Rock Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> 6 bo gramy z Zawiszą :)
bla bla bla
Jak by Lechia z nami nie przegrała to by tyle samo punktów zdobyła co i Zawisza na wiosne.
Zawisza poprostu czeka na nas, żeby dostać w dupe ;)
-
-
28. CRACOVIA- Pogoń Szczecin, sobota 18 kwietnia, godz. 20:30
Tak sobie pomyślalem , ze śledziami może Deniss na skrzydlo, Erik na szpicę a Szewa choć na ławkę za Zjawę .
Powiem szczerze, że nie rozumiem tego całego pesymizmu, który pojawił się po meczu z Chorzowem. Z powodu wyjazdu nie oglądałem meczu na żywo i już znając wynik zobaczyłem go sobie na spokojnie (z pobudek masochistycznych:) ) i odniosłem wrażenie, że gra nie była aż tak tragiczna. Owszem, 3-4 serie kardynalnych błędów w obronie, które skutkowały straconymi golami, oraz fatalna skuteczność w ataku, ale gra się układała, sytuacji bramkowych mieliśmy więcej niż Ruch, generalnie, pomijając wynik nie było tragicznie. Nasza liga już taka jest, że czasem komuś wszystko wychodzi i wynik nie odzwierciedla sytuacji na boisku. Liczę, że w sobotę wygramy z Pogonią i sinusoida nastrojów znów pójdzie w drugą stronę. Tyle, że pewnie nikt już nie będzie pisał o pierwszej ósemce:)
leszeczku,
wykazujesz wciąż syndrom stawotaliba ;), więc Ci przypomnę, że w piłce nie liczy się to czy gra była piękna czy tragiczna, ani posiadanie - tylko to co wpadło. Dziś może jeszcze pamiętasz, że oddaliśmy 7 celnych strzałów plus słupek, a Ruch 3 - za rok będziesz pamiętał tylko 0:3
co ciekawe, w meczu ubot - Zawisza było tak samo. To gks prowadził grę i miał więcej celnych strzałów plus słupek, ale - tragicznie zagrali jego obrońcy, a na dodatek prawie 2 metrowy ręcznik w bramce pokazał czemu nigdzie poza ubotem go nie chcą.
Małe to pocieszenie, że chłopcy-pinokiowcy grali na poziomie 3. ligi (zwanej drugą). Już jeden trzecioligowiec (zwany drugoligowcem) nam pokazał, że dla naszych "obrońców" to bez znaczenia ;(
A Pinokio szykuje się na mecz z Cracovią. Właśnie powiedział, że pozwoli zawodnikom mecz z cwks odpuścić bo "najważniejszy jest mecz z Cracovią". Nasze wypatafianowane żelusie nie potrafią grać ze zmotywowanym przeciwnikiem. A teraz będziemy mieli trzech takich pod rząd.
[quote=Mi?]
Nasze wypatafianowane żelusie nie potrafią grać ze zmotywowanym przeciwnikiem.
[/quote]
Ciekawe, że poza drobnymi wyjątkami Cracovia pod panowaniem Filipiaka niemal zawsze tak gra. Nie zaglądam nikomu portfela i rozumiem, że nie ma kasy na drużynę bijącą się o LM ale oczekuję od prezesa, trenera i piłkarzyków, że będą w każdym meczu dawać z siebie wszystko i jak brakuje umiejętności to będziemy potrafili zabiegać rywala, zniszczyć go agresją i ambicją. A my nawet nie potrafimy wygrywać kilkoma bramkami z żadnym rywalem.
Mi?u, nie musisz mi tego przypominać. Ja +/- orientuję się o co w piłce chodzi. Wiem, że mecz z Ruchem przegraliśmy zasłużenie popełniając makabryczne błędy w obronie i będąc nieskuteczni w ataku. Ale tydzień wcześniej byliśmy w ataku skuteczni i niektórzy już widzieli nas w górnej ósemce. Byłem wtedy sceptyczny. Jak nie popadałem w huraoptymizm po zwycięstwach nad Lechia czy Piastem, tak nie popadam w depresje po porażce z Ruchem. Tata już jest nasza liga, że czasem gra się lepiej i szczęście sprzyja, a czasem tego szczęścia jest mniej, a i gra się nie układa. A forum na skłonność do obijania się od ściany do ściany i postrzegania świata w dwóch kolorach.
Ja pozostaję przy przekonaniu, że nic nie jest do końca ani czarne ani białe.
mam taki pomysł .żeby przed meczem z pogonią ( po rozgrzewce piłkarz ,zaraz przed zejściem do szatni ) cały sektor d i inne sektory wstały i zaśpiewały do piłkarzy "chodźcie do nas ,chodździe do nas " kiedy podejdą zaśpiewać im z całych sił " walczyć jak Sparta Cracovia jest tego warta " i zawezwać kapitana czyli Krzyśka Pilarza ( lub jakiegoś innego zawodnika z pola ,bo Krzyśka może już nie być na murawie on schodzi wcześniej z rozgrzewki , wtedy wytypujcie innego piłkarza np. Marciniak ,Nykiel Rymaniak takich charakternych lub Budzińskiego , Rakelsa )pod płot i powiedzieć że kibice są nadal z drużyną i że bedziemy ich wspierać z całych sił na trybunach ,ale oni muszą dać z siepie wszystko , muszą umierać na boisku za Pasy . Muszą dokupić winy z całego sezonu . Jeśli zagrają dobry mecz i wygrają My kibice ze swej strony zapewniamy że nie bedziemy szczedzić gardeł na każdym sektorze już do końca sezonu . ZRÓBCIE TO KIBICE Z SEKTORU D . WALCZYĆ JAK SPARTA CRACOVIA JEST TEGO WARTA !!!!!!!!!
Czesław Michniewicz: Najważniejszy jest pojedynek z Cracovią
Pogoń z nowym trenerem przygotowuje się do meczu w Krakowie. - To spotkanie może przedłużyć nasze szanse lub je zamknąć - podkreśla Czesław Michniewicz, który tydzień temu rozpoczął pracę w klubie ze Szczecina.
Michniewicz wraca na ławkę trenerską po półtorarocznej przerwie. W minioną sobotę jego nowa drużyna wygrała z Jagiellonią Białystok 2:0, a teraz czeka ją właśnie starcie z Cracovią (18 kwietnia, godz. 20.30, relacja na krakow.sport.pl). Goście ciągle walczą o miejsce w najlepszej ósemce, ale gospodarze raczej już nie mają złudzeń. Są punkt nad strefą spadkową i punktów potrzebują jak tlenu.
- Trudno oczekiwać, że za pomocą czarodziejskiej różdżki sprawię, że wygramy wszystkie spotkania. Chciałbym bardzo, żeby tak było, ale potrafię realnie ocenić możliwości innych zespołów i układ meczów. Dla nas najważniejszy jest pojedynek z Cracovią. Może on przedłużyć szanse albo je zamknąć. Wszyscy chcemy, żeby była to ta pierwsza opcja - mówi Michniewicz w rozmowie z oficjalną stroną Pogoni.
Trener opowiada też m.in. o Marcinie Budzińskim, pomocniku Cracovii, któremu przed laty pozwolił na debiut w ekstraklasie. - Budziński z Cracovii to mój wynalazek. W Arce miał niespełna 18 lat, gdy wziąłem go do I drużyny i dałem mu okazję zadebiutować na Legii. W każdym moim zespole grali młodzi chłopcy. Tutaj będzie podobnie, bo młodych jest wielu - przekonuje.
gazeta.sport
no proszę jacy jesteśmy ważni:
dla Czesia 711 rozmów M. jesteśmy najważniejsi
dla Radzia Pinokio O. jesteśmy najważniejsi
Wkrótce przeczytamy, że dla i Zuba jesteśmy najważniejsi
medialność rośnie :S
A może skoro Czesiu "Fryzjer zgłoś się" M. chce grać młodymi śledziami, to może by wystawić tych , którzy tym śledzikom spuścili lanie, to znaczy Szewczyka i Panka?
Bo - jeśli prawdą jest pogłoska, że nażelowane kopaczyki strajkują przeciw szkoleniowcowi za "sekowanie" pseudopiłkarzy M. i Ż. - to ja takich patafianów nie chcę więcej oglądać w koszulkach Cracovii
Jesteśmy najważniejsi, bo hieny poczuły padlinę.
Co do podejrzenia o strajk, to ciekawe, że najbardziej dali ciała jak "pseudopiłkarze M. i Ż." byli na boisku. Trochę się to kupy nie trzyma. Wtedy powinni najbardziej gryźć trawę. Ale oni pewnie rozumują innymi kategoriami niż ja.
Strajk nie strajk ale coś na pewno jest nie tak .
Ja bym tego strajkiem nie nazwał. Prędzej hucpą kilku kopaczy.
Bucky Nome Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ja bym tego strajkiem nie nazwał. Prędzej hucpą
> kilku kopaczy.
Ja bym ich kopaczami nie nazywał, żeby niepotrzebnie nie obrażać tych co talentu wprawdzie za grosz nie mają, ale choć trochę się starają.
zobaczymy ale przykro się czyta, gdy takie zdanie mają o Pasach .....
http://dumapomorza.pl/hubert-matynia-z-cracovia-bedziemy-strzelac-jak-blekitni/
Maja podstawy aby tak pisac
brak pokory nie popłaca. Przekonali się o tym wiele razy nasi, powinna przekonać się o tym Pogoń
Cielak chciał wygrać dla kibiców bez rodowodu i skończyło się jak się skończyło.
ian thorpe Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> zobaczymy ale przykro się czyta, gdy takie zdanie
> mają o Pasach .....
>
> http://dumapomorza.pl/hubert-matynia-z-cracovia-be
> dziemy-strzelac-jak-blekitni/
ale to znaczy dlaczego przykro?
że 19-letni smarkacz wychowywany od dziecka w mega nienawisci do Cracovii sadzi złosliwości ?
hm...
kilka wyników spotkań sparingowych jakie udało mi się znaleźć
19-01-2013 Błękitni - Pogoń 3-2
12-07-2014 Błękitni - Pogoń 2-0
17-01-2015 Pogoń - Błękitni 1-2
hm, hahaha
@leszeczek
+1.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)