szkoda ,bo brak u nas kogoś, kto by zmienił wynik !! zagubieni ,pogubieni !! nawet 4-2 !!

Ciekawie uznana bramka choć być może prawidłowo. Nie wiedziałem że można tak blokować bramkarza w polu bramkowym ....

Sami jesteśmy sobie winni bo Tychy nic nie grały. Kopriva bardzo słabo dzisiaj

[quote='eredin' pid='1373314' dateline='1555007261'] Ciekawie uznana bramka choć być może prawidłowo. Nie wiedziałem że można tak blokować bramkarza w polu bramkowym .... [/quote] Można, pod warunkiem, że blokuje zawodnik atakujący z Tychów, w innym przypadku byłoby to tradycyjne "złodziejstwo"  ;)

Moim zdaniem to był mecz decydujący, raczej nie wygramy 2 meczow pod rząd.

Kurwa gosc w polu bramkowym i bramka uznana...chujowo tych sedziow kupilismy Kolejne podanie na kij Cichego i 4 bramka-sami sobie wjebalismy 2 bramki

W trzeciej tercji ch.... żeśmy grali. Ale jestem też przekonany, że gdyby w czarnych kostiumach grały Tychy to hala huczałaby od okrzyku "Złodzieje, złodzieje" po kolejnych decyzjach sędziów.

Tychy lepsze, tyle w temacie. Nie ma co się doszukiwać przewinienia w polu bramkowym (które może było), bo trzeba było zagrać lepiej.

[quote='Cracovia RCJ' pid='1373317' dateline='1555007458'] Moim zdaniem to był mecz decydujący, raczej nie wygramy 2 meczow pod rząd. [/quote] Wygraliśmy cztery !!!!

Spokojnie jeszcze 2 mecze przed nami

kolejny słaby mecz bramkarza Koprivy !!poniżej 90% skuteczności i tu powinna być ,pierwsza zamiana na sobotnie spotkanie oczywiście nie winię tylko golkipera za przegraną ,bo ogromne błędy popełniali głównie obrońcy!! ale i napastnicy tez grają znacznie poniżej możliwości ,najlepszy atak z zasadniczego (Vachoveca) zupełnie bezproduktywny w ostatnich spotkaniach !!

[quote='Cracovia RCJ' pid='1373317' dateline='1555007458'] Moim zdaniem to był mecz decydujący, raczej nie wygramy 2 meczow pod rząd. [/quote] Gadanie , trzeba wygrać w sobotę ...i wtedy będzie tylko jeden mecz do wygrania  :P Ps: Niech ktoś kompetentniejszy się wypowie bo moim zdaniem uznanie 3 bramki (decydujacej de facto) to jak to jak to mawiają na Śląsku "złodziejstwo"  ;)

Nawet najlepszy bramkarz nam nie pomoze jak obroncy beda podawac do przeciwnikow Zlodziejstwo...gdyby nam uznali to by sie darli i byloby ze Filipiak zaplacil...a tak placzu nie bedzie bo gwizdali pod nich-moze tym czarnym matolom sie pomylilo kto im placi

[quote='Cracovia RCJ' pid='1373317' dateline='1555007458'] Moim zdaniem to był mecz decydujący, raczej nie wygramy 2 meczow pod rząd. [/quote] W momencie, w którym przestajesz wierzyć w zwycięstwo, już przegrałeś.

Może macie racje ale po tym co widzę na lodzie od dwóch spotkań to mam same czarne myśli. Sami wygrywamy Tychom mecz plus Ci opłacani sędziowie coś nie pomagają. Gość w polu bramkowym tak ewidentnie, że to nawet szkoda komentować.

3 bramki po wyłożeniu krążka przeciwnikowi we własnej tercji.To nie mogło się skończyć inaczej bo Tychy mają egzekutorów.

Spokojnie. Jak uczy historia finałów, jak tyscy mają złoto na odległość jednego wygranego meczu to właśnie wtedy wyjeżdżają z szatni z kupą w majtach. Tak będzie i teraz.

Będę musiał chyba kupić te dwa następne mecze.

Gdyby nie Kopriva to nie byłoby nas w finale. Dziś niczego nie zawalił, graliśmy beznadziejnie w obronie i tyle. Dalej uważacie, że Czarnook to klasowy obrońca, rusza się jak BIEŁAZ i takoweż ma przyspieszenie. IMHO, żaden z naszych obcokrajowców nie zasługuje na przedłużenie kontraktu na następny sezon, coś tam grają, ale to nie jest prawdziwa wartość dodana. Gdzie są Csamango, Svec, Vachovec? Tak jak napisał przed meczem agent, musieliśmy ten mecz przegrać aby mieć nóż na gardle, no to mamy i wcale nie jesteśmy bez szans na złoto. Pisanie, że Tyscy są słabi to umniejszanie wartości naszej drużyny. GKS nie jest słaby, ma najmocniejszą pakę od lat i mądrego trenera. Ciekawi mnie co dziś zubereg wymyśli, aby wytłumaczyć dlaczego tyscy nie umarli w III tercji. I dla tych co tak płaczą - ilu z was zakładało we wrześniu, że będziemy grać w finale? Gdyby nam się udało zdobyć złoto tym składem, to obawiam się, że na następny sezon profesor kazałby zakontraktować ślepych, chromych i jednorękich. Moim zdaniem bramka prawidłowa, a raczej uznana z duchem gry. Tyski przejeżdżał przez pole bramkowe w następstwie akcji, nie stał tam i nie przeszkadzał Koprivie.

Pisałem już wcześniej i napiesze jeszcze raz, że jestem dumny z tej drużyny i z tego co zrobiła w tym sezonie. Nawet jeśli przegramy finał to sezon należy uznać za bardzo udany. Jednak patrzę trzeźwo na to co wyprawiamy od dwóch spotkań i czarno to widzę. Sterby byliśmy w tym meczu gorsi i Tychy i tak by wygrały moim zdaniem ale pisanie, że bramka była prawidłowa to chyba lekka przesada.