To już chyba ten moment aby chłopak dostał swój wątek.
[img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2022-07/image-png-89219705.png[/img]
Niezwykle miło nam poinformować, że do rozgrywek PKO BP Ekstraklasy został zgłoszony Kacper Jodłowski. Jednocześnie 23-letni pomocnik podpisał 3-letni kontrakt.
W poprzednim sezonie wychowanek Akademii Piłkarskiej 21 Kraków reprezentował ekipę rezerw naszego klubu. Łącznie zagrał w 15 meczach rundy wiosennej. Podczas okresu przygotowawczego do nowych rozgrywek dostał szansę od Trenera Jacka Zielińskiego i zagrał w kilku spotkaniach sparingowych.
https://cracovia.pl/aktualnosci/cracovia/kacper-jodlowski-w-kadrze-pierwszego-zespolu/
-
-
Kacper Jodłowski - powodzenia!
No ja przekonany nie jestem. W Hutniku w 3 lidze grał ogony. Ktoś śledził go w rezerwach? 23 lata to wiek na odgrywanie już poważnej roli w pierwszej drużynie, a nie dopiero wprowadzanie. Obym się mylił, ale świetlanej przyszłości nie przewiduję.
czasem potrzebujesz lepszego towarzystwa by pokazać pełnie swoich umiejętności, więc nie przekreślam ale oczywiście lampka się zapala.
powodzenia
Ja bym napisał lepszego grona a nie tfu towarzystwa, no ale ja jestem w tym względzie purysta językowym :)
23 lata - dobry wiek. Albo odpali albo odejdzie. Na tą chwilę czysta karta.
Widziałem go w sparingu ze Stalą Rz., wyróżniał się, dobra decyzja - dać mu szansę, powodzenia!
[quote]#post1542739 Widziałem go w sparingu ze Stalą Rz., wyróżniał się, dobra decyzja - dać mu szansę, powodzenia![/quote]
Potwierdzam, bardzo pozytywnie wtedy zaskoczył. Nie wiem czy to poziom na Ekstraklasowego gracza, chciałbym wierzyć, że tak
Może właśnie w takich ruchach jest metoda, a nie w sprowadzaniu na siłę piłkarzy w oparciu o filmiki i statystyki w macierzystych ligach?
Ale to nie jest chłopak, na którym chcemy opierać grę. Ani żelazny pomocnik do pierwszego składu.
Lepiej, żeby kadrę uzupełnił taki Kacper Jodłowski, niż sfrustrowany grajek zagraniczny, który kasuje ze 4 razy więcej w tej samej roli.
Przypomnijcie sobie, w jakim wieku przychodził do nas Arek Baran. I jak się potem rozwinął.
Nie ryzykujemy nic. A to, że ktoś tam na gumiorach coś o nim niepochlebnego powiedział, to nic nie znaczy.
Wyróbmy sobie własną opinię i wtedy dyskutujmy opierając się na faktach, a nie głuchym telefonie z Suchych Stawów. To oni dzwonią :)
Trzeba mu dać szansę i niech pokaże co potrafi .A nóż a widelec zatrybi .Ryzyko niewielkie .
Na początku w rezerwach był trochę zagubiony i rzeczywiście można było się zgodzić ze stwierdzeniem, że grał ogony w Hutniku to na nasze rezerwy może być w sam raz. Ale w ostatnich meczach sezonu prezentował się bardzo dobrze w naszej dwójce i nie dziwiło mnie wzięcie go do kadry pierwszego zespołu na treningi. Teraz tym kontraktem potwierdzają się moje przypuszczenia i widać Pan Jacek też widzi w nim jakieś pozytywy skoro włączyli go jedynki.
Powodzenia!
Bardzo zgrabnie to podsumował Rafi.
Jeśli chcemy być drużyną TOP, grać nie 36 a 45 -50 spotkań w sezonie potrzebujemy takich zawodników. Nie tylko ci fundamentalni dla składu (kręgosłup), nie tylko zbliżeni do nich zmiennicy, ale także Ci którzy zluzują zmęczonych graczy pierwszej "11" np w meczu pucharowym, czy ligowym ze słabszym rywalem. Ci którzy przy kontuzjach czy kartkach zastapią na ławce podstawowych i jednocześnie zapewnią trenerowi komfort taktyczny.
Sam Jodłowski w meczu ze Stalą bardzo mi się spodobał, aż się dziwiłem skąd mamy takiego gostka. Później widziałem go fragmentarycznie w innych sparingach i wcale nie wypadał źle.
To jest ten sam rocznik co Lusiusz i w oparciu o porównanie do tego grajka będę go oceniał. Jeśli okaże się lepszy od Lucka to super, świetna decyzja. Jeśli słabszy lub taki sam, to po co na co.
A ja pod tym względem ufam trenerowi Zielińskiemu. Skoro go dokoptował, to coś w nim widzi i jest potrzebny. To nie jest trener, który nagradza za piękne oczy.
jak ktos ogladał sparingi w Austrii to wie. że Kacper zagrał bardzo dobrze. Sam sie zdziwiłem co to za długowłosy "hasa" w środku pola.
Generalnie to jeśli trener widział w nim potencjał, biorąc pod uwagę niskie ryzyko (nie sądzę żeby koszt jego sprawdzenia był jakiś wielki) to warto spróbować, jak nie będziemy próbować zawodników to nigdy nikogo ciekawego nie znajdziemy
A ja lubie takie "romantyczne" historie zawodnikow...
Chlopak "znikąd" ... niech nas wszystkich milozaskoczy i bedzie objawieniem w tym sezonie... a czemu by nie...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)