Ale ma papiery na granie ,uniwersalny ,może grać i na lewej obronie i na stoperze,młody,zdolny,kandydat na reprezentanta Słowacji. No i co najważniejsze mogą na nim dobrze zarobić a przecież tylko o to chodzi-ale fajnie że przedłużył kontrakt.

[quote='piotrek67' pid='1327812' dateline='1532634781'] Ale ma papiery na granie ,uniwersalny ,może grać i na lewej obronie i na stoperze,młody,zdolny,kandydat na reprezentanta Słowacji. No i co najważniejsze mogą na nim dobrze zarobić a przecież tylko o to chodzi-ale fajnie że przedłużył kontrakt. [/quote] Irytująca i głupia polityka ::) Ja też wolałbym byśmy byli jak Real, Barcelona a skromniej z naszego podwórka taki np. Lech, jest jedno ale... Taką żałosną politykę przyjęli kilka lat temu na Słowacji i efekty tego oglądamy dziś w pucharach.

Amy lejemy tych Słowaków w sparingach ;)

Jaką politykę przyjęli na Słowacji? Naprawdę jestem ciekaw.

[quote='quentin' pid='1327821' dateline='1532635705'] Jaką politykę przyjęli na Słowacji? Naprawdę jestem ciekaw. [/quote] Produkcji piłkarzy netto. Szkolenie młodzieży, lansowanie i sprzedaż za granicę (mityczne słupki) W kraju mało atrakcyjnym piłkarsko w obecnej piłce nie ma innej. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich. Slovana stać na więcej, tyle że ani cwelka ani Górnik ze Slovanem nie grali :)

Produkcja piłkarzy netto? Wygląda na to że lepiej idzie w Polsce. Szkolenie młodzieży? Patrz wyżej (lub w stronę Poznania, gdzie właśnie wyrwano kolejnych dwóch dzieciaków - reszta mozolnie zaczyna widzieć że to się opłaca). Lansowanie? Sprzedaż za granicę (mityczne słupki)? Słowacy mogliby nam zazdrościć. Problem leży zupełnie gdzie indziej, jeśli chodzi o to dlaczego mają lepsze wyniki w pucharach. Oczywiście nie neguje że szkolenie młodzieży poszło na Słowacji do przodu, być może całościowo jako kraj prezentują się lepiej, ale pewnych ograniczeń nie przeskoczą (ilość trenujących dzieciaków).

Nie ilość a jakość Pany!

Michal Siplak: Trener Probierz nauczył mnie gry w ofensywie . Michal Siplak, obrońca Cracovii, wywalczył sobie miejsce w jedenastce i spisuje się coraz lepiej. - W sobotę zagra Pan przeciwko Lukasowi Harsalinowi z Lechii Gdańsk, pańskiemu koledze z młodzieżowej reprezentacji Słowacji. Dobrze się znacie? - Dobrze, jesteśmy kolegami, ale tylko z kadry. Od reprezentacji U-16 byliśmy razem powoływani, jesteśmy rówieśnikami. - Jakie są jego najlepsze cechy jako piłkarza? - Na pewno gra jeden na jeden, to jego najlepsza strona. Jest szybki, jego mocną stroną jest technika. Ale jak mu nie damy wiele przestrzeni do gry, to będzie dobrze. Wiem, że nie lubi grać pod presją. - Znacie swoje dobre strony, niczym się nie zaskoczycie? - Raczej nie, ale to dobry zawodnik i może coś wymyślić. - To jest najlepszy skrzydłowy, jaki gra w lidze polskiej? - Na pewno jeden z najlepszych, ale jest kilku takich w lidze. U nas np. „Wdówka” i Zenjov. Na pewno się wyróżnia, miał mecze, w których błyszczał. - W reprezentacji też jest ustawiany jako skrzydłowy? - Graliśmy ustawieniem 4-3-3 i on był skrajnym, lewym napastnikiem. - W eliminacjach młodzieżowych mistrzostw Europy spisywaliście się nieźle, ale zabrakło wam trochę do 2. pozycji, dającej prawo gry w barażach. - Nawet zwycięstwo w ostatnim meczu by nam tego nie dało, ale cóż, życie toczy się dalej. - Na Słowacji nie graliście przeciwko sobie? - Nie. Gdy trafiłem do Slovana Bratysława, to spotkaliśmy się, ale na krótko, może dwa tygodnie, bo on wyjechał od razu do Parmy. Potem spotykaliśmy się już tylko na meczach kadry. - Przed meczem rozmawialiście? - Jeszcze nie, ale z pewnością coś do siebie napiszemy. W ubiegłym sezonie pisałem coś żartem, by go trochę psychicznie podłamać. - W sobotę w Gdańsku czeka was bardzo trudne zadanie, gracie z liderem. Lechia to mocny zespół, który już w ubiegłym sezonie pokazał, że się liczy. - Tak, to bardzo trudny rywal, ale jedziemy tam po trzy punkty. Zawsze tam graliśmy dobre spotkania, mam nadzieję, że to najbliższe też takie będzie. Ostatnio zremisowaliśmy tam 0:0, a wcześniej wygraliśmy 1:0, kiedy to nie uznano nam dwóch bramek. - W Lechii gra Flavio Paixao, który szleje, ma na koncie już 9 bramek, na niego też trzeba będzie uważać. - W każdej drużynie jest jakiś zawodnik, na którego trzeba zwrócić uwagę. Mam nadzieję, że damy radę i nie stracimy bramki. - Na dobre wskoczył Pan do jedenastki, gra Pan w każdym meczu ostatnio. Jest Pan bardzo ofensywnym zawodnikiem, stara się Pan współpracować z Mateuszem Wdowiakiem. W takim meczu, jak ten najbliższy, trzeba będzie jednak skupić się na obronie. - Każdy mecz jest inny, zobaczymy, jak to będzie wyglądać. Jeszcze nie wiem, czy zagram. Gdy wystąpię, to na pewno na pierwszym miejscu będzie u mnie defensywa, a potem dopiero pomyślę o atakach. - To, że tak ofensywnie Pan gra, wynika z pańskiego charakteru, czy takie są zalecenia trenera? - Przyjechałem do Polski jako stoper, nie byłem przygotowany pod kątem ofensywy. A teraz to jest zasługa trenera, który zawsze zwraca nam uwagę na to by włączać się do ofensywy i dokładnie podawać. Staram się na meczach i podczas treningów to pokazywać. Jestem zadowolony, bo lubię grę w ofensywie. - Ostatnio, w spotkaniu z Miedzią miał Pan „piłkę meczową”, mógł Pan zdobyć bramkę. Żałuje Pan tej sytuacji. - Po meczu żałowałem, a na następny dzień myślałem już o kolejnym spotkaniu. Tamto spotkanie to już historia, jest teraz kolejny weekend, kolejna szansa i mam nadzieję, że teraz już zdobędę bramkę. - Źle zaczęliście sezon, teraz idzie ku lepszemu, nie tracicie bramek, natomiast jest problem ze strzelaniem goli. Zdobywacie ich najmniej w lidze. - Racja, pracujemy na treningach nad tym, by strzelać ich więcej. Myślę, że w ostatnim spotkaniu zabrakło nam szczęścia, bo takie sytuacje, jakie mieliśmy, powinny zakończyć się powodzeniem. Bramkarz rywali też kilka razy dobrze obronił. za https://gol24.pl/michal-siplak-trener-probierz-nauczyl-mnie-gry-w-ofensywie/ar/13647151

Pestka ma bardzo duży problem z grą, ale jak patrzę na grę Michala i porównuję ją z występami Kamila sprzed miesięcy to widać różnicę na korzyść Słowaka. Obecnie Michal gra świetnie na lewej stronie i super współpracuje z Wdowiakiem. Siplakowi bardzo dużo dało przesunięcie ze stopera na lewego obrońcę - w defensywie spisuje się bez zarzutu, wydolnościowo daje radę co jest bardzo trudne przy jego częstym podłączaniu się do ofensywy. Jeżeli Reca odchodził za 4 miliony euro, to moim zdaniem nie mamy prawa puścić go za mniejszą kwotę, bo Siplak prezentuje się znacznie lepiej niż kilka miesięcy temu Reca w Płocku.

Myślę, że gra na tyle dobrze, że w wakacje się z nim pożegnamy. Bardzo wybiegany piłkarz, pracowity i ambitny. Jeśli byli chętni na Jaroszyńskiego, to po Michala też się zgłoszą - a szkoda, bo jest duuuużo lepszy od Pestki.

Siplak gra bardzo dobrze, świetnie chodzi po tym lewym skrzydle, na dzień dzisiejszy nie ma co porównywać go z Pestką, bo jest od niego lepszy (oczywiście opieram się na tym co widzieliśmy na boisku, a Pestkę widzieliśmy już dawno temu, jednak nigdy nie grał tak dobrze jak aktualnie gra Siplak).

Siplak wzbudza też, dodatkowo, respekt swoją posturą (w porównaniu do raczej szczupłego Pestki), tym większy szacunek, że daje radę tyle biegać). Myślę, że w Lubinie poznamy aktualną formę Kamila. Oby nas zaskoczył in plus.

Właśnie , sobotni mecz będzie najlepszym wymiernikiem aktualnej formy i umiejętności naszych zawodników .Może trzeba będzie nieco skład przemeblować aby Kamil miał duże wsparcie w obronie .

Siplak to drugi Glik !!! Czuję że zbijemy na nim fortunę. Gdybym był skautem już w zimie bym go brał.

Zbijemy zbijemy. I na lokatę do Comarchu cyk.

Jak sprzedawać w lecie to tylko do Serie A, Słowacy mają tam wyrobioną opinię dzięki m.in Hamsikowi czy Skrinarowi. Skoro za takiego paralityka jak Reca, ktoś był w stanie wyłożyć 4 mln euro, to za Michała, można zgarnąc 2x więcej :v

Duuuży postęp Michala w ostatnich miesiącach. Służy mu pewność, że ma plac i nie musi czuć strachu sapera, że każdy błąd wysadzi go na ławkę, na której już czeka Pestka. Oby na każdej pozycji była taka rywalizacja.

Reca i Jaro zostali dostrzeżeni dzięki ofensywnej grze jako LO, a Siplak jest nadal stoperem, który gra na LO i uczy się tej pozycji, ale już widać, że jest to defensywny typ obrońcy, co za granicą nie jest aż tak cenne, więc Cracovii nie opłaca się go sprzedawać, bo cena nie przewyższy zysku z posiadania tego gracza w składzie. Sprzedać tylko jeśli sam zawodnik będzie chciał odejść.

Naprawdę Siplak jest postrzegany jako defensywny typ obrońcy? Ja mam jakoś zupełnie inny odbiór jego gry, dla mnie on zapier.... po tym lewym skrzydle, często podłącza się do ofensywy, zupełnie nie pomyślałbym, że to za bardzo defensywny boczny obrońca, wręcz przeciwnie.

Coś pomiędzy Suartem a Marciniakiem . Suart bardzo dobry w ofensywie , Marciniak solidny w def ale wrzutki zazwyczaj lądowały na D albo rodzinnym . Siplak ma bardzo dobre uderzenie , kwestia czasu jak coś wpadnie z dystansu . Z obecnej kadry Cracovii ma największe szasne zaistniec w poważnej lidze bo na swojej pozycji nie ma dużych ograniczeń względem tego czego wymagają na zachodzie . Jaro do Chievo trafił bo grał w u21.