Widzę, że już na Piątka zapadł wyrok...
Szczepaniak, Jendrisek, a nawet Vestenicky oczywiście jak czytam na forum, byliby wirtuozami ataku, ale ich trener rzuca na prawo i lewo.
Poszła już oczywiście fama, że to "synek trenera". Dlatego że nie wykorzystał paru setek w meczach sparingowych. I wcale ich tak wielka liczba nie była, bo takich [b][u]stuprocentowych[/u][/b] sytuacji to miał może z dwie w całym okresie przygotowawczym (podkreślam stuprocentowych). Potem już niektórzy, tu liczyli że jak strzelał głową z krótkiego słupka z około 7 metrów to już takowa sytuacja. Szkoda że nikt nie zauważył, że podczas Naszych sparingów,w których padało bardzo mało bramek to strzelił aż 3 i to efektowne, z trudnych pozycji.
Przypomnę - grał w wszystkich meczach tylko 45 minut, Szczepaniak miał tyle samo.
[size=small]Statystyki wg. transfermarkt: [/size][url=http://www.transfermarkt.pl/krzysztof-piatek/profil/spieler/327757]http://www.transfermarkt.pl/krzysztof-piatek/profil/spieler/327757[/url][size=small], w tym sezonie ma 5 bramek + 3 asysty w 18 meczach (łącznie z meczami w Zagłębiu), a rzadko, także w lidze, grał całe mecze.[/size]
Nie twierdzę, że to jest wyśmienity napastnik, ale wydaje mi się, że trener ma jednak pewne podstawy żeby to on grał w pierwszym składzie. Wielu już widzę, że chłopaka skreśliło,mimo że statystki ma poprawne, a to tylko dlatego że poszła taka fama. Gość ma dopiero 21 lat. Za rok, dwa a może nawet w tej rundzie będzie wielu bić brawo jaki to świetny transfer zrobiliśmy.
-
-
Ruch - CRACOVIA [21] - 10.02.17 piątek 18'00
Bo to jest świetny transfer, pierwszy od czasów Covilo i znacznie bardziej opłacalny.
Nikt nikogo się skreśla przed meczem a każdy ma prawo do swojego zdania na temat składu na oceny przyjdzie czas po meczu i wtedy może się okaże że Piątek strzelił bramkę dał mam zwycięstwo i był najlepszy .W takiej sytuacji ja pierwszy uderze się w piers i przyznam racje innym forumowiczów którzy mają inne zdanie na ten temat ...
CP 1906 i Quentinie - nie ujmując nic Piątkowi, ale ten chłopak lepiej sprawdzałby się jako "joker" wchodząc koło 70 minuty. Umie się znaleźć w dobrej sytuacji i tylko nieskuteczność powoduje u mnie opinię, że należy mu się ława.
Nie twierdzę, że Vestenicky to wirtuoz w ataku, ale zdecydowanie widać u niego, że lepiej się tam czuje. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że jeden z najlepszych klubów we Włoszech (Roma) ściągnąłby jakiegoś "ogóra". Do tego jednego z najlepszych strzelców turnieju młodzieżowego MŚ. Fakt, że rywalizuje z Piątkiem powoduje, że obaj (w duecie) będą grać pod siebie.
Szczepaniak - trafił nam się bardzo dobry napadzior "9". W ustawieniu przez nas preferowanym widać, że na skrzydle jest zagubiony. W Bielsku grał głównie na "9" i..ze spadkowego Podbeskidzia chciały go Zagłębie (według mnie obecnie 2-3 najlepsza drużyna w Polsce, chłodna kalkulacja) i Jagiellonia, która nie sprowadza drogich zawodników, ale zazwyczaj gra bardzo dobry sezon.
Jendrisek - jak dochodziło do wymiany pozycji, grał dobrze/solidnie. Problem jest taki, że on mógłby być trochę jak Rakels taki "pierwszy obrońca".
Myślę, ze wystarczająco przekonałem, że nie tylko 1 napastnik musi grać w ataku, na "9" w tym najgłupszym (według mnie) systemie. Według mnie duet napastników:
1. Szczepaniak-Piątek (za Piątka koło 70 minuty wchodzi Vestenicky)
2. Szczepaniak-Jendrisek
3. Szczepaniak-Vestenicky
4. Jendrisek-Vestenicky
5. Jendrisek-Piątek
6. Piątek-Vestenicky
Jak Piątek strzeli zwycięską bramkę również uderzę się w piersi na tym forum i przeproszę
[quote='gargamel9998' pid='1217474' dateline='1486547877']
CP 1906 i Quentinie - nie ujmując nic Piątkowi, ale ten chłopak lepiej sprawdzałby się jako "joker" wchodząc koło 70 minuty. Umie się znaleźć w dobrej sytuacji i tylko nieskuteczność powoduje u mnie opinię, że należy mu się ława.
Nie twierdzę, że Vestenicky to wirtuoz w ataku, ale zdecydowanie widać u niego, że lepiej się tam czuje. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że jeden z najlepszych klubów we Włoszech (Roma) ściągnąłby jakiegoś "ogóra". Do tego jednego z najlepszych strzelców turnieju młodzieżowego MŚ. Fakt, że rywalizuje z Piątkiem powoduje, że obaj (w duecie) będą grać pod siebie.
Szczepaniak - trafił nam się bardzo dobry napadzior "9". W ustawieniu przez nas preferowanym widać, że na skrzydle jest zagubiony. W Bielsku grał głównie na "9" i..ze spadkowego Podbeskidzia chciały go Zagłębie (według mnie obecnie 2-3 najlepsza drużyna w Polsce, chłodna kalkulacja) i Jagiellonia, która nie sprowadza drogich zawodników, ale zazwyczaj gra bardzo dobry sezon.
Jendrisek - jak dochodziło do wymiany pozycji, grał dobrze/solidnie. Problem jest taki, że on mógłby być trochę jak Rakels taki "pierwszy obrońca".
Myślę, ze wystarczająco przekonałem, że nie tylko 1 napastnik musi grać w ataku, na "9" w tym najgłupszym (według mnie) systemie. Według mnie duet napastników:
1. Szczepaniak-Piątek (za Piątka koło 70 minuty wchodzi Vestenicky)
2. Szczepaniak-Jendrisek
3. Szczepaniak-Vestenicky
4. Jendrisek-Vestenicky
5. Jendrisek-Piątek
6. Piątek-Vestenicky
Jak Piątek strzeli zwycięską bramkę również uderzę się w piersi na tym forum i przeproszę
[/quote]
Nic dodać nic ująć Gargamel bo tu nie chodzi o skreślanie kogokolwiek tylko o dobro drużyny
Serce podpowiada zwycięstwo,natomiast rozum mówi zwycięstwo.
Gargamelu ja też niczego nie ujmuje Szczepaniakowi, ale tak jak zarzucasz Piątkowi brak skuteczności to trzeba sobie jasno powiedzieć że i Szczepaniak wielkim napastnikiem nigdy nie był. Dla dobra Cracovii niech obaj strzelają. Piątek w kończącej się rundzie zaczął strzelać bramki i to wpływające na wynik. Dlaczego nagle trener ma go odstawić? Bo nie trafił na pustaka w sparingu?
Zagłębie z notorycznym brakiem pewniaków do ataku mając możliwość pozyskania prawie "za darmo" swojego "wychowanka" trudno by zupełnie olało temat Szczepaniaka, gdy ten jednak zachowuje pewną regularność w strzelaniu bramek. Co ciekawe Piątka też chcieli zatrzymać (przynajmniej trener, chłodna kalkulacja?) ale pieniądze zrobiły swoje. Szczepaniak wyląduje zapewno w pierwszym meczu na ławce, ale jakoś jestem pewny że wolałby zagrać od pierwszej minuty, nawet jako zagubiony skrzydłowy (taka decyzja trenera, wybrał inny nr 1 w ataku niż Ty). Swoją szanse dostanie bo zakładam że jest pierwszym wchodzącym. Zacytuje Ciebie, niech udowodni trenerowi że się mylił, akurat w tym przypadku nie będę miał nic przeciwko.
W zestawieniu par widzę pewną niekonsekwencje, ale odpuszczam :).
Piątek najlepiej rozwieje wszystkie wątpliwości które są wokół Jego osoby strzelając w piątek co najmniej jedną bramkę . Na to liczę . :)
Quentinie - zgoda. Szczepaniak nie był wielkim goleadorem, ale ma takie umiejętności jak: zastawienie się, utrzymanie piłki itp. To są atuty napastnika nr "9". Fajnie, że Piątek zaczął strzelać - od tego tutaj jest. Jednak uważam, że gdyby Vestenicky otrzymywał tyle samo szans co były napastnik Zagłębia, również ustrzeliłby kilka bramek. Chwała Piątkowi za bramkę w derbach na Reymonta.
Szczepaniak nie wrócił do Zagłębia, bo tamci zatrudnili Nespora. Do tego jeszcze dali nam za 700 000 gościa, który nie wiadomo czy by grał (na "9" tam jest jeszcze Woźniak - napastnik stylem gry przypominającym..Szczepaniaka)
Owszem - Piątek może i być nr 1 u trenera. Pytanie tylko, czy my przez to nie tracimy.
Co do niekonsekwencji..Owszem zapomniałem w parze Szczepaniak-Vestenicky dopisać zmiany ok 70 minuty Piątka za Vestenicky'ego
[quote='gargamel9998' pid='1217497' dateline='1486559639']
... Do tego jeszcze dali nam za 700 000 gościa, który nie wiadomo czy by grał (na "9" tam jest jeszcze Woźniak - napastnik stylem gry przypominającym..Szczepaniaka)
[/quote]
Było to już nadmienione, ale raz jeszcze wrócę do tematu.
ghargamelu, jesteś notariuszem, księgowym? Masz jakiś inny wgląd w przebieg negocjacji lub finanse Comarchu?
na jakiej podstawie twierdzisz że za Piątka zapłaciliśmy 700 tys euro ?
Owszem taka jest jego wartość rynkowa wg transfermarkt, który twierdzi, że umowa opiewała na 500 tys. W artykułach prasowych wspominane są również kwoty 600 tys czy 650 tys. Ty wziąłeś największą możliwą.
Podobnie sytuacja wygląda z Vestenickim. Nikt nic nie wie, ale każdy pisze pół miliona euro, na jakiej podstawie?
W ten sposób rodzą się jakieś forumowe legendy o kupnie za 1,2 miliona dwóch nieprzydatnych zawodników, podczas gdy jest to prawdopodobnie kwota zbliżona do 0,8 mln i dotyczy dwóch całkiem niezłych, obdarzonych dużym potencjałem zawodników.
Osobiście mogę napisać, że Piątek w pierwszym półroczu pobytu w Cracovii zrobił na mnie większe wrażenie niż Rakels w pierwszym półroczy. Przypomnijcie sobie te setki marnowane wówczas przez Denisa. Przecież to aż szczęka opadała, że takie sytuacje można zmarnować.
Rakels w swojej pierwszej rundzie rozegrał 341 minut,a Piątek 873 minuty.Troszkę więcej szans dostał mimo wszystko Krzysiek,nieprawdaż?Warto też dodać,że Piątek przychodząc do Nas trochę minut w tym Zagłębiu rozegrał(Ekstraklasa,Puchary),a Rakels?Raczej był ewidentnie do odstrzału i "ogrywał się"w rezerwach.Ja widzę sporą różnicę.Poza tym naprawdę tych setek spieprzonych przez Rakelsa nie pamiętam z tamtego okresu(serio!).Być może mam słabą pamięć.
[quote='ronnie79' pid='1217523' dateline='1486570480']
Rakels w swojej pierwszej rundzie rozegrał 341 minut,a Piątek 873 minuty.Troszkę więcej szans dostał mimo wszystko Krzysiek,nieprawdaż?Warto też dodać,że Piątek przychodząc do Nas trochę minut w tym Zagłębiu rozegrał(Ekstraklasa,Puchary),a Rakels?Raczej był ewidentnie do odstrzału i "ogrywał się"w rezerwach.Ja widzę sporą różnicę.Poza tym naprawdę tych setek spieprzonych przez Rakelsa nie pamiętam z tamtego okresu(serio!).Być może mam słabą pamięć.
[/quote]
Rakels nie 341 a 415 w tym 0 asyst i 0 goli - nawet średniej nie da się wyliczyć :)
Piątek - 876 min - 4 gole i 2 asysty - średnia 146 min (najlepsza w kadrze w tej rundzie, dla przykładu Budzik-170 min, Covilo-244min)
Co do zmarnowanych sytuacji to też większej sztuki dokonał Rakels bo trudniej zmaścić porównywalną liczbę setek w 415 minut niż w 876.
Dajcie sobie na wstrzymanie z tą krytyką, bo jest ona delikatnie mówiąc przesadzona i świadczy tylko o chorobliwej wręcz skłonności kibiców Pasów do narzekania.
Jak na typowa '9' to statystyki Piątka nie powalają wcale zważywszy na to ze jak juz pisano grał parę meczy w rundzie w barwach zagłębia a poza tym zawsze na swojej pozycji i tylko tam ale niech będzie ze ocenimy go po pierwszym meczu
- Edytowany
w 2016 roku wygralismy [b]TYLKO[/b] 2 mecze wyjazdowe i byly to wlasnie mecze z Ruchem. Dlatego upatruje w tym meczu szanse na wygrana :rolleyes: i to bylo az sezon temu bo od tamtej pory nie potrafimy wygrac na wyjezdzie ...
Ruch uprawomocnił wypożyczonego od betonów Gamakowa
Jestem niepoprawnym optymistą, czas na dlugi marsz w gore tabeli. Jutro pykniemy ich 2 bramkami albo i lepiej :cool:
DO BOJU CRACOVIA!!!
DO BOJU CRACOVIA!!!
MASZ MARSZ MARSZ!!!
DO BOJU MARSZ!!!
ZWYCIĘSTWO CZEKA NAS!!!!
DO BOJU CRACOVIA!!!
- Edytowany
s[s]ędzia[/s]Raczkowski podyktował już trzy karne z kapelusza przeciw Cracovii. Wprawdzie za rzekome przewiny Żytki, Polczaka i Nykiela, ale nie wykluczone, ze jutro upatrzy sobie kogoś innego, np. tego co to go wszyscy bezkarnie faulują, a on natomiast za najdrobniejszy faul jest od razu ukarany
uf czyli jakby co to bedzie na sedziego, czy jednak JZ musi odejsc?
Dajcie już spokój z tymi sędziami, naprawde myślicie że wszyscy są przeciwko nam?
Heh he mecz jutro a lament straszny... ze sedzia beee,ze boisko beee bo zmrozone,bo majty cisna w wacka..... Ludzie... Z KIM MAMY WYGRYWAC SKORO BOIMY SIE JAKIEGOS SMIESZNEGO RUCHU Z OSTATNIEGO MIEJSCA W TABELI KTORY JEST NA KRANCU UPADKU!!!
Z kim w takim razie mamy wygrywac na luzie??
Ktoś wybiera się na mecz?
[quote='KruszynaKSC' pid='1217707' dateline='1486652490']
Z KIM MAMY WYGRYWAC SKORO BOIMY SIE JAKIEGOS SMIESZNEGO RUCHU
[/quote]
My się nie boimy Ruchu!
Co prawda my jesteśmy pany, a "pon się we wsi boją ruchu" ale my nie jesteśmy ze wsi...
Ruchu boją się ci, co z nimi w ostatniej kolejce przegrali 1:0, choć oni nie są pany, a dziady!
Jeszcze tylko kimono, jutrzejsza tyrka,a potem juz pilkarskie swieto:) Mizerna jest ta nasza liga,ale mimo wszystko sie stesknilem;)
A co to jest kraniec upadku?
Wygramy 5-0 coś myślę
Cracovia nie wygrała ważnego meczu od pół roku, ma kłopoty ze strzelaniem bramek i gra z klubem - który ma mocną pozycję (plecy) w PZPN-ie i to na jego boisku - więc naprawdę trudno być optymistą.
4 miesiące to nie pol roku, a po za tym dwa z tych miesięcy trwała przerwa, juz bez przesady.
Po za tym wiecej wiary, pierwszy mecz to zawsze wielka niewiadoma.
Osobiście nie oczekuje niczego poza walka, możemy przegrać(trudno) ale chce widzieć na boisku walkę. Nie intersuje mnie piękne rozgrywanie piłki, osobiście w dupie mam zachwyty jak Dąbrowski ładnie rozgrywa, chce widzieć jak zapierdala. Boisko ma byc przeorane. Do boju marsz!
Cześć ,troche poza tematem ale chciałem się zapytać gdzie na Kzm można oglądnąć transmisje meczu z innymi pasiakami? Ktoś poleci jakiś pub ?
Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka
[quote='Proko AW' pid='1217689' dateline='1486646238']
Dajcie już spokój z tymi sędziami, naprawde myślicie że wszyscy są przeciwko nam?
[/quote]
Musial i Krasny na pewno oraz pozostali :)
wygrać to muszą śmieRdziele.
bo jak nie z czternastą drużyną w tabeli u siebie to z kim.
w wypadku porażki zapewne zostaną na dnie tabeli już do końca.
dlatego bardzo obawiam się tego meczu, nie ze względu na klasę przeciwnika, bo piłkarsko są słabi.
zapewne będą się starali wykorzystać to sławne śląskie leżenie na murawie, tym razem w bezpośrednim sąsiedztwie naszej bramki.
Tak, ale ich remis też nie urządza, muszą coś strzelić, a do tego leżenie na trawie nie prowadzi. Chyba że efektowne pady 20 m od naszej bramki.
Najwidoczniej bukmacherzy nie zaglądają na to forum bo według nich jesteśmy faworytem
Ruch - Cracovia[size=small] 3.03 3.20 2.33[/size]
Ze śmierdzielami powinniśmy zagrać odważnie systemem 4-4-2 na atak Piątek i Szczepaniak
WALDEMAR FORNALIK: „WSPÓLNYMI SIŁAMI MUSIMY UTRZYMAĆ EKSTRAKLASĘ”
http://katowickisport.pl/pilka-nozna/lotto-ekstraklasa,ekstraklasa-rozmowa-z-waldemarem-fornalikiem-trenerem-ruchu,artykul,757028,1,12452.html
[quote='Cthulhu' pid='1217848' dateline='1486715085']
Najwidoczniej bukmacherzy nie zaglądają na to forum bo według nich jesteśmy faworytem
Ruch - Cracovia[size=small] 3.03 3.20 2.33[/size]
[/quote]
ale ci bukmacherzy są głupi, przecież jesteśmy na 14-tym miejscu w tabeli i gramy na wyjeżdzie, nie mówiąc o tym że forumowi eksperci już skazali nas na walkę o utrzymanie a oni przecież nigdy sie nie mylą... jakim cudem jesteśmy faworytem?
;)
Przewidywany skład (mój)
- Sandomierski - Deleu, Wołąkiewicz, Malarczyk, Brzyski - Dabrowski, Covilo, Budziński, Wójcicki, Vestenicky - Piątek.
[quote='dangorka' pid='1217852' dateline='1486717134']
[quote='Cthulhu' pid='1217848' dateline='1486715085']
Najwidoczniej bukmacherzy nie zaglądają na to forum bo według nich jesteśmy faworytem
Ruch - Cracovia[size=small] 3.03 3.20 2.33[/size]
[/quote]
ale ci bukmacherzy są głupi, przecież jesteśmy na 14-tym miejscu w tabeli i gramy na wyjeżdzie, nie mówiąc o tym że forumowi eksperci już skazali nas na walkę o utrzymanie a oni przecież nigdy sie nie mylą... jakim cudem jesteśmy faworytem?
;)
[/quote]
Bo bukmacherzy czesto wypuszczaja ludzi. Akurat Kurs rosnie, bo zaczynal sie od 2.00, wiec kompensuja pieniadze postawione na smierdzieli. Prawdziwy ruch w kursach zacznie sie godzine przed meczem.
Ktore miejsce bukmacherzy obstawiali nam na koniec sezonu (przed sezonem)?
[quote='dangorka' pid='1217852' dateline='1486717134']
[quote='Cthulhu' pid='1217848' dateline='1486715085']
Najwidoczniej bukmacherzy nie zaglądają na to forum bo według nich jesteśmy faworytem
Ruch - Cracovia[size=small] 3.03 3.20 2.33[/size]
[/quote]
ale ci bukmacherzy są głupi, przecież jesteśmy na 14-tym miejscu w tabeli i gramy na wyjeżdzie, nie mówiąc o tym że forumowi eksperci już skazali nas na walkę o utrzymanie a oni przecież nigdy sie nie mylą... jakim cudem jesteśmy faworytem?
;)
[/quote]
Bukmacherzy są takimi frajerami że aż dziw że pod stadionem Cracovii parkuje tylko jeden Bentley ;)
Żarty się skończyły w grudniu.
Nie interesuje mnie że to pierwszy mecz i wielka niewiadoma. Gówno mnie obchodzi, że śmierdzielom potrzeba punktów. Nieważne jest, że to oni grają u siebie.
Mamy za.pierdalać i WYGRAĆ ten mecz.
Zawodnicy są zgrani, skład drastycznie się nie zmienił. Trener miał wystarczająco dużo czasu by przygotować drużynę. Warunki na boisku są takie same dla obu ekip.
Zaczynamy w końcu wygrywać i pniemy się w górę tabeli.
Innego wyjścia nie widzę.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)