No dokładnie niektórzy szukają świętego mikołaja i to w maju a nie w grudniu....

[quote]#post1623382 [quote]#post1623373 [quote]#post1623349 [quote]#post1623342 Zatrudniasz „fachowca” od flizów. Ten kładzie krzywo i spękane. Nakazujesz poprawić. Poprawia i chce dodatkowej kasy. Co tu dyskutować?[/quote] A co ma piłka nożna do budowlanki? Zobaczcie sobie wywiad z Janim Atanasovem, który otwarcie mówi, że po zwolnieniu JZ zespół odżył. To był toksyczny związek. Liga Jackowi odjechała w tym sezonie. Kroczek przejął ten sam skład i coś ruszyło. Pojawiły się w końcu jakieś zwycięstwa, czyli dało się jednak wygrywać mając do dyspozycji dokładnie tych zawodników. Jak widać problemem był trener. [/quote] To co było problemem, żeby wygrać albo nawet zremisować u siebie z taką Puszczą, na wyjeździe ze Śląskiem czy zdegradowanym Ruchem? W tych meczach nie bylo ani ambicji, ani woli walki i nie oddaliśmy nawet jednego celnego strzału na bramkę.[/quote] No i brakuję, żebyś zapytał czemu Cracovia nie biła się o mistrza Polski z Jagą i Śląskiem [b]Edycja z 28.05.2024 o godz. 13:23 (scalono posty)[/b] A według mnie jeśli są pieniądze do podniesienia z boiska to trzeba się dogadać. Dostaliby dodatkową motywacje od prezesa i finalnie Klub zarobiłby 300 tys. zł, a zawodnicy 100 tys. zł i tabelki w Excelu świecą się na zielono, a nie na czerwono jak teraz i jeszcze smród pozostał. Trzeba umieć w zarządzanie klubem [/quote] I być może otworzono by precedens, by przed każdym meczem przychodzili o extra premie. A z czołowymi klubami o premie extra+. Każdy kij ma 2 końce. ..... Gdy Dziurowicz był prezesem GKSu wiemy jakie były czasy i jak się motywowano. Ale były takie mecze GKSu z takimi drużynami, które same proponowały układy, by się im podłożyć. Dziura nie gadał nawet z nimi. Uważał ze klub jest za mocny, by z takimi iść na układy. Do czego zmierzam. Można extra motywować na cwelke czy inny klub co jest na czele. Ale nie na spadkowicza....

[quote]#post1623386 Idziesz do pracy, umawiasz się co masz robić i za ile, jaka premia i za co. Na koniec roku idziesz i mówisz, ze jednak coś ci się pojebało przy podpisywaniu umowy i mają ci zapłacić ekstra premie 100 koła, za to, że zrobiłeś to, na co się umawiałeś. Ludzie, kurwa, o czym my tu w ogóle dyskutujemy ?[/quote] No o tym dyskutujemy, że prezes jakby był mądry to Klub by był 300k in plus i jeszcze zawodnicy byli by zadowoleni. A tak to co mamy? Czasami trzeba myśleć nieszablonowo. Out of the box. Ale myślenie jest takie zaściankowe jak wasze. Umowa to świętość i koniec. Nie podzielił się, a jak wiadomo chytry traci 2 razy

[quote]#post1623382 [quote]#post1623373 [quote]#post1623349 [quote]#post1623342 Zatrudniasz „fachowca” od flizów. Ten kładzie krzywo i spękane. Nakazujesz poprawić. Poprawia i chce dodatkowej kasy. Co tu dyskutować?[/quote] A co ma piłka nożna do budowlanki? Zobaczcie sobie wywiad z Janim Atanasovem, który otwarcie mówi, że po zwolnieniu JZ zespół odżył. To był toksyczny związek. Liga Jackowi odjechała w tym sezonie. Kroczek przejął ten sam skład i coś ruszyło. Pojawiły się w końcu jakieś zwycięstwa, czyli dało się jednak wygrywać mając do dyspozycji dokładnie tych zawodników. Jak widać problemem był trener. [/quote] To co było problemem, żeby wygrać albo nawet zremisować u siebie z taką Puszczą, na wyjeździe ze Śląskiem czy zdegradowanym Ruchem? W tych meczach nie bylo ani ambicji, ani woli walki i nie oddaliśmy nawet jednego celnego strzału na bramkę.[/quote] No i brakuję, żebyś zapytał czemu Cracovia nie biła się o mistrza Polski z Jagą i Śląskiem [b]Edycja z 28.05.2024 o godz. 13:23 (scalono posty)[/b] A według mnie jeśli są pieniądze do podniesienia z boiska to trzeba się dogadać. Dostaliby dodatkową motywacje od prezesa i finalnie Klub zarobiłby 300 tys. zł, a zawodnicy 100 tys. zł i tabelki w Excelu świecą się na zielono, a nie na czerwono jak teraz i jeszcze smród pozostał. Trzeba umieć w zarządzanie klubem [/quote] wyjatkowo głupi bład byś popełnił

Ogórkowy się dopiero zaczął, a małosolne od razu wjechały z przytupem :D

[quote]#post1623393 [quote]#post1623382 [quote]#post1623373 [quote]#post1623349 [quote]#post1623342 Zatrudniasz „fachowca” od flizów. Ten kładzie krzywo i spękane. Nakazujesz poprawić. Poprawia i chce dodatkowej kasy. Co tu dyskutować?[/quote] A co ma piłka nożna do budowlanki? Zobaczcie sobie wywiad z Janim Atanasovem, który otwarcie mówi, że po zwolnieniu JZ zespół odżył. To był toksyczny związek. Liga Jackowi odjechała w tym sezonie. Kroczek przejął ten sam skład i coś ruszyło. Pojawiły się w końcu jakieś zwycięstwa, czyli dało się jednak wygrywać mając do dyspozycji dokładnie tych zawodników. Jak widać problemem był trener. [/quote] To co było problemem, żeby wygrać albo nawet zremisować u siebie z taką Puszczą, na wyjeździe ze Śląskiem czy zdegradowanym Ruchem? W tych meczach nie bylo ani ambicji, ani woli walki i nie oddaliśmy nawet jednego celnego strzału na bramkę.[/quote] No i brakuję, żebyś zapytał czemu Cracovia nie biła się o mistrza Polski z Jagą i Śląskiem [b]Edycja z 28.05.2024 o godz. 13:23 (scalono posty)[/b] A według mnie jeśli są pieniądze do podniesienia z boiska to trzeba się dogadać. Dostaliby dodatkową motywacje od prezesa i finalnie Klub zarobiłby 300 tys. zł, a zawodnicy 100 tys. zł i tabelki w Excelu świecą się na zielono, a nie na czerwono jak teraz i jeszcze smród pozostał. Trzeba umieć w zarządzanie klubem [/quote] wyjatkowo głupi bład byś popełnił[/quote] Teraz odpowiedz sobie na pytanie, co opłacało się bardziej z biznesowego podejścia do sprawy . Za wygrywanie ważnych meczy nie ma pieniędzy z Canal+, a za miejsce w tabeli na koniec sezonu już jest i każdy by zrozumiał, że nie ma co wymagać więcej

I następnym razem przed meczem o 2 mln przyszli by i powiedzieli abo dajecie 1mln dla nas abo gramy jak w Chorzowie... Generalnie korniszony trzymaja się mocno😀

No żesz kurwa, jakby zajęli pozycje medalową to i kasy by było więcej i można było myśleć o dodatkowej premii. Ale nie w przypadku, gdy lecieli w chuja cały sezon i o mało nas nie spuścili do gts.. Toż to szczyt bezczelności. A co maja powiedzieć kibice, którzy płaca za bilety i tracą czas na oglądanie tej padaki w ich wykonaniu. Czy taki Glik kiedykolwiek pomyślał, ile razy kibice zostali upokorzeni, a szczególnie ci którzy jeżdżą na wyjazdy?

Samo założenie, że premia należy się za każdy wygrany mecz (w tej samej wysokości) bez względu na uzyskany na koniec wynik w tabeli, pasowałoby uznać za błędny. Na początku sezonu powinna być określona ekstra wypłata na koniec sezonu za dane miejsce w tabeli i tyle. No może specjalna premia za 1-2 top mecze (np. derby). Wtedy by im zależało czy zająć 12 czy 15 miejsce. Do czasu aż będą dostawali premie bez względu na to jakie miejsce zajęli na koniec, to będą się takie kwiatki pojawiały.

Kolejny dowod na to ze to towarzystwo trzeba zaorac. Cieszy tylko ze '' pieterko '' zaczyna sobie wyznaczac jakies wyzsze cele niz walka o utrzymanie.

[quote]#post1623392 [quote]#post1623386 Idziesz do pracy, umawiasz się co masz robić i za ile, jaka premia i za co. Na koniec roku idziesz i mówisz, ze jednak coś ci się pojebało przy podpisywaniu umowy i mają ci zapłacić ekstra premie 100 koła, za to, że zrobiłeś to, na co się umawiałeś. Ludzie, kurwa, o czym my tu w ogóle dyskutujemy ?[/quote] No o tym dyskutujemy, że prezes jakby był mądry to Klub by był 300k in plus i jeszcze zawodnicy byli by zadowoleni. A tak to co mamy? Czasami trzeba myśleć nieszablonowo. Out of the box. Ale myślenie jest takie zaściankowe jak wasze. Umowa to świętość i koniec. Nie podzielił się, a jak wiadomo chytry traci 2 razy[/quote] To niech podpiszą kontrakty na średnią krajową i premie za wygrane mecze po 10K, albo przy tych kontraktach co mają premia powiedzmy5K za wygraną i zwracają po 5K za porażkę. Przynajmniej w meczach domowych. Ciekawe czy poszliby na taki motywacyjny system.

@loco#42364 Dobrze Ci się wydaje nie swoje fundusze...

[quote]#post1623404 Samo założenie, że premia należy się za każdy wygrany mecz (w tej samej wysokości) bez względu na uzyskany na koniec wynik w tabeli, pasowałoby uznać za błędny. Na początku sezonu powinna być określona ekstra wypłata na koniec sezonu za dane miejsce w tabeli i tyle. No może specjalna premia za 1-2 top mecze (np. derby). Wtedy by im zależało czy zająć 12 czy 15 miejsce. Do czasu aż będą dostawali premie bez względu na to jakie miejsce zajęli na koniec, to będą się takie kwiatki pojawiały.[/quote] Pełna zgoda, kluczowe zdanie: na początku sezonu. [b]Edycja z 28.05.2024 o godz. 14:35 (scalono posty)[/b] [quote]#post1623392 [quote]#post1623386 Idziesz do pracy, umawiasz się co masz robić i za ile, jaka premia i za co. Na koniec roku idziesz i mówisz, ze jednak coś ci się pojebało przy podpisywaniu umowy i mają ci zapłacić ekstra premie 100 koła, za to, że zrobiłeś to, na co się umawiałeś. Ludzie, kurwa, o czym my tu w ogóle dyskutujemy ?[/quote] No o tym dyskutujemy, że prezes jakby był mądry to Klub by był 300k in plus i jeszcze zawodnicy byli by zadowoleni. A tak to co mamy? Czasami trzeba myśleć nieszablonowo. Out of the box. Ale myślenie jest takie zaściankowe jak wasze. Umowa to świętość i koniec. Nie podzielił się, a jak wiadomo chytry traci 2 razy[/quote] Myślę, że pomyliło Ci się zaściankowe myślenie z elementarzem zarządzania zespołem ludzkim.

Idziesz do szefa w pracy i mówisz: szefie zrobiłem to co miałem w obowiązkach pracy na które się zgodziłem ale w mojej ocenie powinienem dostać dodatkową zapłatę.Ja i moi koledzy.Wiem że wypuściłem bubla do klienta ale mimo tego powiniem dostać extra kasę. Szef mówi: czy ty jesteś kurwa normalny? Włączasz komórkę i beczysz: sponiewierał mnie! Dalibyście radę coś takiego odpierdolić?

Odrazu bym go w telefonie ustawił domyślne wybieranie idiota......

[quote]#post1623373 ... A co ma piłka nożna do budowlanki? Zobaczcie sobie wywiad z Janim Atanasovem, który otwarcie mówi, że po zwolnieniu JZ zespół odżył. To był toksyczny związek. Liga Jackowi odjechała w tym sezonie. Kroczek przejął ten sam skład i coś ruszyło. Pojawiły się w końcu jakieś zwycięstwa, czyli dało się jednak wygrywać mając do dyspozycji dokładnie tych zawodników. Jak widać problemem był trener....[/quote] Do tego się odnosiłem i powtórzę pytanie, co było problemem żeby zremisować z Puszczą u siebie mając wyjebane na wszystkich, wyjść jak na plaże ze Śląskiem czy w Chorzowie? Znowu trener, choć już inny?

Chyba Glik oskarży o mobbing.....

Tak to widzę: - Piłkarze poprosili Prezesa o dodatkową premię za wygraną z Ruchem - mieli prawo chociaż po takim sezonie, sądzę, z było to głupie i bezczelne - Prezes odmówił - miał prawo i uważam, że miał w 100% rację - Piłkarze olali mecz mając w d...e Prezesa, kibiców i klub; po prostu obrazili się - nie mieli prawa - Prezes widząc reakcję piłkarzy zagotował i zjechał ich jak bure suki (o przepraszam...) - miał prawo, chociaż było to nierozsądne, ale każdy szef by się zagotował gdyby zobaczył ostentacyjne zachowanie pracowników na ważnej umowie. Może lepiej, że to mleko rozlało się teraz niż na 3 miesiące. Ciekawi mnie kto był prowodyrem tej propozycji, ale pewnie się tego nie dowiemy. Glik za puszczenie wiadomości do mediów - out. Bońka olać. To człowiek pokroju cybermariana przekonany o swojej wielkości i nieomylności.