Jedni powiedzą że to plus jak udane było okienko transferowe, inni że reszta kadry tak obniżyła loty że przeciętni zawodnicy błyszczą na ich tle.
Patrze na naszego przeciwnika i nie wierze że wyglądają lepiej od nas pod każdym względem. Czas na trenerskiego noname z 4 ligi niemieckiej lub hiszpańskiej.
-
-
Sandecja Nowy Sącz - Cracovia, 21 października 2017 (sobota) godz. 15:30
Potter, Jeszcze w sprawie Sowaha. Do Cracovii przychodzili ostatnio rozmaici dziwni kopacze. Ale skandal ze Sowahem jest według mnie niebywały. Ten facet po prostu absolutnie nic nie umie! Czy ktoś - zanim go do Cracovii przyjęto - widział go choć jeden raz w jakimś meczu o punkty? Jestem przekonany, że nie. Ten frajer kompletnie nie wie jak się ustawiać, jak kryć swojego podczas stalych fragmentów, kiedy iść do przodu, a kiedy nie iść w żadnym wypadku. Tego faceta większość średniej klasy kopaczy objeżdża jak chce w każdą stronę i ośmiesza. Co najmniej 5 straconych bramek, to są jego katastrofalne błędy. Zauważyłem, że niektórzy oceniający mecz z Sandecją dawali mu 3 albo 4 (najwyższe po tym meczu oceny). Chyba nie zauważyli, że starta bramki wynikła także z tego, że Sowaha znów nie było tam, gdzie powinien być.
Nie mam osobiście nic do tego grajka. Wisi mi ten Sowah, także dlatego, że inni (np. Fink) nie są wiele lepsi. Ale może dowiemy się kto personalnie jest odpowiedzialny za ściągnięcie Sowaha, Finka i innych artystów futbolu. Nie można na boki obrony dać dwóch juniorów? Gorsi nie będą.
[quote='zeppo' pid='1286404' dateline='1508758766']
Potter, Jeszcze w sprawie Sowaha. Do Cracovii przychodzili ostatnio rozmaici dziwni kopacze. Ale skandal ze Sowahem jest według mnie niebywały. Ten facet po prostu absolutnie nic nie umie! Czy ktoś - zanim go do Cracovii przyjęto - widział go choć jeden raz w jakimś meczu o punkty? Jestem przekonany, że nie. Ten frajer kompletnie nie wie jak się ustawiać, jak kryć swojego podczas stalych fragmentów, kiedy iść do przodu, a kiedy nie iść w żadnym wypadku. Tego faceta większość średniej klasy kopaczy objeżdża jak chce w każdą stronę i ośmiesza. Co najmniej 5 straconych bramek, to są jego katastrofalne błędy. Zauważyłem, że niektórzy oceniający mecz z Sandecją dawali mu 3 albo 4 (najwyższe po tym meczu oceny). Chyba nie zauważyli, że starta bramki wynikła także z tego, że Sowaha znów nie było tam, gdzie powinien być.
Nie mam osobiście nic do tego grajka. Wisi mi ten Sowah, także dlatego, że inni (np. Fink) nie są wiele lepsi. Ale może dowiemy się kto personalnie jest odpowiedzialny za ściągnięcie Sowaha, Finka i innych artystów futbolu. Nie można na boki obrony dać dwóch juniorów? Gorsi nie będą.
[/quote]
nie mam najmniejszego zamiaru bronić Sowaha, ale skoro już jest sprowadzony to megaskandalem jest ustawianie tego pomocnika na pozycji lewego obrońcy (o czym jako prawonożny ofensywny pomocnik nie ma pojęcia). Podobnie jest z drugiej strony - z Deleu.
I jak obaj z przodu jeszcze coś zrobią, tak z tyłu już nie tylko junior ale nawet dziadek starszy ode mnie (np. Mikołajczyk, pod warunkiem odstawienia środków dopingujących ;) za[size=small]grałby lepiej [/size]
[size=small]A co do juniorów na bokach. Grał Pestka, Grał Siplak (obaj dopiero co wyszli z wiek[/size][size=small]u juniora). I co? i tak samo[/size]
[size=small]Ostatnim niezłym bocznym obrońcą w Cracovii był Fąfel, choć i jemu przydarzały [/size][size=small]się megababole (ja mu np. nie zapomnę maxibabola w meczu z Groclinem w półfinale PP 10 lat temu, po którym padła prawie identyczna bramka jak z Sandecją[/size]
[size=small]Brak dyrektora sportowego [/size][size=small]widać[/size][size=small] (a propos - co się dzieje z Mirusiem M.?) .[/size]
[size=small]weber (wcześniej zaś K.) [/size][size=small]wciska[/size][size=small] [/size][size=small]nam gó.wno twierdząc, że to jest to czego potrzebujemy. A to jest trzecia prawda ś.p. ks. Tischnera. Niemniej ktoś ten szrot przyklepuje[/size]
Tomex,jak masz do wyboru ten albo żaden tzn,że nie masz wyboru.... I przyklepujesz Jakubkowu dil!
tomex, Zgoda, ale Pestka miał (jak na debiutującego juniora) momenty znakomite i obiecujące. Chociażby mecz w Gdańsku. Wolę (myślę, że Ty też wolisz) perspektywicznego juniora od kaleki znikąd. Nawet jeśli junior robi błędy. Także dlatego, bo łatwo może sie zdarzyć, że oddadzą go Legii, Lechowi, albo jeszcze komuś i po 4 latach możemy żałować, że taki doskonały LO mógł przecież grać u nas.
Siplak, o ile wiem, grał w Zemplinie i kolejno we wszystkich juniorskich i młodzieżowych reprezentacjach Słowacji niemal wyłącznie na (prawonożnym) stoperze i MP stawiał go na LO chyba w ramach wszechogarniajacej paniki. Nie będziemy sobie tłumaczyć, że to nie są takie same pozycje, szczególnie, że Siplak ma dopiero 21 lat.
O Deleu nawet nie chce mi sie pisać. Obrońca na drugą-trzecią ligę. Pozdro.
zgodzę się ze wszystkim poza jednym:
mecz w Gdańsku nie może być nomen omen probierzem jakości gry kogokolwiek, ponieważ chlopcy betonowcy chcieli wywalić trenera (co im się zresztą udało). Jakby zagrali wtedy choćby tak jak wczoraj z Lechem - nie byłoby czego z nas (i z Pestki też) zbierać
- Edytowany
Szanowni koledzy co okienko mamy deal weber -tabisz .Weber ma w swojej stajni dobrych piłkarzy ale do nas trafiają tacy co ich nigdzie nie chcą bo mają tak niskie umiejętności .To Weber przyznawał się na łamach prasy jak trudno było sprowadzić >>Cuntę .Jakie miał umiejętności -podwórko nawet na tle rezerw .Pozbyto się realnego konkurenta i dobrego ligowego bramkarza Pilarza bo Weber nam wcisnął Stępniowskiego na 4 letni kontrakt i trzeba było miejsce zrobić .
Zresztą co za problem teraz zapytać naszego eks trenera jakiego lewego obrońcę chciał i wcale nie były to warunki wygórowane kontrakt .Poszło o 5 tyś zł na m-c przy założeniu że przychodzi z kartą na ręce .Ale nie był od Webera .....
Zakontraktowano więc z pomocą Webera Cuntę a że trener się szybko zorientował że ma mizerne umiejętności i nie ma szans na grę to zakontraktowali Diego (kolejny niewypał )a po nim Brzyskiego .Efekt sportowy jak nie było lewego obrońcy taki nie ma .Efekt finansowy szkoda gadać policzcie 3 pensje przez cały rok ,3 prowizje dla menago ,3 premie za podpis +kasa na transfer Cunty 150-200 tyś euro i po roku kasa za wcześniejsze rozwiązanie kontraktu .
Ten rok Sowah kto i gdzie miał gościa oglądać jak ma 60 meczy na 10 lat i wystarczyło zobaczyć na stronę poprzedniego klubu by poczytać co to za ,,piłkarz''.Mamy karykaturę lewego obrońcy .To już nawet nie jest gość na 1 ligę ....Jest to zwyczajny wał -sabotaż .
Zimą znów towarzysz Weber razem z towarzyszem Jakubem zaskoczą nas kolejnym transferem z dealu .Pewnie już nad tym ,,pracują ''
Inne ,,transfery ''podobne stąd takie i a nie inne miejsce (aż za wysokie na to co gramy ) .Może przez jakiś czas pójdzie to okrężną drogą by nie śmierdziało deal zmieni menago i na papierze nie będzie od Webera......
A ilu zawodników od Webera było/jest u nas i były to transfery na plus? Odpowiedz brzmi - żaden.
[quote='tomex' pid='1286411' dateline='1508763052']
zgodzę się ze wszystkim poza jednym:
mecz w Gdańsku nie może być nomen omen probierzem jakości gry kogokolwiek, ponieważ chłopcy betonowcy chcieli wywalić trenera (co im się zresztą udało). Jakby zagrali wtedy choćby tak jak wczoraj z Lechem - nie byłoby czego z nas (i z Pestki też) zbierać
[/quote]
Może tak, może nie. Uwielbiam takie fantastyczne opowieści i gdybanie. Najlepiej to w ogóle wykasujmy ze statystyk ten mecz bo przecież betonowi zawodnicy udawali że chcą grać.
Pestka został zjechany za derby, przede wszystkim za czerwoną kartkę a nie samą grę, pierwszy gol to jakieś kuriozum nie mające nic wspólnego z osłabieniem to po pierwsze. Po drugie każdy widział że należy go po pierwszej kartce szykować do zmiany, tylko nasz trener postanowił że poczeka.
To kolejny przykład po Wilku szukania przyczyn naszych wyników w młodych zawodnikach. Dobrze że ci bardziej doświadczeni dają jakość.
Mecz z Lechią nie jest żadnym miernikiem jakości tego zespołu, bo ten zespół może zagrać dużo lepiej. Natomiast fakt że obecnie gra gorzej niż Lechia jest bez znaczenia, aż do końca listopada.
[quote='leszeczek' pid='1286206' dateline='1508667628']
"Remi s nie wynikł, ze słabego przygotowania fizycznego"
czyżby
"Przegrany pojedynek główkowy Deji, spowodował, ze wyszli na kontrę 4/4. Helik coś tam pokazywał zamiast zapierdzielać, Sowa był zbyt daleko by zaatakować przy linii, Malarczyk został wyprzedzony"
Czy te indywidualne błędy nie wynikają ze złego przygotowania fizycznego? Czy dla ciebie przygotowanie fizyczne to tylko kondycja, a szybkość, skoczność, dynamika to dary od Boga.
Zadaniem trenera jest przygotowanie zawodników pod względem fizycznym nie do maratonu, czy też biegu na 10000m, ale do wygrania wielu sprintów podczas 90 minut meczu.
[/quote]
Zgoda,ale taką pracę wykonuje się na przestrzeni kilku sezonów.W polskiej lidze,od trenerów,wymaga się sukcesu od zaraz,oczekując doraźnych efektów.A tymczasem w jednym okresie przygotowawczym,może uda się zrobić absolutne minimum,a może nawet nie .Potrzeba dużo indywidualnej pracy z piłkarzami.Trenerzy muszą wiedzieć z jakim materiałem mają do czynienia i jakich potrzeba drużynie obciążeń treningowych..To,że ktoś szybko biega,nie znaczy,że równie szybko potrafi po tym sprincie się zregenerować..Jeden potrzebuje 2 sekund,a drugi pół minuty i to są te różnice do poprawienia.
Bruno,nasze grajki sa bez dynamiki,szybkości czy skoczności! W 85 minucie ani Sowah ani Malarczyk nie nadazali za przeciwmikami....,którzy od 10min grali w oslabieniu.Nasi pseudoskrzydlowi właściwie ani razu nie urwali się obroncom Sączersow!
MP może chcieć robić cuda ale z muła wyscigowca nie zrobisz!
[quote='potter' pid='1286417' dateline='1508765742']
Szanowni koledzy co okienko mamy deal weber -tabisz .Weber ma w swojej stajni dobrych piłkarzy ale do nas trafiają tacy co ich nigdzie nie chcą bo mają tak niskie umiejętności .........................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................To już nawet nie jest gość na 1 ligę ....Jest to zwyczajny wał -sabotaż .
Zimą znów towarzysz Weber razem z towarzyszem Jakubem zaskoczą nas kolejnym transferem z dealu .Pewnie już nad tym ,,pracują ''
Inne ,,transfery ''podobne stąd takie i a nie inne miejsce (aż za wysokie na to co gramy ) .Może przez jakiś czas pójdzie to okrężną drogą by nie śmierdziało deal zmieni menago i na papierze nie będzie od Webera......
[/quote]
Nie wiem kto, czy "winny' Weber czy inny menadżer piłkarski,nie długo nikt poważny nie bedzie chciał z CRACOVIĄ wspólpracować bo niby kto nas reprezentuje>>> "FILIPIAKOTABISZ"...dzięki temu systemowi i wspaniałemu negocjatorowi Jakubkowi mamy takie gówno jesli o transfery od lat,mnie juz Jakubek nie zaskoczy ,żadnym dealem...dzieki niemu mamy teraz skład na I-lige a może nawet w II-lidze mieli by problemy..Największy deal i TRANSFER 100-LECIA to byłoby wytransferowanie Jakubka niech kręci wałki gdzie indziej..ale na to sie nie zanosi "FILIPIAKOTABISZ" trzyma sie mocno..
[quote='Zibiland' pid='1286452' dateline='1508775122']
Bruno,nasze grajki sa bez dynamiki,szybkości czy skoczności! W 85 minucie ani Sowah ani Malarczyk nie nadazali za przeciwmikami....,którzy od 10min grali w oslabieniu.Nasi pseudoskrzydlowi właściwie ani razu nie urwali się obroncom Sączersow!
MP może chcieć robić cuda ale z muła wyscigowca nie zrobisz!
[/quote]
Przy obecnym właścicielu proponuję raczej wybić sobie z głowy model funkcjonowania klubu wzorem najbogatszych.Nikt Nam tu nie kupi na gwiazdkę worka asów,którzy zjedzą resztę ligi bez wysiłku.Jeśli chcemy myśleć o jakichkolwiek sukcesach na boisku,tylko długotrwała praca sztabu fachowców,może dać efekt.Dał przykład Lubin ze Stokowcem,Zabrze z Broszem,wielokrotnie Fornalik w Chorzowie,oczywiście Probierz w Białymstoku,że to działa.Nie coroczne rewolucje,tylko długofalowa praca z systematycznym uzupełnianiem składu pojedynczymi ogniwami,pasującymi pod każdym względem do modelu gry,jest receptą na przeciwwagę dla najbogatszych.
Probierz w Cracovii zaczął od radykalnych posunięć,czego nie byłem zwolennikiem,mając w pamięci pomysły i rozterki Filipiaka na przestrzeni minionych sezonów.ale jeśli pozwoli mu spokojnie pracować,nie oczekując zdobywania tytułów w tempie zmiany modowych trendów na ulubione futra,jeszcze będzie pięknie.
mogę się podpisać, pod każdym słowem Bruno. Możemy od razu skreślić przy JF model dążenia do sukcesu, poprzez kupowanie najdroższych zawodników. Jeszcze Legia dała dupy z wyrzuceniem kasy na transfery, o czym delikatnie wspomniał boss. "Najlepsi-najdrożsi" trenerzy, Skorża-Urban, właśnie dostaną szpica od pracodawców. To wszystko jest chore. Zatrudnia się trenera, i pod presją trybun, zwalniają go czasem kopacze. Kopacze biorą kasę, mają w dupie wynik. Mi z Cracovii pozostał widok uśmiechniętego po porażkach Bartczaka. Długofalowa praca z systematycznym uzupełnianiem składu pojedynczymi ogniwami, pasującymi pod każdym względem do modelu gry,jest receptą na sukces, a nie wywalanie trenerów po każdym "strajku włoskim" kopaczy.
Wszystko co piszecie to prawda ... dodam od siebie ze w klubie powinni PRACOWAC ludzie ktorzy pasjonuja sie pilka i maja Cracovie w sercu...
Bez tej "iskry" i zaangazowania nigdy nie zbudujemy czegos wielkiego a jak dziala model " korporacyjny" to kazdy widzi ...
Odj***ac 8 h i do domu... na koniec i tak poleci trener.
Ian a jaka to była ,,presja ''kibiców by zwolnić Zielińskiego .Mieliśmy słabszy sezon przez to że osłabiono drużynę .Odeszli dobrzy zawodnicy plus kluczowe kontuzje plus brak konkurenta dla Sandomierskiego =obniżenie poziomu .Ci co przyszli 1 na 12 byli wzmocnieniem i to nie od razu .
Byłeś na spotkaniu z Zielińskim i dobrze wiesz co mówił on i Cetnarski wyciśnięto z tego materiału absolutny maks a nawet więcej .Jak mamy iść do przodu to musi do nas trafić 3-4 zawodników znacznie lepszych od tych co w składzie są .
Zieliński wnioski wyciągnął trener od motoryki zmieniony szykowane transfery min Kądzior .Został by w klubie Budzik i Cetnar .Twierdze że było by lepiej .
Transfery letniego okienka to sabotaż -deal i robienie z Cracovii przytuliska dla nieudaczników których nie chcą w żadnym klubie .To co przyszło można śmiało nazwać okienkiem wstydu a bardziej dosadnie śmietnikiem .Tacy paralici jak Sowah ,Diego (nie wiem jakim cudem przedłużono kontrakt )Deja ,Hernandez .Peskovic mają umiejętności klasy A .Aż żal na tych nieudaczników patrzeć .Jeśli rezerwowy Lecha przeciętny Drewniak jest uważany za dobre wzmocnienie to o czym to świadczy .Kto bierze odpowiedzialność za ten stan ???????????
Nie wiem czy zostałem tak odebrany, ale nie jestem zwolennikiem zwolnienia Probierza. Zwracam tylko uwagę, że na obecnym etapie drużyna jest w katastrofalnym stanie fizycznym. Podejrzewam, że wynika to z ciężkich treningów, gdyż MP planuje stworzyć team gladiatorów na rundę wiosenną. Tym też tłumacze sobie nieobecność Pestki i innych młodych, gdyż im zapewne trudniej jest wykrzesać z siebie odrobinę świeżości po ciężkich treningach. Zastanawiam się jedynie, czy obciążenie treningowe są dobierane także z myślą o aktualnych meczach, bo to, że nasi zawodnicy są wolni, nieruchawi i ociężali widać gołym okiem.
Wracając do meczu, a konkretnie straconej bramki, praprzyczyną był przegrany pojedynek główkowy przez Deję, który niby ma zastępować Covilo. Słabe to zastępstwo, gdyż gra głową Deji, śmiem twierdzić, jest słabsza od mojej.
Pełna zgoda poz jednym MOTORYCZNIE JEST DOBRZE .Problem brak dobrych piłkarzy .Nie ma 2 linii kompletnie .Narzekano na Jędriska mamy znacznie słabszego Wdowiaka .Można przykłady mnożyć .Wypadkowa to kadra drużyny ,styl gry i osiągane wyniki .Jaki ,,koń ''jest każdy widzi .To nie koń tylko licha stara szkapa i nawet najlepszy woźnica nic by tu nie ugrał .
Jaka "pełna zgoda" jak większość mojego posta było o tym, że motorycznie jest słabo. Niby dobry piłkarz sobie bez motoryki na krótką metę poradzi, jak Stilić czy Cetnarski, ale ligi, nawet takiej jak nasza nie zawojuje i dłużej też nie pobłyszczy. My mamy przeciętnych ligowych kopaczy. Jeśli będą biegać na odpowiednich obrotach - szybko i przez większość meczu, to może być przyzwoicie. Jeśli jednak nie ma szybkości i dynamiki, a ja to uważam za motorykę, to z tej mąki chleba nie będzie. My potter nie mamy i długo mieć nie będziemy zawodników, którzy bez tych cech motorycznych w tej lidze sobie poradzą. Ty postulujesz "kupmy kilku dobrych zawodników to zaczniemy wygrywać". Ja Ci mówię: "nikt w tym klubie nie chce kupować dobrych zawodników, bo ci są drodzy" MP dostał zadanie, a w zasadzie sam się jego podjął z przeciętniaków zrobić drużynę, która zabiega innych. Taka była jego Jagiellonia - chyba jedynym zawodnikiem wybijającym się ponad przeciętność był Wasiliew, ale i on jest teraz tam gdzie Cetnarski. To potwierdza moją teorię, że tego typu gwiazdki błyszczą krótko. I tutaj pojawia się pytanie, czy MP jest rzeczywiście takim fachurą, że z zawodników, których dostał, czy sobie dobrał wyrzeźbi drużynę zdolną zabiegać innych. Pierwszy efekt jego pracy jest taki, że Fink, który gdy przyszedł rzucał wielu z nas na kolana, obecnie utracił swoje walory. Mam nadzieję, że czasowo i że jeszcze nas zachwyci. Swoja drogą uważam, że na skrzydle Wójcicki Fink, to Kuba powinien być z tyłu, a Matić z przodu.
Potter, ale ja właśnie piszę o pewnych schematach w Cracovii, gdzie zawsze obrywa trener. Częste zmiany trenerów, które powodują wymiany zawodników ( bo każdy trener chce kopacza pod swoją filozofię gry, a właściciel daje taniego) niczemu dobrze nie służą, oprócz uspokojenia kibiców na kolejne miesiące, bo to nowa miotła i takie tam bzdety.
Jakie widzisz wyjście z sytuacji, gdy JF nie wyciągnie kasy na lepsze-droższe wzmocnienia ? Ale nie pisz mi, co powinien zrobić, bo to takie zaklinanie rzeczywistości. Nasz rzeczywistość jest taka jak jest, można pisać tysiące postów a nikt ich i tak nie czyta pod kątem podjęcia decyzji.
Ilu trenerów zwolnił Janisz Filipiak w związku z krytyką kibiców ? Widzisz, ja uważam że on świetnie manipuluje trybunami, i dzięki temu przez 14 lat świetnie "pływał" w dziadostwie sekcji kopanej. Teraz np. wywali Probierza, będzie następny trener i rok, półtora znowu nadziei. Tak, pamiętam słowa Zielińskiego, ale to nasza presja jest ukierunkowana na trenerów a nie na właścicieli klubu. Trener nie może zabierać głosu, bo jest związany kontraktem,
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)