No tak, potrzebowaliśmy farta. Ale takiego samego farta potrzebowali Francuzi żeby wygrać z nami dwa pierwsze sety. Po prostu na tak wysokim, wyrównanym poziomie decydują niuanse.
-
-
Mistrzostwa Swiata w Pilce Siatkowej Mezczyzn - Polska 2014
Matthias89 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jak dla
> mnie akcja meczu to punkt na 12:12 w piątym
> secie. To co zrobił w obronie Zatorski, potem
> chyba Łomacz, to mistrzostwo świata. Gdyby ta
> piłka wpadła byłoby 13:11 dla Niemców i nie
> wiem czy teraz byśmy się cieszyli.
Dokładnie tak. Wg mnie to zadecydowało i to jest coś niesamowitego...
leszeczek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dwunasty punkt w V secie to jakiś kosmos. Nawet
> nie wiadomo którym z 3 zagrań bardziej się
> zachwycać: obroną, obrono-wystawieniem, czy
> atakiem pomiędzy rękami blokującego. Mina
> Grozera - bezcenna.
Dla mnie te dwie obronne akcje. Atak to już trochę formalnośc, sądzę, zę mógł działać też element zaskoczenia, bo Niemcy się nie spodziewali, że nasi to wyciągną.
Szczęście? Pewnie, ale było w tym turnieju sporo momentów, gdy sprzyjało ono przeciwnikom...
Trzy refleksje
- abstrahując od dobrego dla nas wyniku, tak sobie myślałem, że żal, że jedna z tak dobrze grających drużyn nie pojedzie na Olimpiadę
- system tych kawlifikacji olimpisjkich to jakaś paranoja
- skoro w siatkówce, w hokeju, w tenisie może byc challenge, to czemu w piłce nożnej nie? Tym bardziej, że tu błąd związany z czerwoną kartką, neprawidłopwym golem czy karnym jest znacznie bardziej brzemienny w skutkach... Może chodzi o to, by sędziowie "mogli się mylić"?
Kacyk Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> - skoro w siatkówce, w hokeju, w tenisie może byc challenge, to czemu w piłce nożnej nie? Tym
> bardziej, że tu błąd związany z czerwoną kartką, neprawidłopwym golem czy karnym jest
> znacznie bardziej brzemienny w skutkach... [b]Może chodzi o to, by sędziowie "mogli się mylić"[/b]?
Myślę, że właśnie o to chodzi.
596 dni później
nie chce mi się mnożyć [s]bytów[/s] wątków, więc tu:
właśnie z wielkim hukiem 3,14dolnął przedmuchany balonik o nazwie :polska siatkówka męska
na dodatek przegrali 0:3 ze Słowenią i odpadli w kompromitującym stylu
zapewne znów wy3,14dola trenera i na kolejnej wielkiej imprezioe będzie w3.14dol
Teraz w modzie teksty o dobrych trenerach, przebudowie drużyny , cierpliwosci , ciezkich treningach itd.
I o drzwiach do sklepu...
Teraz w modzie napird.alanie na wszystko i ba wszystkich , ludzie troche uśmiechu na twarzy bo zwariujecie .
- Edytowany
Bo niestety ta kadra jest w budowie i trudno temu zaprzeczyć. Pamiętam koniec lat 90, juniorów Mazura, zanim zdobyli medal, to trwało to parę lat do 2006roku i Lozano. W 2014rok skończyła się pewna epoka z polskie siatkówce męskiej i tyle. Trudno oczekiwać by nagle wszystko było pięknie i cudownie. Dawniej mieliśmy graczy na światowym poziomie - Winiar, Zagumny, Wlazły, 3lata temu na światowym poziomie grali Nowakowski, Mika, Kłos, Drzyzga, to był naprawdę bardzo mocny zespół. A dziś? Jeśli kadrę ma ciągnąć Kubiak, Kurek, Konarski czy młodzi na środku, to trudno oczekiwać super wyników, ci zawodnicy to nie ta sama para butów po prostu, oni mogli się sprawdzać jako zmiennicy, a nie liderzy. Teraz weszło paru młodych, w tym roku zdobyliśmy złoto w juniorach, powoli będą oni wchodzić do kadry i może za parę lat znowu będziemy mieć zespół na medal. Na dzień dzisiejszy przypomina to lata 1999-2005, kiedy byliśmy w stanie wygrać jakiś pojedynczy mecz z zespołem z czołówki światowej, ale przegrywaliśmy też wszystkie turnieje, zajmując przeważnie miejsca 5-8. Nie ma na dziś po prostu mocnej drużyny, mówienie o medalach, to zaklinanie rzeczywistości, odbija się bardzo mocno to, że przez lata kadra była dość hermetyczna i nie wprowadzano regularnie nowych graczy. Inna sprawa, że podczas tych mistrzostw zawodnicy wyglądali, że są pod formą np. Konarski.
I poszło...
Zamiast ewolucji trener zrobił rewolucję , na wyniki trzeba będzie jeszcze poczekać aż młodzież okrzepnie .
no to mamy wrzesniowy finał najeźdzców ;)
Za czasów, gdy jeszcze pamiętałem do ilu punktów gra się tie break, Niemcy byli raczej chłopcami do bicia w tym sporcie. Coś się zmieniło w tym temacie, czy ME to po prostu impreza niskiej rangi?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)