Csorich i jego kopyto... Rozmarzyłem się!

No to bedzie sie trzeba wybrac zobaczyc tego Lyszczarczyka na zywo... Ciekaw jestem jego talentu... Moze uda sie go zatrzymac na dluzej i orac lige atakiem Lyszczarczyk-Kapica-Wronka :) Taki atak jak za dawnych lat... Laszkiewicz -Slabon-Sarnik czy pozniej za Sarnika gral Daniel Laszkiewicz.. p.s dobrze pamietam ze Maniek nie potrafil za bardzo jezdzic do tylu na lyzwach?? cos mi swita i to chyba on byl?

Wygląda to dobrze, a nawet bardzo. Byłbym jednak spokojniejszy o złoto gdyby nie nasz bramkarz i warsztat trenera.

Prawda i często zawalał przez to w obronie. Ale kopyto miał sakramenckie - walił spod niebieskiej aż miło!

[quote]#post1564402 Wygląda to dobrze, a nawet bardzo. Byłbym jednak spokojniejszy o złoto gdyby nie nasz bramkarz i warsztat trenera.[/quote] Tak , Rok wypluwa z łapaczki krążek dość regularnie :(

Pewnie dlatego pozyskujemy większa ilość napadziorów ,w myśl zasady więcej strzelimy niż stracimy . Początek sezonu RS miał blady ,ostatnio forma równa ,zwyżkująca ,tyle ze oprócz meczu w Tychach na początku rozgrywek nie przypominam Sobie by wygrał nam on jakiś mecz . Trzymał nas pare razy nie ma co ukrywać ale nie jest to TOP keeper nawet na nasza ligę choć pewnie statystyki mogą tego nie potwierdzać . Myśle ze tyszanie i Cyganie maja lepszego Goalie, Choć wierze ze na finiszu nie będzie to decydujące w PO a strzelcy i ich indywidualne umiejętności ..

Jego forma poszła ostatnio w górę, to pewne; nie jest więc kłopotem. Powyższa analiza - tak, to jest to, co można było na ten moment zmienić: uzyskać piorunującą siłę w ataku. Na razie jest tylko dobra (tzn. lepsza niż u konkurencji), dla mnie ważne, że forma Kapicy idzie w górę równie wyraźnie jak Roka. Albo i lepiej, bo wczorajszy gol to był dawny dobry Damian, a rozegranie kolejnej akcji bramkowej też genialne.

Ostatnie zloto zrobiliśmy w 2017 roku - nieprzypadkowo był to też ostatni sezon Rafała Radziszewskiego między słupkami naszej bramki... Dwa srebra od tego czasu: W 2019 z Kopriva na bramce MP Tychów było w sumie malo zagrożone w 2021 problemy Pieriewoczczikowa i błąd z jego posadzeniem kosztem Kowalówki, który miał szczęście w jednym meczu w którym robotę za niego odwalili obrońcy przesądziły o przegranym finale. Generalnie bez skały w bramce ciężko zrobić MP - co będzie zobaczymy - ja mam spore obawy

[quote]#post1564424 Pewnie dlatego pozyskujemy większa ilość napadziorów ,w myśl zasady więcej strzelimy niż stracimy . Początek sezonu RS miał blady ,ostatnio forma równa ,zwyżkująca ,tyle ze oprócz meczu w Tychach na początku rozgrywek nie przypominam Sobie by wygrał nam on jakiś mecz . Trzymał nas pare razy nie ma co ukrywać ale nie jest to TOP keeper nawet na nasza ligę choć pewnie statystyki mogą tego nie potwierdzać .Jasne.... a ostatni mecz z Unią był jego i wiele innych. Nie jest to wybitny bramkarz ale pewna klasę trzyma. Po P-O przyjdzie jego ocena. Niektórzy juz zrobili z niego Żytkę hokeja w pasy. Myśle ze tyszanie i Cyganie maja lepszego Goalie, Choć wierze ze na finiszu nie będzie to decydujące w PO a strzelcy i ich indywidualne umiejętności ..[/quote]

[quote]#post1564433 Ostatnie zloto zrobiliśmy w 2017 roku - nieprzypadkowo był to też ostatni sezon Rafała Radziszewskiego między słupkami naszej bramki... Dwa srebra od tego czasu: W 2019 z Kopriva na bramce MP Tychów było w sumie malo zagrożone w 2021 problemy Pieriewoczczikowa i błąd z jego posadzeniem kosztem Kowalówki, który miał szczęście w jednym meczu w którym robotę za niego odwalili obrońcy przesądziły o przegranym finale. Generalnie bez skały w bramce ciężko zrobić MP - co będzie zobaczymy - ja mam spore obawy [/quote] Całkowicie się z Tobą zgadzam Karvin, to są fakty ..tez mam obawy ,tyle ze wszystko przed nami ,wierze ze RS odpali właśnie na najważniejsze mecze i wrócimy do tych rozważań uhahani ze złota .. Od początku sezonu obecny bramkarz nie przekonywał ,razem z DZ grali w kratkę ..Mam wrażenie ze RR poprostu na sile zostawił RS tak jakby sięgniecie po nowego keepera byłoby przyznaniem się przez niego do błędu ,ze to nie taki kot jak choćby dwaj zagraniczni wyżej przez Ciebie wymienieni .. Obawy niech będą ,byleby nie było braku zwątpienia i wiary Marze i wierze ze zabroni w decydujących momentach ..

😁 [img]https://cracovia-hokej.pl/files-app/file_753/IMG_1950.JPG[/img] I wywiadzik. https://www.youtube.com/watch?v=BqlOdoVmJ_I&ab_channel=MKSCracoviaTV

Ze stranieri to na przyszły sezon bym zostawił Raca, Kinnunena, Luoto, Arraka, Walkera i Nemeca, reszta out z RR na czele !! A tego pana na bramkę i to na już. https://www.eliteprospects.com/player/19827/linus-lundin

RR jeszcze na stanowisku ?

Czyżby to był rok pożegnań? W takim razie można to uznać za jakieś światełko w tunelu. Byleby na to miejsce przyszli jacyś sensowni ludzie.

https://hokej.net/artykul/dupuy-i-boivin-odejda-z-gks-u-tychy Pożegnania na pewno, ale może tych dwóch to byliby sensowni ludzie? Coś z przodu trzeba zmienić, obaj pasowaliby w miejsce Nemca i Kasperlika, którzy w półfinale się nie spisali.

Zawodnicy zza oceanu na pewno biją Europejczyków walecznością, jeśli im się oczywiście chce... Mieliśmy paru takich, którzy poza słynną trójką ze wschodu z czasów Okocimia, pozostali w naszej pamięci.

Stojanovic na bramce przeciwko Austriakom, na razie 3:3

A B. Blood - ten co szybko rozpoznał szkołę Rohaczka i organizacje klubu gra regularnie w extraklasie Finlandii w Pelikanach a dzisiaj załadował 2 brameczki z Ilves (obrońca!)

[quote]#post1571740 https://hokej.net/artykul/dupuy-i-boivin-odejda-z-gks-u-tychy Pożegnania na pewno, ale może tych dwóch to byliby sensowni ludzie? Coś z przodu trzeba zmienić, obaj pasowaliby w miejsce Nemca i Kasperlika, którzy w półfinale się nie spisali.[/quote] Problem nie jest w Nemcu czy Kasperliku , Naprawdę czas zacząć od zmiany trenera bo obojętnie jacy sensowni ludzi nie byli by z przodu to przy obecnym trenerze nic się nie zmieni!!

Wystarczy pogadać z zawodnikami, taktyka to słowo się przewija.