Oni kurwa zostali chyba w Krakowie. Wystraszeni, bo śląsk gra wyżej, niech grubas Budziński się weźmie za grę i za bieganie, a nie pokrzykiwanie
-
-
Śląsk Wrocław - Cracovia 22 października, 18:00
Budziński jest przypakowany, a nie gruby.
Może być i przypakowany, ale niech zacznie biegać, a nie kontra, a ten kółeczko robi
Budzik jak krowa sie rusza
Polczak do zmiany !!! na juz !!!
Niestety nie potrafimy zagrać paru dobrych meczy z rzędu!
Idźże Piątek na ławę
Do zmiany Budziński i Dąbrowski, nie widziałem statystyk indywidualnych, ale gościa nie widać na boisku. Śląsk stoi wysoko, a ten zamiast szukać miejsca to się chowa kurwa za nimi przy rozegraniu.
Gra wygląda przez większość czasu tak fatalnie, że ile osób tyle pomysłów na zmiany pewnie... Chyba Brzyski i Wójcicki na poziomie tylko
Wg mnie Cetnarski słabo dzisiaj
Jak zwykle Centar porusza się jak mucha w smole, ale oczywiście nie zostanie zmieniony bo w końcu raz na jakiś czas uda mu się dośrodkować, szkoda, że przez to praktycznie gramy w 10. Piątek dzisiaj również nieobecny, wpuścić Vestenickiego na 45 min niech się pokaże w większym wymiarze czasowym...
1 polowa kaszana, co 3 podanie jest niedokladne / za plecy, gramy bez zycia i pomyslu jakbysmy wyszli na boisko za kare i musieli grac... mam nadzieje ze w 2 polowie bedzie to inaczej wygladalo.
mnie niepokoi bardziej Polczak..
mecz mi trochę przypomina ostatni sparing, czyli, gdy jest szansa na szybkie wyjście z piłką, następuje zbyt często zwolnienie i oddanie piłki do tyłu. Tak, jak gdyby gole padały tylko po atakach pozycyjnych, długim rozgrywaniu piłki itd. Natomiast, nam walnęli gola po kontrze - gdyby z taką akcją wychodzili nasi, to by piłkę wycofali pewnie do Sandomierskiego ( sarkazm, a może nie). Cenię taktykę gry naszej drużyny, ale trzeba czasem zagrać coś na wariata.
Piątek dzisiaj widoczny, ale....jakiś taki pieprzący sytuacje, podejmujący złe decyzje. Może Vestenicky na boisko, skoro się tak upomina o grę ?
Co to jest ?! Zero przyśpieszenia, masa dokładności, grają nerwowo jakby naprzeciwko nich była Barcelona a to zwykłe zielone ogórki.
W drugiej połowie mam nadzieję, że się obudzą.
- Edytowany
Szczepaniak i Piątek na boku, a Cetnarski próbuje udawać napastnika ,o co tu chodzi?
Nie ma to jak ponapierdalać na zawodników w przerwie. Trzeba się śpieszyć bo może po 90 minutach będzie remis albo wygrana i co wtedy... nie będzie już o czym pisać ;).
Autostrada z lewej strony zakończona golem dla Wks ,sytuacji kilka mieliśmy ale niektórzy zamiast podać do lepiej ustawionego partnera przypalają się na bramki.
Mecz do wygrania tylko poprawić skuteczność.
Nie mamy, albo nie używamy schematów ataku po zie mi. Gramy jak drużyna z angielskiej 3 ligi, tylko wrzutki ze skrzydła. Z czego wyszedł 1 b. dobry strzał Czowilo i kilka szmat - bramkarz, który nie chce być ciotą, po prostu musi to wszystko bronić. Ale czy przy "stabilnym" składzie wejście kogoś z ławki może to zmienić?
Gramy jak spiaca krolewna... pytanie tylko czy sie obudzimy :dodgy:
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)