- Edytowany
[quote='tcf' pid='1237254' dateline='1493382659']
Dawaj nasz większy sukces w erze komarczu albo zamilcz.
A, że dzięki bylejakości to traktujemy jako historyczny sukces, a już dawno powiniśmy zdobyć Mistrzostwo to inna sprawa.
[/quote]
o ile mi wiadomo nie korzystam z twojego internetu więc pozwól, że sam będę decydował kiedy z niego nie korzystać :)
ale do rzeczy. "nasz większy sukces"? większy od czego? Sam sobie zaprzeczyłeś, że powinniśmy mieć regularnie pierwszą ósemkę czasem z perspektywą na Puchar Polski czy europejskie puchary. Czyli w związku z tym, że ciągle osiagamy wyniki poniżej możliwości, to mam latać ze sterczącym fredem i drzeć morde "suuuukceeeeees, historyyyyyyczny, pucharyyyyyyyyy"?? A kilka dni później mam się palić ze wstydu mając na czole napisane "ała shkendija"??
Sukces byłby wówczas gdybyśmy w tym sezonie byli w pierwszej ósemce i ponownie walczyli o podium czy puchary a nie walczyli o utrzymanie.
TEN HISTORYCZNY SUKCES - TEN HISTORYCZNY MECZ ZE SHKENDIJĄ OGLĄDAŁO 7122 WIDZÓW z czego 2 tysiące nie wytrzymało do końca meczu.
Każdy ma prawo do swojej optyki i swojego zdania, zgadzać się nie musimy. Ale nie narzucaj że innym na siłę swojego zdania bo nie każdemu przyświeca maksyma "NA BEZRYBIU I RAK RYBA"
P.S. Dla mnie osobiście, sukcesem były wydarzenia w dniu 29 listopada 2015 roku. Dla mnie to było historyczne.
Gdyby zdobyli medal a nie psim swędem puchary z których wypyerdolono nas z buta wówczas mógłbym się zgodzić.