsamość... okazja towarzyska ... i krajoznawcza... Weźcie wyluzujcie. W tym wszystkim nie chodzi tylko o sukces sportowy. Bo jeśli tak to można latwo podłapać jakąś nerwicę, depresję, tachykardię, wylew itp. po co to Wam. Miłego weekendu!
-
Odpowiedział w temacie Tomek RZĄSAdobry wieczór Państwu. Kto jak nie Rząsa nadaje się do takiej roboty: wychowanek, inteligentny człowiek, doświadczony, obznajomiony z futbolem na najwyższym szczeblu. A co z transferami? Wg. mnie Ntibazonkiza to gracz jakiego Cracovia nigdy nie miała. Suart wygląda dobrze. Nie wiadomo jakie były powody zmiany Lenczyka. Ale mam wrażenie, że choć to dobry trener to chyba raczej jeden z tych którzy znają realia i mają kontakty oraz charyzmę ale jeśli zapadła decyzja by budować skład na Europę za kilka lat, to poszukano kogoś nowoczesnego (asystent Benhaakera) i obiecującego. nie wyszło wg. mnie przez to, że ten przeciętny jeszcze skład musiał stawić czoło ekipom ciętym na nas za pewne rzeczy, które może lepiej pominąć milczeniem. no i się posypało. Rząsa, jak przystało na trzeźwego i zdecydowanego człowieka zareagował dobrze, choć może lekko za późno i wymienił kawał drużyny z trenerem, zarzucając na razie ambitne wizje na rzecz doraźnych zysków. Jeśli bitwa będzie przegrana w tym sezonie to co z tego. na tym świat się nie kończy. Gorzej będzie jak takich ludzi się zrazi albo wyrzuci, a przyjdą dyzmowaci pyskacze, którzy zawiną pod siebie i znów będzie biadolenie za 2-3 lata.
-
Odpowiedział w temacie Walka o utrzymanie - podliczenia, spekulacje, analizy - SEZON 2010/2011no ale ja nigdzie nie piszę, że nie jesteśmy sobie winni. Ale nam będzie trudniej niż innym. Jaga walcząc o mistrzostwo przegrywa 0-3 z kandydatem do spadku. A wisła nie wykorzystuje szansy na zapewnienie sobie 80% na tytuł. mówcie co chcecie ale ja nigdy za bardzo nie wierzyłem, że walka w polskiej piłce jest tylko na boisku, i jak ktoś tego nie widzi to mi jest bardzo przykro i trzymam kciuki by przejrzał, ale w sumie każdy widzi co chce i co mu pasuje ps. co do Ruchu, to przegrał u siebie 2-3 z PB. Hanysy są solidarni, mimo, że PB to Gorole to jednak z Hanysowa :-) i pamiętam jak sami kibice PB kiedyś chwalili Ruch za godne zachowanie i solidarność w potrzebie, mimo, że wrogowie. Obstawiam R-C 3-1
-
Odpowiedział w temacie Walka o utrzymanie - podliczenia, spekulacje, analizy - SEZON 2010/2011PB wygrywa 3-2 z jagiellonią. wisła przegrywa 0-2. Mnie to wygląda na spółdzielnię żeby spuścić Cracovię. Mam wrażenie, że większa część klubów E-klasy chce nam coś pokazać -- że tak se ne da z wywalaniem klubów przy zielonym stoliku żeby się utrzymać. I chyba to właśnie sparaliżowalo trenera i drużynę w poprzedniej rundzie. W tej sytuacji trzeba mieć lepszych zawodników bo poza zgodami i jakimiś paroma sprzyjającymi okolicznościami nikt nam odpuszczać nie będzie. Zresztą wisi nad nami jakieś fryzjerskie fatum i śledztwo z Piszczkiem w tle. Kto wie czy i tak nie będzie jakiejś degradacji jeszcze przed końcem rundy. Może dlatego tak czekają z poważnymi transferami. Pogódźmy się ze spadkiem. Mecz z ZL trzeba było wygrać. Może i lepiej budować strategię zapełniania stadionu na wygranych w 1 lidze niz waleniu głową w mur syzyfowych zmaganiach z wiecznymi kpinami jak to 'kupiliśmy' kolejny mecz. Poza tym, łatwiej stworzyć wierzący w siebie kolektyw na zwycięstwach ze słabszymi
-
Odpowiedział w temacie CRACOVIA- ARKA GDYNIA , El Passo Reaktywacja!!! [WIKTORIA]witam po dłuższej przerwie spowodowanej zniechęceniem do panującego u nas na stadionie chamstwa. Żeby nie pouciekali ci, którzy wreszcie po długim czasie na stadion wrócili, proponuję zmienić WSTK na: Wisła to zła kobieta, Wisła niedobra jest, Wisłę trzeba olewać, Wisła -- trącał ją pies. I będzie z sensem, anty, a kulturalniej i ojcowie nie będą się bali przyprowadzać synów a panowie pań. A jak nie wierzycie, to zapytajcie ziomali z Poznania czy cieszą się że mają pełne trybuny, to powiedzą wam, że tak. amen.
-
Odpowiedział w temacie Polska poniosła klęskęHwat, ale mimo wszystko lepszy socjalizm Adama Gierka niż coś w rodzaju niewolnictwa pod Kwaśniewskim. Mam wrażenie że jak 2 % trzyma za ryjka resztę murzynów i sprzedaje swe usługi w tej materii temu kto lepiej zapłaci to jest to gorsze niż socjalizm. Zresztą teraz, jako 35- latek, który w '88 na I roku studiów robił bojkot ekonomii politycznej w instytucie mam prawo być trochę zawiedziony, kiedy muszę z żalem przyznać, że gospodarczo było za Ojca Adama Gierka po prostu przyzwoiciej, mimo całego uzależnienia od ZSRR, a już napewno rozwalanie jakiegoś tam dorobku (bardziej pozytywnie namacalnego niż 'sukcesy' ostatnich lat) lat 70-tych pod wpływem doktrynalnej niechęci do nazwy socjalizm, było o wiele głupsze niż próba budowania kapitalistycznych relacji gospodarczych m.in. próbując pozyskać polonijny kapitał za cenę dopuszczenia tamtych środowisk do udziału we władzy, na poziomach niższych niż wielkie holdingi, przy jednoczesnym tworzeniu akcjonariatu w wielkich firmach wg projektu reform prof. Rafała Krawczyka i rygorystycznej kontroli gospodarności zarządów tych holdingów. Ale do takich rozwiązań trzeba jakiś patriotów z wizją Polski a nie przeambicjonowanych typków załatwiających różne inne interesy zamiast tych co powinni. A tak w ogóle, zgadzam się że trzeba popierać odpowiedzialność i prtacowitość a nie wyciąganie ręki po kasę z budżetu, tylko jeśli tak się dzieje to często nie jest wina tych ludzi, co to robią. Jeśli miliony ludzi w Polsce żyją z pracy za granicą to też dobrze nie świadczy o tutejszych elitach władzy. A przecież wszyscy nie wyjadą, ktoś musi się zajmować dziećmi. A propos, matkowanie dzieciom to taka sama społecznie użyteczna i finansowo wymierna praca jak siedzenie w biurze, albo nawet bardziej. Zaniedbania w tej materii jeszcze nie raz odbiją się czkawką. Człowiek, którego rodzice mieli czas na jego wychowanie jest konkretną korzyścią dla innych. Cóż więc złego w odpaleniu matkom zasiłków. Szkoda tylko, że z dobrodziejstwa korzystania z usług w miarę wychowanego pokolenia lat 70tych przyszło korzystać takim Anglikom a nie nam. Zanim zaczniecie bluzgać na racjonalną politykę społeczną wyzywając ją od socjalizmu - zastanówcie się...
-
Odpowiedział w temacie Polska zwyciężyła !!!a ja słyszałem, że to spieprzaj dziadu było do jakiegoś dyżurnego pieniacza. Zresztą czego też ów człowiek mógł chcieć od LK, który za politykę gospodarczą w Polsce nigdy nie odpowiadał. Każdemu mogą puścić nerwy
-
Odpowiedział w temacie Polska poniosła klęskęuff, dawno się tak nie ucieszyłem. EPT ty od Mnietka czy co? Chyba, że źle zrozumiałem Twój tekst ze skasowaniem. Nawet jak nie dadzą Kaczyńskim porządzić to i tak dobrze tej bandzie że się dowiedziała co ludzie o niej myślą. No i nie mówię o Tusku tylko o jego protektorach z Grupy Trzymającej Władzę. Jest mi smutno bo jak rozumeim wielu rozsądnych ludzi daje się nabierać na tanie numerki typu piątkowe wydanie metro, a już najbardziej mi wesoło jak słyszę utyskiwania na lewicowość Kaczora (bo Gierek...nb. jeden z najuczciwszych na lewicy) w sytuacji gdy Miller, Urban i Kwasula popiarali Tuska, he ... he ... heeee
-
Odpowiedział w temacie Tusk vs Kaczyński (FORUMOWE PRAWYBORY)Co do ciszy wyborczej: co jest jej łamaniem a co nie. "Trwa cisza wyborcza Źródło: IAR Dodano: 2005-10-21 (09:40) O północy w całym kraju rozpoczęła się cisza wyborcza. Potrwa do niedzieli do 20.00, do chwili zamknięcia lokali wyborczych. W tym czasie nie wolno prowadzić jakiejkolwiek agitacji. Zakazane jest organizowanie wieców i zgromadzeń, rozdawanie ulotek czy wieszanie plakatów. Zakaz dotyczy także publikowania sondaży wyborczych. Za jego złamanie grozi kara od 500 tysięcy do miliona złotych grzywny. Przypadki złamania ciszy wyborczej należy zgłaszać straży miejskiej lub policji - przypomina Państwowa Komisja Wyborcza" Pojęcie to nie obejmuje dyskusji. A już napewno nie obejmuje przyznawania się kto na kogo będzie głosował. Prawybory sieciowe w tej postaci co tu nie są sondażem - nie ma ustalonej próbki reprezentatywnej, a także nie są one "publikowane" po ciszy bo w dużej części znane są też przed ciszą. taka jest nieodparta logika tego zakazu Ja zamierzam oddać głos na Kaczyńskiego, choć jestem z dużego miasta pod Wawelem, mam wyższe wykszt., prowadzę firmę a do kościoła nie chodzę :-)) i RM nie słucham. Zauważam, że to moja opinia i garść faktów o sobie jako wyborcy. A ponieważ nie chcę płacić miliona złotych grzywny dopowiem tylko, że nie namawiam w tym momencie nikogo do niczego.