Jednak Radzik mial racje.... dobrze wytypowal... mimo ze sie "nie interesuje"

... i mimo że [quote]lepiej żeby milczał [/quote]

[quote]#post1570320 [quote]#post1570319 [quote]#post1570307 ja tak patrze teraz na chłodno to właściwie katowice były lepsze we wszystkich meczach, my mieliśmy trochę szczęścia i tyle i to że było 7 meczy to szczęście mogliśmy odpaść wcześniej, niektórzy tu piszą o premiach ale jakie to ma znaczenie, gramy o mistrz a nie o kasę więc to niema znaczenia. Wszystkich (i mnie też) zwiodło to pierwsze miejsce (które głównie zdobyliśmy wynikami ze słabszymi zespołami, a z lepszymi już tak dobrze nie było), dlatego na koniec myślę że Katowice, Unia, i GKS Tychy są od nas lepszymi zespołami i jak nie tu to przegralibyśny w finale. No coż trzeba nowego trenera, nowej drużyny i wszystko zaczynać od nowa, ale nie tak jak do tej pory że kupi się najlepszych zawodników przed sezonem i to będzie grało, to nie tak. trzeba budować drużynę systematycznie[/quote] I tu się z kolegą nie mogę zgodzić, ani Unia ani Katowice, ani Tyscy nie są lepsi od Nas. Jak co sezon w playoffach zaczyna się mieszanie piątkami, bramkarz w półfinale nie pomógł, moim zdaniem zaszkodził, brak wystawienia Davida dla mnie kryminał. Płachta wyjebał Rochaczka jak dziecko, prosty skuteczny hokej. Obrońcy w czarnych dupach dwa podania, krążek na niebieską do napastników i szeregach obronnych Cracovii panika bo na bramce Stojanović. Dobitnie pokazał mi to dzisiejszy mecz. Po puszczeniu pierwszej bramki w dzisiejszym meczu(wysłałbym go Słowenii i niech na łyżwach skacze w Planicy) byłem pewny że nastąpi zmiana bramkarza. Zresztą Rudolf doskonale wiedział że spierdolił ten półfinał i spierdolił po meczu. Podziękujmy mu za to co zrobił dla sekcji hokeja Cracovii i na pożegnanie kupmy mu czernidło do włosów.[/quote] a skąd Ty wiesz że nie są lepsi od nas? Ograli nas (a mieli być bardziej zmęczeni) skoro nas ograli to są lepsi i tyle. Dzisiaj to był dramat i zawodnicy powinni się wstydzić za tą grę, to skandal że można zagrac taki mecz, brak ambicji zaangażowania (czy to jest wina trenera żę "gwiazdorom" się nie chciało grać, niemniej uważam że powinien odejść) A co do Stojanowica to sam pisałeś że statystycznie jest lepszy od bramkarza Katowic. (ale ja sie zgadzam że jest niepewny, aczkolwiek nikt tego nie wie czy zmiennik nie byłby gorszy).

Jasne mamy winowajcę. Bramkarz. Jakie to proste. Kibice Cracovii lubią chłopców do bicia.

Dokładnie,bo to przez bramkarza nie strzelali bramek

Wczoraj to akurat przejebali wszyscy, nie tylko bramkarz. Gdyby Stojanovic zagrał mecz życia i nie puścił nic przez 60 minut to byłaby co najwyżej dogrywka, w której w końcu by mu wsadzili. Rochacek Niech wezmie go pod pachę, pod drugą Kasperlika i na plecy Graborenke i żegnamy. Tak slabej Cracovii w hokeja dawno nie widziałem, a na papierze galaktyczni prawie. Dalej w nerwach.

Po 6-ciu latach przerwy wybrałem się wczoraj na hokeja i chyba szykuje się kolejne 6 lat przerwy... Ostatni mecz na którym byłem to 7-my mecz przeciwko GKS Tychy i sięgnięcie po Mistrza Polski. Miałem nadzieję, że i tym razem przyniosę szczęście naszym hokeistą ale wyszło jak wyszło. Nie znam się za bardzo na hokeju ale według mnie momentem zwrotnym tego meczu były dwie wyśmienite sytuacje Łyszczarczyka do strzelenia na 1:1 w drugiej tercji. Niestety nic nie wpadło, a zemściło się to na nas w postaci bramki na 2:0 dla cyganów. Handlarze dywanów w tym meczu byli optycznie lepsi. Nasi wczoraj jeździli na łyżwach jakby mieli jaja związane. Za brakło ambicji i agresji. Nie było widać, że faktycznie walczą o to, żeby wejść do finału.

[quote]#post1570345 Zaszkodziły nam tylko 4 mecze z Zagłębiem i kondycja gdzieś uleciała, tak samo jak w 2010 roku, kiedy to długo czekaliśmy na finalistę, a potem dostaliśmy szybkie 4 bęcki od Podhala i było po złocie ☝ [/quote] Taaa, w 2010 roku to na pewno nam długa przerwa zaszkodziła...

Plotki nie plotki, był np. gol 'z niczego', de facto podanie, które Radziszewski zagarnął sobie do bramki. Widziałem to z odległości 10 metrów. Później już nic się nie kleiło, zupełnie jak we wczorajszym meczu.

Ciekaw jestem czy będą mieli chociaż na tyle ambicji żeby zawalczyć - dla nas kibiców - o ten brąz. A myślę, że za wczorajszy postawę trybun należy Wam się. Piszę Wam, bo byłem nieobecny w tym sezonie.

No to czas się skoncentrować na kopanej .

[quote]#post1570382 No to czas się skoncentrować na kopanej . [/quote] Tam też sezon się skończył 😉

Czas się skoncentrować na górach, rybach, modelach.

[quote]#post1570385 [quote]#post1570382 No to czas się skoncentrować na kopanej . [/quote] Tam też sezon się skończył 😉[/quote] Niekoniecznie , jesli nie wygramy z Widzewem to powoli się nam tez zacznie pod tyłkiem palić .

Tych meczy o trzecie miejsce, to lepiej żeby nie było. Dwóch znokautowanych będzie. Powinni przyznawać według miejsc zajętych w zasadniczym sezonie, kto wyżej ten ma wyższe miejsce.

Albo po zakończonych półfinałach rozdać pokonanym drużynom…

[quote]#post1570396 Tych meczy o trzecie miejsce, to lepiej żeby nie było. Dwóch znokautowanych będzie. Powinni przyznawać według miejsc zajętych w zasadniczym sezonie, kto wyżej ten ma wyższe miejsce.[/quote] Ale wytłumacz to "dziadorom" z PZHL [ma być tak bo "zawsze" tak było]... Na sama myśl ,że miałbym znowu teraz pójść i popatrzyć na ekipę co nam wczoraj traumę zaserwowała to mi się w kiszkach przewraca

Jak będziemy grać zTychami o brąz to dostaniemy tak samo wpier.....