Zagramy bez kontuzjowanego G.Pasiuta - naciągnięcie mięśni brzucha .

kompromitacja z tymi baranami,no nie mam pytań.Podejście musiało być bojowe przed meczem,bo przecież wynik sam się zrobi...

posypalo sie pod koniec 2 tercji przy 3:5 :(

Jak dla mnie jedno z najbardziej frajersko przegranych spotkań Cracovii ,przez ponad połowę meczu olbrzymia przewaga i nie wykorzystane mnóstwo sytuacji i frajersko stracone gole .nie mozemy tylko i wyłącznie liczyć na Radziszewskiego !!!!! Wiadomo ze NIE musimy wszystkiego wygrywać ,ale TAK FRAJERSKO NIE WYPADA PRZEGRYWAĆ U SIEBIE Grman do wymiany ,musimy mieć poza Radzikem(który tez ma prawo do słabszego występu ) choć jednego solidnego obrońce

Co za cholerne bajoki! Myślałem po pierwszej tercji, że pojedziemy z baranami jak z furą gnoju, a tu taki blamaż. Radzik! Co? Dziura!

Grman out, Dąbek frajerko wystrzelony krążek itp. Białorusini na duży plus, jazda na łyżwach piknie po prostu. Bez dwóch klasowych obrońców to my sobie możemy. Białoruski kierunek przetarty, więc...

zgoda Radzik za pitolił jedną a możne i ze dwie ,ALE POWTARZAM NIE MOŻEMY DRUŻYNY BUDOWAĆ TYLKO NA BRAMKARZU !! 1,Obrońcy tez muszą wspierać bramkarza 2,Napastnicy powinni wyrównywać straty w straconych golach swoja drogą widać kto u nas jest liderem oczywiście Pasiut ,jego brak i jak dzieci we mgle jesteśmy !! wczesnej zawsze sie zastanawiałem kto u nas jest ten najlepszy !!w tym bogactwie zawodników

Kuerwwa co to ma być -ślizgawka na św. Seweryna czy strajk włoski?

...więc eksplorujmy dalej Nawet ja wiem, ze hokej nie polega tylko na zasuwaniu z krążkiem. To czemu zawodowiec Sinagl zapomniał? Kapica jakiś taki pogubiony. I ogólnie bez sensu. Jak już musimy przewalac to ja poproszę jakoś ładniej.

Kurna, siedzieliśmy na nich przez 30 minut. A co się stało w 31 minucie? Jasna cholera... Na własne życzenie przegraliśmy. Ale taki kubeł zimnej wody może być przydatny. By się nie poprzewracało. Warto pamiętać, że nie tylko z Tychami możemy przegrać, Tragedii nie ma. Ale Chłopaki - uprasza się o nie powtarzanie takich meczów ;) Białorusini na wielki plus. Jak już było napisane - jazda na łyżwach, zastawianie ciała krążkiem, uciekanie spod bandy obrońcom. Dla mnie na plus.

MSC Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Blizzy Napisał(a): > -------------------------------------------------- > ----- > > Grman out, Dąbek frajerko wystrzelony krążek > > itp. > > > > Białorusini na duży plus, jazda na łyżwach > > piknie po prostu. > > > > Bez dwóch klasowych obrońców to my sobie > > możemy. > > Białoruski kierunek przetarty, więc... > > Ja bym raczej napisał Dąbkowski z Dutką out > a jak ma przyjść nowy obrońca to od razu para > za nich. w sumie cała trójka defensorów słabo i to nie tylko dziś! ,ale realna jest tylko wymiana Grmana ,bo można kogoś innego z zagranicy sprowadzić no chyba ze z Polskimi kwitami jak KUTSEVICH ??

Po pierwszej tercji też myślałem, że ich zajedziemy, w drugiej gra się wyrównała bo my spuściliśmy z tonu, frajersko stracony pierwszy gol, potem drugi, a w trzeciej tercji katastrofa, trzeci i czwarty gol Radzika ! Nasza gra w przewagach to już nie jest ani dramat ani katastrofa ale prawdziwy koniec świata ! :( Grman do wylotu, Spady był o wiele lepszy od niego mimo swoich baboli ! :X Ale nic, trza zapomnieć i walczyć dalej ! Jedyny plus to nasze nowe nabytki ! Widać chłopakom się chce i potrafią ! :)

Grman w pierwszej piątce - to się nazywa bohemofilia.

Kucewicz, a nie KUTSEVICH, w końcu w słowiańskim kraju żyjemy, to chyba można zapisać nazwisko zgodnie z naszą fonetyką ! :X

Po meczu powiedzieli: Rudolf Rohaczek (trener Comarch/Cracovii): - Gratuluję Podhalu. Z naszej strony kluczowa była słaba skuteczność, oddaliśmy 43 strzały na bramkę, ale różnicę zrobili bramkarze. O ile Raszka bronił bardzo dobrze, o tyle Radziszewski nie popisał się w III tercji. Zawiedliśmy też w okresach przewagi. Mieliśmy strzelić na 2-0, a nie udało się i to była przyczyna porażki. Na dodatek Domogała nie strzelił do pustej bramki, a Dąbkowski zagrał bardzo naiwnie, wybijając krążek poza lód, przez co musieliśmy bronić się w trzech na pięciu. - Kontuzjowany jest Pasiut, szwankują mu skośne mięśnie brzucha, czeka go 14 dni przerwy. - Zawiódł na środku Wróbel? Nie mam 15 środkowych, by zastąpić Pasiuta. Marek Ziętara (trener TatrySki Podhala): - Cieszymy się, że mając olbrzymie problemy kadrowe wygraliśmy na trudnym terenie, z mocnym rywalem. Spotkanie rozegraliśmy dobrze taktycznie, uważnie i cierpliwie w defensywie, czekając na swoje momenty pod bramką rywala, a gdy one się pojawiły, to je wykorzystaliśmy. Dobrze bronił Ondrzej Raszka, to dało wygraną. Zagraliśmy inaczej niż w finale Pucharu Polski, po tamtym meczu wyciągnęliśmy wnioski. Rozbicie Finów Jokili i Tapia po dwóch formacjach nie było pochodną porażki w PP, chciałem po prostu stworzyć trzy równe formacje. Przed następnym meczem nasza sytuacja kadrowa poprawi się o tyle, że wróci po karencji Wielkiewicz. - Z bramkarzami tak to jest, że w Pucharze Polski "Radzik" był wyborny, a tym razem to Ondrzej lepiej wygląda. - Straciliśmy Aleksjuka, który z powodów rodzinnych rozwiązał kontrakt i musimy szukać obrońcę na jego miejsce. Rozglądamy się po rynku, nie jest łatwo znaleźć dobrego defensora. Nie jesteśmy w stanie co drugi dzień grać, czy w play-offie na sześciu obrońców. - (Do trenera Rohaczka, gdy ten utyskiwał, że nie ma 15 środkowych napastników) Ja mam tylko jednego środkowego - Zapałę, bo trzech mi siedzi w domu w gipsie i jakoś musimy sobie radzić (śmiech). ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Pierwsza formacja powinna trochę pograć jako czwarta ,kiedy coś strzelił pierwszy atak w Krakowie ,kto pamięta ? Samo mieszanie za bramką przeciwnika jest bez sensu i nudne.Naprawdę jest mi ich zal ,bo widać ze się wymęczą bez sensu !!

Raszka wyjął dziś więcej niż powinien - tyle

Dziś w pełni zasłużona przegrana. W pełni. My nawet nie wyglądaliśmy jakbyśmy chcieli o tą wygraną jakoś wybitnie walczyć. Kara dla Bazhko wg mnie naciągana, tam raczej nurkowanie było, ale to co potem zrobił Dąbkowski to się w głowie nie mieści. Nie naciskany, miał czas, miał miejsce, miał pełny przegląd pola, nawet przodem był, nie musiał bić za siebie, a on wtedy bilarda od pleksy chce grać... To było 3 na 5 na własną prośbę. My przegraliśmy ten mecz także w przewagach, przecież to co robiliśmy w przewadze to istny dramat - .Pomijam jeden raz jak Białorusini wyszli i w 10 sekund był gol My zamka przyzwoitego nie umieliśmy zrobić, że o strzałach już nie wspomnę. Domogała do pustaka nie trafia, echhhh... Nawet woli walki jakiejś specjalnej, poza bitką Dziubińskiego nie było. Radzikowi w 3ciej tercji takie krążki wpadają, że to wręcz niesamowite. Podhale przyjechało do nas z jednym pełnowartościowym środkowym, na raptem 6 obrońców i z przemodelowanymi 3 formacjami ataku, oni tu sztycha nie mieli prawa zrobić gdybyśmy tylko bardziej chcieli chcieć! Źle, źle, bardzo źle dziś i w pełni, powtórzę to jeszcze raz, na tą porażkę zasłużyliśmy.