Problemy klubu Ekstraklasy. PZPN grozi palcem. "Siedem dni na uregulowanie" Lechia Gdańsk i problemy finansowe nie są niczym nowym. O kolejnych kłopotach pomorskiego klubu można byłoby zrobić serial. A życie dostarcza do niego kolejnych odcinków. Tym razem chodzi o groźbę ujemnych punktów z powodu braku terminowych płatności. Po roku gry w I lidze Lechia Gdańsk wróciła do ekstraklasy, gdzie jest jednym z beniaminków w obecnym sezonie. W meczu dziesiątej kolejki piłkarze Szymona Grabowskiego zremisowali u siebie 1:1 z Widzewem Łódź. Z kolei w środku minionego tygodnia po serii rzutów karnych Lechia odpadła w drugiej rundzie Pucharu Polski po porażce z drugoligowym klubem Pogoń Grodzisk Mazowiecki. Nie jest tajemnicą, że Lechia Gdańsk zmaga się z ogromnymi problemami finansowymi. Temu wszystkiemu przygląda się także Polski Związek Piłki Nożnej. "Organy Licencyjne PZPN, w ramach nałożonego na Klub Lechia Gdańsk SA (decyzją nr 1 Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych PZPN z dnia 16 maja br.) nadzoru finansowego rozszerzonego, zwróciły się do Klubu o przedstawienie potwierdzeń zapłaty zobowiązań" - informował PZPN w lipcu. Lechia Gdańsk z kolejnymi problemami. Wszystko z powodu braku terminowych płatności Portal Interia Sport informuje, że obecny prezes klubu Paolo Urfer skupia się przede wszystkim na wypłaceniu pensji zawodnikom. To doprowadziło do tego, że w poniedziałek z klubu odszedł trener przygotowania fizycznego Damian Fos, a za dwa tygodnie podobnie może być w przypadku rzecznika prasowego Lechii Michała Szprendałowicza. Źródło doniosło, że Lechia Gdańsk nie wykonała w terminie wszystkich płatności lipcowych i sierpniowych "na rzecz tzw. pracowników licencyjnych, [...] w związku z czym klub otrzymał od Komisji ds. licencji PZPN siedem dni na uregulowanie niniejszych". Zdaniem portalu Lechia nie naruszyła kryterium F.09, więc nie powinna otrzymać kary w postaci ujemnych punktów w bieżącym sezonie. "W zakresie tego kryterium komisja bada zobowiązania wg stanu na dzień 30 czerwca, a te w ramach "nadzoru finansowego rozszerzonego" zostały zapewne uregulowane. Ujemne punkty Lechii grożą, ale nie w tym sezonie, tylko w kolejnym, jeśli w ciągu tygodnia nie zapłaci zaległych zobowiązań lipcowych i sierpniowych" - czytamy. https://www.sport.pl/pilka/7,65039,31353540,problemy-klubu-ekstraklasy-pzpn-grozi-palcem-siedem-dni-na.html#do_w=424&do_v=1189&do_st=RS&do_sid=1942&do_a=1942#s=BoxOpLink

[quote]#post1644562 Sylvester Jasper ma zostać nowym zawodnikiem Śląska[/quote] Dziś został zakontraktowany: Sylvester Jasper został nowym zawodnikiem Śląska Wrocław, z którym podpisał kontrakt obowiązujący do końca sezonu 2025/26. Umowa zawiera opcję przedłużenia o kolejny rok. 23-letni bułgarski skrzydłowy w bieżącym sezonie rozegrał jedno spotkanie w portugalskim drugoligowym Portimonense. http://www.90minut.pl/news/334/news3343268-Sylvester-Jasper-zawodnikiem-Slaska.html

Z tą Lechią to są jaja. W innych krajach już dawno graliby w IV lidze z powodu nieustannych problemów finansowych i kreatywnej księgowości.

Takie numery tylko w Polsce - Ruch , gts, betony . I graja dalej !

Coraz lepsze info z Gdańska płynie. Ale tak jak @hank#159 pisał, innym można więcej Wolontariat w Gdańsku. Lechia nie płaci nawet zwykłym pracownikom Lechia Gdańsk doświadcza poważnych problemów finansowych. Pieniędzy w kasie brakuje nawet dla zwykłych pracowników klubu. Lechia jest w trudnej sytuacji finansowej. Komisja ds. licencji PZPN przygląda się gospodarności beniaminka. Jakby tego było mało, w klubie z Gdańska cierpliwość powoli się wyczerpuje. Z pracy zrezygnował trener przygotowania fizycznego Damian Fos, wcześniej wypowiedzenie miał złożyć rzecznik Michał Szprendałowicz. O opóźnieniach w wypłatach i braku wynagrodzenia mówił też Luis Fernandez, były już napastnik Lechii, który rozwiązał swój kontrakt. Jak się okazuje, pieniędzy w kasie jest na tyle mało, że brakuje ich nawet dla zwykłych pracowników w klubie, stąd fala odejść. Prezes Paolo Urfer przyjął bowiem strategię wynagradzania piłkarzy w pierwszej kolejności przed pracownikami administracyjnymi, którzy zarabiają przecież kilkukrotnie mniej od sportowców. Taką informację przekazał Maciej Słomiński, dziennikarz Interii. Jakby tego było mało, jeśli Lechia w ciągu tygodnia nie zapłaci lipcowych i sierpniowych zobowiązań może otrzymać ujemne punkty, ewentualna kara będzie obowiązywać w sezonie 2025/26. Po dziesięciu kolejkach PKO Bank Polski Ekstraklasy gdańszczanie mają na swoim koncie 9 punktów i plasują się na 14. miejscu. (JB) https://pilkanozna.pl/wolontariat-w-gdansku-lechia-nie-placi-nawet-zwyklym-pracownikom/?fbclid=IwY2xjawFrnNlleHRuA2FlbQIxMQABHUHwaIwP1VlrhbYuHFKikLPf1eWzid73KenEXQldsYjE3mJHr50w_FQQig_aem_e_qsvkkW99ln4d8pTcuK3A

Legia wygrywa 1:0 z Betisem... wow 😮

[quote]#post1644960 Legia wygrywa 1:0 z Betisem... wow 😮 [/quote] I to zupełnie zasłużenie. Naprawdę dobrze to się oglądało.

Zasłużone gratulacje. Ta sama Legia przegrała u siebie z Piastem i zremisowała u nas z Puszczą. Z dedykacją dla płaczących przesadnie po naszym remisie ze Stalą.

Dobra rozumiem, mam nie płakać po meczu ze Stalą bo Legia wygrała z Betisem.

Cóż, płacz jeśli Ci to sprawi jakąś ulgę. Dedykacja to nie zakaz. Przeżywaj do woli, nic mi do tego.

Niech wygrają tą Ligę Konferencji. I Puchar Polski też. W żadnej z tych imprez nie stanowimy dla siebie konkurencji. Ale ligę niech nam zostawią 😁

[quote]#post1644962 Zasłużone gratulacje. Ta sama Legia przegrała u siebie z Piastem i zremisowała u nas z Puszczą. Z dedykacją dla płaczących przesadnie po naszym remisie ze Stalą. [/quote] Pytanie pomocnicze: ile razy w miesiącu gra się w LK, a ile w PP? Dla kolegi pytam.

Dzisiaj wielki dzień dla polskiej piłki... najpierw Legia zaszokowała, teraz Jagiellonia 😅

[quote]#post1644972 [quote]#post1644962 Zasłużone gratulacje. Ta sama Legia przegrała u siebie z Piastem i zremisowała u nas z Puszczą. Z dedykacją dla płaczących przesadnie po naszym remisie ze Stalą. [/quote] Pytanie pomocnicze: ile razy w miesiącu gra się w LK, a ile w PP? Dla kolegi pytam. [/quote] Pomocnicze do czego? W czym pomocne? Komu? W lepszym odnalezieniu się w egzotycznym świecie napierdalaczy na drużynę, która ma najlepsze od lat wejście w sezon? To jakaś misja, gra, wejście na drogę oświecenia i pełni kibicowskiej samoświadomości? W tym pomoże?

Wieczorne forumowe wydanie kabaretu starszych panów. Na które to rozgrywki się oszczędzaliśmy tracąc punkty z wiceczerwoną latarnią, ogórkami z Mielca? Pytam dla siebie i kolegi.

Każdy by chciał żeby wygrać wszystkie mecze, ale tak się nie da. Nie mamy na to składu, budżetu... To nie chodzi o to żeby olewać porażki, chodzi o to żeby skupić się na najlepszych wynikach od lat, wiadomo że będzie trochę zakalca

Nie musisz nikomu tego tlumaczyc. Przeciez to oczywiste, ze warto bylo sie oszczedzac i przegrac w Nowym Saczu, zeby prawie tydzien pozniej wytargac u siebie remis z przepotezna Stala Mielec. Dla mnie super deal. Chlebus jest w lidze :)

Kto tu pisał o oszczędzaniu się? Gdzie? Serio?

przecież trener wystawił rezerwowy skład to było oszczędzanie najlepszych na ligę czy nie? a w temacie. brawo cwelka brawo babajaga. mi się nawet wydaje, że kibicowsko jest na tyle posprzątane że możnaby z babąjagą klepać jakiś układ ;) chociaż byłoby szkoda jednej z moich ulubionych przyśpiewek na klub

Dobra bo widzę że czytanie ze zrozumieniem jest problemem - nikt nie mówi o oszczędzaniu się ze Stalą - zremisowaliśmy mecz w którym Stal strzeliła przypadkową bramkę i zamurowała się tnąc równo z trawą np. Hasica Typowy mecz faworyta ze słabą drużyną w których teraz uwaga bo to może Was zdziwić - faworyci wygrywają ok. 50% meczy - właśnie z uwagi na to że trudno jest strzelić bramkę* I na ni się nie oszczędzaliśmy drużyna walczyła i wyszarpała remis - po prostu tak się mecz ułożył i tyle ----- *https://ksiazkisportowe.blogspot.com/2014/07/pogromcy-futbolowych-mitow.html