Najlepszy obrońca ligi bułgarskiej w Cracovii. Bardzo sympatyczny transfer, kandydat na ulubieńca trybun.

Musimy zadać sobie pytanie: chcemy zawodnika +26lat, który regularnie strzela bramki w lidze estońskiej lub czarnogórskiej czy chcemy zawodnika +26lat, który regularnie gra w lidze portugalskiej. Nie stać nas na gościa, który ma przyzwoity dorobek strzelecki i nie gra w słabej lidze. Legii na takiego nie stać, a co dopiero Cracovii. Cegiełka do cegiełki i co roku będzie nas stać na co raz to fajniejsze nazwiska.

Cabrera to rocznik 1987, a Vejinović 1990 - nie zestawiajmy ich w jednej linii. Z jednej strony, trochę szkoda wydawać milion euro za gościa, który ma 29 lat, rozwalone kolana i zaledwie pół dobrej rundy w ekstraklasie.. z drugiej jednak na samych transferach bezgotówkowych lub nisko-gotówkowych ciężko będzie wynieść drużynę na wyższy poziom. Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. Osobiście wyczekuję tego transferu od pierwszej plotki, która łączyła go z Cracovią. Piłkarko do spółki z Golem stworzą najlepszy duet pomocników ligi, o ile nie wystąpi żadna sytuacja losowa. Dziwią mnie tylko narzekania, że po co defensywny pomocnik, skoro jest Gol i Dimun. Pytanie tylko, czy Marko faktycznie jest defensywnym pomocnikiem? Dla mnie to numer 8, zdecydowanie bardziej Dąbrowski niż wspomniana dwójka. Rywalizacja w pomocy między Dimunem a Golem, Marko a Dąbkiem i Javim a Budzikiem. Pomocy może zazdrościć nam każdy klub w lidze.

Nie mam zamiaru pouczać ludzi odpowiedzialnych za byt tego forum, ale.. autor wątku ma rację. Temat z plotkami transferowymi i wysublimowanymi propozycjami transferowymi to kupa fajnego czytadła. Zamykanie tematu to trochę pójście na łatwiznę, wszak łatwiej go zamknąć niż banować prowodyrów kłótni, zgrzytów i personalnych wycieczek; jak często się tu to określa.

Wszołek marzenie, ale wątpię, że nas na niego stać.

Witam państwa. Widzę, że ładnie sobie fantazjujecie w tym temacie, wszak o to tu chodzi. Dorzucę coś od siebie. Moim zdaniem powinniśmy szukać wzmocnień w kolejności: napastnik, skrzydłowy, środkowy pomocnik, środkowy obrońca. [size=small]Kto ma strzelać bramki? Liczę na pozostanie [/size][b][size=small]Airama Cabrery. [/size][/b][size=small]Nie można rozpocząć kolejnego sezonu, bez napastnika, który jest gwarantem bramek. Inaczej znowu będzie trzeba zmieniać plany po 10 kolejkach. [/size][size=small]Portugalczyk, [/size][b][size=small][size=small]Rafael Lopes [/size][/size][/b][size=small]też wydaje się dobrym rozwiązaniem, regularna gra w klubie z ekstraklasy portugalskiej(do czasu odrzucenia propozycji kontraktu), chęć przez jego były klub do przedłużenia umowy mimo słabego dorobku strzeleckiego może oznaczać, że coś w nim jest. W Polsce może zrobić karierę. Widzę go przy Kałuży jako wsparcie dla Airama i Filipa, ale nie jako zastępca 1-1 za Airama. Za duże ryzyko. [/size] Na skrzydle widzi mi się [b]Wato Arweladze[/b]. Świetny produkt marketingowy, jego wujem jest słynny Szota. Reprezentant młodzieżowej reprezentacji kraju. [size=small]Gruzin jest bardzo wszechstronny, może grać na lewym i prawym skrzydle, a ponadto zagra też w roli dziewiątki, a także jako dziesiątka. Dobrze bije stałe fragmenty, w szczególności w oczy rzucił mi się jego sposób bicia rzutów wolnych ze skraju pola karnego. Uderzająca podobizna w wykonywaniu ich do Williana z Chelsea. Na jego korzyść działa też wiek, Gruzin ma zaledwie 21 lat, więc poza jakością sportową może w przyszłości zagwarantować konkretny zysk z transferu. Liczby? Całkiem dobre. 8 bramek i 8 asyst w 37 spotkaniach w gruzińskim Lokomotiwie Tbilisi oraz 5 bramek i 3 asysty w 24 spotkaniach w Kielcach. [/size] Nie przekonuje mnie też gra trójką Gol - Dąbrowski - Dimun. Za mało tu radości z gry w piłkę. Javi nie będzie grał w każdym meczu, bo jak dobrze wiemy nie jest wydolnościowym potworem. A Budzik? Zbyt chimeryczny, żeby opierać na nim wszystkie nadzieje związane z budowaniem gry do przodu na przykład wtedy, gdy Javi jest niedostępny. Poza tym Marcin to bardziej takie 8,5 niż pozycja Javiego. [b]Dani Quintana[/b] ma zaledwie roczny kontrakt z Karabachem Agdam. Zna Probierza, ligę, posiada doświadczenie związane z grą w europejskich rozgrywkach. Minusem jest tylko jego wiek, bo to 'aż' 32 lata. Można byłoby spróbować z Hiszpanem gdyby jakaś młodsza, bardziej przyszłościowa opcja nie wypaliła. Może spróbować przywrócić do żywych [b]Mateusza Szwocha[/b]? Europy nim nie zawojujemy, ale do ligowej codzienności w Krakowie nadawałby się. W obronie nie przekonuje mnie zupełnie Niko Datković. Powrót [b]Milosa Kosanovicia[/b] byłby super opcją. Wydaję się jednak, że opcja ta wykluczyła się z powodów finansowych. Ciężko znaleźć mi innego kandydata, który w środowisku ekstra-klasowym byłby znany. Jedyne nazwisko przychodzące mi do głowy to [b]Ivan Runje[/b].