- Edytowany
Chciałbym oglądnąć więcej takich meczy na Ziemi Świętej, widzieć jak zawodnicy walczą na 200 % , nie odpuszczają , nie odstawiają nogi . Wystarczyło spojrzeć na umęczonego Makucha , który oddychając rękawami zrywa się do kolejnego sprintu .A także posłuchać i samemu uczestniczyć w fantastycznym dopingu .
Oby tak zawsze !
👍👏😀